Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Anula 30-04-2012, 19:08



Tytuł: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Anula 30-04-2012, 19:08
Piję miksturę od sześciu lat a koktajl błonnikowy wdrożyłam nieco później. Piłam go systematycznie raz lub dwa razy dziennie. Mniej więcej od roku czasu, z małymi przerwami, zaczęło się burczenie w brzuchu, przelewanie i poranna, biegunka. Ostatnio te dolegliwości były już bardzo  uciążliwe. Ja jednak nadal nie rezygnowałam z koktajlu uważając, że to minie. Od tygodnia przestałam pic koktajl i jest lekka poprawa ale martwię się tą całą sytuacją. Od dłuższego czasu, ze względu na te problemy, nie mogłam przyjąć magnezu a czuję, że jest mi potrzebny. Proszę o poradę.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-04-2012, 19:18
Jak pijesz od sześciu lat to masz większe doświadczenie od prawie wszystkich tu obecnych. Ja bym przestał pić.
A nie chce ci sie napisać o efektach zażywania mikstury?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Agata 30-04-2012, 19:45
Anula, ja mam takie same objawy podczas przyjmowania magnezu. Zatem to może nie koktajl jest winny. Czasem się zdarzało, że jak przeczekałam te biegunki to potem było już lepiej, więc pewnie z magnezem jest tak, że nie zawsze są te same objawy nietolerowania go przez organizm. Może właśnie Twój organizm ma dość magnezu w tabletkach?

Zrobienie sobie przerwy w koktajlach też nie zaszkodzi, ale dobrze byłoby wykluczyć na przykład najpierw koktajle, zobaczyć, czy coś się polepszyło, a potem zrezygnować na dłuższy czas z magnezu. Jak wykluczysz wszystko na raz, nie będziesz wiedziała, co szkodziło i np. będziesz się bała powrotu do KB.

Pamiętasz o odstawianiu MO podczas uciążliwych objawów? Ja już się łapię na tym, że nawet jak coś się dzieje, to odruchowo robię pełną dawkę MO. Po latach rutyna wchodzi w krew :)
A może pomógłby powrót do innego oleju?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Anula 30-04-2012, 20:18
Tak właśnie zrobiłam. Odstawiłam koktajl . Magnezu nie brałam od pół roku tak, że to na pewno nie jest od magnezu. Kiedyś też miałam taką reakcję po koktajlu cytrynowym. Teraz wiem, że nie trzeba na siłę pić koktajlu, jeżeli po nim człowiek nie czuje się dobrze. Chociaż mam duży staż picia mikstury jednak też cały czas uczę się na błędach, najczęściej swoich.  


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Anula 01-05-2012, 05:51
Około tydzień temu odstawiłam koktajl błonnikowy. Mikstury nie piję trzy dni.  Przez trzy poprzednie dni jadłam dwa razy dziennie po łyżce ryżu  było trochę lepiej. Wczoraj ryżu nie zjadłam i dzisiaj z rana nadal  burczenie w brzuchu, tylko trochę mniejsze niż poprzednio, takie trzęsienie w środku i biegunka. Stosowanie zasad  Biosłone pomogło mi  na wiele spraw, ale teraz jestem trochę przygnieciona tą sytuacją i nie wiem jak się zachować. Czy to, w końcu, przejdzie.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Agata 01-05-2012, 11:17
No coś ciężko mi uwierzyć, że to koktajl. Może miałaś jakieś zepsute nasiona do koktajlu? Dodawałaś orzechy?

Piłaś ocet jabłkowy? Wiem, że jest zdrowy, jednak podejrzewam, że nie każdemu tak samo służy (podejrzenia to nie wszystko, ale wolę nie eksperymentować na sobie, tylko po to, by mieć stuprocentową pewność).

A co z glutenem i mlekiem? Próbowałaś odstawić?



Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Anula 01-05-2012, 13:57
Mleka  nie pijam, tylko  jem  masło, śmietanę, twaróg biały, zsiadłe mleko ale to najwyżej dwa razy w tygodniu. Przeważnie jednak kupuję  to w sklepie, patrząc na skład. Gluten odstawiłam, ponieważ mam niedoczynność tarczycy i chciałam sprawdzić taki sposób działania. Ocet jabłkowy próbowałam ale też mi nie służył. Myślę, że nasiona były dobre, sprawdzałam kiełkowanie dyni, ale słonecznik był ze starych zapasów, lecz ostatnio go nie używałam. Kiełkowania ostropestu i siemienia lnianego nie sprawdziłam. Orzechy jadam ale osobno, w koktajlach nie jadłam.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Anula 06-05-2012, 07:50
Od trzech dni zastosowałam miód manuka w ilości 2-3 łyżeczek dziennie i jest poprawa, chociaż przelewanie w brzuchu nadal jest, zwłaszcza z rana po wypiciu wody.  Poza tym  odezwał mi się ból w dole pleców, który promieniuje do nóg. Taki ból, tylko tym razem mniejszy, mam już trzeci raz w przeciągu roku. Na to stosuję nagrzewanie ciepłym okładem.
Proszę o podpowiedź, czy stosując miód manuka można pomału wrócić do mikstury?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 06-05-2012, 08:29
Tak, słyszałem dużo dobrych opinii o miodzie manuka.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 18-05-2012, 07:03
Stosuję do koktajlu więcej dyni, a nieco mniej słonecznika i siemienia (zgodnie z zaleceniami) aby nieco usprawnić wypróżnienia, ale efekty są marne, by nie powiedzieć wręcz: przeciwskuteczne. Nie dość, że czuję rewolucję w żołądku i jelitach (z naciskiem na to drugie), zwłaszcza rano, to dochodzi do zaparć, na razie w miarę łagodnych, ale jeśli tak dalej pójdzie to nie wiem na czym się skończy. Czy trwać wciąż przy takiej proporcji czy może powinienem coś zmienić?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-05-2012, 07:08
Należy na jakiś czas odpuścić sobie KB (http://portal.bioslone.pl/kb) i zobaczyć, co się będzie działo.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 18-05-2012, 08:04
Chciałem jeszcze zedytować swoją wypowiedź, ale ponieważ Mistrz błyskawicznie odpowiedział, za co dziękuję, napiszę pod spodem. Otóż być może źle się wyraziłem, bo to nie tyle zaparcia, co raczej zmniejszenie, i tak już niewielkiej, częstotliwości wypróżnień do około jednego razu na dwa dni. Rzecz w tym, że hemoroidy, których jestem szczęśliwym posiadaczem, z przyczyn oczywistych domagają się stolca możliwie luźnego, a najlepiej także częstszego (nie za wiele na raz) i temu właśnie miało służyć zwiększenie dawki dyni. Na razie, jak pisałem, efekt jest wręcz przeciwny.

