Niemedyczne forum zdrowia

Witam, kilka dni temu zacząłem picie MO. Chciałbym razem z MO ssać także olej, ponieważ cierpię na zatoki. I mam pytania odnośnie ssania. Czy lepiej jest ssać olej na noc, czy rano na czczo? I czy jak będę ssać rano, to ile godzin po wypiciu MO?

2. Czy dobrze jest też zakraplać nos kroplami z alocitu przy zapaleniu zatok?
Dobrą kuracją dla mnie będzie MO+DP+ssanie oleju+zakrapianie nosa kroplami z alocitu?

Misio więcej czytaj i analizuj, i nigdzie się nie spiesz. Pijesz MO od kilku dni i nie wiesz jeszcze, co to skutki oczyszczania. Na początek przeczytaj chociaż te dwa artykuły i sam znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-twarzoczaszki
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/reakcje-zwane-oczyszczaniem

Misio - i jeszcze to poczytaj: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=894.msg134393#msg134393 - długa droga przed Tobą - ale może być bardzo owocna.

Czytałem już podręcznik Słoneckiego, m.in. oczyszczanie. Mam pytania tylko, np. jaki olej będzie lepszy do ssania rzepakowy czy słonecznikowy? I jaką przerwę zrobić między MO a ssaniem oleju?

I czy po ssaniu należy przepłukać usta wodą? Czy po ssaniu można już jeść czy trzeba zrobić przerwę?

PS. Kalina, to że stosuję MO od kilku dni nie oznacza, że nie czytałem artykułów dostępnych na stronie bioslone.pl - wręcz przeciwnie, przeczytałem już wszystko o miksturze Słoneckiego i wiem jakie ma działanie i jakie objawy mogą występować po jej stosowaniu, więc jak nie wiesz co czytałem a co nie - to się nie odzywaj.

Misio2682, zadajesz pytania, które świadczą o nieznajomości książek Józefa Słoneckiego i jego artykułów opublikowanych na portalu.

Mistrz poleca słonecznikowy, po ssaniu przepłucz alocitem. Ssanie oleju rób na czuja, jednak nie wcześniej jak godzinę po MO.

Chłopcze, jeśli w domu Cię nie nauczyli, to ja Ci napiszę, że nie wypada w ten sposób odpowiadać.
Pytania przez Ciebie zadawane świadczą o tym, że dostępnego materiału nie przeczytałeś, a jeśli przeczytałeś, to niewiele z tego zrozumiałeś.
Podkreślam więc jeszcze raz. Jeśli zadajesz pytania i ktoś Ci odpowiada, to zachowaj odrobinę pokory, szczególnie zważywszy na Twój wiek.

Przeczytałem artykuły ze zrozumieniem i mnie nie pouczaj. Słonecki poleca olej słonecznikowy a o rzepakowym nic nie pisze, stąd moje pytanie - który jest lepszy. O tym czy można jeść po ssaniu oleju też nic nie ma - i dlatego zadaje pytania - kto pyta nie błądzi.

Widzę, że nie zrozumiałeś. Na odpowiedź będziesz musiał poczekać.

Jeśli nie masz mi nic interesującego do powiedzenia, to nie pisz w tym wątku. Bo tylko robi się niepotrzebny spam - przez Ciebie.

Trochę zaczyna wyglądać tak, jakbyś ty Misiu niepotrzebnie pisał w tym wątku.

Misio, jeżeli nie jest zaznaczone że np. przez godzinę po ssaniu oleju nie można jeść tzn. że wolno. Wymyj ząbki i jedz sobie. Olej możesz ssać i 3 razy dziennie, ile razy zechcesz i masz czas na to.
Widocznie ma być słonecznikowy, a nie rzepak, po co nad wszystkim się zastanawiać?? W książce uleczyć nieuleczalne autor również pisze o słonecznikowym.

Ok, dziękuje Wam za wypowiedzi :) Przydadzą się .

Wg innych autorów nie ma znaczenia jaki olej się ssie, ważna jest konsystencja oleju. Z innych źródeł wiem, iż najlepszy jest olej kokosowy, ze względu na najkorzystniejsze proporcje kwasów tłuszczowych, które podczas ssania intensywnie się wchłaniane przez błonę śluzową jamy ustnej. Ja ssę najczęściej kokosowy lub z pestek winogron, po czym myję zęby i płucze usta aloCITem. Jem za jakieś 15 minut po zabiegu ssania :-)

No to mamy problem. Ssę olej z rana, chwilę po tym jak piję MO. Gdybym miał czekać na ssanie oleju aż godzinę po wypiciu MO, i dopiero potem zjeść śniadanie, to nie wyrobiłbym się do pracy. Próbowałem ssać olej wieczorem, po pracy w momencie kiedy wydaję mi się, że mam najmniej zapełniony żołądek i niestety pojawia się zgaga. Czy rzeczywiście tak ważne jest, aby pomiędzy MO a ssaniem oleju zaistniała ta godzina przerwy?