Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Dział pacjentów => Wątek zaczęty przez: czakol 25-03-2011, 22:53



Tytuł: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: czakol 25-03-2011, 22:53
Witam,
od dłuższego czasu mam duży problem z dziąsłami, jak to dentystka powiedziała: "jak puszczam na zęby powietrze, to dziąsła aż falują". Sprawa jest taka, że mam ich cienką warstwę, a nawet zauważam, że jest coraz gorzej - pod przednimi głównie zębami jest na tyle cieniutka warstewka, że widzę całe zęby od dołu do góry.
Nie wiem co z tym zrobić, używam pastę, która pomaga na dziąsła (Meridol), od dłuższego czasu staram się jeść dużo zieleniny. Mam w "doniczce" natkę pietruszki, (coś jeszcze słówko mi uciekło) oraz szczypiorek. Staram się 2 razy dziennie dodać sobie taki pakiecik naturalny do jedzenia. Jednak od ponad miesiąca to stosuję i nic nie pomaga. Jem także sałatę i inne warzywa (tak jak się normalnie jada). I nie wiem, jak sobie z tym poradzić.
Mam także problem z zębami jak nigdy. Przez ostatnie pół roku zepsuło mi się około 5-6 zębów plus pojawiła się w dużym stopniu próchnica na jednym zębie, a możliwe, że jeszcze jeden będzie do kanałowego leczenia. Na dodatek zbiera mi się bardzo dużo kamienia (tzn. od miesiąca już nie, bo nitkuję zęby; bardzo o nie dbam - jeszcze bardziej niż zawsze).
Także problem jest, jak to dentystka powiedziała, że mam "miękką tkankę" - miękkie zęby. Zrobiła mi już prawie wszystkie, jednak jak gryzę coś twardego i tak mnie zęby w momencie ugryzienia bolą, faktycznie jest takie wrażenie jakby jedzenie z plombą "wpadało w miękki środek zęba i uciskało na nerw".

Nie wiem co się dzieje, czy ktoś miał podobne problemy?

Dodam jedynie, że od pewnego czasu po USG zauważono u mnie stłuszczenie wątroby, podwyższony cholesterol i trójglicerydy - jeśli może tu być związek, MO piję od ponad miesiąca, zaraz będą dwa miesiące. Stosuję się także do zasad zdrowego odżywania.

Co może być powodem takich problemów?

Serdecznie pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Tom 26-03-2011, 13:34
Nie jest to przypadkiem paradontoza?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: czakol 28-03-2011, 00:37
Witam,
zainteresowałem się trochę paradontozą i częściowo mogę sobie ją przypisać.
Ale mam takie pytanie, czy da się to leczyć?
Pytam również o prozdrowotne leczenie, a dokładnie to sposób na poprawienie przez organizm walki z bakteriami które znajdują się w jamie ustnej, także na poprawę sytuacji z kamieniem czy suplement naturalny dla koenzymu Q10?
Pozdrawiam

Proszę nie witać się i nie pozdrawiać w każdym poście. /Mistrz


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Monique 28-03-2011, 08:19
Czakol, z paradontozą borykam się od ponad 6 lat i z całą odpowiedzialnością mogę przyznać, że jeśli weźmiesz sprawy w swoje ręce, znajdziesz dobrego periodontologa, zadbasz o odpowiedni sprzęt do pielęgnacji, będziesz intensywnie i bez przerw pielęgnował zęby i dziąsła - to będzie efekt.
Tak na szybko polecam Ci:
- irygator ( z końcówką do czyszczenia dziąseł pod ciśnieniem - ja posiadam irygator Waterpika - działa bezawaryjnie od 6 lat)
- szczoteczki międzyzębowe, nitka, szczoteczka elektryczna - chodzi o b. dokładne wyszorowanie zębów - trwać to powinno ok. 10 minut
- płukanie jamy ustnej płynem Eludril - 1x w tygodniu

A z metod biosłonejskich:
- ssanie oleju (musisz się upewnić czy można to robić w fazie aktywnej paradontozy - krwawienie dziąseł, bóle)
- płukanie alocitem 2-3 minuty
- maść propolisowa Lackiego
- pasta do zębów - Ajona

Dieta:
- dużo galaretek robionych na świńskich / kurzych nogach
- ssanie koenzymu Q10 - na odbudowę kości

Ale na początek - idź do stomatologa (zrób zdjęcie RTG i zobaczcie razem jakie są ubytki kości), usuń dokładnie kamień (na zębach oraz pod dziąsłami), zrób zabieg laserem (jeśli to możliwe) odkażający kieszonki dziąseł.
Paradontoza to proces postępujący - niestety - dlatego trzeba szybko działać.
Ale wszystko jest do nadrobienia i zatrzymania.
Dziąsła nie "odrosną", ale po tych wszystkich zabiegach powinny się ładnie wypełnić, zaróżowić... :)


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: czakol 28-03-2011, 09:22
U mnie jest lekki zanik dziąseł i duża produkcja kamienia. W miesiąc miałem go naprawdę dużo, jednak to było na czas lutego, teraz widzę, że po prawie miesiącu zwariowanego szczotkowania i nitkowania, pojawiło się go mniej, ale jest. Dziąsła mam ładne różowiutkie (chociaż na bodajże 3-4 zębach tak jakby podwinięte, jakby ich nie było), nie jestem pewien czy mnie bolą (stawiam raczej na zęby, ale może to być złudne), na pewno nie krwawią.
A w rodzinie nic mi nie wiadomo, żeby była parodontoza.
Chciałbym się upewnić, pamiętasz pierwsze "lata" z tą chorobą, czy tak to się zaczynało bólem większości zębów, nadmiernym kamieniem i zanikającymi dziąsłami?
PS. Nie widzę skąd jesteś może z Warszawy i znasz jakiegoś dobrego periodontologa?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Monique 28-03-2011, 11:04
Od kiedy piję MO oraz stosuję maść propolisową + pastę Ajona, kamień w ogóle się nie osadza.
Przy paradontozie ból jest taki jakby "ciągnęły Cię te dziąsła", bolały korzenie zębów.
U mnie problemy zaczęły się właśnie od krwawienia dziąseł + powyższych bóli. Dziąsła były opuchnięte, czerwone.
Dopiero po porodzie dziąsła zaczęły zanikać (w bardzo szybkim tempie) + rozeszły się zęby.

Nie jestem z Warszawy, ale tam na pewno znajdziesz dobrego periodontologa. Pewnie jest ich kilku.
Najlepiej gdyby to była osoba, która nie od dziś zajmuje się tym tematem + ma odpowiedni sprzęt.

Stosuj to co Ci napisałam, a na pewno będzie poprawa. Wziąłeś się za sprawę w dobrym momencie.
Niektórym zaczynają wypadać zęby i dopiero wtedy podejmują środki zaradcze.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: czakol 28-03-2011, 11:52
Powiem szczerze, że mam takie bóle najczęściej wieczorem, czuję jakbym miał szczękościsk i otwieram, zamykam buzię i się kręcę. Nie jest to mocny ból, ale bardzo dokuczliwy, nieprzyjemny, nienaturalny. Martwi mnie też sytuacja, że mam kamień równo z dziąsłami od wewnętrznej strony, to jak patrzyłem na zdjęciach w google w temacie paradontozy to potem ten kamień (bakterie) wchodzą w korzeń i robią spustoszenie, czy można się tego pozbyć?
Około 2-3 tygodnie temu miałem usuwany kamień. Mam nadzieję, że dentystka zrobiła to dokładnie, a jeśli tak, to szybko to wróciło. Tego kamienia się chyba nie da rozpuścić?
Do reszty Twoich rad się zastosuję, tylko się upewnię, bo dziś będę w aptece, ta maść i pasta to jakieś konkretniejsze, firma, rodzaj?

