|
Tytuł: Reakcja na koktajl cytrynowy Wiadomość wysłana przez: Ola 02-06-2011, 22:26 Zupełnie czego innego spodziewałam się po zastosowaniu tego koktajlu /przewidywałam, że znów wysypie się cera, jak po citrosepcie z melisą, znów kandydoza pochwy/. Tymczasem to już chyba za mną :clap:. Ale ale... dziś rano przeżyłam prawdziwy horror. Kiedy próbowałam wypić MO targnęło mną i przez chwilę nie mogłam złapać tchu... dopiero wtedy poczułam, że w gardle mam tarkę... i to bardzo boli, cytryna musiała jeszcze zaognić sytuację.
Wybrałam się po zmielony korzeń prawoślazu. Znośny w smaku :lol:. Na razie odstawiam całkowicie MO i koktajl cytrynowy przez ten pożar... Czy coś jeszcze mogę zrobić? Tytuł: Odp: Reakcja na koktajl cytrynowy Wiadomość wysłana przez: Iza38K 02-06-2011, 22:31 Ja bym spróbowała maceratu albo galaretki z siemienia lnianego.
Tytuł: Odp: Reakcja na koktajl cytrynowy Wiadomość wysłana przez: Ola 04-07-2011, 21:52 Udało się. Z gardłem. Oskrzela i oskrzeliki już mam oczyszczone (gwałtowny przebieg po koktajlu cytrynowym i pomógł też prawoślaz). :thumbsup:
Ale teraz zupełnie nie wiem, czy powinnam odstawić koktajl :/, czy wręcz przeciwnie, pić dalej (już wróciłam z powrotem do oleju kukurydzianego w MO). Chwilowo odstawiłam i MO, i koktajl cytrynowy. Silne bóle żołądka i kłucia pod żebrami z lewej strony. Nadmiar kwasu? Proszę o radę. |