Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Rob 15-04-2011, 19:12



Tytuł: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Rob 15-04-2011, 19:12
Właśnie przeczytałem ten o to artykuł o magazynowaniu toksyn:
http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn

I niektóre rzeczy nie do końca rozumiem. Bo np. jeżeli chodzi o stawy to organizm oczyszczając je wypycha toksyny ze stawu na obrzeża tego stawu i powstaje narośle zwane zwyrodnieniem tego stawu - i czy to tyczy się strzelania stawów i bólu towarzyszącego przy tym?

Nie rozumiem do końca, czy to wygląda tak, że przez to, że są wypychane złogi toksyn ze stawu (co chyba jest dobrym znakiem oczyszczania) w to miejsce gromadzą się gazy i dlatego występuje to strzelanie/pstrykanie stawów? I żeby tkanka w pełni się zregenerowała to trzeba dostarczyć odpowiedni budulec w tym wypadku np. w postaci żelków - dobrze rozumiem? Tylko skąd ten ból się bierze no i te gazy wewnątrz stawu... Ja to nie o tyle chcę się dowiedzieć co z tym zrobić, żeby pozbyć się tego pstrykania/strzelania, a próbuje to zrozumieć skąd się to bierze i dlaczego. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Rob


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Machos 19-04-2011, 11:31
jeżeli chodzi o stawy to organizm oczyszczając je wypycha toksyny ze stawu na obrzeża tego stawu i powstaje narośle zwane zwyrodnieniem tego stawu - i czy to tyczy się strzelania stawów i bólu towarzyszącego przy tym?
Tak.

Tutaj masz jeden z przykładów bólu spowodowanego toksynami.

Cytat
Typowym przykładem dysfunkcji stawów, spowodowanej przeniknięciem do nich toksyn, jest podagra, będąca ostrym objawem dny moczanowej. Chorobę tę charakteryzuje wzrost stężenia we krwi kwasu moczowego, z którego w stawach wytrącają się kryształy kwasu moczowego, wywołujące tarcie między ruchomymi powierzchniami stawu. Organizm, starając się owe tarcie zniwelować, zwiększa ilość mazi stawowej poprzez rozbudowę błony maziowej. Jeśli przyczyna zwiększonego tarcia nie ustaje, powiększająca się błona maziowa wypełnia w końcu całą komorę stawową, nie pozostawiając w niej miejsca dla mazi stawowej – staw niejako wysycha. W tej sytuacji każde poruszenie stawu wywołuje niewyobrażalny ból, czyli atak podagry.

Nie rozumiem do końca, czy to wygląda tak, że przez to, że są wypychane złogi toksyn ze stawu (co chyba jest dobrym znakiem oczyszczania) w to miejsce gromadzą się gazy i dlatego występuje to strzelanie/pstrykanie stawów?

Przede wszystkim przyczyną obecności gazu w komorze stawowej jest brak mazi stawowej. Po własnych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że w wyniku oddychania komórkowego uboczne produkty przemiany materii, w tym gazy, zamiast być wydalone ze stawu, a dalej do płynów ustrojowych, czekają, zalegają w komorze stawowej, ponieważ blokują je toksyny. Toksyny są niejako zamknięte w szczelnym pudełku jakim jest właśnie komora stawowa. Obrazu dopełnia brak mazi stawowej spowodowany wypełnioną, wyschniętą błoną maziową, w której te gazy się przeciskają. Tym samym gazy stają się też zalegającymi toksynami i wypełniają miejsca, ubytki powstałe w tkankach stawowych.

Łatwo można to sobie wyobrazić, kiedy nie ma smarowania i cały staw jest suchy, więc każdy jego ruch jest słyszalny z powodu patologicznego tarcia. Stąd strzelanie, pstrykanie, tym bardziej, że niewypełnione miejsce cieczą musi coś wypełnić. Nie wyobrażam sobie próżni.