"Nie" z przymiotnikiem w stopniu równym piszemy razem ;> // Solan


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Monique 28-03-2011, 13:42
Możesz mieć źle wyczyszczone zęby po kamieniu, np. jeśli dentystka tylko usunęła skalerem kamień, a nie wypolerowała zęba - to kamień automatycznie na takiej chropowatej powierzchni będzie się szybciej osadzał.
2 tygodnie temu - no to faktycznie szybko narósł Ci kamień - czym prędzej go usuń.
Usuwanie kamienia spod dziąseł:
- można to zrobić skalerem - poprostu wkładając go pod dziąsło i czyścić
- albo kiretaż otwarty - rozcięcie dziąseł, czyszczenie korzeni, zaszycie - ja to miałam robione. brrrrr....
kamień rozpuścić możesz stosując maść propolisową. W wyszukiwarce wpisz "maść propolisowa" - autor Lacky, przygotuj wg przepisu i stosuj. Propolis musi być świeży, tak, żeby był aktywny. Jeśli będzie stary to maść nie zadziała. Wydaje mi się, że jeśli masz jakieś stany patologiczne w dziąsłach, to po zastosowaniu maści wszystko może zacząć wychodzić, stan chwilowo może się zaostrzyć. Przeczytaj dokładnie cały wątek nt. maści.

Pasta Ajona - kupiona w aptece.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: czakol 28-03-2011, 14:45
Maść Lackiego w google nie wyskakuje, więc sprawdzę w aptece. Rozumiem, że tam powinienem jej szukać? :)
Zastanawiam mnie jeszcze jedna ostatnia rzecz, jeśli to prawdopodobnie początki choroby, założę, że może to być rok/dwa, bo wcześniej żaden dentysta nie zauważył dużej ilości kamienia u mnie - tak optymistycznie patrząc, to dlaczego tak mnie bolą prawie wszystkie zęby, szczególnie reagują na twardsze rzeczy (i tu myślę o np. wołowinie pieczonej, która nie jest bardzo twarda) oraz reagują na zmianę temperatury. Pytam dlatego, że szukając także po innych forach informacji na temat tej choroby, często zauważam, że ludzie żyją z tą chorobą przez wiele lat 5 - 10 i dopiero tak naprawdę zauważają objawy. Czyli przez cały ten okres bolały ich zęby, uczęszczali do dentystów i nikt się tym wcześniej nie zainteresował? Upewniam się, gdyż może coś innego jest powodem, czy te bóle zębów są jednak normalne, gdyż jest korzeń osłabiony, a gryząc coś twardszego oczywiście się na niego naciska.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: K'lara 28-03-2011, 15:01
Maść Lackiego w google nie wyskakuje więc sprawdzę w aptece rozumiem że tam powinienem jej szukać? :)
:lol: Ja też, na początku, szukałam maści Lacky'ego w aptece :D.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3882.0
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4319.0

Zapytaj Kazof o ocet. Ona kiedyś pisała, o ile dobrze pamiętam, o tym, że pozbywa się kamienia nazębnego przez płukanie ust octem jabłkowym.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Monique 28-03-2011, 19:41
Ja też w chwili obecnej mam bóle zębów, takie ciągnące, nieprzyjemne, denerwujące.
Na wrażliwe zęby można używać Sensigel. Choć nie jest on chyba zgodny z linią Biosłone, to pomaga.
Sprawdź czy Twoje zęby się ruszają, najlepiej poproś dentystę, żeby sprawdził po kolei każdy ząb.
Te zęby, w których obsunęły Ci się dziąsła - trzeba sprawdzić co się dzieje pod dziąsłami - czy tam są złogi (czyli zepsuta kość). Jeśli tak - to trzeba to usunąć, tak, żeby dalej się kość nie psuła.

Skoro dentysta do tej pory nie widział problemu, to albo faktycznie nie było problemu, albo się nie zna. Najważniejsze to znaleźć dobrego dentystę - już o tym pisałam.

Z tego co piszesz to chyba początek problemów z dziąsłami, dlatego moim zdaniem jak wdrożysz to, o czym pisałam, masz duże szanse żeby zatrzymać postępowanie paradontozy.

Zaplanuj sobie wszystko i daj znać jak postępy.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: czakol 28-03-2011, 22:46
To tak, pasta Ajona kupiona. Widzę po opisie, że wystarczy na mokrą szczoteczkę dać tyle tej pasty, jak "główka" od zapałki - to musi być silna. :P Maści Lackiego szukałem na forum (tzn. temat, kilka innych przejrzałem, nie było odpowiedzi tak jak i w google), więc zapytałem w aptece. W jednej z wielu dostałem taką maść:
7% Maść Propolisowa
Firmy: Pasieka "Barć" - Galenowa Wytwórnia Farmaceutyczna.
Działanie: antybakteryjne - chroni, pielęgnuje i regeneruje naskórek.
Stosowanie: 2-4 razy dziennie na podrażnioną powierzchnię skóry.

Nie była droga, więc zaryzykowałem i kupiłem, może się też nada?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Monique 29-03-2011, 21:03
Czakol, Kalara podała Ci linka do przepisu na maść propolisową.
Na bolące zęby pomaga płukanie jamy ustnej alocitem: 2-3 minuty.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 10-05-2012, 13:49
Od zawsze miałam słabe zęby i problemy z kieszeniami. Szybko osadzał mi się również kamień i straszono mnie paradontozą, choć w rodzinie nikt jej nie miał. Pojawiła się ropa w kanałach zębowych (w zębach, które były kiedyś leczone kanałowo, ale korzenie moich zębów mają jeszcze swoje dodatkowe korzenie - widoczne jedynie pod mikroskopem i na dobrych zdjęciach i te własnie dziwne odrosty - które nie zostały przeleczone - zaczęły ropieć). Miałam ropę w kościach - wręcz dziury - bolało strasznie. Rok czasu jadłam tylko mielone jedzenie - bałam się, że stracę zęby. Leczenie zakończyło się sukcesem i jednym implantem. Wreszcie mogłam zacząć żyć normalnie, ale do normalności człowiek się szybko przyzwyczaja.

I tu muszę się przyznać do ostatnich moich grzechów. Z różnych powodów, o których nie będę pisać, odpuściłam sobie trochę ostatnio z dietą i zaczęłam podjadać w dużych ilościach słodycze. Bardzo sobie teraz pluję w brodę, ale cóż - mleko się już rozlało. Na początku pomyślałam, że nic się złego nie dzieje, widocznie mój organizm jest już tak zdrowy, że świetnie sobie z tym radzi. Niestety doszedł do tego silny stres i wszystkiego razem okazało się dla mnie za wiele.

I stało się. Jakieś dwa tygodnie temu spuchły mi dziąsła, zrobiły się koloru dojrzałej wiśni i pojawił się ból - ćmiący, jednostajny i promieniujący. Jedzenie jest udręką - muszę wszystko mielić. Być może powodem tego stanu jest powrót do słodyczy i stres = spadek odporności - organizm nie dał rady,
lub może chce się w ten sposób ewidentnie i do końca rozprawić ze starym problemem - nie wiem - może jedno z drugim.

