Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Beolha 30-04-2012, 06:56



Tytuł: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Beolha 30-04-2012, 06:56
Od pół roku walczę z nawracającymi nadżerkami żołądka. Controloc pomaga chwilowo, ale po skończonym leczeniu, po kilku tygodniach problem wraca. Postanowiłam pić MO. Po tygodniu picia 1/2 porcji dostałam potwornych bóli żołądka, moje nadżerki tego nie wytrzymały. Cytryna na pusty żołądek w tym wypadku to jednak za mocne. I co teraz? Mam pić MO bez cytryny?

Mistrzu, doradź, bo ja już psychicznie wysiadam. Jak się na dobre pozbyć tych nadżerek i znowu cieszyć życiem? W Tobie moja jedyna nadzieja. Nie mam już siły. Jaka dieta? Czy koktajl błonnikowy w moim przypadku jest wskazany?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lodziuniag 30-04-2012, 08:07
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura,
http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna,
http://www.bioslone.pl/odzywianie/koktajl,
http://www.bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/dlaczego-niektorzy-nie-moga-wyzdrowiec,
polecam.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Beolha 30-04-2012, 09:12
Dziękuję za linki, już dawno to wszystko przeczytałam. Niestety nie ma tam odpowiedzi na moje pytanie.
Czy pić Mo bez cytryny? czy mimo wszystko pomęczyć się z tymi koszmarnymi bólami i potraktować je jako objaw oczyszczania i kontynuować kurację? Boli jak diabli...


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-04-2012, 09:27
Ogranicz węglowodany, jedz wiecej tłuszczu. Jeszcze zmniejsz ilość mikstury, można na jakiś czas nawet odstawić całkowicie.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Helusia 30-04-2012, 10:23
Na taki zapalny żołądek wybawieniem jest siemie lniane


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 30-04-2012, 10:41
Ogranicz węglowodany, jedz wiecej tłuszczu. Jeszcze zmniejsz ilość mikstury, można na jakiś czas nawet odstawić całkowicie.
Scorupion uzyskał szybkie efekty, więc proponuję wziąć to pod uwagę.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 30-04-2012, 11:02
Może mogłabyś zamienić aloes z cytryną na ocet jabłkowy własnej roboty? I zacząć od 1 kropli. Może nie byłoby takich sensacji?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 30-04-2012, 11:33
Ja nie wiem czy mam nadżerki na żołądku, ale boli mnie od ponad miesiąca z przerwami. Jak zaczęłam pić MO w lipcu, to ból żołądka skończył się całkowicie ( bolał mnie m.in. od Slow- Magu). Pod wpływem MO przez pół roku w ogóle żołądka nie odczuwałam. Po przyjęciu sterydów w zastrzykach w połowie marca i dodatkowo proszkach przeciwbólowych, ból żołądka wrócił, jest mocniejszy. Siemię lniane łagodzi ale ból wraca. Za radą Mistrza i po konsultacji z Ryśkiem, który wyleczył w ten sposób żołądek, rozpocznę niebawem kurację miodem Manuka. Z powodu świąt, realizacja tego się wydłuża ale to kwestia kilku dni. Nie mogę w związku z tym jeszcze opowiedzieć Ci o efektach. Co do diety, to warzywa jem tylko blanszowane, nie jem żadnych owoców, nie piję zimnej wody, bo boli po tym wszystkim. Mięso duszone i gotowane mi nie szkodzi. Jest to odżywianie przeciwne mojej naturze, bo mięso jadłam smażone i surówki z kapusty przeważnie, dlatego rozumiem Twój ból. Co do MO w tej sytuacji nie wypowiadam się, bo z kilku powodów od połowy grudnia nie piję. Cztery dni temu zaczęłam przyjmować po 25 kropli oleju rokitnikowego dziennie i po pół łyżeczki sody, którą popijam ciepłą wodą. Przedwczoraj zjadłam kawałek makowca i ból wrócił, dlatego o efektach tych działań jeszcze za wcześnie mówić.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Beolha 01-05-2012, 07:28
Kochani, dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Siemię piję od kilku dni, chyba trzeba czasu, żeby zadziałało.

Nieboraczku, współczuję i łączę się w bólu. A jeśli mogę zapytać, to dlaczego zrezygnowałaś z picia MO?