Koktajl oczywiście odstawię, choć przyznam, że przyzwyczaiłem się już do tej formy posiłku, ale wcześniej sprawdzę chyba jeszcze, czy przyczyną dyskomfortu w trzewiach nie są owoce. Zauważyłem bowiem, że zwłaszcza po zjedzeniu banana, niekiedy i arbuza (także melona, którego jednak do KB nie dodaję) dokucza mi swędzenie tylnej części podniebienia. Wprawdzie nie wiem jak uda mi się przełknąć koktajl z samych nasion (plus miód), ale myślę, że należy spróbować.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Agata 18-05-2012, 09:12
A skąd wziąłeś informacje, żeby przy zaparciach zmniejszyć ilość słonecznika i siemienia lnianego, a zwiększyć ilość pestek dyni? Zawsze było mówione na odwrót: zwiększa się ilość siemienia, a dawki dyni mają być minimalne. I koktajl powinien być bardzo rzadki.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 18-05-2012, 10:05
A niech mnie, rzeczywiście -- pomieszałem! Trochę to dziwne, skoro siemię stosuje się też do zahamowania biegunki i pewnie tym się zasugerowałem, nie czytając dokładnie. Szkoda, bo odnoszę wrażenie, że siemię dodaje najwięcej paskudnego smaku ze wszystkich nasion, a dynia wręcz przeciwnie, ale dziękuję Agato za wyprowadzenie z błędu, bo zatwardzałbym się pewnie aż do całkowitego porzucenia koktajlu błonnikowego.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Amelia 18-05-2012, 11:19
Cytat
. Wprawdzie nie wiem jak uda mi się przełknąć koktajl z samych nasion (plus miód), ale myślę, że należy spróbować.
Mnie taki koktajl służy najbardziej. Czyste, zmielone ziarna (siemię, słonecznik, dynia) z dodatkiem ciepłej wody. Konsystencja koktajlu musi być płynna. Owoce smakują mi jedzone oddzielnie.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Anula 02-06-2012, 10:19
Donoszę, że u  mnie jest lekka poprawa, ale nie jest jeszcze całkowicie dobrze. Dziękuję Mistrzowi i wszystkim za porady.  Myślę, że to jest kolejny etap oczyszczania. Od dwóch tygodni biorę Slow- mag, co mi pomogło na to "rozdygotanie" po przebudzeniu z rana. Nadal ono całkowicie nie przeszło i kończy się toaletą ale jego natężenie jest mniejsze. Zmieniłam olej z oliwek na lniany i stosuję miód manuka. Koktajlu nadal nie piję. Zastanawiam się nad wdrożeniem jeszcze raz diety prozdrowotnej od początku. Juz ją stosowałam ale potem zaczęłam jeść sporo cukierków, ciasta bezglutenowego itp.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Poszukująca 03-06-2012, 10:22
Mnie bardzo posłużyła zmiana rannego KB z owocowego na warzywny i ze znaczną przewagą siemienia lnianego. Robię go głównie z zielonym ogórkiem, nacią pietruszki i koperkiem. Nawet jeśli zjem w ciągu dnia coś niewłaściwego nie mam później problemów z wypróżnieniem. Kiedy przychodzi popołudniowy kryzys i marzę o słodyczach, robię KB z bananem, orzechami i kruszonym ziarnem kakao. Niesamowicie syci, nie powoduje wzdęć i zaspokaja apetyt na słodkości. Ale jeśli chodzi o normalne wypróżnienia to kluczowa jest znaczna przewaga siemienia lnianego. Niby o tym wiedziałam, a i tak musiałam dojść sama metodą prób i błędów...


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 07-04-2015, 07:34
Ostatnio również u mnie zaczęły się problemy po KB.
Zrobiłem więc tak, że przestałem go pić na tydzień i w tym czasie nie było żadnych problemów.
Dziś znowu wypiłem - ostropest, siemię, dynia, konopie,słonecznik.
I godzinę później zaczął mnie boleć brzuch.
Czy może być tak, że oczyszczanie MO odsłoniło jakieś dziury,
co teraz wywołuje reakcję na KB?
Który składnik KB może to powodować?
Mogę przetestować wszystkie i pić przez jakiś czas bez tego składnika, który to powoduje,
czy wyeliminować całkiem KB?
Na jak długo?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 08:55
Myślę, że u osób z problemami jelitowymi picie KB nie jest najlepszym pomysłem, gdyż zmielone ziarna dodatkowo podrażniają jelita, chyba ze wszystko jest zmielone na drobniutki pył. Ja np. po latach prób i błędów pije KB z siemieniem lnianym i babką jajowatą i to się dobrze sprawdza.

Natomiast, jeśli ktoś nie ma zaburzeń jelitowych, to KB obojętnie z jakimi dodatkami działa jak najlepszy środek przeczyszczający i jest naprawdę genialny!


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 07-04-2015, 11:52
Cytat
najlepszy środek przeczyszczający i jest naprawdę genialny!
Tak, genialny. Jednak nie nazwałabym go przeczyszczającym ale raczej regulującym pracę jelit.
Ja piję KB składający się z siemienia, słonecznika, dyni, ostropestu, sezamu i maku, naprawdę działa cuda. Ale niekiedy zastanawiam się czy dobrze robię, ponieważ włoski doktor stwierdził u mnie uchyłki w esicy i zakazał wszystkiego co ma drobne pesteczki. A koktail posiada takie drobinki, które mogą zapychać te uchyłki. Co o tym sądzicie?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 12:08
Cytat
włoski doktor stwierdził u mnie uchyłki w esicy i zakazał wszystkiego co ma drobne pesteczki. A koktail posiada takie drobinki, które mogą zapychać te uchyłki. Co o tym sądzicie?

