Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Ocet jabłkowy => Wątek zaczęty przez: K'lara 21-05-2012, 12:29



Tytuł: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-05-2012, 12:29
Owoce
Owoce powinny być dojrzałe, słodkie, czyste – bez nadgnić i innych objawów chorobowych, porządnie wymyte. Jabłka raczej rumiane (czerwone) a nie zielone.

Woda
Najlepiej dobra woda źródlana, czysta (bez chloru), może być mineralna bez gazu.

Naczynia i materiały
Szkło (słoiki szklane), ewentualnie naczynia emaliowane. Nie wolno stosować naczyń metalowych, aluminiowych gdyż kwas octowy koroduje metal i aluminium.
Do mieszania używać drewnianej łyżki (codzienne przemieszanie octu, w trakcie wytwarzania, drewnianą łyżką dostarcza dodatkowej porcji tlenu i przyspiesza jego wytworzenie).
Unikać metalu w kontakcie z octem.
Te same uwagi dotyczą przechowywania gotowego octu jabłkowego.
Gaza apteczna (najlepiej metrówka) do przykrycia słoja, gumka recepturka bądź sznurek.

Warunki dojrzewania octu
Nastaw octowy trzymamy w cieple - wystarcza temperatura pokojowa i w ciemnym – szafka kuchenna. Temperatura i brak światła są ważne, gdyż ocet aby dojrzał (praca bakterii octowych) musi mieć ciepło. Słońce, światło dzienne niszczy smak, kolor oraz kwasowość octu.




Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-05-2012, 12:54
Przechowywanie gotowego octu jabłkowego

Wytworzony ocet należy przechowywać w szklanych pojemnikach: słojach i butelkach. Mogą być z ciemnego szkła, ale nie jest to konieczne. Ja wolę przezroczyste naczynia, bo widzę wyraźnie co dzieje się z octem.

Pojemniki muszą być dobrze wymyte i wyparzone gorącą wodą.

Gotowy ocet zamykamy szczelnie i odstawiamy w ciemne i ciepłe miejsce (temperatura pokojowa).

Tak przygotowany ocet może stać - w warunkach jak wyżej - latami. Jednak raz otwarta butelka powinna być zużyta w ciągu pół roku. Dlatego jeśli robimy większą ilość octu to powinniśmy go rozlać do kilku butelek o maksymalnej pojemności 1/2 litra.

Bardzo ważna jest informacja na butelce o rodzaju octu, dacie nastawu i dacie rozlania dojrzałego octu. Tu najlepiej sprawdzają się etykietki samoprzylepne.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-05-2012, 12:54
Gaza niedobra, przełażą muchy. Lepiej użyć ściereczki bawełnianej.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-05-2012, 12:58
Gaza niedobra, przełażą muchy. Lepiej użyć ściereczki bawełnianej.
Ja zawsze robiłam z gazą  bo tu chodzi o dostęp tlenu. Nie wiem jak by to było ze ściereczką lnianą, która jest gęsta. Ja octy, będące w trakcie wytworzenia, trzymam w szufladzie kuchennej, gdzie rzadko zaglądam i jak dotąd nie miałam problemu z muszkami.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Agata 21-05-2012, 13:00
Gaza niedobra, przełażą muchy.

Dajesz podwójną porcję gazy i po problemie :)


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-05-2012, 13:27
Dałem poczwórną, a potem poósmą i przelazły. Ze ścierką nie było problemu.
Czepnąłem sie tego octu, bo jest idealny jako dodatek do wody wypijanej w czasie wysiłku.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Agata 21-05-2012, 17:48
Brakuje mi przepisu na ocet jabłkowy w widocznym miejscu. Dość ciężko go znaleźć. Ja, co prawda, wydrukowałam sobie te przepisy (i zrobiłam ocet według najłatwiejszego przepisu Mistrza), ale fajnie byłoby wejść do działu "Ocet jabłkowy" i mieć na pierwszym miejscu sprawdzone (różne) przepisy - same, bez komentarzy, w których później wszystko się gubi. 


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 21-05-2012, 20:00
Czepnąłem sie tego octu, bo jest idealny jako dodatek do wody wypijanej w czasie wysiłku.

