Niemedyczne forum zdrowia

Zapraszam do zapisywania się wszystkich opatrzonych etykietką "Uwaga Pacjent". Zostałem wyróżniony za obronę własnego zdania. Nigdy nikomu nie kadziłem i kadzić nie będę. I na początek żart.

Jak poznać na forum, tego co ma swoje zdanie i nie kadzi.
Po etykietce "Uwaga Pacjent" :)

Czy w tym gronie myślących inaczej przewidywane są wyrazy dyskryminacji wobec bezplakietkowców?

Jak będziesz sympatykiem Fan Clubu, to nie. Podejrzewam jednak, że nie masz czego tu szukać jako niemyślący.

Ja bym sie zapisał do fan klubu ludzi z 5, 6 orderami pod nickem.

Z moich obserwacji wynika, że wyróżniony zostałeś nie za obronę własnego zdania, jak próbujesz interpretować, tylko za sposób w jaki to robiłeś. Trzeba też wspomnieć o najważniejszym - sprawie, jakiej usilnie próbujesz nadać inne oblicze, niż ma w rzeczywistości. W dodatku odpierasz całą logiczną arumentację nazywając ją kadzeniem.


Mieć swoje zdanie to jedno, drugie, ważniejsze to sensownie umieć je obronić. To co Ty nazywasz kadzeniem dla mnie wypływa z czystej logiki. Ale to moje subiektywne odczucie.

Eljot, nie ciesz sie tak bo tę plakietkę mogą Ci zabrać równie niespodziewanie jak przykleić ;)
Wiem coś o tym, długo się nie nacieszyłam ;)

Zgłaszam swoją osobę.

Czy można wiedzieć za co, komuś została przyznana taka plakietka (informacje na forum w postaci wyodrębnionego wątku)? Tak, aby wszystko było jasne, a nie jakieś tajemnicze decyzje rodem z KE.   ;)

Sam chętnie się dowiem.

Teraz Tobie, Zosiu mogą zabrać następną etykietkę. Chociaż teraz będzie mniejsza strata. Zdejmą cenzurę.

Masz absolutną rację, ale inaczej interpretujemy wyraz "kadzenie",

kadzenie- przesadnie prawić komplementy, często dla uzyskania czegoś.

I tutaj nie chodzi o komplementy, tylko docinki lub posty w stylu ctrl+c, ctrl+v nie używając żadnych argumentów. Ważne by pokazać, że się stara też dowalić np. taki jest M.war

Ten post wysłał zaraz po otrzymaniu etykiety UP. Dobrze M.war wiedział, że z uwagi na moją chorobę, raz do roku przechodzę szczegółowe badania i wiedział jak dopiec. Data rejestracji M.wara 28.12.2012. i jego posty wiele dają do myślenia. Sprawdźcie i pomyślcie dla jakich celów założno to konto?
Innym przykładem jest Laokoon. Z z nim "polemizuję" już od dawne i wiem, że pisze, co ślina na język przyniesie, a logika dla niego, to jak dla nas Droga Mleczna. Daleko i za mgłą.
Jest jeszcze kilku siepaczy, ale to łatwo wyczuć.

Tych, co mają swoje zdanie i argumenty absolutnie nie chcę urazić. Możemy się nie zgadzać i szanować. Tu (na forum) się piętnuje.

Eljot, bredzisz jak Michnik. Przestań manipulować jak tvn i wyborcza. Temat kolęda założyłeś szybko po tym jak Mistrz i większa część forumowiczów zaczęli krytykować mistrzostwa świata w żebraniu owsika czytaj WOŚP. Próbujesz odbijać w brzydkim stylu piłeczkę. Śmierdzisz komuchem i lewakiem, ja takich jak Ty nie szanuję. Twoją etykietką powinna być "Uwaga leming" albo "Uwaga zaczipowany mózg".   