Lekarz kazał kupić witaminę c i multiwitaminę - tylko po co, skoro piję koktajl błonnikowy - więc do apteki nie poszłam. Płuczę ALOcitem kilka razy dziennie, nitkuję i smaruję na noc dziąsła maścią propolisową. Nawet zwykłe szczotkowanie jest bolesne. Oczywiście odstawiłam słodycze i mam silne postanowienie nie wracać do nich nigdy więcej - ale mądry człowiek po szkodzie. Zaczęłam też ssać olej, ale na drugi dzień miałam tak spuchnięte dziąsła, że nie mogłam wsadzić nitki, a dzień bez nitki = bardzo niefajny zapach z kieszeni dziąsłowych.

Do codziennych posiłków włączyłam również galaretki ze świńskich nóg, ale koenzym Q10 mnie nie przekonuje - jest sztuczny.

Jestem ciekawa, czy ktoś z Biosłonejczyków wygrał tę walkę z paradontozą? Mam nadzieję, że za jakiś czas napiszę w tym miejscu o sukcesie. Jeśli ktoś chciałby coś dodać lub zwrócić mi na coś uwagę - będę wdzięczna - z boku łatwiej dostrzec pewne sprawy.

PS. Skaling i kiretaż mam za sobą. Lekarz nie dopatrzył się błędów higienicznych - zasugerował spadek odporności.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 11-05-2012, 18:50
Mayko - proszę, poczytaj wpisy KaZof na forum o zębach - może Tobie coś pomoże.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 10-06-2012, 13:29
Cd.

Włączyłam do powyższego zestawu działań ssanie oleju słonecznikowego i 2x dziennie przyjmuję koenzym Q10.

Efekty:
- dziąsła mniej krwawią, ale nadal są opuchnięte i w niektórych kieszeniach utrzymuje się nieprzyjemny zapach - choć zdecydowanie mniejszy,
- szczotkowanie przestało być bolesne,
- język obłożony białawym nalotem.

Od paru dni czubek języka jest koloru malinowego i bardzo reaguje na wszelkie kwasie smaki (jedynie ten czubek języka nie jest obłożony nalotem). Utworzyły się też na nim pojedyncze rozcięcia. Dziś podczas jedzenia owoców - zaczął krwawić - co może oznaczać ten objaw? Co robić? Mistrzu co o tym myślisz? Bardzo się niepokoję...



Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-06-2012, 13:32
Dobre efekty daje płukanie jamy ustnej octem jabłkowym.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 10-06-2012, 13:36
Mój ocet właśnie dojrzewa. Czy łyżka octu na szklankę - wystarczy? Co Mistrz myśli o tym języku?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Domi5 10-06-2012, 18:54
Ja też mam język różowy na końcu, a w głębi biało-żółty nalot. Myślę, że taki wygląd języka odzwierciedla ogólną kondycję organizmu.
"Aby móc mówić o patologii na języku należy znać wygląd normalnego języka. Język taki powinien mieć blado-czerwony, "świeżo wyglądający" kolor, co świadczy o tym, że otrzymuje prawidłową ilość krwi z Serca oraz jest dobrze nawilżony przez Płyny Ciała wyekstrahowane przez Żołądek. Powinien być gładki, o nie popękanej powierzchni i o prawidłowej ruchomości. Na grzbiecie języka powinien znajdować się cienki biały nalot, nieco grubszy na korzeniu, lekko wilgotny. Wszelkie odchylenia od tego stanu wyrażają cechy patologii.
Badając język, bierzemy pod uwagę jego miąższ i kosmki. Zmiany w miąższu są najczęściej spowodowane przewlekłymi zaburzeniami narządów wewnętrznych, natomiast obraz kosmków mówi o zmianach krótkotrwałych. Trzon języka i jego powierzchnia są zatem mapą naszego zdrowia lub choroby. Oto co oznacza mapa:
1. Koniec języka – obrazuje nam stan serca i układu krążenia. Jego bladość wskazuje na osłabienie mięśnia sercowego. Zaczerwienienie koniuszka języka oznacza przyspieszoną akcję serca, arytmię. Zaczerwieniony język bywa także objawem gorączki, silnego ataku grypy lub przeziębienia.
2. Pole tuż za końcem języka daje okazję do zdiagnozowania stanu naszych płuc. Blada powierzchnia, mazistość kosmków i zwiotczenie języka wskazują na skłonność do niewydolności oddechowej, do nawrotowych stanów zapalnych oskrzeli. Towarzyszyć temu może tzw. mokry kaszel i odflegmianie. Zaczerwienienie tej części języka występuje m.in. przy męczącym suchym i przewlekłym kaszlu.
3. Środkowa część języka mówi nam sporo o stanie naszego żołądka. Powierzchnia blada lub żółtawa wskazuje na zaburzenia trawienia. Czerwona oznacza nadkwasotę, uczucie palenia w gardle i przełyku, stany zapalne śluzówki żołądka, początki choroby wrzodowej.
4. Boki części środkowej informują o stanie śledziony. Bladość tych fragmentów języka świadczy o osłabieniu funkcji tego organu. Objawem często bywa brak apetytu. Mocne zaczerwienienie tych pól, popękana powierzchnia języka i suchość pozostaje w ścisłym związku z kondycją naszych mięśni. Przy takim obrazie języka występują bóle mięśni, skurcze i zakwasy.
5. Wygląd prawego brzegu języka ułatwi nam odpowiedź na pytanie, czy cierpimy na kamicę woreczka żółciowego. Jeśli jest blady lub pożółkły, oznacza stan zapalny w obrębie dróg żółciowych. Czerwony, a zwłaszcza naznaczony pęknięciami może świadczyć o istnieniu złogów i kamieni w pęcherzyku żółciowym.
6. Brzeg po lewej stronie języka odzwierciedla stan zdrowia wątroby. Bladość dowodzi m.in. niedostatecznej produkcji bilirubiny stanowiącej ważny składnik żółci. Wyraźnie czerwona część boczna języka sygnalizuje natomiast spowolnione procesy przemiany materii.
7. Nasada języka, czyli najgłębiej położona jego część w jamie ustnej, wskazuje na pracę naszych jelit - jelita cienkiego i jelita grubego. Jeśli środkowa część nasady ma kolor białawy, oznaczać to może nadpobudliwość, wzmożoną perystaltykę, przelewania się, kruczenia, gazy. Wyrazistej czerwieni nasady i pęknięciom powierzchni najczęściej towarzyszą wodniste stolce, bóle w dolnej części brzucha, pogorszenie samopoczucia.
8. Wygląd bocznych części nasady języka świadczy o pracy nerek i układu moczowego. Ich bladość dowodzi istniejących lub tworzących się stanów zapalnych w układzie moczowym. Zaczerwienienie oznacza problemy z oddawaniem moczu, skąpomocz.

Badanie języka, jego powierzchni, koloru jest metodą pomocniczą. Mimo iż diagnozy takiej nie należy traktować w sposób ostateczny, sygnalizuje ona zmiany zachodzące w organizmie.Diagnoza na podstawie wyglądu i położenia nalotu na języku.

Leukoplakia
Schorzenie to jest także nazywane rogowaceniem białym. Na błonach śluzowych języka i policzków pojawiają się białe, opalizujące plamy i smugi oraz zbite nawarstwienia rogowe. Mogą występować u palaczy i często są pierwszą oznaką nowotworu. Konieczne w tym przypadku jest zaprzestanie palenia papierosów. U osób używających protezy zębowe, należy sprawdzić czy nie zawierają one czynników drażniących. Zmiany takie często także towarzyszą zmianom kiłowym.

Język czarny włochaty
Występuje przewlekły stan zapalny brodawek języka, które rogowacieją i nienaturalnie są wydłużone. Język wygląda jakby były obsypany czarnymi włoskami. Przyczyną tego schorzenia jest niedobór witamin luz zmiany w składzie flory jamy ustnej wskutek leczenia antybiotykami.

