|
Tytuł: MO winą obfitego okresu Wiadomość wysłana przez: kwiatuszek1111 06-11-2007, 21:19 Witam!!! Przede wszystkim Was drogie Panie, gdyż to do Was kieruję swoje zapytanie. Otóż od niedawna zaczęłam pić MO, w celu oczyszczenia się z zbędnych toksyn, jakie obległy mój organizm. Zresztą chyba każdemu pijącemu ta miksturę na tym zależy. Do czego zmierzam?? Sam tytuł tematu, który zapodałam już poddaje pewne skojarzenia. Jednakże rozwinę go. Zacznę od tego, że od kiedy ponownie zaczęłam pić MO dostałam okres (miesiączkę) bardzo obfity, coś w rodzaju krwotoku. Przeraziłam się. Myślę, że za tym stoi mikstura. Czy jakakolwiek z Pań miała podobną dolegliwość??? Zauważyły Panie takie coś u siebie podczas okresu??? Pilnie proszę o odpisanie, gdyż nie wiem co robić w takiej sytuacji. Pozdrawiam
Tytuł: MO winą obfitego okresu Wiadomość wysłana przez: Grażyna 07-11-2007, 00:25 Cytat Wysłany: Wczoraj 21:26 Czy MO jest winowajcą "dziwnego", niecodziennego o Witam doktorze!!!! Mam do Pana pytanie. Jak z pewnością Pan podejrzewa jest ono związane z piciem MO . Otóż od niedawna zaczęłam ją pić, w celu oczyszczenia się z zbędnych toksyn, jakie obległy mój organizm. Zresztą chyba każdemu pijącemu ta miksturę na tym zależy. Do czego zmierzam?? Sam tytuł tematu, który zapodałam już poddaje pewne skojarzenia. Jednakże rozwinę go. Zacznę od tego, że od kiedy ponownie zaczęłam pić MO dostałam okres (miesiączkę) bardzo obfity, coś w rodzaju krwotoku. Przeraziłam się. Myślę, że za tym stoi mikstura. Co mam robić w takiej sytuacji?? Zrozpaczona i przerażona błagam o pomoc!!!! Proszę odpisać. Za niezbędną pomoc z góry dziękuję Cytat Wysłany: Wczoraj 21:24 Obfity okres spowodowany piciem MO Witam MISTRZU!!!! Mam do Pana pytanie. Jak z pewnością Pan podejrzewa jest ono związane z piciem MO . Otóż od niedawna zaczęłam ją pić, w celu oczyszczenia się z zbędnych toksyn, jakie obległy mój organizm. Zresztą chyba każdemu pijącemu ta miksturę na tym zależy. Do czego zmierzam?? Sam tytuł tematu, który zapodałam już poddaje pewne skojarzenia. Jednakże rozwinę go. Zacznę od tego, że od kiedy ponownie zaczęłam pić MO dostałam okres (miesiączkę) bardzo obfity, coś w rodzaju krwotoku. Przeraziłam się. Myślę, że za tym stoi mikstura. Co mam robić w takiej sytuacji?? Zrozpaczona i przerażona błagam o pomoc!!!! Proszę odpisać. Za niezbędną pomoc z góry dziękuję Nie ma w tym nic niecodziennego, ani specjalnie dziwnego. Takie epizody zdarzają się w życiu każdej kobiety nie raz i z różnych powodów. Gdyby się często powtarzały, mogłoby to doprowadzić do niedoborów np. żelaza. Jeżeli przyczyną jest podnoszenie odporności pod wpływem mikstury (picie MO) prawdopodobnie wystarczy na 2-3 dni przerwać, ewentualnie zmniejszyć dawkę o połowę na pewien czas (do następnego krwawienia miesięcznego). Jeśli organizm ma się z czego oczyszczać, to się oczyszcza. Zdrowemu organizmowi nie jest potrzebne tak obfite krwawienie. Dopóki więc jest to pojedynczy przypadek, nie ma się czym martwić. Na przyszłość proszę nie kierować tego samego pytania do różnych adresatów na raz. Tytuł: MO winą obfitego okresu Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 12-11-2007, 08:52 Wiem, że nie kierowałaś pytania do facetów, ale mam żonę więc stykam się z historiami oczyszczania dróg rodnych kobiet. Żebyś nie przestraszyła się, jak oprócz krwotoku będziesz miała inne ciekawostki w stylu zielonych upławów, swędzenia, białych upławów takich coś w rodzaju sera. W takich przypadkach stosuj tamponowanie i okłady opisane przez Mistrza w jego książce. Pomaga ulżyć swędzeniom i szybciej oczyścić organizm a dokładnie drogi rodne.
Tytuł: MO winą obfitego okresu Wiadomość wysłana przez: Evaa8 12-11-2007, 11:28 Moje gratulacje Piotr ! - widac, ze wspolnie dazycie do celu - a to wazne ! To normalne, ze sa rozne objawy i problemy- ale nie kazdy facet (oprocz naszych Nauczycieli) - umialby tak "fachowo" i bezposrednio zareagowac.
Tytuł: MO winą obfitego okresu Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 12-11-2007, 11:43 Dziękuję za uznanie. Zapomniałem dodać podobno na początku tamponowanie boli, nie jest to ból mocny, ale taki drętwy, zwykle po 3 , 4 tamponie ustępuję.
|