Właśnie Gosia, u mnie też podejrzewa się uchyłki i dlatego dopóki piłam KB z niezmielonymi na pył ziarnami babki i siemienia to cierpiałam na b. silne skurcze jelit. Myślę więc, że b.ważna jest pyłowa konsystencja zmielonych ziaren, wtedy chyba nic nam nie grozi, ale raczej nie przesadzałabym z ilością zmielonych ziaren. 


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 07-04-2015, 12:30
A to nie jest tak, że bardzo drobne zmielenie ograniczy jedną z funkcji KB:
Cytat od: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/koktajl
Ważnym dla nas składnikiem pestek słonecznika są także jego zmielone łupiny. Są one błonnikiem, tak samo jak łupiny dyni, więc nawzajem świetnie się uzupełniają. Wespół działają niczym ostra gąbka ścierająca i wchłaniająca złuszczony nabłonek ze ścian jelit, zgęstniały patologiczny śluz obklejający ścianę jelita cienkiego
Nie wiem, tylko pytam, nie wiem jak zależne jest to od rozdrobnienia.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 12:58
Wydaje mi się, że b. drobne rozmielenie nasion ograniczy w jakimś stopniu funkcję ścierającą KB. Dlatego jak wspomniałam, w tej b. rozdrobnionej konsystencji zalecane jest raczej dla ludzi o poważnych problemach z jelitami, którzy w innej wersji nie mogli by w ogóle stosować KB. Inni nie muszą się tym przejmować i tak drobno mielić i wtedy funkcja ścierająca i wchłaniająca złuszczony nabłonek zostanie zachowana.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 07-04-2015, 13:08
A nie może być tak, że występuje reakcja alergiczna na któryś składnik przez nie zagojone jeszcze jelita?
Wszystko fajnie a jak z koktajlami błonnikowymi w diecie monoteamtycznej z czym je robić ? Bo chyba nie z ziemniakiem :D Czy może wogule nie pić koktajli podczas diety ? Ewentualnie mógłbym się zmuszać i pić same zmielone ziarnka ale nie będzie to zbyt smaczne.

W diecie monotematycznej nie ma KB. Jeżeli Ciebie nie uczulują pestki to dobierasz skład koktajlu indywidualnie, tak by nie szkodził.
Nikt tu nie napisał, żeby drobniej mielić.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 14:08
Cytat
A nie może być tak, że występuje reakcja alergiczna na któryś składnik przez nie zagojone jeszcze jelita?

Trudno coś powiedzieć, bo to sprawa indywidualna. U mnie wszystkie drobne, niezmielone na pył ziarenka, nawet babki jajowatej, czy siemienia  powodują straszne skurcze jelit i byłam po prostu zmuszona je b. dokładnie zmielić. Ale jak ktoś tych problemów nie ma - to oczywiście powinien stosować oryginalną wersję KB, bez modyfikacji.  


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 07-04-2015, 14:26
Cytat
ale raczej nie przesadzałabym z ilością zmielonych ziaren.
Myślę, że ilość to tu nie ma znaczenia, ponieważ jaka by nie była najmniejsza to i tak może wejść w te uchyłki i zalegając, spowodować stan zapalny. Moje uchyłki to nie podejrzenie ale naoczne stwierdzenie mądrego doktora. Tyle tylko, że ja tego nie odczuwałam i nie odczuwam w żaden  sposób a stwierdzenie padło jakieś sześć lat temu. KB piję od trzech lat i poza tym, że wypróżnienie mam książkowe to na dodatek jestem nakarmiona na poziomie każdej komórki, nie oddam koktajlu za żadne skarby świata. Misiek, skurcze jelit, to raczej nie mają wiele wspólnego z uchyłkami. Uchyłki zazwyczaj znajdują się na końcu jelita grubego i spowodowane są najczęściej zaparciami. Dlatego nie daj sobie wmówić uchyłków, tak na słowo doktora. To wykazuje kolonoskopia a wynik końcowy zależy od interpretacji badającego. A może to następna wymyślona choroba? Zauważyłam, że tu we Włoszech, każda osoba, niezależnie od wieku, po zrobieniu kolonoskopi ma stwierdzone uchyłki.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 14:49
Cytat
Zauważyłam, że tu we Włoszech, każda osoba, niezależnie od wieku, po zrobieniu kolonoskopi ma stwierdzone uchyłki.

