Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Dziewczynka 16-03-2012, 22:34



Tytuł: Jak gazy trafiają do krwioobiegu
Wiadomość wysłana przez: Dziewczynka 16-03-2012, 22:34
Czytam kolejne wątki z wielkim zainteresowaniem, ponieważ obecnie przechodzę fazę dokształcania się i o ile bardzo wiele rzeczy do mnie przemawia, o tyle .. no zdarzają się takie sformułowania, które rodzą moje poważne wątpliwości. Generalnie nie jestem zwolenniczką medycyny konwencjonalnej, co do leczenia naturalnego (czy raczej - ludowego) - to sprawdzam na sobie działanie różnych ziół i ogólnie dostępnych .. że tak powiem, związków (późna pora - dostałam zaćmienia umysłu i zabrakło mi słowa - chodzi o miody, różne soki, etc), czy metod (stawianie baniek, płukanki, inhalacje). Ale o organizmie pewne fakty wiem, jako, że się tym bardzo interesuję.
Mistrz napisał był co następuje:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5662.0 (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5662.0)

No i tu pojawia się moje pytanie - jakim 'cudem' gazy trafiają do .. krwioobiegu? Przecież gdyby we krwi znalazł się jakikolwiek gaz, to mogłoby to doprowadzić do zgonu (o czym świadczy bardzo ostrożne podawanie czegokolwiek dożylnie). Czy ja tu czegoś nie rozumiem? Mistrzu, wytłumacz mi to proszę, bo chciałabym móc zrozumieć.

PS. Dla wytłumaczenia - najlepiej się uczę poprzez kwestionowanie i zadawanie różnych podchwytliwych pytań. Zatem - prośba o wyrozumiałość ;)


Tytuł: Jak gazy trafiają do krwioobiegu
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-03-2012, 13:39
No i tu pojawia się moje pytanie - jakim 'cudem' gazy trafiają do... krwiobiegu? Przecież gdyby we krwi znalazł się jakikolwiek gaz, to mogłoby to doprowadzić do zgonu (o czym świadczy bardzo ostrożne podawanie czegokolwiek dożylnie).
Nie cudem, lecz w wyniku osmozy gazy trafiają do krwiobiegu. Normalne zjawisko fizyczne. Krew generalnie jest bogata w gazy, głównie tlen i dwutlenek węgla. Gdyby te gazy wprowadzić drogą iniekcji, to pęcherzyk tlenu bądź dwutlenku węgla także spowodowałby zator, a więc zagroził śmiercią. W procesie osmozy przez błonę półprzepuszczalną przenikają pojedyncze cząsteczki gazu, które groźne mogłyby być wówczas, gdyby zebrały się w pęcherzyk. Dlatego organizm, w swej mądrości, stara się jak najszybciej usunąć je z krwiobiegu.