Uderz w stół a odezwą się nożyce. Jeśli cierpisz na coś przewlekłego, co wymaga kontroli, to prawdziwy Biosłonejczyk nie badzie Ci tego wytykał, bo jedna z zasad Biosłone brzmi: Inaczej postępuje się w zdrowiu a inaczej w chorobie. Jerzy zmaga się z rakiem, robi badania i ma obraz swoich postępów. Jeśli ktoś robi badania po to, żeby wiedzieć, jakie tabletki kupić, wtedy jest rasowym pacjentem. Widać to w jego wypowiedziach, sposobie myślenia i dostaje stosowną etykietkę. Ja biorę więcej magnezu niż jest to zalecane tutaj i sama wiem dlaczego, a jeśli ktoś nie wie a chce wiedzieć, to tłumaczę dlaczego i nikt mi tego nie wytyka.

Sprawa jest niby oczywista. Jeżeli ktoś śledził wątek WOŚP, to może sobie doczytać. Otóż, ZA logiczne wykazanie braku logiki w logice preferowanej w nurcie Biosłone.
Profilaktyka prozdrowotna (jej definicja) jest znana wszystkim. W zasadzie jest prosta i czytelna. Zasada "bierzemy zdrowie we własne ręce" jej częścią. Nie wiem, gdzie tutaj mieści się nakaz zwalczania WOŚP, jako przeciwnika profilaktyki prozdrowotnej, ale może moje argumenty, że to nie powinno być obiektem ataku są słabe, może nie mam racji. To logicznie rzecz biorąc, dlaczego tej doktrynie podlega tylko Owsiak, a Caritas i wszystkie inne fundacje nie? Dlaczego doktryna mówiąca o niewspieraniu organizacji powiązanej z firmami farmaceutycznymi i medycyną działa wybiórczo? Dlaczego, gdy to wykazałem dostałem łatkę? Ano dlatego, że nie ugiąłem karku przed doktryną, która nie wiedząc dlaczego jest nielogiczna.

Hasło Heńka powinno brzmieć tak:
A brzmi tak:
Ja wziąłem zdrowie w swoje ręce. Zdrowie psychiczne też. Jeżeli coś mi nie pasuje, to mówię. Nie przyjmuję doktryn jako jedynych objawionych. Wolę być pacjentem w czyichś oczach i spokojnie spokojnie patrzeć w lustro przy goleniu.

Pisałem o siepaczach. Maciass26, to jeden z nich. Posłuszny żołnierz Laokoona. Gdzie Laokoon nie może tam Maciassa pośle. :)

Nieboraczek, mam nadzieję, że piszesz od siebie. Poszukaj moich postów i nie kompromituj się, bo nic nie wiesz o mnie.

Spodziewam się, że teraz siepacze zaczną mi dokładać bez jakichkolwiek argumentów, ale nie pierwszyzna. Na zaczepki nie odpowiadam. :)

Eljot nie czujesz się przypadkiem osaczony, nie masz czasem przeczucia że jesteś prześladowany?

Wyjaśniliśmy sobie z Nieboraczkiem nieporozumienie i z przyjemnością mogę to napisać. Nie ma mowy o kompromitacji, Nieboraczek jest ok'. :)

Wiedziałem o tym przed tą całą dyskusją. Eljocie, też jesteś ok ;).

Dostałem parę zapytań dotyczących zdrowia, a w zasadzie dochodzenia do niego i moich efektów. Niestety jako Pacjent jestem niewiarygodny, więc na nie nie odpowiadam. Nie moja strata.
Natomiast przejrzałem parę nowych tematów na forum i stwierdzam, że nic się nie zmieniło. Jak jest czarna owca, to wszystkie psy szczekają i jeden chce być lepszy od drugiego.
np.

I tu w tym temacie pozwolę sobie na uwagę.
To co napisał Irek. jest wyjątkowo podłe. Życzenie krótkiego życia w biedzie i chorobie nie jest śmieszne. Nawet jeżeli dotyczy naszego adwersarza.

Dzięki Eliot za to, że się pojawiłeś i za to co napisałeś.

Eeee tam, ja bym to zinterpretował nie jako życzenia, tylko jako związek przyczynowo-skutkowy.

Myślałem, ze moja wypowiedz zostanie odebrana jako żart, czarny ale jednak żart. Dlatego dałem uśmiech na końcu. Zapewniam Cie Eljot, ze źle nie życzę nikomu z powodu innych poglądów albo pojmowania w inny sposób.