Tak, potwierdzam, zauważyłam to samo.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Gosiek 11-08-2012, 16:07
Niestety, po dwóch tygodniach mój zlany ocet jest kwaśny i trochę "cierpki". Prawdopodobnie dałam za mało cukru. Na pewno nie jest spleśniały. Na nastawie był też piękny kożuszek. Co teraz mogę zrobić z tym octem? Czy mogę go pić? Chciałabym też podawać go trzyletniej córeczce.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 11-08-2012, 20:25
Możesz dodać trochę cukru lub miodu i pozwolić mu jeszcze trochę popracować.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-08-2012, 20:49
Też taki mi wyszedł, dodatek cukru nie pomógł. Widać wpływ odmiany jabłek.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 11-08-2012, 21:41
Niech idzie do użytku zewnętrznego i nastawić nowy. Za trzecim razem będzie ok.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: JoGa 04-12-2012, 09:21
Mam wątpliwości, czy z moim octem wszystko w porządku. Nastawiłam go 3 tygodnie temu. Kolor piękny słomkowy. Smak przyjemny kwaskowy z odrobiną słodyczy. Wczoraj zlałam do butelek. Przed pójściem spać posmarowałam octem twarz i żylaka na łydce. Rano buzia opalona, na łydce brązowa plama, dłonie brązowe. Efekt samoopalacza. Czy to normalne?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 04-12-2012, 13:21
Stanowczo - nie. Nigdy nie miałam takich efektów po occie nałożonym na skórę bez rozcieńczania.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Aniela 04-12-2012, 14:01
A ja mam takie efekty po occie z własnych jabłek. Najpierw zauważyłam to po octowym wyciągu z płatków róży i myślałam, że to od róży. Ale mąż używa do twarzy samego octu, nierozcieńczonego i cieszy się, że ma taką ładnie opaloną cerę.  Dłonie, po nałożeniu octu muszę od razu umyć, bo właśnie takie brązowe plamy zostają. Ocet robię ściśle wg przepisu Mistrza. Nic mi nie pleśnieje, nic się nie psuje.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 04-12-2012, 14:04
Ciekawe co powoduje tę zmianę odcienia skóry.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Aniela 04-12-2012, 14:08
Też się nad tym zastanawiałam. Myślałam, że to barwnik ze skórek. Moje jabłka są czerwone, może stąd? Robiłam też ocet z białych papierówek, ale nie zwróciłam uwagi, czy daje taki sam efekt.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: JoGa 04-12-2012, 14:40
Mój ocet jest z jasnych jabłek. Zawsze robię z jasnych. Zanim zaczęłam własną produkcję octu, kilkakrotnie zaopatrywałam się w ocet Enerbio z Rossmanna, i ten faktyczne ma kolor nieco herbaciany, więc nie dziwiły mnie brązowe zacieki na skórze. Dodam, że te plamy trudno się zmywają.
Po kilkukrotnym myciu rąk, myciu naczyń jeszcze nie doprowadziłam dłoni do ładu.
Może za wcześnie go zlałam?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 04-12-2012, 15:27
Moje ostatnie dwa octy robiłam z "Alwy", która jest bardzo czerwona. Kolor octu - herbaciany, a plam nie robi.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: An1a 27-01-2013, 19:57
Czy mogę użyć miodu zamiast cukru do posłodzenia octu jabłkowego?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 27-01-2013, 21:07
Cytat
Czy mogę użyć miodu zamiast cukru do posłodzenia octu jabłkowego?
Tak.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 27-01-2013, 21:10
A po co tak? Nie masz cukru?
Daje to jakieś wyjątkowe efekty?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Mania 12-02-2013, 08:18
Też jestem w trakcie robienia octu, już właściwie powinnam go zlewać bo mija 2 tygodnie. Wstawiłam słoik z octem do dolnej półki w ciepłe miejsce, przykryłam ściereczką, zanurzałam od czasu do czasu skórki w wodzie, mam nadzieję, że wszystko zrobiłam jak należy, tylko mnie zastanawia .... nie było na skórkach pleśni, czy tak powinno być? Kolor jest ładny słomkowy, tylko trochę mętny, smak taki słodkawy, kwaśny, ale zapach to pod wino podchodzi. Czy taki ma być ? Może coś źle zrobiłam?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Bitwoman 12-02-2013, 08:47
Jakiego koloru jest Wasz ocet? Czy taki wpadający w czerwień to kwestia jabłek?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 12-02-2013, 09:45
Też jestem w trakcie robienia octu, już właściwie powinnam go zlewać bo mija 2 tygodnie. Wstawiłam słoik z octem do dolnej półki w ciepłe miejsce, przykryłam ściereczką, zanurzałam od czasu do czasu skórki w wodzie, mam nadzieję, że wszystko zrobiłam jak należy, tylko mnie zastanawia .... nie było na skórkach pleśni, czy tak powinno być? Kolor jest ładny słomkowy, tylko trochę mętny, smak taki słodkawy, kwaśny, ale zapach to pod wino podchodzi. Czy taki ma być ? Może coś źle zrobiłam?

Wszystko jest dobrze z Twoim octem. Powiem więcej: wygląda na to, że jest wzorowy. :D
Po zlaniu octu do butelek, ten winny zapach zniknie - ocet dojrzeje. W tym celu nie domykaj butelki do końca.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 12-02-2013, 09:47
Jakiego koloru jest Wasz ocet? Czy taki wpadający w czerwień to kwestia jabłek?

Tak, barwa octu może zależeć od koloru jabłek (skórek). Z czasem jednak (jak ocet dłużej poleży) staje się jaśniejszy (żółtawy).


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: K'lara 12-02-2013, 09:51
Czy mogę użyć miodu zamiast cukru do posłodzenia octu jabłkowego?

Tak, ale po co? Miód zmienia smak i właściwości octu. Ponieważ lepsze jest wrogiem dobrego, powinien być cukier. Jeśli nie możesz żyć bez miodu to dodaj go do gotowego napoju octowego - powerdrinka.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Galapagos 12-02-2013, 12:46
Powiedzcie mi, dlaczego po zlaniu octu pływają mi w nim takie jakieś męty, które osadzają się na wierzchu? Pachnie i smakuje ok, ale nie wiem co z tak zwanymi, jak to ktoś tu kiedyś określił, "meduzami"? Czy źle zlewam? Już sama nie wiem.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 12-02-2013, 12:48
Galapagos - przelej przez lnianą ściereczkę i będzie dobry.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 12-02-2013, 18:32
Mnie nawet po przelaniu przez sitko po jakimś czasie robią się te 'męty', tylko one mi w niczym nie przeszkadzają.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 12-02-2013, 22:17
Męty w occie, to kożuszek bakterii octowych lub drożdże.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Maniek 07-04-2013, 10:15
Co myślicie o tych octach sprzedawanych na allegro, ktoś miał z tym doczynienia, warto kupować u nich czy zrobić własny. Z opisu wyczytać można, że znają się na rzeczy.