Haaa, a ja myślałam, że w tym pięknym słonecznym kraju konowały są uczciwsze i lepiej wykształcone, bo nasze krajowe są chyba najgorsze ze wszystkich?! :(


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 07-04-2015, 15:53
Wiedzę to oni mają taką samą, co do uczciwości to może trochę lepiej, ponieważ słóżba zdrowia jest lepiej zorganizowana co uniemożliwia naciągactwo. Ale społeczeństwo jest o wiele bardziej niż my Polacy, omamione i ogłupione i podporządkowane. Robi się obligatoryjnie różne badania z których nic nie wynika ale państwo płaci i tak trzeba, bo dba o swoich obywateli. I wiara w cudowny antybiotyk, który na wszystko pomoże i strach przed cholesterolem. Jedno co mi się podoba to, że nie szczepią przed operacją przymusowo na żółtaczkę. Szkoda mówić, my Polacy tak łatwo się nie damy, wsadzić w ramki pacjent, jak Włosi, mam taką nadzieję.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 07-04-2015, 18:18
Cytat
Ale społeczeństwo jest o wiele bardziej niż my Polacy, omamione i ogłupione i podporządkowane. Robi się obligatoryjnie różne badania z których nic nie wynika ale państwo płaci i tak trzeba

Nic dziwnego Gosiu, Włosi nie mają włoskiego odpowiednika Biosłone...:)

A tak serio - to niezwykle radosny, nabuzowany pozytywną energią naród, o wyrafinowanym guście i miłości do wszelkich przejawów piękna.  


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 07-04-2015, 20:59
Tak, to trzeba przyznać. Słońce swoje robi.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Udana 08-04-2015, 09:35
Tak, genialny. Jednak nie nazwałabym go przeczyszczającym ale raczej regulującym pracę jelit.
Ja piję KB składający się z siemienia, słonecznika, dyni, ostropestu, sezamu i maku, naprawdę działa cuda. Ale niekiedy zastanawiam się czy dobrze robię, ponieważ włoski doktor stwierdził u mnie uchyłki w esicy i zakazał wszystkiego co ma drobne pesteczki. A koktail posiada takie drobinki, które mogą zapychać te uchyłki. Co o tym sądzicie?
Jak pisałaś w innym poście włoskie doktory lubują się diagnozowaniu czegoś w jelitach, więc nie ma co ich słuchać co do szczegółów.
Jak się połączy dwa artykuły Mistrza, poniżej cytowane, to robi się jasność w temacie.
Cytat
Niedobór substancji odżywczych, zwłaszcza witamin i minerałów, skutkuje powstawaniem w organizmie komórek nie w pełni ukształtowanych, czyli szybko zużywających się, a to z kolei wymusza coraz częstszą ich wymianę i – co za tym idzie – coraz liczniejsze nadżerki w nabłonku. Mamy więc do czynienia z zamkniętym kręgiem, z którego wyjść nijak nie można, zwłaszcza gdy uwierzy się w zapewnienia propagandy medycznej przekonującej nas, że jedynym wyjściem w przypadku choroby jest wizyta u lekarza, wykonanie serii badań, postawienie diagnozy, no i oczywiście przepisanie leków uszkadzających delikatny nabłonek jelitowy. Ale przecież ów zaklęty krąg możemy przerwać sami biorąc swoje zdrowie we własne ręce. A warunkiem osiągnięcia sukcesu jest usunięcie nadżerek przy pomocy mikstury oczyszczającej
http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/powstawanie-nadzerek
Cytat
Dobrym wyjściem, adekwatnym do rzeczywistości, w której przypadło nam żyć, jest systematyczne uzupełnianie substancji brakujących w naszym pożywieniu. Nie chodzi bynajmniej o tak zwane naturalne suplementy diety w pigułkach – produkowane w fabrykach, a więc martwe. Nam chodzi o substancje żywe – zawarte w świeżych owocach i warzywach, a także w zachowujących zdolność kiełkowania ziarnach (co stwierdzamy przeprowadzając test na kiełkowanie)*. Takim naturalnym uzupełnieniem pożywienia jest koktajl błonnikowy.
http://portal.bioslone.pl/koktajl_blonnikowy


