Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Calisia 11-06-2011, 10:58



Tytuł: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Calisia 11-06-2011, 10:58
Długo zwlekałem z napisaniem, bo wiem, że niezbyt lubicie takie wątki. Niemniej jednak nie wiem, co robić w tym przypadku. Sprawa wygląda tak: boli mnie prawy dolny trzonowiec, chociaż nie ma na nim żadnej skazy. Ząb nie boli mnie cały czas, jedynie kiedy coś jem po prawej stronie, wtedy ból jest dosyć dziwny, który ustępuje za chwilę, jak przestanę go naciskać.

Wczoraj zaczęła sączyć się z niego chyba ropa, albo krew z ropą. Potrafię minimalnie ruszać zębem. Za parę dni mam wizytę u dentysty i nie bardzo wiem, co robić. Wyrywać to trochę bez sensu, ząb jest zdrowy. Ale jak inaczej można to leczyć?


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Joker 11-06-2011, 12:38
Miałem w miarę podobny przypadek - pod dziąsłem była ropa (przyciskając dziąsło pod zębem bolało). Uciskałem to bolące miejsce na tyle mocno, aż zaczęła schodzić ropa. Codziennie sprawdzałem uciskając czy boli, do momentu aż ból ustał - trwało to ok 2 może 3 tygodnie (miejsce się wytropiało - organizm pozbył się zdefektowanych komórek, zastępując je pełnowartościowymi).

Takie postępowanie u mnie było skuteczne w przypadku zdrowego zęba, jak i leczonego kanałowo.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: KaZof 12-06-2011, 21:26
Objawowo można szczotkować i płukać jamę ustną octem jabłkowym, który dezynfekuje patogeny, likwiduje płytkę nazębną, ewakuuje ropę i działa przeciwbólowo.
Jeśli jednak parodontoza jest zaawansowana, musisz się liczyć także z utratą zęba - który usunie sam organizm. Mam nadzieję, że Ciebie to nie dotyczy i uratujesz ten ząb. Pamiętaj, co jest przyczyną chorób, a także o ZZO i koniecznie pij KB. Będzie dobrze.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Monique 13-06-2011, 07:24
Calisia, wcale nie trzeba wyrywać takiego zęba (no chyba, że sam wypadnie, ale to raczej mało prawdopodobne). Można by go po prostu umocować aparatem. Nie wiem czy jakiś ortodonta zrobi taki zabieg, czy można zrobić zabieg szczepienia łukiem np. tylko 3 zębów – tego chorego + 2 sąsiadujących.
Chodzi o to, że jak stan zapalny dziąsła minie, to ząb będzie stabilnie trzymał się. Trzeba tylko przeczekać stan zapalny i dobrze zęba zabezpieczyć.
Mnie tak ruszały się wszystkie zęby, rozeszły się. Jednak po założeniu aparatu (nosiłam go 3 lata) i wykonaniu różnych zabiegów na dziąsłach, w tej chwili zęby pięknie się trzymają, zero rozchwiania. Stosuję maść propolisową do mycia oraz alocit do płukania jamy ustnej.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-06-2011, 07:30
W leczeniu chorób przyzębia doskonale sprawdza się ocet jabłkowy na zmianę z alocitem.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Monique 15-06-2011, 09:37
Panie Józefie, mam dwa pytania dot. octu jabłkowego:
1. co to znaczy, że doskonale się sprawdza przy chorobach przyzębia - wypełnia dziąsła, odkaża, powoduje zatrzymanie paradontozy?
2. stosować go po umyciu zębów (alocit stosuję w ten właśnie sposób), czy zupełnie niezależnie - w ciągu dnia?


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 16-06-2011, 16:19
Ocet jabłkowy nie odkaża, w tym sensie, że zabija patogeny. Jest konserwantem, więc konserwuje pożywkę dla patogenów, podobnie jak alocit. Nie ma w przyrodzie nic idealnego, toteż należy przyjąć, że niektóre patogeny, przynajmniej w jakimś procencie, potrafią uodpornić się na działanie alocitu, tak samo jak na działanie octu. Nie ma potwierdzenie tego wyników badań naukowych, ale zapewne tak jest. Taka jest po prostu natura, że nie pozostawia luki; na niesmaczną pożywkę także jakiś amator się znajdzie. Dlatego najlepiej będzie zastosować płukanie jamy ustnej octem jabłkowym niezależnie od alocitu, ewentualnie naprzemiennie - to zależy od stanu przyzębia.

