Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Dział kulinarny => Wątek zaczęty przez: Tandasek 27-06-2012, 12:53



Tytuł: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Tandasek 27-06-2012, 12:53
Znalazłam przepis na chleb, a właściwie mini-chlebki bezglutenowe; jestem ciekawa, czy warto je wypiekać przy candidzie, a jeśli tak, to czy wybrać biały ryż, czy może ciemny niełuskany? (spotkałam się na różnych portalach z opiniami, że biały ryż przy candidzie należy odstawić).
Wklejam poniżej przepis i kilka informacji na jego temat. Całość wzięta z portalu www.toczen.pl
Cytat
CHLEB. Przepis WZORCOWY wypieku CHLEBA typu KR-IRL (mini chlebki).

KASZĘ jaglaną __400g. oraz RYŻ biały lub brązowy, również __400g., gotujemy w jednym garnku (pojemność 4,0l.) przez ok. 15 minut.
PRZYPRAWY to__: sól kamienna nie oczyszczona, również pieprz, kminek, ew. ziała wg uznania. Po zakończeniu gotowania całość pozostawiamy pod przykryciem na ok. 5-10 minut.

UGOTOWANE__: Kasza i Ryż (masa razem 800g.) wchłaniają wtedy całą użytą (2,5l.) do gotowania resztę wody, co następnie ułatwia formowanie i lepsze klejenie się tzw. mini chlebków.
Dużą łyżką stołową nabieramy zmieszaną masę tj. kaszę z ryżem i z takiej objętości FORMUJEMY chleb tzw. cienkie mini chlebki (ugniatamy palcami).
Kładziemy na papierze do pieczenia, którym uprzednio pokryliśmy powierzchnię blachy.
PIECZEMY w piekarniku (temp. 250oC przez ok. 50-60 minut) tj. do momentu uzyskania tzw. przyrumienienia.
Cytat


Cytat
PLUSY:
__CHLEB typu KR-IRL, podnosi poziom cukru po spożyciu o 26% wzrostu, tzw.

NISKIE węglowodany. Zapobiega otyłości i cukrzycy typu 2. Nie wywołuje wzdęć i nie tworzy zaparć.
MINUSY:
aktualnie brak sklepu lub piekarni, która wytwarza i sprzedaje ten produkt.

PORÓWNANIE:
Chleb upieczony z MĄKI np. pszennej, żytniej, orkiszowej i każdej innej: zawsze powoduje otyłość i sprzyja cukrzycy typu 2. Wzdęcia oraz zaparcia są gwarantowane.
Poziom cukru po spożyciu chleba pszenno żytniego wynosi 74% wzrostu, po chlebie razowym 39%, po czystej glukozie 74%. Są to tzw. __WYSOKIE węglowodany, niezdrowe dla człowieka.
Cytat

Piec, czy nie? Może ktoś ma jakieś doświadczenia z takim pieczywem?




Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Irek 27-06-2012, 13:16
Tandasek w Twoim przypadku zaleciłbym miesiąc zakazu pisania na Forum. Może przeczytasz przynajmniej książki w tym czasie, teraz tracisz czas na pisanie bzdurek. Zajmij się robota, którą musisz wykonać.
Wujek dobra rada.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Tandasek 27-06-2012, 13:30
No tak,  ale przecież jeść coś w tym czasie muszę, bo nie będę miała siły kartek przewracać.
Babka Kiepska.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 27-06-2012, 15:30
No tak,  ale przecież jeść coś muszę

Więc zacznij od tego:
http://www.bioslone.pl/niezrozumienie_sensu_odzywiania


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Poszukująca 27-06-2012, 15:44
Na forum jest dużo przepisów na chlebki bezglutenowe, jakoś nikt nie zakazuje pisania ich autorom. Już mi się nie chce patrzeć na ten jad i złośliwość. Ten przepis jest całkiem fajny i myślę, że jak kogoś najdzie smak raz na miesiąc albo rzadziej na taki chlebek to krzywdy sobie nie zrobi.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Amelia 27-06-2012, 16:01
Niektórzy tylko po to piszą na forum, żeby się powyżywać. Ale na złośliwość nie ma lekarstwa. Zresztą, kto chciałby się zająć takim chorym? Też uważam, że chlebek bardzo przypomina lambasy, można wypróbować przepis zaproponowany przez Tandaska. Wszystko zależy od kondycji organizmu. Można zawsze odpowiedzieć bez uszczypliwości.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Irek 27-06-2012, 16:24
Chlebki srepi, cuda niewidy wymyślacie, a później jęczycie przez lata, ze się nie możecie wyleczyć. Wyżyłem się! Jak mi dobrze. :)