Powiedzcie czy dobrze kombinuję? postanowiłam na razie pić MO bez cytryny, a po kilku miesiącach, jak żołądek trochę się podleczy, włączyć ja na nowo zaczynając od jednej kropli?
Dzisiaj jest trochę lepiej, wstałam bez bólu żołądka, za to mdli mnie i słabo mi strasznie. Wiem, że zaczyna się oczyszczanie, a mam co wyczyścić. Dobrze, że dzisiaj wolne, poleżę w ogródku na leżaku.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: K'lara 01-05-2012, 07:41
Mikstura bez cytryny czyli, jak wygląda jej skład?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Rif 01-05-2012, 09:39
Mikstura bez cytryny czyli, jak wygląda jej skład?

Właśnie. Jaki olej? Jakie proporcje?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Beolha 01-05-2012, 16:20
na początek 5 ml oliwy z oliwek i 5 ml alocitu z soku aloesowego
Mistrz taką miksturę polecał wszystkim uczulonym na cytrynę
Cytuję
"Osoby uczulone na owoce cytrusowe, na początku kuracji w ogóle nie powinny dodawać soku z cytryny do Mikstury oczyszczającej. Dopiero po trzech miesiącach można dodawać jedną kroplę i jeśli ta ilość nie wywoła reakcji uczuleniowej, po tygodniu dodać po dwie krople, i tak dalej – aż do pełnej dawki soku z cytryny."

Na dobry początek powinnaś przeczytać i zastosować się do tego://Klara27
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16391.0


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 08-01-2013, 19:26
Czy z powodu nadżerek żołądka może boleć również głowa?
Przez święta nie piłam MO i czułam się względnie dobrze, natomiast odkąd wdrożyłam miksturę (1/2 dawki), umieram. Nie dość, że ciągle mi się odbija, boli mnie żołądek, nie mam apetytu - zresztą nawet nie wiem, co jeść, bo po wszystkim mi źle, to jeszcze ten ciągły ból głowy. Mam wrażenie, że to przez odsłonięcie nadżerek na żołądku. Dobrze myślę?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Dandi 08-01-2013, 20:26
Też się nad tym zastanawiałem; nad tym czy mam nadżerki żołądka. Choć tak naprawdę nie wiem, czy takie coś istenieje. Ale wiem, że też mam problem z żołądkiem. Ponieważ boli mnie głowa bezpośrednio po posiłku. A boli Cię tak samo jak mnie? http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=23536.0 Sprawdź mój topic. Choć był pewien okres, około trzech miesięcy, że w ogóle o tym zapomniałem i mi przeszło. Teraz znowu wróciło i strasznie mnie męczy...


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 08-01-2013, 20:39
U mnie jest ból również występuję w okolicach czoła, a także skroni - takie ściskanie trochę. Jak rano wstaję mnie nie boli, zaczyna dopiero, jak coś zjem, dlatego połączyłam to z żołądkiem. Niestety, jak zacznie, przez cały dzień nie przestaje. Może to po prostu objaw oczyszczania? Nie wiem... W każdym razie od kilku dni czuję się fatalnie. Skupienie się na czymkolwiek to prawdziwy wyczyn.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Luki27 08-01-2013, 21:27
U mnie jest ból również występuję w okolicach czoła, a także skroni - takie ściskanie trochę. Jak rano wstaję mnie nie boli, zaczyna dopiero, jak coś zjem, dlatego połączyłam to z żołądkiem. Niestety, jak zacznie, przez cały dzień nie przestaje. Może to po prostu objaw oczyszczania? Nie wiem... W każdym razie od kilku dni czuję się fatalnie. Skupienie się na czymkolwiek to prawdziwy wyczyn.

Mam coś podobnego.
U mnie ma to związek z alergią. Ból głowy pojawia się po zjedzeniu / wypiciu czegoś na co mam uczulenie.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 08-01-2013, 22:32
Cytat
Mam coś podobnego.
U mnie ma to związek z alergią. Ból głowy pojawia się po zjedzeniu / wypiciu czegoś na co mam uczulenie.

Długo trwa?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Luki27 08-01-2013, 23:15
Cytat
Mam coś podobnego.
U mnie ma to związek z alergią. Ból głowy pojawia się po zjedzeniu / wypiciu czegoś na co mam uczulenie.

