|
Tytuł: Niezmielone kawałki w KB Wiadomość wysłana przez: Klejnot Nilu 20-06-2011, 17:22 Czy niezmielone kawałki pestek są kluczowe w KB? Ostatnio przerzuciłem proszek przez sitko i w końcu dało się to komfortowo wypić, ale na sitku zostało tego całkiem sporo.
Tytuł: Odp: Niezmielone kawałki w KB Wiadomość wysłana przez: Timajos 20-06-2011, 19:08 A mi niedomielone lupiny pestek dyni komfortowo sie podgryza. :-).
Tytuł: Odp: Niezmielone kawałki w KB Wiadomość wysłana przez: Klejnot Nilu 20-06-2011, 21:43 U mnie wywołuje to odruch wymiotny, więc picie takiego KB na dłuższą metę byłoby uciążliwe. :dry:
Tytuł: Odp: Niezmielone kawałki w KB Wiadomość wysłana przez: Agata 20-06-2011, 21:53 Musisz trochę pokombinować. Na przykład z rodzajem nasion, zwłaszcza słonecznika. Niektóre rodzaje mielą się na drobno, inne zostawiają nieprzyjemne i niesmaczne łuski. Czasem wszystko zależy od młynka. Jedne mielą na drobny mak, inne przegrzewają się, nie dają rady z tłustymi nasionami (w końcu młynki są stworzone do mielenia kawy). Zauważyłam, że jak dodam do całego zestawu nasion ze dwa orzechy lub migdały, to słonecznik i dynia są zmielone prawie na pył. A ja mam bardzo tani, zwykły młynek do kawy (tyle, że niestety za długo mi nie pociągnie).
|