http://allegro.pl/ocet-jablkowy-prawdziwie-domowy-i3144582033.html
http://allegro.pl/naturalny-ocet-jablkowy-nieklarowany-ekologiczny-i3150772344.html



Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 07-04-2013, 15:05
Cytat
warto kupować u nich czy zrobić własny
Oczywiście, że zrobić własny. Maniek, to takie proste, że po trzecim zrobieniu własnego octu będziesz się śmiał. A pewność i satysfakcja bezcenne. Zrób i napisz.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kamil 07-04-2013, 18:19
Prawda Kozaczku. Na początku też się obawiałem, ale mój pierwszy ocet wyszedł dobry, jestem skłonny powiedzieć - łatwizna. Drugi będę robił teraz i mam nadzieję, że wyjdzie jeszcze lepszy. :D


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 07-04-2013, 18:59
A ja narobiłem octu i w ogóle nie używam... W ramach eksperymentu natomiast trzymam jeden ciągle nastawiony, będą już ze cztery miesiące.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Bara 09-05-2013, 06:45
Mam wątpliwości, czy z moim octem wszystko w porządku. Nastawiłam go 3 tygodnie temu. Kolor piękny słomkowy. Smak przyjemny kwaskowy z odrobiną słodyczy. Wczoraj zlałam do butelek. Przed pójściem spać posmarowałam octem twarz i żylaka na łydce. Rano buzia opalona, na łydce brązowa plama, dłonie brązowe. Efekt samoopalacza. Czy to normalne?
Mam taki sam efekt po okładach octem, na początku był ciemnobrązowy kolor skóry z biegiem czasu jest coraz mniej intensywny, okłady robię na zmiany łuszczycowe.
Czy może to być efekt wyciągania toksyn ze skóry?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 11-05-2013, 07:46
Tak. To może być ten efekt. Ja miałam kolor lekko opalony na smarowanych podudziach.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Grawo 11-05-2013, 09:44
Też tak miałam na stopach, gdy stosowałam skarpetki octowe.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dibi 19-07-2013, 17:26
Jak to jest z jabłkami z supermarketu? Ta cała pyszniutka chemia, którą je pryskają, później będzie w occie?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Barbarka15 07-08-2013, 23:29
Dibi nie możesz jabłek kupić na ryneczku, czy od gospodarza? Poczytaj trochę Biosłone i nie zadawaj takich pytań.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-08-2013, 14:36
Przepis na ocet jabłkowy został nieco zmodyfikowany: http://portal.bioslone.pl/ocet-jablkowy


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: JerzyP 29-08-2013, 00:14
 Zajrzałem na ten wątek z ciekawości, bo od pewnego czasu interesuje mnie, picie octu jabłkowego. Naczytałem się sporo o jego dobrym wpływie na jelita. Żona kupiła mi w sklepie ocet jabłkowy ale boję się go pić, bo wali jakimś zajzajerem, jest cierpki i tak kwaśny, że nawet spóbować trudno.

Tyle pisze się tu o occie z jabłek i myślałem, że znajdę prawdziwy przepis na niego oraz informacje jaki ma być. Jego smak, zapach itp. żeby wiedzieć czego oczekiwać po zrobionym przez siebie occie. Nie mam w tym żadnego doświadczenia i zastosowałbym go pierwszy raz.

 Widzę tu osoby, które są expertami w sztuce octowej. Przyłączam się nieśmiało do postulatu Agaty o dobry przepis dla laika, na ocet jabłkowy. Moje jelita będą wdzięczne.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Bara 29-08-2013, 05:46
Ja jako laik robię ocet według przepisu pana Słoneckiego i uważam że jest świetny.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 29-08-2013, 07:51
JerzyP chyba nie przeczytałeś  powyższego wpisu Mistrza i odnośnika do przepisu na ocet.

Robię ocet z tego przepisu i wychodzi mi bardzo dobrze. Robiłam już kilkakrotnie i nie miałam żadnych niespodzianek, nie używam siatki, tylko codziennie staram się "przemieszać". Chyba raz miałam białą pleśń, ale w niewielkiej ilości. Wykonuję wszystko zgodnie z przepisem, ale jak przelewam do butelek ciemnych, to korek trochę zostawiam niedokręcony tak jeszcze 2 tygodnie, po tym czasie zakręcam ostatecznie. Czasem zamiast cukru daję miód - ten mi lepiej smakuje.

Ocet po zrobieniu ma słomkowy kolor, po odstaniu ma biały osad na dole butelki. Ma kwaśny smak, jak to ocet, ale z nutą słodkiego, bardzo przyjemnie pachnie "octowo -jabłkowo" i na pewno "nie wali zajzajerem".
Rozcieńczony z wodą jest lekko kwaśnym, orzeźwiającym napojem.
Również wykorzystuję go do sałatek i do robienia przetworów np. papryki i ogórków.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 29-08-2013, 10:29
Zajrzałem na ten wątek z ciekawości, bo od pewnego czasu interesuje mnie picie octu jabłkowego. Naczytałem się sporo o jego dobrym wpływie na jelita. Żona kupiła mi w sklepie ocet jabłkowy, ale boję się go pić, bo wali jakimś zajzajerem, jest cierpki i tak kwaśny, że nawet spróbować trudno.
Nie potrafię pojąć, jak Pan "zajrzał na ten wątek", jak sam pisze... nie przeczytawszy jego tytułu.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kamil 29-08-2013, 10:32
Warto zaznaczyć, że w trakcie robienia octu trzeba wykonać wszystkie kroki. Niektórzy potrafią po prostu wrzucić jabłka do słoja, wlać wody, posłodzić, dać gazę i na dwa tygodnie olać słoik...