Organizm wypycha toksyny na zewnątrz stawu i to jest bardzo dobrą oznaką radzenia sobie z patologią, by od razu nie unieruchomić stawu. Niestety ograniczona możliwość wydalania przegrywa z nadmiarem toksyn, spowodowanym niewydolnością pozostałych układów wydalniczych. To my szkodzimy sobie własną głupotą, nigdy organizm!

Żeby nie wytężać umysłu, jak to z tym stawem jest, proponuję obrazek http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Joint_pl.svg&filetimestamp=20100620221254.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Eso75 19-04-2011, 12:43
Mnie od zawsze (tzn. tyle co pamiętam) strzelają stawy w kostkach, głównie kiedy schodzę po schodach i tylko po razie. Pstryknie i koniec. Nie czuję przy tym żadnego bólu. Czy może to być obecność gazu i toksyn, czy przyczyną jest coś innego? Dodam, że jedzenie zup na kościach, żelków raczej nie zmienia tej sytuacji.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Helusia 27-04-2012, 16:39
Cytat
I niektóre rzeczy nie do końca rozumiem. Bo np. jeżeli chodzi o stawy to organizm oczyszczając je wypycha toksyny ze stawu na obrzeża tego stawu i powstaje narośle zwane zwyrodnieniem tego stawu
Właśnie ostatnimi czasy takie narośle (malutki guzek) wyszło mi na środkowym stawie największego palca u ręki. Cały staw pobolewa podczas ruchu i czuję sztywniejszy palec.
Czy to w ogóle jest możliwe, że zniknie kiedyś samo? Podjadam żelki (miśki), robię zupki kolagenowe, na noc stosuję okład z kapusty.
Co jeszcze można robić, aby ten guzek się wchłonął i staw uelastycznił się?
Ręka przez to wygląda fe...


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Isia 27-04-2012, 16:52
Helusiu, mialam podobną zmianę na palcu wskazującym lewej ręki, bolalo, dodatkowo okresowo pojawialo się opuchnięcie i zaczerwienienie. Po którymś z takich zaostrzeń zwyrodnienie "zniknęlo". Nie robilam nic specjalnego. Dbam o kolagen w diecie, nie jadam glutenu (poza rzadkimi odstępstwami), regularnie piję MO i KB, dziś zakończylam serię koktajli cytrynowych. Ten guzek na palcu zniknąl mi jakiś miesiąc temu, czyli po ok. dwóch miesiącach "cytrynowania". Może kuracja cytrynowa miala wplyw na stawy, na pewno miala, ale czy konkretnie przyczynila się do ozdrowienia palca - nie wiem. A... Przecież mam zalożoną cieciorkę w nodze. Może i to jakoś przyspieszylo regenerację chorego miejsca, ale znowu powtórzę - nie wiem. 


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Helusia 27-04-2012, 20:23
Isia, liczę również na to. Ja żyję tylko zgodnie z zasadami Biosłone. Bardzo zresztą podobnie jak Ty. Jednak cieciorki co prawda nie próbowałam, boję się (jeszcze do tego nie dojrzałam). Podziwiam za odwagę.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 28-04-2012, 14:54
Jeśli mogę swoje ziarenko wrzucić...
Po pół roku picia MO zaczęłam stosować koktajle z cytryną. Zauważyłam, że najbardziej pomagały mi te, w których dodawałam pietruszkę lub selera (oczyszczanie nerek). Kwas cytrynowy (ten naturalny z owocu) jako kwas rozpuszcza sole, które odkładają się w stawach. Przed MO bardzo bolał mnie krzyż, nie byłam w stanie odkurzyć 2-pokojowego mieszkania (musiałam odpoczywać po 10 min. pracy). Teraz odkurzam 4-pokojowe i jest spokojnie. Wcześniej miałam zapalenie nerwu międzyżebrowego (w najgorszym momencie bólu wzywana była wtedy karetka pogotowia; dostałam jakiś zastrzyk; pewnie przeciwbólowy i przeciwzapalny). W czasie kuracji czułam delikatne bóle w tej okolicy; już myślałam, że to powrót zapalenia, ale skończyło się i jest ok do tej pory.
Może rzeczywiście spróbuj tych cytrynowych koktajli, no chyba, że jesteś uczulona na cytrusy?