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 08-04-2015, 12:03
Tak jest, dlatego nie oddam KB za żadne skarby światy. Ale wydaje mi się, że uchyłki nie znikną nigdy bo to nie to samo co nadżerki, chciałabym się mylić, może Mistrz się wypowie?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-04-2015, 12:17
Uchyłki powstają na skutek osłabienia śluzówki, toteż po jej wzmocnieniu istnieje szansa, że ustąpią.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 08-04-2015, 13:38
Po wczorajszym spożyciu KB, takiego jak napisałem wyżej, o godzinie 6:30 rano, dopiero teraz mnie powoli przestaje boleć brzuch. Jak przestanie całkiem to spróbuję po jednym składniku żeby zobaczyć, co mi to robi.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Shadow 08-04-2015, 14:55
Wydaje mi się, że b. drobne rozmielenie nasion ograniczy w jakimś stopniu funkcję ścierającą KB. Dlatego jak wspomniałam, w tej b. rozdrobnionej konsystencji zalecane jest raczej dla ludzi o poważnych problemach z jelitami, którzy w innej wersji nie mogli by w ogóle stosować KB. Inni nie muszą się tym przejmować i tak drobno mielić i wtedy funkcja ścierająca i wchłaniająca złuszczony nabłonek zostanie zachowana.

Przecież mistrz napisał:

"Krok pierwszy: Do młynka do mielenia nasion (lub młynka do kawy) wsypujemy po łyżce stołowej:

    niełuskanych pestek dyni,
    niełuskanych pestek słonecznika,
    siemienia lnianego.

Następnie całość mielemy na drobny proszek."



Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 11-04-2015, 16:16
Od wczoraj testowałem po kolei składniki tego, co piję w KB,
zmieliłem drobno mak i wypiłem, nie było żadnych reakcji,
po kilku godzinach pestki dyni, także nic,
tak samo słonecznik, później siemię, następnie konopie a potem ostropest.
W żadnym przypadku nie było jakichkolwiek negatywnych reakcji.
Może rzeczywiście, wcześniej nie dokładnie mieliłem, bo teraz robiłem to dłużej.



Dlaczego wierszem?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Misiek 11-04-2015, 16:29
Właśnie, cały dowcip polega tu na b. dokładnym zmieleniu ziaren, aby nie podrażniały one chorego jelita.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 21-04-2015, 09:54
No i okazuje się, że od czasu gdy zacząłem pić KB, już ponad 2 lata, to robiłem to chyba trochę źle.
Nie mieliłem ziaren dokładnie i często bolał mnie brzuch a myślałem, że to oczyszczanie i że tak ma być, nie zwracałem uwagi na małe kamyczki czy coś podobnego, co nie mieliło się w młynku tylko stukało o niego, lecz po prostu to połykałem.
Teraz gdy mielę dokładnie, wypluwam to, czego nie daje się pogryźć, to moje jelita, jak mi się wydaje, są tak czyste, że gdybym miał dołączone do nich płuca to mógłbym gwizdać odbytem.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Udana 21-04-2015, 12:42
Taki "szpec" jak Ty, to i bez podłączonych płuc da radę.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Pawe223 22-04-2015, 00:28
Ja po koktajlu miałem bardzo mocny ból brzucha. Później zrobiły mi sie plamy na szyi, nie wiem czy za słabo zmieliłem, albo to jakieś uczulenie. Użyłem siemienia dyni i słonecznika.  


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: scorupion 22-04-2015, 07:42
Zdarza się uczulenie na poszczególne składniki koktajlu. Zidentyfikować na który i nie używać.
Pomerdało ci się z zapisem daty, czy pijesz miksturę od 1 maja 2015?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Pawe223 22-04-2015, 21:14
od 1 stycznia :)


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Pawe223 10-05-2015, 16:22
Odkryłem ze jestem uczulony na siemie próbowałem wszystkiego osobono i po siemieniu znów był problem ból brzucha. Nie chce rezygnować z KB czym moge zastąpić siemie ? :)



Proszę dzielić wypowiedzi na zdania, pisać po polsku i prawidłowo stawiać spacje.






Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-05-2015, 16:28
Cytat
Nie chce rezygnować z KB czym mogę zastąpić siemię?
Siemieniem konopnym.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 25-12-2016, 16:55
Piszę w tym temacie, bo pasuję trochę do mojej sytuacji. Co prawda nie będę opisywać tutaj moich reakcji a reakcję (kto by pomyślał) mojej sąsiadki... Ostatnio jak sobie przyrządzałem koktajl a często wieczorem się za to zabieram, po 22 nawet, zadzwoniła w piżamie i zaczęła na mnie wykrzykiwać co ja tak codziennie wiercę i boruję, że tak dłużej nie będzie itp. tam histeryczne rzeczy. Powiedziała, że napiszę do spółdzielni pismo :). Chyba mnie nie pozbawią jedzenia? Ktoś miał podobnie, że sąsiedzi się skarżyli?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: scorupion 25-12-2016, 16:58
Gapa jesteś - nie o koktajl, a przynamniej nie o błonnikowy jej chodziło.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 25-12-2016, 17:14
Nic tam za pięknego, więc nic nie straciłem ;).


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Tachikoma 25-12-2016, 17:26
Trzeba było ją poczęstować :)
Ściany to chyba macie z kartonu?


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Piotr 25-12-2016, 18:15
Ostatnio jak sobie przyrządzałem koktajl a często wieczorem się za to zabieram, po 22 nawet, zadzwoniła w piżamie i zaczęła na mnie wykrzykiwać co ja tak codziennie wiercę i boruję, że tak dłużej nie będzie itp. tam histeryczne rzeczy. Powiedziała, że napiszę do spółdzielni pismo :). Chyba mnie nie pozbawią jedzenia? Ktoś miał podobnie, że sąsiedzi się skarżyli?

W sumie, to sąsiadka ma rację, bo po 22 obowiązuje cisza nocna. Zresztą jedzenie na noc nie jest zdrowe, więc powinieneś spróbować pić koktajl wcześniej. Ja robię hałas przed 21, a rano po godzinie 8.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 25-12-2016, 18:40
W sumie, to sąsiadka ma rację, bo po 22 obowiązuje cisza nocna. Zresztą jedzenie na noc nie jest zdrowe, więc powinieneś spróbować pić koktajl wcześniej. Ja robię hałas przed 21, a rano po godzinie 8.
Tylko, że jej nie tylko o godzinę chodziło a o to, że codziennie słyszy jak tam 'wiercę' no ale żeby nie było to postaram się wcześniej to robić, bo jeszcze mi policję naślę. A czemu jedzenie na noc jest nie zdrowe, jak akurat wtedy czuję się głodny?
Ściany jak to w blokach wszystko słychać, gorzej z sąsiad(k)ami...


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Stamar 21-03-2017, 20:05
Może przyda się trik inżyniera. Mielić i blendować wszystko w powietrzu - trzymać w dłoniach i nie opierać na żadnej powierzchni typu stół czy szafka, itp. Najgorsze dla sąsiadów są drgania, które ściany chętnie przenoszą. Między innymi dlatego melomani używają podstawek pod głośniki, które zwą się potocznie stożkami - czubek stożka teoretycznie nie przenosi drgań.
Ostatecznie można dodatkowo wspomóc się grubym kocem, czyli usiąść, wziąć w dłonie blender, lekko przykryć kocem tak, żeby jednak był jakiś dopływ powietrza do blendera i żeby się nie zagrzał i mielić. Utrudnienie, ale powinno pomóc.


Tytuł: Odp: Reakcje po koktajlu błonnikowym
Wiadomość wysłana przez: Shadow 21-03-2017, 21:50
Że też ja nie zauważyłem tego wątku. Stamar ma rację, sam tak robię za każdym razem. Po prostu jest przyjemniej jak jest ciszej. W krytycznych sytuacjach również owijam kocem lub ręcznikiem jeśli bardzo mam ochotę na koktajl a domownicy śpią a dzięki temu nic nie słyszą.