Długo trwa?

Jak rozboli to przechodzi dopiero na drugi dzień..


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lilly 09-01-2013, 14:57
Lavendo, ból w okolicy czoła to właśnie objaw niedomogi żołądka.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Dandi 09-01-2013, 21:37
Dokładnie. To jest wina żołądka; nie alergii. Jakość pokarmu nie ma tu żadnego znaczenia. Co ciekawego? Mój ojciec ma dokładnie to samo. Czuje się dobrze psychicznie, fizycznie też nieźle mimo raka jelita grubego. I ma dokładnie to samo, co ja. Może inaczej:mam to po nim. Też bezpośrednio po jedzeniu boli go między oczami, za oczami, czoło. Ma już tak od dawien dawna. Ostatnio opowiedział mi taki przykład. Zjadł kilka kanapek i przegryzł mandarynkami. Po czym położył się spać. Wstał po godzinie i nie mógł wytrzymać z bólu! Tak wiem. Raz jest to nietypowe połączenie i tak wiem chleb, gluten bla bla. Ale jeszcze raz powtarzam, że nie jest to wina pokarmu. Reakcja jest natychmiastowa. Długo dochodził do siebie.

Ciężko jest mi wymyślić jakąś sensową teorię na to wszystko. Sądzę, że to wszystko ma związek z nerwami. Jak wiadomo żołądek jest unerwiony bardziej od mózgu. I ktoś, kto ma nerwicę, napięte nerwy, jest spięty cierpi również na nerwicę żołądka. I tu bym szukał odpowiedzi. Dla przykładu podam siebie, że w stresujących sytuacjach reaguje spięciem i takim prądem żołądka. To już taki automatyczny odruch, jak co u niektórych sraczka przed egzaminem. Mój żołądek jest zmęczony, napięty. To jak może przyjąć pokarm na siebie skoro jego nerwy są przeorane.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 10-01-2013, 00:57
Cytat
Ciężko jest mi wymyśleć jakąś sensową teorie na to wszystko. Sądzę, że to wszystko ma związek z nerwami. Jak wiadomo żołądek jest unerwiony bardziej od mózgu. I ktoś, kto ma nerwice, napięte nerwy, jest spięty cierpi również na nerwicę żołądka. I tu bym szukał odpowiedzi. Dla przykładu podam siebie, że w stresujących sytuacja reaguje spięciem i takim prądem żołądka. To już taki automatyczny odruch, jak co u niektórych sraczka przed egzaminem. Mój żołądek jest zmęczony, napięty. To jak może przyjąć pokarm na siebie skoro jego nerwy są przeorane.

Coś w tym jest. Byle co mnie stresuje i też zawsze ów stres w żołądku, czy jelitach odczuwam.
Odkąd pamiętam tak było. Z tym, że dawniej (jeszcze ok. 2 lata temu) jadłam wszystko i nic się złego nie działo. A teraz? Wstaję rano i w ogóle nie mam na nic ochoty, bo wiem, jak to się skończy.
Oczywiście są momenty, kiedy jest lepiej, ale niestety nie trwają zbyt długo. Nie wiem, co robić. Chyba faktycznie monodieta by się przydała.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lilly 10-01-2013, 15:14
Dandi ciężko się z tym nie zgodzić. Mój żołądek też teraz szwankuje. To nie jest jakaś fizyczna dolegliwość, tylko bardziej żołądek siada energetycznie. Dlatego też leki osłonowe w takich przypadkch nic nie dają. Póki co włączyłam dietę rozgrzewającą tj. jem tylko gotowane i ciepłe posiłki.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Dandi 10-01-2013, 16:58
Siada energetycznie? Nie kumam. Masz zamiar go podgrzać? Wiem że Biosłone proponuje ogrzewanie jelit termoforem bądz ewentualnie kocem elektrycznym; choć nie wiem po co.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lilly 11-01-2013, 15:08
Chodzi mi o osłabienie jego funkcji trawiennych. Ciepłe potrawy działają na mój żołądek kojąco i uspokajająco.
Niestety jego słabość daje mi się ostatnio we znaki min. zajadami, których nie mogę się pozbyć.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-01-2013, 16:02
Jak wiadomo żołądek jest unerwiony bardziej od mózgu.
To musi być jakiś maleńki mózg, albo raczej móżdżek, bądź niemiłosiernie olbrzymi żołądek. Tylko ktoś taki może wypisywać podobne bzdury.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Thotal 11-01-2013, 16:14
Wrzody (nadżerki) żołądka najczęściej spowodowane są drobnoustrojem o nazwie helicobacter pyroli, a najskuteczniejszym jego likwidatorem jest miód manuka.
Proponuję zaguglić i dostosować się...