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 29-08-2013, 12:55
Kamil raz tak zrobiłam, bo wyjechałam na urlop i poprosiłam sąsiada by mi "zamieszał" jak wpadnie kwiatki podlać. Podobno zamieszał  raz (bo zapomniał) i ciekawe zjawisko, bo miałam 2 słoiki - jeden trzylitrowy pięknie się przerobił i był dobry, a drugi litrowy zupełnie spleśniał. Te same jabłka, ta sama woda z cukrem...


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kamil 29-08-2013, 14:32
A to atrakcja. Znajoma nic z nim nie robiła i spleśniał, strasznie śmierdział. Ja dla eksperymentu zrobiłem to samo, ale nigdzie nie wyjechałem. Po prostu dwa słoiki zrobiłem z czego jeden zostawiłem na pastwę losu a drugi codziennie sprawdzałem i jak obierki się wynurzały pomimo siatki to zanurzałem z powrotem, siłą rzeczy lekko mieszając. No i ten o którego dbałem wyszedł dobry i smaczny, słodki. Drugi wyszedł gorzej, dużo gorzej.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 29-08-2013, 17:17
Pamiętam mój ocet z wiosny tego roku. Kilkakrotnie wyciągałem sitko, ponieważ właśnie na nim pojawiała się pleśń. W pewnym momencie pleśń przestała się pojawiać. Tym razem przetrzymałem go około pięć tygodni. Po pięciu tygodniach postanowiłem go zlać do butelki. Zapach był wyjątkowy, w smaku tak dobry jeszcze mi nie wyszedł. Ale najlepszy był przezroczysty, okrągły, jednolity jak krążek grubej folii, kożuch bakterii octowych. Jego grubość wynosiła trzy milimetry.
Zastanawiam się, czy można te bakterie wykorzystać do nastawienia następnego słoika octu. Coś jak zaczyn przy produkcji chleba.

Jerzy, dopóki nie masz swojego octu, polecam ten z sieci Rossmann:
Cytat od: http://www.rossnet.pl/Produkt/EnerBio-Ocet-jablkowy-750-ml,106015
Opis produktu:

Sok wyciśnięty bezpośrednio ze świeżo zebranych, dojrzałych jabłek Ocet jabłkowy* enerBiO uzyskuje się z soku całych, dojrzałych i świeżo zebranych jabłek. Użycie owoców z sadów z różnymi odmianami jabłoni wysokopiennych gwarantuje uzyskanie typowego łagodnego owocowego smaku. Ocet jabłkowy enerBiO nadaje się wspaniale do przygotowywania sosów np. do zdrowych sałat i marynat. Zaleca się: 2-3 łyżeczki octu jabłkowego dziennie rozpuszczone w szklance wody mineralnej, według uznania osłodzone miodem.

Moim zdaniem ten ocet jest całkiem dobry. Jego smak i zapach jest zbliżony do tego, jaki ja robię.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: JerzyP 31-08-2013, 00:32
Dziekuję bardzo za wskazówki. Wkrótce wykorzystam. Gdyby ten wpis wtedy był, na pewno bym przeczytał. Widocznie wskoczyłem w połowie strony, wprost na wspomniany postulat. Z którego wywnioskowałem że wyżej nie ma, przepisu na ocet, skoro koleżanka prosi o przepis - dołączyłem więc swoją prośbę. Czy to tak Was zbulwersowało? Ja jestem na forum bo pracuję dla NIA. Mam dwa przypadki. Mam nadzieję, ze będę o tym pisał. Tymczasem, trochę buszuję po forum w poszukiwaniu czegoś co mnie zainteresuje. Nie studiuję wszystkiego, bo nie będę np. położnikiem lub specjalistą od połogów. Więc proszę tych co zajmują się octem aby mi odpuścili. W zamian, nauczę Was, jak się robi spirytus - bimber. Bo widzę, że w occie się słabo poruszacie, to o spirytusie nie macie bladego pojęcia. Ja mam. Mamy więc remis. Dusiu! Dzięki za info o Rossmannie. Tak samo jak powiedzenie - KTO WIERZY WE WSZYSTKO..... NIE MUSI NIC WIEDZIEĆ!


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Baird 31-08-2013, 04:17
Cytat
Czy to tak Was zbulwersowało?
A kto był zbulwersowany?
Cytat
Bo widzę, że w occie się słabo poruszacie, to o spirytusie nie macie bladego pojecia. Ja mam.
Rzeczywiście. W ogóle nie wiemy jak się robi ocet. A do czego miałby być nam potrzebny spirytus?
Cytat
Mamy więc remis.
A skąd wziął się ten remis skoro w occie słabo się poruszamy a o spirytusie nie mamy bladego pojęcia? To raczej powinno być 2:0 dla Pana. Tylko czemu miałaby służyć taka rywalizacja?
Cytat
Tak samo jak powiedzenie - KTO WIERZY WE WSZYSTKO..... NIE MUSI NIC WIEDZIEĆ!
Gdzie Pan to przeczytał?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Osci 31-08-2013, 07:25
Rzeczywiście. W ogóle nie wiemy jak się robi ocet. A do czego miałby być nam potrzebny spirytus?
Może do picia? Ciekawe czy taki swojski jest bardziej zdrowy od sklepowego. Czekamy na przepis...


