Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Lavenda22 28-07-2011, 18:33



Tytuł: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 28-07-2011, 18:33
Witam serdecznie.
Postanowiłam opisać swój problem, ponieważ jestem już zdesperowana. Problemy z gardłem mam od dawna, ale to co dzieję się ostatnio zaczyna mnie przytłaczać.
Otóż po pierwsze: wydzielina spływająca z zatok, podrażniająca non stop gardło, po drugie: refluks, zgaga. Praktycznie cały czas czuję, że mam ściśnięte gardło - taką jakby gulę, bardzo ciężko mi się mówi i do tego ta chrypa. Strasznie mi to utrudnia normalne funkcjonowanie, gdyż muszę unikać rozmów z ludźmi. MO piję od 7 lipca i zauważyłam, że objawy od strony żołądka są po niej znacznie bardziej uciążliwe. Zapomniałam dodać, że cały czas mi się odbija. Czy jest to efekt leczenia? Czy może nie powinno tak być? Jeśli chodzi o inne objawy po MO, to rano mam mdłości. Poza tym nic się nie dzieje. Bardzo proszę, powiedzcie, czy ktoś z was może miał podobnie? Co mogę zrobić, żeby sobie ulżyć (Zamówiłam na allegro prawoślaz, ale jeszcze nie doszedł.)
Pozdrawiam, bardzo proszę o rady.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Sally 28-07-2011, 21:10
Lavenda22 zacznij jak najszybciej I etap DP, możesz też ssać olej słonecznikowy.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 28-07-2011, 22:48
Olej ssę od roku. A na dietę pewnie w końcu przejdę. Ale jeszcze poczekam, bo nie jestem w stanie zrezygnować z pomidorów z ogródka mojej babci.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Timajos 29-07-2011, 05:10
Może to jest półśrodek jednak możesz zrezygnować z glutenu, nabiału, ograniczyć węglowodany, alkoholu a włączyć koktajle oraz zakraplać nos.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Kalina 30-07-2011, 10:59
Co mogę zrobić, żeby sobie ulżyć?
Może powinnaś zmniejszyć dawkę MO na jakiś czas?

Pisałaś o wielu swoich dolegliwościach, w takiej sytuacji początki są bardzo trudne, i niestety nie ma drogi na skróty.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Alula 30-07-2011, 11:43
Mleko i jego przetwory powodują wzmożone wydzielanie śluzu w organiźmie co jest odczuwalne m.in. jako zgaga czy wydzielina w zatokach. A ta wydzielina spływając podrażnia okolice gardła.
Spróbuj odstawić takie produkty (jogurty o dobrym, w miarę naturalnym, składzie można pijać). Po tygodniu/dwóch powinna być odczuwalna poprawa.
Ponoć gluten też może mieć takie działanie.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Sobol 30-07-2011, 18:22
Lavenda, jakiej odpowiedzi oczekujesz? Wielokrotnie na forum przewijała się informacja o tym, że oprócz MO i KB, DP to podstawa. Łatwiej Ci będzie, gdy będziesz się kierować zasadami propagowanymi na tym forum. Po co wyważać otwarte drzwi?
Popraw mnie jeśli się mylę, bo na tą chwilę wygląda to tak. Nie do końca stosujesz zasady biosłonejskie i oczekujesz podpowiedzi jak pacjent u lekarza, co zrobić, żeby objawy przeszły i wróciło dobre samopoczucie. Nie tędy droga.
(jogurty o dobrym, w miarę naturalnym, składzie można pijać)
To nie jest dobra podpowiedź. Proszę zapoznać się z artykułem P. Słoneckiego na temat nabiału.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Alula 30-07-2011, 20:34
Słonecki - Twój wielki guru?
"Można" nie znaczy "trzeba". Radzę sprawdzić na sobie. Bo jeśli się da to nie powinno się totalnie wszystkiego ograniczać.
Ja odstawiłam cały nabiał, bo go nie toleruję, ale jogurty naturalne nie zawierają w sobie złych lektyn. 1 mały jogurt naturalny dziennie nie powinien zaszkodzić. Jak wyżej pisałam - trzeba sprawdzić.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Alula 30-07-2011, 20:38
Lavenda - to może poczekasz z dietą na zimę?:|  Zmień myślenie. Sama się niszczysz. To wcale nie jest takie trudne, wystarczy chcieć. A Ty widocznie nie chcesz. Samo się wszystko nie naprawi. Ty jesz więc Ty ponosisz konsekwencje.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 30-07-2011, 20:57
Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi.
Nie jest wcale tak, że chcę przejść drogę do zdrowa na skróty. Czasem po prostu czuję się naprawdę fatalnie
i dopadają mnie wątpliwości. W takich chwilach przydaje się pocieszenie czy rada innych osób.
Ze mną jest tak, że nigdy w zasadzie sobie sama nie gotowałam i przejście na dietę to nie jest dla mnie takie hop siup.
Wakacje spędzam w domu rodzinnym, gdzie gotuje moja babcia. Gdybym nagle przestała normalnie jeść zaraz by się wszyscy dopytywali, o co mi chodzi. Dlatego właśnie przynajmniej do października muszę poczekać.
Mleka nie piję, cukru w ogóle nie używam, tylko czarną herbatę słodzę miodem, nie jem w ogóle jedzenia przetworzonego, zero słodyczy. Dodam, że jeszcze jakieś trzy miesiące temu objadałam się słodyczami, słodziłam po 2 łyżki wszystko, co piłam (mowa oczywiście o napojach ciepłych), jadłam co popadnie. Jedyne z czego naprawdę ciężko mi zrezygnować to chleb, ale może powoli jakoś się uda.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Alula 30-07-2011, 21:06
Nie jest ciężko zrezygnować z chleba. Spróbuj na początku przerzucić się na pieczywo chrupkie, ale żytnie albo kukurydziane (tzw. 'podeszwy' ;)), mogą być też wafle ryżowe, albo pieczywo typowo żytnie na zakwasie (bez mąki pszennej!). Omijaj całkowicie pszenicę. Zaczniesz odczuwać inne smaki. Nie będzie to pewno Ci smakowało, ale jest bardziej zapychające i da się przyzwyczaić do smaku. Po jakimś czasie odstawienie takiego zapychacza będzie mniej uciążliwe niż odstawienie od razu pszenicy.
Ale szczerze mówiąc - dla chcącego nic trudnego. ;) Nie miałam żadnego problemu, żeby sobie powiedzieć 'nie!' mimo, że wychowana jestem na Śląsku, gdzie królują 'pajdy ze smalcem' i całe życie dzień w dzień wcinałam kopce kanapek.