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Helusia 28-04-2012, 15:44
Na szczęście nie jestem uczulona na cytryny. KB cytrynowe piję dosyć często. Dlatego myślę, że ten guzek powinien się wchłonąć za jakiś czas. Mam nadzieję, że stawy się oczyszczają. Zobaczymy. Teraz kiedy jest młoda pokrzywa piję KB z pokrzywą, ale bedę to robiła naprzemiennie. Raz pokrzywa, raz cytryna.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Kasandra 30-04-2012, 12:56
Dołączam się do tematu. Prawie jest dwa lata  od rozpoczęcia MO. DP / tak na 70%/ KB codziennie.
Moje stawy były w bardzo kiepskiej kondycji zwłaszcza stawy kolanowe i lewy bark. Bóle kolan  i barku przez cały rok, może  latem mniej bólu. Obecnie jest już coraz lepiej. Nie wiem co to ból nóg w nocy. Jedynie przy chodzeniu czuję sztywność kolan. Zdaję sobie sprawę , że moje kolanka nie będą już całkiem sprawne  ale  tak można już żyć. Zupy kolagenowe goszczą na moim i rodzinki stole bardzo często. Teraz KB wypijam  z dodatkiem pokrzywy /z mojego ogródka/ i selera lub cytryny.To od kilku dni. Życzę sobie wytrwałości  w naprawianiu swojego organizmu czytając posty min. Agnieszki i Helusi


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: K'lara 30-04-2012, 16:59
Kasandro, proponuję powerdrinka, codziennie (szklanka wody, łyżka octu jabłkowego własnej roboty, łyżeczka miodu).


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Kasandra 30-04-2012, 17:42
Oczywiście, tylko ocet już się robi. Powinien być dobry już za tydzień. Pierwszy  wyszedł za słodki.  Naprawdę świetne forum. Szkoda, że tak póżno spotkałam się z Biosłone.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 30-04-2012, 21:52
Tylko się cieszyć! Nie jest póżno. Tutaj mamy na wszystko czas.
Pomalutku i do przodu.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Helusia 23-08-2012, 22:36
Cytat
KB cytrynowe piję dosyć często. Dlatego myślę, że ten guzek powinien się wchłonąć za jakiś czas. Mam nadzieję, że stawy się oczyszczają. Zobaczymy.
Na dzień dzisiejszy guzek się wchłonął. Mam nadzieję, że już na dobre.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Asia61 24-08-2012, 08:18
Cytat
Helusiu, mialam podobną zmianę na palcu wskazującym lewej ręki, bolalo, dodatkowo okresowo pojawialo się opuchnięcie i zaczerwienienie. Po którymś z takich zaostrzeń zwyrodnienie "zniknęlo". Nie robilam nic specjalnego. Dbam o kolagen w diecie, nie jadam glutenu (poza rzadkimi odstępstwami), regularnie piję MO i KB,
Mogę się pod tym podpisać. Parę miesięcy temu miałam kilka guzków na ostatnich stawach palców prawej ręki. Już ich nie mam, a czytałam w necie, że jak się już pojawią, to nie ma na nie siły.


Tytuł: Odp: Oczyszczanie stawów
Wiadomość wysłana przez: Lukas123 24-08-2012, 13:47
@Kasandra

Polecam spróbować długotrwałe ssanie oleju. Podobno ze stawów bardzo dobrze wyciąga cały syf i zdarzały się sytuacje, że ludzie zupełnie niesprawni(nawet na wózku) z powodu stawów stawali na nogi i byli w pełni sprawni. Wg mnie warto spróbować...