Płonica
W pierwszych dniach choroby język jest pokryty grubymi grubym, białym nalotem. Następnie dochodzi do oddzielenia nalotu i powstaje charakterystyczny objaw zwany ?malinowym językiem?

Grypa
Występuje obrzęk i silne zaczerwienienie języka, podobnie jak w przypadku płonicy. Mówi się także o języku poziomkowym.

Dur brzuszny
Grzbiet języka pokrywa gruby, szarobiały nalot. Tylko czubek i brzegi języka są wolne od nalotu i mają barwę żywo czerwoną.

Kiła
W drugim stadium choroby na języku pojawiają się liczne, wyraźnie odgraniczone szare wykwity.

Niedokrwistość
Przy niedokrwistości złośliwej spowodowanej niedoborem B12 występują charakterystyczne zmiany wyglądu języka oraz jego pieczenie.Brodawki języka zanikają najpierw na brzegach a potem w jego części środkowej. Język staje się cienki, silnie zaczerwieniony oraz błyszczący.

Choroby jelit, wątroby i serca
Język malinowy może towarzyszyć nie tylko płonicy, ale również może wskazywać na nowotwory przewodu pokarmowego, stanom zapalnym jelit oraz niektórym chorobom serca i wątroby.

Sinica
W niektórych przypadkach występowania sinic, czyli niedotlenienia krwi język może przybrać kolor niebieski.

Odwodnienie
Utrata dużej ilości płynów przez organizm, towarzysząca biegunkom oraz wymiotom, może stać się przyczyną powstania nalotu oraz wysuszenia języka. "
Źródło http://boguslawaczarnowska.biznes.net/blogposts/view/20523-Diagnoza_z_jezyka.html


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-06-2012, 19:12
Przeciż to jest dilerka supli firmy Coral Club Int.
http://boguslawaczarnowska.biznes.net/blogposts/view/20522-Koncepcja_zdrowia.html

Cytat
Bardzo szybko możesz rozwiązać te problemy stosując produkty Coral Club Int.

1) zapewnienie organizmowi wystarczającej ilości czystej wody pitnej, lekko zasadowej, nasyconej 70 minerałami - należy wypić w ciągu dnia ok. 1,5 litra z produktem Coral Mine.

2) ochronę organizmu przed uszkodzeniem wywołanym przez wolne rodniki zapewni najsilniejszy produkt Microhydrin.

3) oczyszczenie organizmu z toksyn, z osadów znajdujących się w jelitach, z pasożytów, pierwotniaków, wirusów i grzybów - zapewni Program Colo Vada Plus i preparaty przeciwpasożytnicze.

4) niedobór mikroelementów uzupełnisz wybierając spośród szerokiej gamy witamin, minerałów i składników odżywczych.
Wrzuca Pani akurat to, co my zwalczamy.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Euroscan 10-06-2012, 19:19
Na tej cytowanej stronce najfajniejsze to " komentarze czytelników - brak komentarzy".


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-06-2012, 19:36
Na tej cytowanej stronce najfajniejsze to " komentarze czytelników - brak komentarzy".
E tam, to jest lepsze: "Wypełniane, w tym czasie, przez wodę funkcje są bardzo różnorodne. Występuje ona jako budulec..."


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Domi5 10-06-2012, 19:46
Nie zwróciłam uwagi, że to strona dilera - też unikam złych ludzi. Skupiłam się na opisach związanych z samym językiem ;-)


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Filutek 11-06-2012, 20:07
Podczas oczyszczania organizmu paradontoza to mój bardzo duży problem. Dziąsła miałam bardzo czerwone
i mocno krwawiące przy myciu.Dolna szczęka podniebienie ma bardzo obniżone i cienkie , wręcz wyżarte, tak bym to ujęła. Ssałam już dwa razy olej słonecznikowy , po pół roku. Okresowo się poprawiało, ale
wracało i dołączyło się ruszanie zębów.Gdzieś wyczytałam ,że ssanie oleju przez pół roku to zbyt mało.
Ssanie oleju ponownie rozpoczęłam od marca ubiegłego roku dobrym olejem słonecznikowym, a po roku
olejem lnianym. I chyba ten lniany spowodował przełom, bo dziąsła zaczęły się robić różowe, a w dolnej
szczęce też zmieniają barwę. Od dwóch tygodni podczas mycia zębów nic się nie dzieje.Będę kontynuować ssanie oleju jeszcze ok. 9-miesięcy.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 13-06-2012, 12:00
Tak sobie głośno myślę: zaleca się czasowe odstąpienie od pica MO, jeśli objawy oczyszczania są zbyt uciążliwe. Jeśli założyć, że paradontoza należy do takich objawów oczyszczania - to czy przerwa w piciu MO mogłaby w czymś pomóc, czy też myślenie takie jest ślepą uliczką?

Filutek trochę mnie przeraziłaś swoim postem. Pijesz MO już od dawna. Płuczesz dodatkowo jamę ustną alocitem? Pijesz KB? Stosujesz ZZO? Odstawiłaś gluten?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-06-2012, 12:37
To jest nieporozumienie. Krwawienie czy ropienie z dziąseł nie jest paradentozą, tylko obroną organizmu przed paradentozą.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 13-06-2012, 12:43
To cenna uwaga. Rozumiem, że MO należy kontynuować?

Czy prawdą jest, że nasz organizm - broniąc się przed bakteriami, które w czasie takiego puchnięcia i krwawienia (zapalenia?) przypuszczają zmasowany atak, produkuje enzymy niszczące kość?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-06-2012, 13:04
Co za durnota! Jaki znowu zmasowany atak? Bakterie uczestniczą w przerobieniu martwiczej tkanki na ropę, by zrobić miejsce dla komórek zdrowych, czyli umożliwić zregenerowanie dziąseł. W przeciwnym razie przyzębie zamienia się w martwiczą tkankę, w rezultacie czego całkiem zdrowe zęby wypadają. To jest paradentoza.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 13-06-2012, 13:10
Rozumiem wobec tego, że zachodzi u mnie proces regeneracji dziąseł. Czemu wobec tego u większości kończy się ten proces paradontozą? W czym np. Filutek mogła przeszkodzić temu procesowi, skoro ma już "wyżarte" dziąsła w dolnej szczęce?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-06-2012, 13:17
Wydaje mi się, że na postęp paradentozy wpływ mają dwa czynniki - "leczenie" krwawienia bądź ropienia dziąseł, a także gluten prowokujący system odpornościowy do autoagresji.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 13-06-2012, 13:28
Być może "leczenie" między innymi płynami antybakteryjnymi - które w takich sytuacjach są zalecane przez lekarzy, bo oprócz skalingów i kiretarzy oni leczenia nie proponują. Są za to bardzo chętni do wszelakich przeszczepów i stabilizacji już ruchomych zębów. Na etapie zapalenia nie mają wiele do zaoferowania.

Dziękuję Mistrzu za odp.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 17-06-2012, 09:34
Tak przy okazji dodam jeszcze jedną ciekawą informację: lekarze są zgodni, że w większości przypadków - to załamanie odporności jest winne paradontozie i kazali mi się futrować witaminami i zrobić wiele badań: hormony itp. Mój znajomy przechodził ostatnio przeziębienie - standardowo jedzie na prochach, hamuje objawy, więc trwa to dość długo. Ja już od jakiegoś czasu próbuje się przeziębić, żeby wirusy trochę posprzątały - siadam w przeciągu, chodzę w sandałkach na tzw. gołe nogi, polewam po myciu głowę zimną wodą i nic... bliski kontakt z ww. znajomym zadziałał - jednodniowym totalnym katarem z którym przeleżałam wczorajszy dzień i tyle... dziś już oddycham normalnie i znowu jestem pełna energii - czy tak wygląda słaby układ odpornościowy?