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Baird 01-09-2013, 12:20
Cytat
Może do picia? Ciekawe czy taki swojski jest bardziej zdrowy od sklepowego. Czekamy na przepis...
A może do nacierania? Można też wypić i natrzeć się butelką. Swojski spirytus jest bardziej zdrowy więc należy pić go dużo a przynajmniej więcej. W ogóle alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Sens 05-09-2013, 21:08
A ja dziś zlałam swój pierwszy ocet i chyba wyszedł ok. Trzymałam prawie 4 tygodnie. Z obierkami poradziłam sobie tak, że włożyłam kieliszek od wódki pod gazę i on trzymał obierki poniżej linii wody. Co jakiś czas tylko naciskałam kieliszek przez gazę i on uciskał obierki.

Jest słomkowo jasno czerwony w kolorze, mętny, w smaku jabłkowy, trochę kwaśno winny. Absolutnie nie jest słodki. Tak powinno być? Teraz trzymać w zamkniętej butelce czy nie do końca??


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 05-09-2013, 21:49
Po 4 tygodniach to już możesz zamknąć szczelnie i trzymać w ciemnych butelkach.

Ocet ma być kwaśny, winny jak to ocet, nie słodki.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kamil 06-09-2013, 00:45
Mnie wystarczy instrukcja z portalu.

Cytat od: http://portal.bioslone.pl/ocet-jablkowy
Prawidłowo posłodzony ocet powinien mieć przyjemny słodkawokwaśny smak, a prawidłowo wykonany także przyjemny zapach świeżych jabłek. Innymi słowy: ocet jabłkowy powinien być smaczny.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 06-09-2013, 07:48
Cytat
Zaimek ja ma dwie formy celownika: akcentowaną mnie i nie akcentowaną mi. Na początku zdania używa się tylko tej pierwszej, np.: „Mnie to daj” (ale „Daj mi to”). Formy mi można też użyć na początku zdania składowego, po spójniku, jeśli pada na niego akcent: „Robię tak, jak mi się podoba”.
Nie mogłam się powstrzymać...

A jeśli chodzi o ocet, to trudno w internecie opisać smak, może za moment będzie taka technika, iż będzie to możliwe. Dla jednego słodko-kwaśny to bardzo kwaśny, a dla innego słodkawy. Na początku też nie wiedziałam, czy mój ocet jest dobry, ale jak spróbowałam kupnego, to uznałam, że mój jest wybitnie dobry, smaczny, słodki, chociaż tak naprawdę jest kwaśny.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: JerzyP 06-09-2013, 23:05
Baird! Od początku wiem, że jesteś bardzo elokwentny, oczytany, pełno Cię we wszystkich wątkach. Naprawdę to doceniam. Z tym spirytusem to był oczywisty żart i każdy to zrozumiał. Ty, też zażartowałeś pisząc o nacieraniu się butelką. I tak to zostawmy.

Absolutnie nie rozumiem rozbierania przez Ciebie mojego posta na czynniki pierwsze, stosując głupią metodę cytatów. Jesteś taki bystry i kilku zdań nie możesz zapamietać i do nich sie ustosunkować? Zajmujesz stronę cytatami, z których wynika tylko jedno:

NIA którą z takim powodzeniem zastosowałeś, już Cię zupełnie wyleczyła. Bardzo też podniosła Twoje ego i posuwasz sie zbyt daleko w rozbieraniu zdań na czynniki. Z Twoich złośliwości wynika, że nie przeczytałeś komentarzy do mojego zapytania o ocet. Z odcieniem żartu na nie odpowiedziałem.

Ty zaś robisz z tego aferę, jakby to była taka sama głupota, jak robienie NIA dla zabawy. Nie baw się takimi sprawami, bo możesz sobie zrobić krzywdę. Zakończ ranę i nie przedłużaj eksperymentu bo Ci oleum zejdzie. Nie wiem co wówczas się stanie, z Twoja elokwencją?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Darko 06-04-2014, 16:59
Zamiast sitka użyłem szklanych płytek. Wkładam po skosie i poziomuje. Czy mogą być drewniane szpatułki?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Fazibazi 06-04-2014, 18:20
Czy mogą być drewniane szpatułki?

Mogą. Ja używam patyków do szaszłyków ale trochę to pracochłonne utrzymać wszystkie kawałki pod powierzchnią. Szukam innego sposobu.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Zega 06-04-2014, 20:22
Można obierki zawinąć w gazę, zawiązać nitką i włożyć do słoika, wlać posłodzoną wodę i włożyć jeden lub dwa patyczki w celu przyciśnięcia. Pamiętajcie, że woda ma pamięć i należy codziennie do słoika podchodzić i przynajmniej się uśmiechnąć.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 07-04-2014, 08:46
Można obierki zawinąć w gazę, zawiązać nitką i włożyć do słoika, wlać posłodzoną wodę i włożyć jeden lub dwa patyczki w celu przyciśnięcia. Pamiętajcie, że woda ma pamięć i należy codziennie do słoika podchodzić i przynajmniej się uśmiechnąć.
To brzmi jak czary.