Pozdrawiam - Thotal:)

Jeszcze jeden bzdurny post i 7 dni moderacji w nagrodę. //T.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 11-01-2013, 19:42
Wrzody (nadżerki) żołądka najczęściej spowodowane są drobnoustrojem o nazwie helicobacter pyroli, a najskuteczniejszym jego likwidatorem jest miód manuka.
Proponuję zaguglić i dostosować się...
Zagugliłem i takiej bakterii nie znalazłem.

A tak na poważnie, to Ty wstrzymaj się trochę od pisania i poczytaj portal oraz forum. Może wtedy zauważysz subtelną różnicę w tym, że wg nas najpierw są wrzody, a później "w cudowny" sposób znajduje się bakteria, która ma swój przysmak, czyli uszkodzoną tkankę. Nie kompromituj się więcej.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 11-01-2013, 23:55
Dzisiaj po całym dniu 'czucia się' dobrze, prawie dwie godziny po zjedzeniu zupy warzywnej + mięsa z niej (kurczaka), znów pojawił się masakryczny ból głowy, mgła umysłowa, do tego jakby lekkie duszności. Jutro zjem tą samą zupę i zobaczę, co się będzie działo. Tak w ogóle to ostatnio zapisuję, co i o której godzinie jem oraz reakcję po tym. Może dojdę do jakichś wniosków.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Rif 12-01-2013, 00:10
Ten kurczak to z pewnego źródła czy sklepowy?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 12-01-2013, 00:13
Sklepowy niestety.


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Rif 12-01-2013, 00:18
Sklepowy niestety.
Kurczaka, to my nie polecamy, czasem można zjeść ale takiego ze wsi. A uzdatniłaś go chociaż?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 12-01-2013, 00:31
Tak, pewnie, uzdatniałam. Wiem, że kurczak nie jest polecany, ale jestem beztalenciem kulinarnym i poza zupą, niewiele potrafię zrobić. Co ciekawe, jak zjadłam w ciągu dnia samą zupę - bez mięsa, nie było takich rewelacji. Zobaczymy, co będzie jutro. W każdym razie kurczak na chwilę obecną jest głównym podejrzanym. ;)


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Luki27 19-01-2013, 23:50
Cytat
Powiedzcie czy dobrze kombinuję? postanowiłam na razie pić MO bez cytryny, a po kilku miesiącach, jak żołądek trochę się podleczy, włączyć ja na nowo zaczynając od jednej kropli?

Tak się zastanawiam nad sokiem z cytryny w MO na bazie oliwy z oliwek.
Czy żołądek ma szanse się zagoić jeżeli jest codziennie rano polewany kwasem?
Na pewno przez jakiś czas konieczne jest zastosowanie soku z cytryny, ale jeżeli założymy, że ktoś już jest któryś raz na oliwie z oliwek, to czy tym sokiem nie podrażnia sobie żołądka wciąż na nowo i tym samym uniemożliwia pełne obudowanie śluzówki żołądka?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Savage7 20-01-2013, 00:01
Było wałkowane. Mam ci znaleźć? Może jednak spróbuj sam i wklej linka z dyskusji ok?


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Solan 20-01-2013, 00:02
A co z naturalnie występującym w żołądku kwasem solnym? ;)


Tytuł: Odp: Nadżerki żołądka POMOCY!!!
Wiadomość wysłana przez: Kalina 20-01-2013, 14:29
że ktoś już jest któryś raz na oliwie z oliwek,
I tu jest chyba podstawowy błąd, też dwa razy wracałam do MO z oliwą z oliwek.

Gdybym dziś zaczynała stosować zasady Biosłone (z dzisiejszą wiedzą i doświadczeniem), to MO na bazie oliwy z oliwek piłabym rok a może nawet dłużej. Jak dobrze nie wyleczymy pierwszego odcinka przewodu pokarmowego, to właściwie kręcimy się w kółko.