Doświadczając takich sytuacji, cały czas przekonuję się o prawidłowym kierunku moich prozdrowotnych działań, choć sprawa z dziąsłami bardzo mnie przybiła...


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2012, 09:58
Tu nie ma co się przybijać. Po prostu trzeba odchorować także choroby przyzębia, jeśli trzeba, by mieć mocno osadzone zęby. Nie ma o czym mówić.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Tandasek 17-06-2012, 12:15
Skoro o zębach mowa, to może i ja o moich dodam ....Też mi się zaczyna parodontoza, ale problem jest o wiele bardziej złożony - zęby zawsze psuły się od środka, nie było widocznych ani odczuwalnych oznak choroby, po czym pewnego dnia łamały się na byle czym. Plomby u mnie są odrzucane (choruje z autoagresji, o czym dopiero od roku wiem a prawdopodobnie początki sięgają dzieciństwa), po prostu rozszczelniają się i po miesiącu, dwóch ząb nadaje się do kanałówki lub ekstrakcji. Straciłam ich już 5 i coraz trudniej mi gryźć - tu też pojawia się moje zwątpienie w sens diety, skoro nie przeżuwam tak, jak należy... W dodatku nie mam raczej szans na implantację, protezy przy zespole Sjogrena nie są zalecane, bo brak śliny powoduje liczne otarcia i stany zapalne -a tego w tej chorobie trzeba przecież unikać jak ognia. Co robić Mistrzu, by móc dalej gryźć i stosować Twoją dietę? Czy to w ogóle możliwe?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Agata 17-06-2012, 12:55
Zasady Biosłone to nie tylko dieta. Mikstura uszczelnia jelita, koktajle uzupełniają niedobory witamin i minerałów. Co z tego, że ja przeżuwałam jak należy, skoro mój organizm wydalał niestrawione resztki. MO i KB poradziły sobie z tym problemem. Tak więc wprowadź MO, KB, nie bój się DP, bo nawet, jeśli wszystkiego dobrze nie pogryziesz, to i tak jest to lepsze niż połykanie śmieciowego jedzenia.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 17-06-2012, 13:08
Parę lat temu nie mogłam normalnie gryźć prze długi czas - szykowałam sobie wtedy mielone jedzenie prze ponad rok. Było to dość uciążliwe, wymagało czasu, wczesnego wstawania i ciągłej konfrontacji z ciekawskimi oczami i pytaniami. Traci się w ten sposób wiele witamin, ale jednak jesz i jest to lepsze niż wrzucanie w siebie śmieci. Trzeba zakupić zestaw zamykanych miseczek i mikser - do pracy brałam trzy takie miseczki.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Filutek 18-06-2012, 20:35
Żadnych środków dezynfekcyjnych  przepisanych przez dentystę nie używałam. Jamę ustną początkowo
to jest około 3 lat płukałam alocitem, ale bez wyraźnej poprawy. Przeraziłam się na poważnie wtedy, kiedy
po przebudzeniu odpluwałam z jamy ustnej bardzo brzydką wydzielinę od barwy brązowej do czerwonej.A zęby zawsze miałam mocne, nawet rozgryzałam orzechy. I nie wiedzieć czemu podczas oczyszczania mam
największe problemy z jamą ustną.Zasady ZZO stosuję od bardzo dawna, bo mam dostęp do dobrych
produktów- mieszkam na wsi i dodatkowo trzymam kózki oraz trochę drobiu na swój użytek.Faktycznie
to MISTRZ może mieć rację , że przyczyną mógł być gluten, bo dopiero od dwóch lat ograniczyłam jego
spożycie, a aktualnie staram się wyeliminować go z diety.Chleb, który piekę sama ciągle ulepszam pod kierunkiem eliminacji składników , a zastąpienie innymi, lepszymi.Pozostaje problem spożycia mięsa, bo
od lat jem go w minimalnych ilościach i tak już zostanie, natomiast biosłonejczycy przekonali mnie do spożycia jajek codziennie i towyraźnie mi służy.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 19-06-2012, 15:19
Filutek bardzo dziękuję za szczerą analizę. Ja patrząc wstecz widzę, że jedząc gluten zdrowiałam bardzo powoli i z większą ilością przykrych skutków ubocznych oczyszczania. Gdy go odstawiłam - a byłam wtedy bardzo zajęta osobistymi sprawami - zmiany przyszły szybko i bez dodatkowych komplikacji. Jestem więc ciekawa, jak będzie teraz - będziemy miały porównanie. Może dasz się skusić i odstawisz ten gluten całkowicie i własnej roboty chleb (wiem jakie to trudne, sama też piekłam, uwielbiam ten zapach i smak...) choć na pół roku i ocenisz postępy? To by było ciekawe choćby ze względów naukowych;)

Będzie o tyle wiarygodne, że potrafisz szczerze napisać i przeanalizować, co naprawdę zjadasz.
Ja mięso jem raz lub dwa razy dziennie. Codziennie rano jajka na miękko.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Filutek 19-06-2012, 20:28
Potrafię zrezygnować z jedzenia chleba. Doskonałe uzupełnienie diety to koktajle i będę dbać o ich
przyrządzanie częściej.A na śniadanie wystarczą mi dwa ugotowane jajka na miękko i wcale nie odczuwam
dużego głodu. Czasami do śniadania piję mleko świeżo wydojone, ale częściej stanowi ono kolację.Po
całkowitym odrzuceniu glutenu będę pilnie obserwować swój organizm i wyciągać wnioski, porównać.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 26-06-2012, 15:15
Kupiłam dobry - nieoczyszczony i świeżo tłoczony - olej lniany i zaczęłam ssać. W smaku i zapachu przypomina śledzia - nie wiem, czy to subiektywne odczucie - Filutek też tak to odbierasz? Obrzydliwe.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 26-06-2012, 17:52
Czy olej powinien tak śmierdzieć?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Aniela 26-06-2012, 18:21
To jest chyba zapach kwasów omega 3 i 6. Ja czasem kupuję olej lniany nieoczyszczony z Oleofarmu i też ma taki zapaszek, ale jest dużo słabiej wyczuwalny niż od ryb.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 26-06-2012, 18:26
Dzięki Anielu - chciałam już biec jutro do sklepu i zwrócić ten olej (z Oleofarmu) jako zjełczały.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: K'lara 26-06-2012, 19:17
Moim zdaniem olej lniany powinien mieć orzechowy zapach i maślany delikatny smak. Używałam często oleju lnianego budwigowego ale nigdy nie wyczułam w nim zapachu ryb.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mia 26-06-2012, 19:40
Może był żle przechowywany, a spr. date produkcji.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 26-06-2012, 19:45
Data produkcji: 13.06 - ważny do września. Już sama nie wiem, co o tym myśleć - kiedyś tak śmierdział świeżo tłoczony olej lniany - zamawiany u rolnika polecanego na forum. Inne jego oleje pachniały pięknie. Klaro - również kupujesz olej produkowany w Oleofarmie?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mia 26-06-2012, 19:49
Gdzie kupowałaś, czy był w lodówce, do daty nie można się przyczepić.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 26-06-2012, 20:17
W sklepie z tzw. zdrową żywnością. Był wyciągnięty z lodówki.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mia 26-06-2012, 20:26
Może nie ryzykuj , mi się tylko kojarzy z gorzkim posmakiem.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 26-06-2012, 23:38
Może nie ryzykuj , mi się tylko kojarzy z gorzkim posmakiem.
Olej lniany szybko traci swoje właściwości po otwarciu, po gorzkim posmaku można poznać, że już je stracił. Na początku po otwarciu nie powinien być gorzki.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 27-06-2012, 06:02
Nie określiłabym tego zapachu jako gorzki, a raczej rybny.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: K'lara 27-06-2012, 07:59
Używałam oleju lnianego z Oleofarmu. Ostatnio nie stosuję go (przerwa) więc nie wiem jakie są te ostatnie partie. W każdym razie zauważam, że parcie na kasę producentów jest tak duże, że już nie wiadomo komu ufać - fałszowanie żywności i przeklejanie etykiet (zmiana daty produkcji) jest na porządku dziennym.