Ja staram się, jak sobie przypomnę, zanurzyć obierki drewnianą łyżką i tyle. Wychodzi mi pyszny ocet, a robię ocet mogę powiedzić, non stop, czyli jak tylko nazbieram obierek.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: En 08-04-2014, 19:41
http://imageshack.com/a/img829/862/njeu.jpg
Fajny sposób, aby obierki nie wystawały ponad wodę, to takie sitko od koreczków rybnych, lub serowych. Sprawdza się przy wszystkich szklanych słoikach.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Zuza 08-04-2014, 20:18
Może i wygodne to sitko, ale jak już robię dobry ocet, to wolę zamieszać go zwykłą drewnianą łyżką.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: En 09-04-2014, 06:40
Też tak robię.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Lucy 25-07-2014, 08:09
http://zielonyzagonek.pl/prawdziwy-i-pelen-zdrowia-ocet-jablkowy/
Przepis na ocet bez cukru.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 27-07-2014, 10:31
Nastawiłam ocet z prawdziwych jabłek rosnących na jabłoni bez spryskiwania i taka byłam szczęśliwa... Ale po kilku dniach chciałam się uśmiechnąć do tych skórek, patrzę a tu pleśń na górnej warstwie. Póki co wyrzuciłam to co spleśniałe. Myślicie, że jeszcze coś z tego będzie, czy już nie mieć złudzeń i wszystko wyrzucić?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 27-07-2014, 10:47
Posmak pleśni zapewne już pozostanie.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 27-07-2014, 12:42
Cytat
Puki co
http://sjp.pl/p%F3ki
Zawsze możesz nastawić następny. ;)



Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 27-07-2014, 12:49
Asia, myślisz, że takie jabłka bez oprysku leżą na ulicy.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego poradnik
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 27-07-2014, 12:52
Asia, myślisz, że takie jabłka bez oprysku leżą na ulicy.
Drzewa starej daty uginały się od jabłek i zazwyczaj bardzo dużo zostawało pod drzewem gnijąc. Te nowe malutkie 'jabłonki' to nie wiadomo czy lepsze od tych pryskanych.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 27-07-2014, 13:08
Ja mam na myśli jabłoń starej daty, która ugina się od jabłek ale niestety jest też dużo chętnych do owoców.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 21-08-2014, 14:02
 Ocet wyszedł super, pyszny.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Bunia 22-08-2014, 08:51
Nastawiłam ocet jak zawsze. Zostawiłam na trochę dłużej z powodu wyjazdu, ale nie więcej niż 10 dni. Dzisiaj chciałam go zlać. Gdy zdjęłam gazę, wyfrunęły octówki. Ale nie to było najgorsze. W occie pływały drobne białe robaczki. Jak uchronić się przed tym paskudztwem?

Ocet wykorzystam do celów zewnętrznych, nie chciałabym jednak, by to się powtórzyło, bo octu było sporo.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 22-08-2014, 09:05
Zdarza się, jak jest ciepło, przedostały się pod gazę i już. Zwłaszcza, że byłaś nieobecna, miały czas rozmnożyć się. Nad moim też latają i usiłują dostać się do środka, trzeba pilnować, no i gęsta gaza.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 22-08-2014, 16:06
Buniu, zamiast gazy stosuj pod gumkę kawałek płótna lnianego (starego typu chustka do nosa, lub tp.). Gaza ma zbyt duże dziurki. A te małe, białe robaczki to larwy muszki owocówki.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Bunia 25-08-2014, 21:01
Dzięki za wyjaśnienia. Asiu, próbowałam przykryć tetrową pieluchą, jednak nastaw  przestał pracować. Myślę, że miał za mały dostęp powietrza, ale rzeczywiście spróbuję z chusteczką do nosa.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: scorupion 07-09-2014, 11:50
Robię ocet jak ostatnia fleja, byle jak i po łebkach. Obierki zalane posłodzoną wodą, odstawione w słoju przykrytym bawełnianą ścierką, nie gazą, bo włażą muchy, raz na tydzień zamieszam normalnie łapą i po dwóch tygodniach wychodzi poezja.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 08-09-2014, 08:08
Może, to kwestia właśnie tej ręki. :)
Bo ja też nie mam problemu z octem, nie zastanawiam się, nie pielęgnuję, po prostu zalewam obierki, czasem przemieszam i mi wychodzi. Teraz nastawiłam ogromny słój, bo robiłam antonówki na zimę.
Jednak moi znajomi ciągle mają kłopoty z octem albo spleśnieje, skwaśnieje, albo sfermentuje, itp. dlatego robię dla nich i rozdaję, bo trudno wytłumaczyć dlaczego mi wychodzi, a im nie.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego poradnik
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 08-09-2014, 08:15
Mnie raz się udaje a raz nie, głównie z mojego lenistwa. Jeżeli przez pierwsze parę dni przypilnuję żeby obierki nie wychodziły poza lustro wody, to nie ma problemu, albo jak wychodzą, to przemieszać wystarczy od czasu czasu. Jeżeli nie przypilnuję (co mi się często zdarza) to raz się uda a raz nie, w każdym razie po tygodniu mam biały kożuch, i wtedy to już zalane obierki mogą sobie stać miesiąc albo dwa i pleśń nie wychodzi.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Magdamagdalena 04-10-2014, 18:06
Ja właśnie tak zrobiłam. Łyżeczka miodu na szklankę wody. To mój pierwszy domowy ocet. Za parę dni minie 4 tydzień od nastawienia. Zrobił się ładny biały kożuszek ale smak bez rewelacji. Zresztą nigdy nie kosztowałam więc nie mam porównania. Czy ktoś może, o ile to możliwe, określić smak octu jabłkowego?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 04-10-2014, 21:38
Przeczytaj wpis 43,54,55 z tego wątku, już wszystko było opisane.
A biały kożuszek to niezbyt dobry objaw na occie, nawet jak jest ładny.

 


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Magdamagdalena 12-10-2014, 04:08
Przeczytaj wpis 43,54,55 z tego wątku, już wszystko było opisane.
A biały kożuszek to niezbyt dobry objaw na occie, nawet jak jest ładny.