Opisane sposoby mają zatrzymać paradentozę, a nawet ją wycofać, co oznacza wypełnienie dziąseł.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Monique 16-06-2011, 19:39
Dziękuję za odpowiedź i spróbuję zastosować ocet - tak jak Pan radził - naprzemiennie z alocitem.
Od września 2010 stan przyzębia znacznie się poprawił. Gdybym znała Biosłone wcześniej nie zrobiłabym kiretaży otwartych z wypełniaczami, za które zapłaciłam 5 tys.
Jestem pewna, że zamiast tak kosztownych zabiegów mogłabym stosować "metody naturalne" z takim samym efektem.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Calisia 20-06-2011, 17:35
Pod zębem odkłada się bąbel z ropą. Przebijać czy iść do dentysty?


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Joker 20-06-2011, 23:17
Może sam pęknie podczas przyciskania palcem (u mnie tak się udało).


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Monique 21-06-2011, 07:36
Calisia, tak zdroworozsądkowo - wydaje mi się, że zbiera się tam, coś co chce wyjść. Może udrożnij jakoś tą drogę wyjścia (przebicie lub smarowanie maścią propolisową, która też ma właściwości wyciągające patologie).
Jak nie masz pomysłu to idź do dentysty - przecież krzywdy Ci nie zrobi.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 21-06-2011, 07:37
Jak nie masz pomysłu to idź do dentysty - przecież krzywdy Ci nie zrobi.

Tego już taki pewien nie jestem.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Agata 21-06-2011, 10:46
Może olej słonecznikowy wyciągnie ropę? Spróbuj ssania oleju. Jak ma zadziałać, to zadziała szybko - po kilku ssaniach. Jak po tym czasie się nie uda, to trzeba szukać innego sposobu.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Calisia 03-12-2011, 13:18
Epilog.

Od początku objawów w styczniu, po odpadnięciu 1/4 zęba w Sierpniu (nie pisałem o tym) i kolejnej 1/4 w Listopadzie, podjąłem decyzję o usunięciu zęba. I tak jadłem wyłącznie po jednej stronie, a po każdym posiłku musiałem płukać jamę, w ubytek często wpadały resztki jedzenia.

Ząb usunąłem wczoraj i obiecałem sobie zdać wam relację. Mój przypadek jest o tyle dziwny, że nadal nie rozumiem co mogło być jego powodem. Nie było problemów z zębem do czasu. Teraz jednak widać, że miazga zęba zczarniała. Nie mam pojęcia jak to fachowo nazwać. Najwyraźniej po prostu obumarła. Kwestia tylko, jak to możliwe żeby ząb popsuł się od środka?

Teraz myślę nad implantem, ale oczywiście, cena sprawia że to odległa perspektywa. Byłem informowany o innych możliwościach (usunięcie miazgi i wypełnienie zęba, ale co to da na wpół zeżarty wewnętrznie  i rozwalony ząb?), ale dla świętego spokoju spacyfikowałem zęba. Poniżej zdjęcia:

To dwie części tego samego dolnego trzonowca. Widać martwą miazgę (chyba).
http://img249.imageshack.us/img249/2584/p1010024ge.jpg
A tu zdjęcia, górne wcześniejsze (widać jeszcze kawałek tylnego zęba), dolne późniejsze (prawie 1/2 zęba odpadła).
http://img195.imageshack.us/img195/1470/p1010025ys.jpg


Przekażcie to swoim dzieciom: myjcie, albo chociaż płuczcie zęby, jeżeli nie chcecie mieć przeoranej jamy ustnej i wizyt u stomatologa z wiertłami, zwłaszcza na śmieciowej diecie.



Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Domi5 25-01-2014, 15:28
Boli mnie ząb przy nagryzaniu. Tydzień temu byłam z tym zębem u dentysty i drugi raz założył mi plombę na ten ząb Czy i zrobił zdjęcie. Na zdjęciu były zmiany w miazdze i dentysta powiedział, że jeśli nadal będzie ból przy nagryzaniu to pozostaje leczenie kanałowe.

Czy ktoś miał podobnie? Czy da się uratować ten ząb czy nie łudzić się i zgodzić się na kanałowe?


