Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Korzyści stosowania metod prozdrowotnych => Wątek zaczęty przez: Jack 16-06-2012, 20:39



Tytuł: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Jack 16-06-2012, 20:39
Po raz pierwszy od wielu lat mam spokój z katarem alergicznym, który nawracał co roku na przełomie maja i czerwca. W zeszłym roku nie przyjmowałem żadnych leków łagodzących objawy, a w tym roku katar się nie pojawił. Było co prawda kilka kichnięć i na tym koniec, a w przeszłości trwało to kilka tygodni. W tym miejscu chciałbym podziękować Panu Józefowi, gdyż właśnie dzięki portalowi Biosłone obrałem właściwą drogę ku zdrowiu.


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Asia61 16-06-2012, 23:32
Gratulacje!!!
Ja również odstawiłam antyhistaminy w marcu (po 20 latach stałego łykania), i również na razie nie mam żadnych nasilonych objawów. Uczulona jestem (byłam?) na: roztocza kurzu domowego, sierść ssaków, np. kota, psa, świnki morskiej, chomika, pleśnie, komary i całego konia. Pewnie jeszcze coś zapomniałam, aha banany. Z alergenami pokarmowymi nie ma żartów!- Unikam.
Koników także. Wydedukowałam, że na białka konia uczuliłam się po podaniu mi surowicy p/tężcowej (kiedyś wykonywali ją na krwi końskiej, dziś już na bydlęcej) To najpoważniejsze moje uczulenie i nietolerancja.
Nie mogę nawet przejść koło konia bezkarnie. Kiedyś zrobię sobie test prowokacyjny. Na pewno nadarzy się okazja.


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Asia61 16-06-2012, 23:33
Oczywiście zapomniałam już, że uczulona byłam na pyłki drzew kwitnących wczesną wiosną- brzozy i in.


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Jack 16-06-2012, 23:37
Ja nigdy żadnych testów nie wykonywałem, na pewno były to jakieś pyłki, ale to już na szczęście nieistotne.


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 17-06-2012, 08:38
Ja też już nie charczę nie pluję - dobrze się czuję (roztocza).


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Irek 17-06-2012, 15:19
Właśnie popatrzyłem przez okno na kwitnące Lipy i przypomniałem sobie, ze w zeszłym roku patrząc na te same drzewa w reku miałem Budes na Alergie. (Budesonit)


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Asia61 19-06-2012, 11:35
Ja  miałam w ręku Dysk ze sterydami wziewnymi na astmę o podłożu alergicznym.
Bez niego, bez względu na porę roku łapał mnie silny kaszel i zwężenie oskrzeli.
Ale to już było...dawno i nie wróci. :)


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Jack 19-06-2012, 11:42
Asiu, ja Tobie również gratuluję efektów, tak trzymaj.


Tytuł: Odp: Koniec z katarem siennym
Wiadomość wysłana przez: Asia61 19-06-2012, 11:47
Dzięki! :) Bardzo mi to potrzebne.
Ciekawe, czy na tego "mojego" konika będę mogła kiedyś wsiąść? Bardzo kocham zwierzątka.
Przepraszam za Wasze skojarzonka.