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Helusia 27-06-2012, 16:27
Charakter każdego zależy od tego co jemy


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Poszukująca 27-06-2012, 16:52
Hm... To gdyby wszyscy jedli to samo (oczywiście zgodnie z Biosłone) to świat byłby pewnie idealny. Sami dobrzy, spokojni, niezłośliwi, przyjaźni itd... Rozmarzyłam się.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Tomasz4414 27-06-2012, 16:58
Marzenia nic nie kosztują, też bym tego chciał i dorzucił odrobinę tolerancji. Jak wiadomo nikt nie jest doskonały.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Irek 27-06-2012, 17:03
Hm... To gdyby wszyscy jedli to samo (oczywiście zgodnie z bioslone) to świat byłby pewnie idealny. Sami dobrzy, spokojni, niezłośliwi, przyjaźni itd... Rozmarzyłam się.
Bardzo mądry wywód. Jadnak można. Trzeba było tylko zakończyć pisanie przed "Rozmarzyłam się" :)


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Fabularasa 27-06-2012, 17:17
Hm... To gdyby wszyscy jedli to samo (oczywiście zgodnie z bioslone) to świat byłby pewnie idealny. Sami dobrzy, spokojni, niezłośliwi, przyjaźni itd... Rozmarzyłam się.

Nie wszystko zależy od tego co jemy. Nawet jedząc, wg zasad Biosłone nieszczelny układ pokarmowy sprawi, że nie wszystko zostanie wchłonięte tak jak trzeba, a spora część dostanie się tam gdzie nie powinna.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Amelia 27-06-2012, 17:25
Nie samym chlebem człowiek żyje...


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 27-06-2012, 18:23
Mnie lambassy wychodziły nawet nieźle. Można do nich przyzwyczaić się. Ale moje dzieci niestety nic z tego - jadły czasem tylko te "na słodko".
Dużo lepiej "schodziły" chlebki pieczone z mąk bezglutenowych.
Jednak uważam, abyś w I etapie diety zrezygnowała z ziemniaków (co by candidę jak najprędzej wygonić :) )
Poniżej podam przepisy nieco zmodyfikowane od Alinki12.

Dotyczy wszystkich przepisów:
Każdy chleb przechowujemy w lodówce.
Ponieważ 2 moich dzieci są uczulone na grykę, kukurydzę i siemię lniane, w przepisach podana jest głównie mąka z jagły lub ryżu.
Gryka, kukurydza i siemię jednak glutenu nie zawierają, więc można je spokojnie w odpowiednich smakowo proporcjach dodać.


CHLEB BEZGLUTENOWY
•   500-550g mąki (razem)
- jaglanej,
- ryżowej,
- z soczewicy,
- amarantusowej,
- fasolowej
- grochowej
•   łyżka mąki ziemniaczanej,
•   250g ziemniaków ugotowanych (utłuczonych, posolonych, np. z obiadu)
•   1 łyżeczka cukru,
•   1,5 łyżeczki soli,
•   1 op. drożdży dr Oetkera (suchych – moje dzieci okazały się uczulone, więc próbuję z 0,5 kostki surowych drożdży piekarskich; można spróbować 3 łyżeczki proszku do pieczenia bezglutenowego)
•   2 szklanki wody
•   2 garści słonecznika lub dyni
•   podłużna forma (keksówka) z wyłożonym papierem do pieczenia
Uwaga na mąkę jaglaną – jagła ma swoistą goryczkę. Najlepiej usunąć ją podgrzewając na suchej patelni, a potem zemleć w młynku do kawy. Ja najczęściej dodawałam po 200g mąki ryżowej i jaglanej, a resztę tej, którą miałam w zapasie. W sumie zależy od smaku. Można z powodzeniem zastąpić ją mąką gryczaną lub kukurydzianą.
Jeśli używamy drożdży surowych, należy je rozgnieść z cukrem i kilkoma łyżkami ciepłej wody, postawić na 15-20 min. by „ruszyły”, czyli pojawiła się pianka.
Dodajemy wszystkie składniki i mieszamy. Odstawiamy jeszcze na 30 min. Pieczemy ok. 50 min. w temp. 180°C w blaszce z papierem. Nie natłuszczać blachy ani papieru, nie wysypywać mąką. Po upieczeniu wierzch można posmarować olejem.