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: KaZof 25-01-2014, 20:30
Domi5,
czy nie lepiej stracić zęba niż narażać organizm na:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=678.msg141637#msg141637
"Kanałowiec" to toksyczna tapeta.
Stan naszych zębów to "pewne badanie o stanie naszego organizmu"...przed sekcją zwłok!
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=525.msg2732#msg2732
To nie miał być dowcip, tylko kubeł zimnej wody na głowy tych, którzy zamiast zabrać się za swoje zdrowie, uganiają się za chorobami


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: KaZof 25-01-2014, 20:54
Epilog.
 Najwyraźniej po prostu obumarła. Kwestia tylko, jak to możliwe żeby ząb popsuł się od środka?

Przekażcie to swoim dzieciom: myjcie, albo chociaż płuczcie zęby, jeżeli nie chcecie mieć przeoranej jamy ustnej i wizyt u stomatologa z wiertłami, zwłaszcza na śmieciowej diecie.
Ząb zepsuł się od środka, bo prowadziłeś "rabunkową gospodarkę" na swoim organizmie. Przy niedoborach ważnych składników w bieżącej diecie, organizm ratuje się pobierając je z zębów i kości: naszych, naszych dzieci i naszych podopiecznych zwierząt.
Przy zębie zepsutym od środka nie chodziło o brak jego szczotkowania, nawet szczoteczkami bez nanocząsteczek platyny. ;)
... Uczę się od Natury. Moje zwierzęta nie chodzą do dentysty, nie myją zębów, a przy zachowanych prozdrowotnych zasadach (których nauczyłam się m.in. na tym Forum) mają piękne zdrowe zęby, bez kamienia. Prozdrowotne zasady zostały wprowadzone od szczeniaka...


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Domi5 26-01-2014, 09:25
Dzięki KaZof za te informacje - nie zdawałam sobie sprawy z tego, że leczenie kanałowe jest takie toksyczne.

Ciężko też podjąć decyzję o wyrwaniu zęba, który nie jest jednoznacznie skreślony i jest zębem niezbędnym do gryzienia mięsa i twardych pokarmów. Cały czas liczę na to, że ból ustanie i wszystko wróci do normy, ale nie wiem czy to możliwe, żeby zmiany w miazdze mogły się cofnąć.

Po wyrwaniu zęba można wstawić implanta, ale to też nie jest naturalne i nigdy nie wiadomo czy implant się przyjmie, a koszty tego zabiegu są obłędne. :-(


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: KaZof 26-01-2014, 15:15
Ciężko też podjąć decyzję o wyrwaniu zęba, który nie jest jednoznacznie skreślony i jest zębem niezbędnym do gryzienia mięsa i twardych pokarmów. Cały czas liczę na to, że ból ustanie i wszystko wróci do normy, ale nie wiem czy to możliwe, żeby zmiany w miazdze mogły się cofnąć.
Natura przewidziała samo naprawę, w tym kości i zębów, o ile nie zaszły w nich zmiany nieodwracalne!
Pozostawiam do rozważenia:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3557.msg143472#msg143472
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3557.msg142009#msg142009


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Domi5 26-01-2014, 18:59
Dobrze, poczekam na rozwój wypadków i zdam się na mądrość organizmu i mam nadzieję, że dobrze skończy się ten eksperyment. Zniechęciłam się do leczenia kanałowego - nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, że leczenie kanałowe to takie toksyczne działanie. Mam tylko nadzieję, że ząb plombowany ma szanse na samoregenerację.


Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 10-05-2014, 21:32
Mój przypadek jest dość nietypowy z lewą dolną czwórką.
Od dzisiaj rana zaczęła boleć w ten sposób, że boli tylko jak jem lub piję coś ciepłego lub jest delikatnie drażliwy jak stukam w niego palcem (paznokciem).
Ząb jest zdrowy, nie widać żadnych dziurek, plam czy innych nietypowych rzeczy. Nie boli przy nagryzaniu.
Czy ktoś może miał coś podobnego i znalazł jakiś sposób na to, oprócz oczywiście dentysty, fotki i stwierdzenia, że ząb jest do leczenia kanałowego ?



Tytuł: Odp: Dziwny przypadek - zdrowy ząb boli
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 10-05-2014, 21:53
Piotrek, miałam to samo z lewą górną 5. Myjąc, szczotkując dwa razy dziennie, znęcałam się nad tą stroną szczególnie.
Pomyślałam, rybka albo akwarium. Po tym szczególnym szczotkowaniu rozchwiał się na amen.
Szarpałam go ręką, na zasadzie w lewo albo w prawo. Jadłam tylko prawą stroną.
Po miesiącu wszystko grało. Osadził się na miejscu, nie rusza się, na zimno i ciepło nie reaguje. Nie ma plam ani dziurek.