Niemedyczne forum zdrowia

Moja córeczka ma 2,5 roku. Niestety nim znalazłam Biosłone dostała ponad miesiąc temu antybiotyk. Córeczka już wcześniej miała mocno zaczerwienione wejście do pochwy, ale nie drapała się tam. Od zawsze właściwie pojawia się tam biała mastka. Teraz ponad miesiąc od zakończenia antybiotyku wejście do pochwy oczywiście nadal ma mocno czerwone, mastka się wydziela, ale teraz ewidentnie swędzą ją w ogóle te okolice - nawet wargi sromowe większe - dziś pojawiła się na nich niewielka wysypka. Pomiędzy mniejszymi, a większymi wargami też ma czerwone mocno. Nie wiem  czy takie małe dziewczynki mogą mieć grzybicę pochwy po antybiotyku tak jak dorosłe osoby. Robię jej od kilku dni nasiadówki z Vagosanu na przemian z siemieniem lnianym. Ale na razie nie widzę efektu. Poczytałam o stosowaniu alocitu na te okolice. Ale nie wiem w jakim stężeniu go stosować - smarować? 1:1? Chciałabym dziecku ulżyć w tym swędzeniu. Na noc posmarowałam jej te okolice olejem z pestek winogron. Zdaję sobie sprawę, że przyczyna nie zostanie usunięta samym tylko smarowaniem, że potrzebna też odpowiednia dieta i wprowadzenie MO. Na razie dzieci mają stan podgorączkowy trwający u synka już 16-sty dzień, u córki 4-ty. Więc MO nie mogę wdrożyć bo wygląda na to, że organizm sam z czymś walczy aktualnie. Chciałabym chociaż ulżyć dziecku bo drapie się bardzo. Proszę o wskazówki jak ulżyć córeczce w tej sytuacji. Nie znalazłam wątków na temat aż tak małych dziewczynek i ich problemów ze swędzeniem w tych miejscach. Ani też - czy można takiej małej smarować te miejsca alocitem. A może w jakiś inny sposób, którego nie znalazłam, można jej pomóc?
Poczytałam też, że w takich przypadkach po smarowaniu alocitem dziewczyny smarują maścią z wit.A.
Czy maść z wit.A obecnie można kupić tylko ochronną? Chyba już nie produkują takiej zwykłej bo wszędzie widzę, że jest tylko z napisem ochronna. Jeśli znacie taką zwykłą to proszę podajcie aktualnego producenta. A jeśli trzeba zamówić sobie robioną w aptece, to proszę napiszcie jak ją zamówić w aptece aby mi ją zrobili? Zapewne będą chcieli receptę od lekarza oraz podanie proporcji. Bo tak było gdy chciałam aby zrobili mi zwykłą maść cholesterolową. Poproszę o pomoc i wskazówki.

Alocit nie zaszkodzi. Możesz ugotować krochmal, w konsystencji rzadkiej, płynnej galaretki. W takim ciepłym krochmalu niech sobie córcia posiedzi chwilę, a potem ją wyciągnij, zawiń w szlafrok lub ręcznik i połóż np. pod kołdrę na chwilę, żeby nie zmarzła. Nie wycieraj jej okolic intymnych, tylko zaczekaj niech tam krochmal wyschnie i pozostawi cienką warstwę mąki. Stosowałam to u mojej córki i przynosiło znaczną ulgę: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=9588.msg86591#msg86591. 

Anwie, zajrzyj tutaj http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=4921.msg46554#msg46554