 
Ten biały kożuszek to bakterie kwasu octowego. To chyba jednak prawidłowy objaw :)
Może źle to opisałam. To bardziej przypomina biało przeźroczysty śluz? Spotkałam się również z określeniem "matka"
Dodałam go następnego nastawu. Ocet powinien się szybciej (lepiej?) zrobić. Zobaczę, stawiam pierwsze kroki w tym temacie.
Mój pierwszy ocet chyba jest ok. Dodaję rano jedną łyżkę octu do szklanki wody z łyżką miodu, którą nastawiam wieczorem. To na razie. Wkrótce zacznę stosować MO.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Nówka 30-10-2014, 13:05
Gaza niedobra, przełażą muchy.

Dajesz podwójną porcję gazy i po problemie :)

Ja też nastawiałąm z gazą na wierzchu tylko złożoną "poóśmie":) Łatwo się u mnei zadomawiają takie maluteńkie muszki;/


Tytuł: Odp:
Wiadomość wysłana przez: Antonio 30-10-2014, 14:25
Z gazą są tylko kłopoty. Wystarczy na słoju położyć spodek. Żadne muchy nie wlezą, a dostęp powietrza jest wystarczający...


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Loela 30-10-2014, 22:45
Ja słoik przykrywam wygotowaną bawełnianą ściereczką oraz zakładam gumkę tzw.lekarską.
Robię tak od dawna i żadne muszki  nie przedostają się  do słoika.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Jaśmina1988 04-11-2014, 10:24
Ja ocet jablkowy wykonuje z calych jablek pokrojonych na osemki, a nie tylko z samych obierek


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Bunia 04-11-2014, 21:39
Oczywiście, że tak też można. Wielokrotnie była o tym mowa na forum. Tylko że ze skórek jest bardziej wartościowy i, jak dla mnie, prostszy w wykonaniu.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Zielona 11-08-2016, 16:07
Robię ocet z jabłek działkowych po raz pierwszy, wcześniej robiłam z obierek wg przepisu Mistrza i było ok. Jest lato, może to jest przyczyna, że ocet w słoikach przykrytych bawełnianym płótnem paruje w ciągu 2 dni o ok. 4 cm. I niestety zaczynają wystawać owoce, mieszam, ale one nadal wystają, jabłka zmiękły i patyki szaszłykowe wbiły się w nie, nie zapobiegły wynurzaniu. Po tygodniu ocet pachnie drożdżami, mieszam, dolewam nową wodę, co jeszcze mogę zrobić? Na wierzchu jest kożuch, ale pachnie drożdżami. Czy ten zapach potem zniknie?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Poeta 11-08-2016, 19:57
Ja się nie przejmuję wystającymi kawałkami owoców czy obierek. Raz dziennie, co drugi dzień przemieszam zawartość słoika i jest wszystko w porządku. Ocet wychodzi za każdym razem dobry.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 12-08-2016, 07:55
Zielona mieszaj raz dziennie i nie analizuje każdego objawu. :) Ocet musi przerobić swoje i już. Moje obserwacje są takie, że jak są dobre jabłka, niepryskane, to nie ma siły by ocet nie wyszedł. Czasem tylko musi dłużej postać, już po zlaniu.
Moje katastrofy octowe to były, jak brałam obierki z każdych jabłek jakie mi się trafły. Ale kiepski ocet  i tak wykorzystałam zewnętrzne.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Pola53 13-08-2016, 15:09
Gaza niedobra, przełażą muchy.

Dajesz podwójną porcję gazy i po problemie :)

Ja też nastawiałąm z gazą na wierzchu tylko złożoną "poóśmie":) Łatwo się u mnei zadomawiają takie maluteńkie muszki;/

A ja kupiłam chustę trójkątną, ona jest z czegoś takiego jak flizelina, żadna mucha tam nie wejdzie! :)


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 14-08-2016, 18:15
Zwykły ręcznik papierowy złożony podwójnie też się sprawdza.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 23-08-2016, 09:38
Chciałam napisać, że potwierdziłam po raz kolejny, że jakość octu zależy od jabłek. :)
Właśnie wczoraj zlałam ocet, który jest słodko-kwaśny, pachnący. Wiem, że jak trochę postoi, to nabierze większej mocy, ale obecnie jest delikatny. Przelałam do ciemnych butelek, jeszcze parę dni nie będę dokręcać zakrętki (kiedyś mi się szampan octowy zrobił).
Ocet zrobiłam z obierek jabłek niepryskanych, stara odmiana, jabłka były słodkie, obrałam bardzo cieniutko i zalałam wodą z cukrem zgodnie z zasadami, codziennie łyżka drewnianą zanurzałam obierki, słoik miałam zabezpieczony normalną zakrętką, ale niezakręconą oczywiście.  


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Zielona 12-09-2016, 20:59
Zielona mieszaj raz dziennie i nie analizuje każdego objawu. :) Ocet musi przerobić swoje i już. Moje obserwacje są takie, że jak są dobre jabłka, niepryskane, to nie ma siły by ocet nie wyszedł. Czasem tylko musi dłużej postać, już po zlaniu.
Moje katastrofy octowe to były, jak brałam obierki z każdych jabłek jakie mi się trafły. Ale kiepski ocet  i tak wykorzystałam zewnętrzne.

Ufff! Zapach drożdży znikł, już wiem - jabłka działkowe trzeba jednak umyć. Posłuchałam mieszałam co 2 dni, ale nie wiem czy dobrze robiłam dolewając wody z cukrem kiedy ocet parował? Zapach drożdży zanikł z czasem, dodałam też świeże kawałki jabłka i dłużej postał, teraz pachnie octowo, ale nie tak intensywnie jak z samych skórek jabłek, ten z całych jabłek bez gniazd nasiennych jest delikatniejszy - już przelałam i mam pytanie - w butelce przykrytej płótnem bawełnianym na samej górze wytworzył się cienki kożuch, czy to dobrze?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Antonio 13-09-2016, 21:15
Kożuch tworzą bakterie octowe... Dobrze. Wiele razy wspominano o tym wcześniej.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Zielona 20-09-2016, 16:25
Kożuch tworzą bakterie octowe... Dobrze. Wiele razy wspominano o tym wcześniej.
Dziękuję, bakterie octowe są normą wzorcową w słoiku z jabłkami podczas robienia octu, ale nie wiedziałam, czy po odcedzeniu octu do butelki tworzenie się na szczycie octu kożucha jest jeszcze korzystne.