Mayko, czy Twój olej to tzw. budwigowy, LenVitol?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mia 27-06-2012, 08:08
Kupuje bezpośrednio od producenta, jest świeży data produkcji jest taka jak dzień w którym kupuje.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 27-06-2012, 10:16
Klaro - tak, budwigowy, LenVitol.

Mia - masz rację - następny kupie tylko od producenta - będę miała porównanie.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Robbxx 27-06-2012, 19:38
Od dłuższego czasu sprowadzam olej lniany budwigowy z Oleofarm i też odczuwam, że smak i zapach nie jest najprzyjemniejszy, ale nie o smak przeciez tu chodzi.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 27-06-2012, 21:32
To prawda - bałam się, że jest zepsuty.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Waleriana 28-06-2012, 21:49
Piję miksturę, odstawiłam gluten, odżywiam się w miarę zdrowo i zauważyłam, że mój organizm cały czas coś zmienia. Jednak niektóre zmiany mnie niepokoją. Ostatnio zauważyłam, że dziąsła co prawda mniej krwawią (dawniej to się czasem zdarzało podczas mycia), ale za to wyraźnie się cofnęły (mam na myśli to, że większa część zęba wystaje z dziąsła niż do tej pory). Przeszła mi przez głowę paradontoza, ale wolałabym wierzyć, że to jakaś korzystna zmiana po zastosowaniu MO ;). Czy ktoś z Was miał taki objaw? Co może być przyczyną? 


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Robbxx 29-06-2012, 14:36
Kilkanaście lat temu a może jeszcze wcześniej pani stomatolog oswiadczyła mi, że mam paradentozę i wcześniej lub później wszystkie zęby mi powypadają. W tym czasie znalazłem w internecie soniczną szczoteczkę do zębów i codziennie jej używam. Obecnie mam wszystkie zęby i zapomniałem o paradentozie. Nie mam zamiaru reklamować na tym forum żadnych produktów, jednak piszę o tym, ponieważ uważam, że codzienne używanie tej szczoteczki w znaczny sposób opóźnia lub likwiduje skutki paradentozy. Szczoteczka nie jest tania, ale chyba bardziej opłaca się wydać kilkaset złotych raz na kilka lat niż kilka razy w roku chodzić do dentysty i płacić za każdym razem po minimum 100 zł. Osobiście używam Philips Sonicare
http://www.shop-dent.pl/pl/p/PHILIPS-SONICARE-Diamond-Clean-Trial-HX934202/1293


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 29-06-2012, 16:41
Super, że to napisałeś - nie miałam pojęcia o istnieniu takich szczoteczek. Czy używasz specjalnej pasty do zębów dopasowanej do tej szczoteczki?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Filutek 29-06-2012, 17:48
Ja kupuję olej lniany tłoczony na zimno nierafinowany firmy Vita Corn. Na butelce jest namalowane serduszko czerwone i napis extra virgin, Butelka szklana -ciemnozielona. Ma gorzkawy posmak, kolor
ciemny żółty. Jest to dobry olej, wypróbowany.Obecnie stosuję go do M.O. od miesiąca.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Robbxx 29-06-2012, 19:05
Mayko, używam pasty Paradontax Classic ( nie zawiera fluoru ) i jestem z niej bardzo zadowolony.
Jeśli zdecydujesz sie na zakup tej szczoteczki, to na początku trochę potrwa zanim dziąsła i zęby się do niej przyzwyczają, ale gwarantuję Tobie, że po krótkim okresie używania, nie będziesz chciała słuchać o innych szczoteczkach. To jest super masaż dziąseł dwa razy dziennie oraz bardzo dokładne czyszczenie zębów ( emituje fale dźwiękowe wywołujac efekt kawitacji ).Wierz mi, kilkanaście lat temu poleczyłem wszystkie zęby i od czasu stosowania tej szczoteczki, chodzę do dentysty raz w roku na dokładne oględziny i ewentualne oczyszczenie z kamienia. Moja dentystka za każdym razem dziwi się, że nie ma nic do roboty. Dodam jeszcze, że niestety, ale palę papierosy i mimo tego z ząbkami nic sie nie dzieje. Kilka dni temu zamówiłem też najnowszy wypust Philipsa do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych:
http://www.shop-dent.pl/pl/p/PHILIPS-SONICARE-AirFloss-innowacyjny-irygator-dentystyczny/1062
Teraz to juz mam full wypas a irygator jest rewelacyjny :)


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 30-06-2012, 07:00
Szczoteczka kupiona :)
Marzy mi się sytuacja - podobna do Twojej. Irygator też wygląda profesjonalnie - z tym poczekam, aż zejdzie opuchlizna i nadwrażliwość. Dzięki Robbxx - pozdrawiam serdecznie.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 07-07-2012, 10:15
Kupiłam Sonicare Flexcare Plus HX 6995/10 - wżyciu nie miałam tak czystych zębów. Dziąsła nie krwawią - były przyzwyczajone do elektrycznej szczoteczki. Prawie nie trzeba nitkować - krwawią dopiero przy nitkowaniu, ale pewnie i to minie.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Robbxx 07-07-2012, 17:10
Mayko, bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z zakupu. Ja już używam tej szczoteczki kilkanaście lat i nie wyobrażam sobie używania innych szczoteczek. Jest rewelacyjna. Stosuj też olej słonecznikowy do ssania i alocit. Po pewnym czasie krwawienie też ustąpi, jak dziąsła będą już dobrze rozmasowane, oczywiście dzięki sonicznej szczoteczce.:)


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 11-07-2012, 12:37
Moim zdaniem olej lniany powinien mieć orzechowy zapach i maślany delikatny smak.
Po prawie dwóch tygodniach ssania oleju lnianego zaczynam czuć ten orzechowy smak - nie ma to, jak odpowiednie nastawienie;)

- Krwawienie już bardzo niewielkie,
- Po użyciu nowej szczoteczki nieprzyjemny zapach odszedł do lamusa,
- Pozostała jeszcze opuchlizna.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 08-08-2012, 18:48
Byłam przekonana, że sprawy idą w dobrym kierunku. Ale od kilku dni zaczął się ćmiący i rozpierający ból zęba, promieniujący na połowę głowy i szczęki. Po trzech dniach spuchło podniebienie, a bólu nie dało się już wytrzymać. Okazało się, że w kieszeni (ponad 7mm) pojawiła się ropa. Lekarz wyczyścił tyle, ile mógł (bez znieczulenia - w takiej sytuacji zastrzyk tylko pogarsza sprawę) i przepisał antybiotyk na 5 dni. Po poprawie stanu dziąsła zalecił kiretarz otwarty, czyli chirurgiczne rozcięcie dziąsła i czyszczenie. I tak ma być z każdym kolejnym zębem?

