Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Tomasz Urbanowicz 20-12-2011, 19:32



Tytuł: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Urbanowicz 20-12-2011, 19:32
Zwykle nie jestem za tym, aby rząd wtrącał się do obywateli, ale ta sprawa wydaje się z lekka beznadziejna...

"Ratujmy Tymona (ze świętokrzyskiego).

Rodzina prosi o podpisy pod petycją:
http://www.petycje.pl/8162
http://www.petycje.pl/8164 "

Bardzo drastyczne:  http://www.youtube.com/user/ratujmyTYMONA


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 21-12-2011, 09:44
Właśnie podpisałem i zachecam do tego wszystkich Biosłonejczyków.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Beza 21-12-2011, 10:03
Ja też podpisałam, wrzuciłam ją również na facebooka. Ja nie byłam w stanie wysłuchać tego filmu do końca.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 21-12-2011, 12:40
Też podpisałam. Zwłaszcza, że u mnie w rodzinie jest podobna sytuacja. Nie aż tak makabryczna, ale jednak matka odseparowała totalnie dzieci od ojca i reszty rodziny. I nic z tym nie można zrobić, bo matka jest matką i może wszystko. Takie mamy w naszym kraju prawo.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Urbanowicz 21-12-2011, 12:44
No właśnie... Ale z drugiej strony powinien znaleźć się ktoś, komu udałoby się dotrzeć do serca takich kobiet, bo one potrzebują wielkiej pomocy. No, i gdzie jest facet/mąż w takich sytuacjach?  


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 21-12-2011, 12:58
No właśnie... Ale z drugiej strony powinien znaleźć się ktoś, komu udałoby się dotrzeć do serca takich kobiet, bo one potrzebują wielkiej pomocy. No, i gdzie jest facet/mąż w takich sytuacjach?  

Gdzie jest urzędnik w takich sytuacjach! Ojciec nie ma żadnych praw, a matka jak widać może sobie robić co chce. W końcu mamy równouprawnienie, wolność seksualną z pigułką od pół wieku. no a emancypacje to już dawno przechodziliśmy.  Hulaj czarownico piekła nie ma.... ale ono jest! I jest bardziej realne niż się wielu wydaje.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Urbanowicz 21-12-2011, 12:59
Urzędnik właśnie zabrał dzieci ojcu... Niech go piekło pochłonie :P


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 21-12-2011, 13:01
Urzędnik właśnie zabrał dzieci ojcu... Niech go piekło pochłonie :P

Biedny chłopak, za jego krzywdy wielu będzie ukaranych. Jest też druga strona tego że przez ten przypadek wielu przejrzy na oczy i zobaczy jakim potworem jest system i jego dziwki.

Matkę powinni zamknąć w zakładzie... tylko że tam jej nie pomogą. Dziecko natomiast powinni już dawno odebrać i dać ojcu.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Urbanowicz 21-12-2011, 13:08
Cytat
Matkę powinni zamknąć w zakładzie...
Moja koleżanka postanowiła z nią porozmawiać. Ciekawe, czy uda jej się do niej dotrzeć - znając ją, zrobi wszystko, żeby jej się to udało.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 21-12-2011, 13:17
Cytat
Matkę powinni zamknąć w zakładzie...
Moja koleżanka postanowiła z nią porozmawiać. Ciekawe, czy uda jej się do niej dotrzeć - znając ją, zrobi wszystko, żeby jej się to udało.

Wątpię aby tu rozmowa pomogła. To jest opętanie, ta kobieta ma w sobie tego złego. Nie chcę powiedzieć że zabieganie o tego chłopaka to zły  pomysł, już sam fakt że ktoś się o niego upomni przed tym potworem jest dużą pomocą.

Pozdrów serdecznie koleżankę Tomek i Bóg jej zapłać.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Urbanowicz 21-12-2011, 13:19
Cytat
Wątpię aby tu rozmowa pomogła. To jest opętanie, ta kobieta ma w sobie tego złego.
Ta koleżanka ma tego Dobrego w sercu - nie jednej osobie pomogła. Wierzę, że jej się uda.
Ale póki co, dzieci trzeba izolować od tej kobiety do tego czasu.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 21-12-2011, 13:20
To dobrze. Niech jej Bóg błogosławi.

Ale póki co, dzieci trzeba izolować od tej kobiety do tego czasu.

Właśnie. Tu potrzeba konkretnych działań. Ja widziałem co ta matka mówi przed kamerami, ona twierdzi że ona nic takiego nie robi. Wielki fałsz i zakłamanie. I z pewnością strach wszystkich dookoła. Prawo chroni chorą matkę, a dziecko skazuje na oczywistą praktycznie tragedię. Tutaj trzeba by ten system pociągnąć do odpowiedzialności. Te działania są uniwersalne, te same metody stosuje medycyna.


Tytuł: Odp: Ratujmy Tymona
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Urbanowicz 21-12-2011, 13:24
Potrzeba modlitwy w tej trudnej sytuacji - mam nadzieję, że nie będzie to nadużycie z mojej strony, jak do niej gorąco zachęcę.