Świadomość tego, że nawet po polizaniu chleba niszczysz się od środka, powinna pomóc w walce. ;)


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 30-07-2011, 21:12
Dzięki Alula! Odstawiam chleb!
Jeszcze takie pytanie a propos miodu, bo nie pamiętam jak to z tym jest:
Można czy nie można w końcu?
Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Alula 30-07-2011, 21:59
Spróbuj może odstawić. Mimo jakichś właściwości leczniczych na gardło (głównie lipowy) to może podrażniać śluzówkę.
Z drugiej strony gdzieś słyszałam, że można słodzić miodem, ale naprawdę rzadko i niewiele. W końcu to jakaś forma cukru.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 31-07-2011, 09:17
Alula Ty ten jogurt sama robisz? Bo sklepowy jogurt to kpina. Gorąca herbata z miodem jest pomocna przy dolegliwościach a gardłem.
Alula, weszłaś na prywatne forum Pana Słoneckiego, gdzie dyskutujemy o metodach proponowanych przez Niego. Jak coś Ci się tutaj nie podoba, to u góry jest hasełko: "wyloguj".


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Alula 31-07-2011, 09:52
Sama robię/robiłam.
Piszę o rzeczach, które wiem, niekoniecznie z tego forum. Nikt nie musi słuchać tego co tu piszę, ale może akurat to komuś pomoże. Wszystko oparte na własnym doświadczeniu.
Nie ma co się zamykać w jakimś dziwacznym gronie, bo tak naprawdę nie możecie być pewni, że Wasze metody są super hiper skuteczne i komuś poważnie nie zaszkodzą. Szczerze mówiąc podchodzicie pod sektę (rany, jak wy 'Jego' czcicie... tego zwrotu się nie pisze wielką literą, chyba że chodzi o Boga).
Swoją drogą nie są to stricte 'jego' metody. Znałam je już od dawna, ale bez takich udoskonaleń, zamian olejów, kombinowania z arbuzami (testowanie na pacjentach!? Niech na sobie sprawdza, czy mu nie zaszkodzi...)
Dziewczyna pisze głównie o problemach z gardłem. Wielu moich znajomych, ja sama również, nie stosując żadnych czarodziejskich 'mikstur' się tego problemu pozbyliśmy, i to zanim to forum przypadkiem odkryłam. Wcale nie trzeba kombinować z mieszaniem wymyślonych specyfików, wystarczy się wsłuchać w swój organizm i próbować, czasem po najmniejszej linii oporu.
Swoją drogą - czarna herbata wysusza śluzówkę. Nie polecam łączyć tego z miodem. Ale to tylko moje zdanie.

Lavenda - udało Ci się może zacząć dzień bez pieczywa? :) Trzymam kciuki! :)
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/warnpmod.gif) Proszę na poważnym forum nie dawać idiotycznych rad przeznaczonych dla wiecznych pacjentów.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: scorupion 31-07-2011, 16:08

Nie ma co się zamykać w jakimś dziwacznym gronie, bo tak naprawdę nie możecie być pewni że Wasze metody są super hiper skuteczne i komuś poważnie nie zaszkodzą. Szczerze mówiąc podchodzicie pod sektę (rany, jak wy 'Jego' czcicie.. tego zwrotu się nie pisze wielką literą, chyba że chodzi o Boga).
Swoją drogą nie są to stricte 'jego' metody. Znałam je już od dawna ale bez takich udoskonaleń, zamian olejów, kombinowania z arbuzami (testowanie na pacjentach!? niech na sobie sprawdza czy mu nie zaszkodzi..)..



Świat jest pełen tajemnic, dla mnie jedną z większych jest potrzeba obnoszenia się z głupotą. Skąd się to bierze?


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Heniek 31-07-2011, 19:40
Forum Ener-Medu długo więdło, aż zostało zlikwidowane. Opuszczone owieczki do strzyżenia, nie mając gdzie pisać swoich bzdur, przyłążą na Biosłone i pobekują sobie. Chyba ostateczna likwidacja forum Ener-Medu jest powodem pojawienia się, w ostatnim czasie, na Biosłone kilku nierozgarnietych pacjentów.


Tytuł: Odp: Problemy z gardłem, słaby głos, chrypa.. Pomóżcie!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 31-07-2011, 21:46
Dzisiaj zjadłam 2 kromki chleba razowego, bo nie kupiłam jeszcze nic w zamian. W końcu niedziela.
Poza tym pogoda taka, że się z domu ruszać nie chce.
Pozdrawiam

Nie ma konieczności wysyłania pozdrowień w każdym poście.//Apollo