Czuję się pokonana i zrozpaczona. Jak tak dalej pójdzie, to w ramach oczyszczania stracę zęby.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Robbxx 08-08-2012, 21:39
Mayko, trzymaj się. Ok, kiretarz zęba, który był przyczyną stanu zapalnego, ale wcale nie musi to oznaczać kiretarzy następnych zębów.  Periodontolodzy bardzo chętnie polecają i zalecają kiretarze, bo to dla nich czysta kasa. Mnie też już kiedyś próbowano kierować na kiretarze, a wcale nie było to konieczne. Może spróbuj skonsultować temat kiretarzy pozostałych zębów z innym stomatologiem. Nie załamuj się, jesteś Biosłonejką już ponad trzy lata.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 09-08-2012, 09:40
Dziękuję Robbxx - czasem kilka słów wsparcia od osoby, która przeżywa to samo, nie ma ceny i jest tym - czego najbardziej potrzeba.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: K'lara 09-08-2012, 10:43
Mayko, a próbowałaś codziennego płukania octem jabłkowym?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mayko 09-08-2012, 11:07
Tak - zrobiłam w tym celu własny ocet jabłkowy. Rozcieńczenie do płukania: 1Ł na szklankę wody. W efekcie szybko powstała nadwrażliwość zębów na zmianę temperatury i kwasy.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Jerry 07-12-2016, 07:50
Od ponad tygodnia mam problem ze spuchniętym dziąsłem. Na początku się tym nie przejmowałam i nic z tym nie robiłam, ale od 3 dni jest gorzej. Tzn ból promieniuje, czuję go też po tej stronie zęba, gdzie znajduje się opuchnięte dziąsło (tak jakby ząb bolał tylko od strony tego dziąsła). Kupiłam sobie pastę AJONA. Smaruję elugelem i płuczę srebrem. Szukam kitu lub maści propolisowej od pszczelarza. Zamówienie będzie realizowane kilka dni, więc w międzyczasie zakupiłam maść propolisową apteczną. Niestety w domu sprawdziłam skład i okazało się, że zawiera alkohol. Wolałabym więc jej nie używać. Czy ktoś stosował maść z alkololem na dziąsła?

Dawno nikt nie pisał w tym wątku. Może macie jakieś nowe doświadczenia w kwestii problemów a dziąsłami?
Może doradzicie co mogę stosować na dziąsło w oczekiwaniu na przesyłkę z kitem lub maścią propolisową?

Ogólnie czuję się nienajlepiej. Jestem osłabiona. Przy oddychaniu czuję lekki ból szczęki po stronie zęba z chorym dziąsłem.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Shadow 07-12-2016, 09:17
Na dziąsła to najlepiej płukanie octem jabłkowym lub alocitem. Nie wiem czy przyniesie ulgę, ale na pewno przyspieszy regenerację i gojenie. Szczególnie ocet.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Jerry 07-12-2016, 09:25
Shadow, a gdzie najlepiej nabyć ocet jabłkowy? Bo domowego nie mam.

Mam jeszcze pytanie dotyczące maści propolisowych. Znalazłam gotowe z pasieki. Tylko są różne stężenia 5, 7 % lub nawet 40 i 50 %. Pewnie ten robiony samodzielnie będzie lepszy, ale mam mało czasu. W wolnej chwili spróbuję też zrobić go samodzielnie. Byłabym wdzięczna za informację.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Shadow 07-12-2016, 09:41
Shadow, a gdzie najlepiej nabyć ocet jabłkowy? Bo domowego nie mam.

Najlepszy własny. Nie wiem czy jakikolwiek kupny zadziała odpowiednio. Ocet robi się min 2 tyg. więc domyślam się, że Cię to nie ratuje. Gdzieś jest temat o kupnym occie jabłkowym ale nie pamiętam, czy jakiś się nadawał.

Możesz spróbować płukać samym aloesem, bez rozcieńczania lub rozcieńczyć citrosep np. w 2x większej dawce do płukania.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-12-2016, 09:46
Na dziąsła to najlepiej płukanie octem jabłkowym lub alocitem.
Najlepiej płukać jamę ustną octem jabłkowym, a po chwili alocitem.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Dasiek 07-12-2016, 12:47
Shadow, a gdzie najlepiej nabyć ocet jabłkowy? Bo domowego nie mam.

Mam jeszcze pytanie dotyczące maści propolisowych. Znalazłam gotowe z pasieki. Tylko są różne stężenia 5, 7 % lub nawet 40 i 50 %. Pewnie ten robiony samodzielnie będzie lepszy, ale mam mało czasu. W wolnej chwili spróbuję też zrobić go samodzielnie. Byłabym wdzięczna za informację.
Jak mi zabraknie swojego to kupuję na http://allegro.pl/ocet-jablkowy-0-5l-i6634395844.html
Do płukania można zastosować też zwykłą kuchenną sól. Po każdym jedzeniu, a nawet po wypiciu kawy zęby stają się jakieś takie czyste i gładkie. Spróbuj, a przekonasz się. Dobry ocet jest zbyt cenny żeby go wypluwać.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 07-12-2016, 12:55
Następnym razem przed udzieleniem porady wysil się nieco i sprawdź komu co doradzasz.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-12-2016, 13:40
Po każdym jedzeniu, a nawet po wypiciu kawy zęby stają się jakieś takie czyste i gładkie. Spróbuj, a przekonasz się.
Ty to pocieszny chłop jesteś Dasieku.

Sprzedawca octu na aledrogo wychwala się, że wytwarza ocet przez osiem do dwunastu miesięcy, a dwutygodniowy termin traktuje pogardliwe. Ciekawe o tyle, że ten dwutygodniowy działa doskonale, czyli ten jego musi być co najmniej Grand Prix.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Luciano 07-12-2016, 14:29
Cytat
Sprzedawca octu na aledrogo wychwala się, że wytwarza ocet przez osiem do dwunastu miesięcy, a dwutygodniowy termin traktuje pogardliwe. Ciekawe o tyle, że ten dwutygodniowy działa doskonale, czyli ten jego musi być co najmniej Grand Prix.

Pewnie dzięki temu octowi Dasiek dożyje 150 lat i to bez liczenia oddechów.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-12-2016, 14:37
No nie jest z chłopem łatwo.

Dobry ocet jest zbyt cenny żeby go wypluwać.
Można po wypłukaniu połknąć, będzie jeszcze cenniejszy ze względu na zawartość popłuczyn.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Dasiek 07-12-2016, 15:55
Cytat
Sprzedawca octu na aledrogo wychwala się, że wytwarza ocet przez osiem do dwunastu miesięcy, a dwutygodniowy termin traktuje pogardliwe. Ciekawe o tyle, że ten dwutygodniowy działa doskonale, czyli ten jego musi być co najmniej Grand Prix.

Pewnie dzięki temu octowi Dasiek dożyje 150 lat i to bez liczenia oddechów.
Nie rozumiem o co wam chodzi. Jeśli się ktoś normalnie pyta, to co wam do tego. Szyderstwo obróci się przeciwko wam. Spadną dotacje i trzeba będzie zamknąć, bo zabraknie pieniążków na serwer i będzie lament.


Po każdym jedzeniu, a nawet po wypiciu kawy zęby stają się jakieś takie czyste i gładkie. Spróbuj, a przekonasz się.
Ty to pocieszny chłop jesteś Dasieku.