Zauważyłam, że po tygodniu po przelaniu - potrząsnąwszy butelką kożuszek opada na dno. Czy po zużyciu octu ten kożuszek można dodać do nowego słoja z obierkami?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Udana 21-09-2016, 15:12
Cytat
Zauważyłam, że po tygodniu po przelaniu - potrząsnąwszy butelką kożuszek opada na dno. Czy po zużyciu octu ten kożuszek można dodać do nowego słoja z obierkami?
Można, ale po co?
Cytat
Odcedzony ocet jabłkowy wydaje się być stosunkowo klarowny, ale w rzeczywistości pływają w nim miliony niewidocznych gołym okiem komórek drożdży i bakterii octowych. Po kilku dniach komórki drożdży opadają na dno tworząc białoszary osad, natomiast komórki bakterii octowych unoszą się ku powierzchni, gdzie zbierają się w białoszary kożuch. W zasadzie można to tak zostawić, albo przefiltrować przez sitko wyłożone papierowym ręcznikiem.
Wszystkim początkującym zalecam przeczytanie tego artykułu:
http://portal.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/nieoceniony_i_niedoceniony_ocet_jablkowy
Polecam, by się zachwycić produkcją jak Mistrz - wtedy odkryjecie piękno procesu, wartość tego przetworu i nie będziecie kombinować, bo będzie Wam żal :).
Cytat
Wiem, że ocet powinien dojrzewać w ciemnym miejscu, sam o tym pisałem, ale u mnie stoi on na biurku. Dlaczego? Otóż fascynuje mnie, jaką naukę można wyciągnąć z prostego z pozoru procesu powstawania octu jabłkowego


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Morelka 22-10-2016, 16:38
Ktoś mi powie, dlaczego mój ocet po odkręceniu gazuje? Już raz tak miałam, odkręciłam korek i po 2 dniach zakręciłam. Czy coś źle zrobiłam? Szkoda mi tego wylać, bo nie mam jabłek na kolejny. Da się z tego w końcu zrobić ocet?


Tytuł: Odp:
Wiadomość wysłana przez: Antonio 22-10-2016, 22:55
A po co zakręciłaś korek? Drożdże oprócz alkoholu produkują chyba dwutlenek węgla...


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 23-10-2016, 07:45
Ocet potrafi jeszcze po odcedzeniu dość długo dojrzewać i w tym czasie trwa nadal fermentacja octowa.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Morelka 23-10-2016, 17:27
To ile on w końcu będzie tak pracował? I od czego zależny czas pracy octu? Czyli zostawić go tak i niech stoi odkręcony?


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Antonio 23-10-2016, 18:31
Dlaczego nie? Czy przeszkadza Ci to, że naczynie z octem jest otwarte?
Moim zdaniem nic złego mu nie grozi...


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Morelka 23-10-2016, 19:17
Mi absolutnie nic nie przeszkadza :) tylko zastanawiałam się czy taki otwarty będzie ok. Wcześniej czegoś takiego nie miałam i nie jestem specem od octu jabłkowego jak widać :)   


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Darko 23-10-2016, 20:17
Wczoraj odkręciłem butelkę z octem zrobionym w lutym tego roku - zaczął gazować. Pierwszy raz mi się tak zdarzyło.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Asia61 24-10-2016, 10:54
    Czas "pracowania" octu w butelce zależy od temperatury otoczenia i ilości cukru w "niedopracowanym" occie. ;) Im więcej nieprzefermentowanego cukru zostało, tym dłużej będzie gazował. Tempo fermentacji (proces zależny od pracy enzymów) zależy od temperatury w pomieszczeniu.
Butelkę z octem można lekko odkręcić, aby dwutlenek węgla miał ujście i nie rozwalił butelki.



Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: maryanos 03-03-2020, 09:36
Chciałbym podzielić się pewnym przydatnym trick'iem, który z powodzeniem stosuję przy wytwarzaniu octu jabłkowego domowym sposobem. Przyspiesza on fermentację, eliminuje ewentualny nalot pleśniowy i nie wymaga mieszania. Należy użyć sprzętu do napowietrzania, który można kupić w sklepie akwarystycznym (kamień napowietrzający, kawałek wężyka oraz mała pompka membranowa). Kamień łączymy z pompką wężykiem i umieszczamy na dnie naczynia z jabłkami. Włączamy pompkę i czekamy na zakończenie fermentacji, która tym sposobem przebiega znacznie szybciej.


Tytuł: Odp: Domowe wytwarzanie octu jabłkowego – poradnik
Wiadomość wysłana przez: Kalina 23-01-2021, 15:23
Jeden z moich octów jabłkowych był w słoju dość długo, na powierzchni utworzyła się matka octowa, grubości ok. 0,5 cm.

Czytałam, że takie matki octowe można przykładać na bolące żyły. Ofiarowałam ją znajomej, która cierpi na żylaki. Poinformowała mnie, że żyła przestała ją szczypać.

Jeśli ktoś wypróbuje tej metody, podzielcie się swoim doświadczeniem.