Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Piotrek007r 14-06-2012, 18:00



Tytuł: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Piotrek007r 14-06-2012, 18:00
Chciałbym aby osoby którym wysłałem książkę "Łatwa metoda" o rzucaniu fajek podzieliły się swoimi wrażeniami po przeczytaniu książki.
Być może zachęci to innych do podjęcia walki (banalnie prostej) ze śmierdzącym nałogiem.
Dodam że "metoda" nie wymaga silnej woli
Zacznę od siebie.
Minęło już 4 lata jak rzuciłem palenie. Pamiętam że jak zakończyłem czytać książkę to byłem bardzo mocno podekscytowany tym że rzucam fajki i autentycznie sprawiało mi to wielką radość. Nie tyle co nie czułem głodu nikotynowego a wręcz rozpierała mnie energia i czułem totalne obrzydzenie do papierosów.
Na drugi dzień zrobiłem mały test i poszedłem na piwo. Wcześniej nie wyobrażałem sobie piwka bez dymka aż tu nagle się okazało że można się upić:) w drugim dniu niepalenia i nie zapalić.

To było 4 lata temu, od tamtej pory nie wziąłem fajki do ust i ani razu mnie nie ciągnęło. Dzisiaj nie bardzo mogę zrozumieć że paliłem 13 lat.


Tytuł: Odp: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Melinda 14-06-2012, 22:04
A to książka o tym powstała?
Ja po prostu zgasiłam i nie zapaliłam następnego.


Tytuł: Odp: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Piotrek007r 15-06-2012, 00:48
A to książka o tym powstała?
Ja po prostu zgasiłam i nie zapaliłam następnego.

Gratuluję
Nie wszystkim jednak "rzucenie" przychodzi z taką łatwością. I dla nich poświęcony jest ten wątek.


Tytuł: Odp: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Calisia 15-06-2012, 01:41
Bo nie wierzą że to takie łatwe.


Tytuł: Odp: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Pjack 15-06-2012, 09:08
Bo nie wierzą że to takie łatwe.
A co w tym trudnego? Z perspektywy czasu to była jedna z moich najłatwiejszych decyzji.


Tytuł: Odp: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Grawo 15-06-2012, 09:14
Dla mnie też była to łatwa decyzja, 4 lata temu postanowiłam rzucić palenie, poszłam do zsypu, wyrzuciłam papierosy, zapalniczki i popielniczki i od tamtej pory mam spokój.


Tytuł: Odp: Rzucanie fajek
Wiadomość wysłana przez: Lodziuniag 15-06-2012, 16:20
 Już dwa lata mineły jak przeczytałam książkę i mogę potwierdzić,że działa nie palę,a paliłam 40+ dziennie.