Sprzedawca octu na aledrogo wychwala się, że wytwarza ocet przez osiem do dwunastu miesięcy, a dwutygodniowy termin traktuje pogardliwe. Ciekawe o tyle, że ten dwutygodniowy działa doskonale, czyli ten jego musi być co najmniej Grand Prix.
Tak samo dobre jest dwutygodniowe winko jak i ten ocet. A link podałem przez sentyment do butelek i wystarczającej jakości jak dla mnie. Nic poza tym.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 07-12-2016, 16:12
Do płukania można zastosować też zwykłą kuchenną sól.
To jest szkodliwa porada, bowiem sól niszczy szkliwo zębów oraz nabłonek dziąseł.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-12-2016, 16:30
Popracuj nad sobą Dasieku, bo piszesz któryś raz od rzeczy. Aż nasuwa się pewność, że tak samo myślisz i robisz. Na dodatek próbujesz być wredny, nieładnie.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Dasiek 07-12-2016, 17:05
Do płukania można zastosować też zwykłą kuchenną sól.
To jest szkodliwa porada, bowiem sól niszczy szkliwo zębów oraz nabłonek dziąseł.
Mycie solą jest rzeczywiście szkodliwe dla szkliwa, ale rozpuszczona w ślinie już nie. Stosuję ją już od miesiąca i nie zauważyłem by wpływała negatywnie - wprost przeciwnie. Dla osób, które mają odsłonięte szyjki zębowe i nadwrażliwość, ocet tak jak i cytryna może spotęgować uczucie bólu. Nie chcę zanegować korzyści płynących ze stosowania octu, ale wskazać inną opcję wypróbowaną na sobie. Przecież sól stosuje się do konserwowania ogórków, kapusty i dzięki niej w kiszonkach mogą przetrwać korzystne dla naszego zdrowia mikroorganizmy. Płukanie gardła roztworem soli też jest sprawdzoną metodą przynoszącą ulgę w anginie.

Popracuj nad sobą Dasieku, bo piszesz któryś raz od rzeczy. Aż nasuwa się pewność, że tak samo myślisz i robisz. Na dodatek próbujesz być wredny, nieładnie.
Wybacz. Już nie będę odpowiadał na zaczepki.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Kopyto 07-12-2016, 20:55
Stosuję ją już od miesiąca i nie zauważyłem by wpływała negatywnie - wprost przeciwnie.

Myślę, że to odrobinę za krótko, by wyciągać tak daleko idące wnioski, a w szczególności biorąc pod uwagę negatywny wpływ kwaśnego odczynu mieszaniny soli z wodą na szkliwo zębów. Niekiedy trzeba trochę poczekać, ażeby dostrzec pierwsze negatywne skutki stosowania jakiejkolwiek metody. Mam wrażenie, że to właśnie krótkowzroczność i brak świadomości ludzi (zapewne z lenistwa i związanym z nim brakiem wiedzy) prowadzi do chorób XXI. wieku (cukrzyca, otyłość, wszelkiego rodzaju niewydolności, itp.).


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-12-2016, 22:25
Z Dasiekiem cały czas jest taka gadka:
Przecież sól stosuje się do konserwowania ogórków, kapusty i dzięki niej w kiszonkach mogą przetrwać korzystne dla naszego zdrowia mikroorganizmy.

Sól stosuje się do konserwowania ryb i mięsa, musi być jej w takim wypadku ze 20% przynajmniej. Kiszenie ogórków i kapusty odbywa się poprzez fermentację mlekową. Sól w małej ilości potrzebna jest na start, ale można się bez niej obejść.

Po tym miesiącu płukania solą odrósł ci już jakiś trzeci ząb?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Jerry 20-12-2016, 13:05
Problem ze spuchniętym dziąsłem na razie minął. Szczotkuję zęby 3 razy dziennie miękka szczoteczką z pastą na literę A. Jednakże zauważyłam recesję tegoż dziąsła. Do tego czuję dziwny słodko-gorzki posmak przy tym dziąśle (trochę tak jakby ropa, ale nie jestem pewna, co to dokładnie jest). Czy to normalny objaw chorego dziąsła? Może ktoś przechodził taki nieciekawy stan? Przejmować się ropą?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Jerry 31-01-2017, 10:27
Po dłuższej przerwie problem z dziąsłem niestety wrócił. Nie krwawi przy szczotkwaniu, ale dziąsło pobolewa przy myciu zębów. Znów czuje słodki smak przy tym dziąśle. Do tego bolą mnie piersi i węzły chłonne pod pachami. Czy ktoś na forum wyszedł z tego?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Luciano 31-01-2017, 11:18
Próbowałaś płukać jamę ustną octem jabłkowym i zaraz potem alocitem?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Jerry 01-02-2017, 15:06
Luciano, nie stosuję octu. Dziś zaczęłam ssanie oleju. Mam też aloes, tak więc płukanie alocitem również włączę, ale na przykład jutro - aby nie przesadzić. Widzę, że cały mój organizm z tym walczy. Nie mam siły i mam czerwone oczy - szczególnie rano.

Co to octu, to ze względu na cukier w składzie wolę z nim nie eksperymentować - nie wiem czy słusznie. Ogólnie unikam tego co słodkie.

Czy u kogoś problem z dziąsłami przekładał się na ogólną kondycję zdrowotną?


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Luciano 01-02-2017, 15:16
Cytat
nie wiem czy słusznie.
Niesłusznie. Może spróbuj jednak płukania octem i alocitem i daj znać czy pomogło, zamiast niepotrzebnie drążyć temat.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: scorupion 01-02-2017, 16:18
Cytat
Czy u kogoś problem z dziąsłami przekładał się na ogólną kondycję zdrowotną?

Nie chcę cię martwić, ale przeważnie bywa na odwrót.
A skoro jesteś z Warszawy to pofatyguj się do Poziomka, może coś doradzi.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Jerry 04-02-2017, 11:14
Periodontolog na kontoli nie widział wczoraj nieprawidłowości w dziąsłach. Już nie krwawią. W jednym miejscu tylko pobolewa przy mocniejszym szczotkowaniu. Dolegliwości przeszły. Natomiast mam iść do chirurga, aby skonsultować się w kwestii dużego zaniku kości po wyrwanej 6 i ewentualnego implantu (nie mam do przekonania do implantu, ale duży zanik kości mnie zmartwił, w końcu od wyrwania zęba minęło dopiero pół roku). Na tomografii zębów jakiś czas temu wyszło, że wszędzie w szczęce i żuchwie mam mniej kości (w miejscu osadzonych zębów). Ale to już inny wątek na tym forum :)

Dziś spróbuję płukania alocitem. Ssanie oleju będę kontynuować codziennie na czczo - lepiej się po tym czuję. Dzięki za rady.
Scorupio, przecież Ty mnie nigdy nie martwisz. :) 
Do Poziomka chętnie się wybiorę za jakiś czas. Obecnie pracuję nad prawidłowym zwarciem zębów. Po deprogramacji szczęki metodą Koisa miałam robione odciski i wyjdzie co jest nie tak. To też dłuższy temat. Nie chcę zanudzać.


Tytuł: Odp: Problem z dziąsłami
Wiadomość wysłana przez: Angelikaa84 19-05-2021, 11:39
Cytat
Jednakże zauważyłam recesję tegoż dziąsła. Do tego czuję dziwny słodko-gorzki posmak przy tym dziąśle (trochę tak jakby ropa, ale nie jestem pewna, co to dokładnie jest).

Jerry,
mam od jakiegoś czasu to samo. Co u Ciebie w kwestii problemów z dziąsłami/zębami? Jest jakaś poprawa? Jeśli tak, co stosowałaś/stosujesz?

Co sądzicie o szczoteczkach sonicznych w przypadku chorób przyzębia? Mi mój stomatolog o dziwo odradzał, ale już sama nie wiem...?