CHLEB ZIEMNIACZANO-GRYCZANY:
•   0,5kg mąki z kaszy gryczanej niepalonej (lub jaglanej i ryżowej)
•   2 szklanki letniej wody,
•   paczkę suchych drożdży,
•   250g ugotowanych ziemniaków,
•   łyżeczkę soli,
•   0,5 łyżeczki cukru (niekoniecznie).
Wszystko miksowałam na gładką masę i wkładałam do formy wyłożonej papierem, rosło w piekarniku przy minimalnej temperaturze, potem zwiększałam temperaturę do 180 st. na ok. 50 minut. To przepis na formę keksówkę.
Smak jest mocno gryczany, ale dobry o świetnej strukturze i się wcale nie kruszy, co trudne do uzyskania z maki bezglutenowej. Oczywiście dozwolone mąki można mieszać w różnych proporcjach. W innym przepisie mąka gryczana jest mieszana z ryżową. Z doświadczenia proponuję dodać ugotowane i dobrze utłuczone ziemniaki w proporcji na 0,5 kg mąki 250g. ziemniaków. Chleb wychodzi "sprężysty, bardzo wilgotny i dłużej bo ok. 4-5 dni zachowuje świeżość.

CHLEB JAGLANY/GRYCZANY:
•   0,5 kg mąki jaglanej lub gryczanej,
•   1 szklanka mąki amarantusowej (szarłat),
•   2 łyżeczki mielonych pestek słonecznika czy też dyni,
•   750 ml wody,
•   3 łyżki oliwy,
•   1 opakowanie drożdży suszonych (Dr. Oetker),
•   2 łyżeczki cukru,
•   1 łyżeczka soli,
•   oliwa do wysmarowania blaszki.
(chleb wyszedł za suchy i niesłony)

II wersja
•   260 g mąki jaglanej lub gryczanej
•   1,75 szkl. mąki amarantusowej
•   1,5 szkl. mąki grochowej
•   750 ml wody
•   5 łyżek oliwy
•   2 op. drożdży suszonych (dr. Oetkera),
•   2 łyżeczki cukru
•   1,5 łyżeczki soli (1 łyżka to za dużo)
•   pestki słonecznika i dyni niemielone

Chleb jest bardziej wilgotny od poprzedniej wersji.
Do miski wrzucamy wszystkie składniki – miksujemy mikserem – przykrywamy ściereczką, stawiamy w ciepłym miejscu (ja postawiłam obok gorącego kaloryfera) i czekamy aż urośnie (jeszcze raz tyle co było), przekładamy do wysmarowanej blaszki o wymiarach 31x12cm (nie innej) i wstawiamy do piekarnika (nienagrzanego) na 1 godzinę - ustawiamy grzanie na 180 stopni, najlepiej z termo-obiegiem. W trakcie pieczenia nie otwieramy piekarnika, nie nakłuwamy ciasta, po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika – lekko smarujemy oliwą skórkę z wierzchu i wyjmujemy z blaszki. Chleb jest wilgotny, w środku naturalnie brązowy i smaczny.



MACA BEZGLUTENOWA
•   - kasza jaglana
•   - ziarna słonecznika i dyni
•   - wrzątek
•   - sól
•   - ew. łyżeczkę oliwy
1.   Delikatnie zemleć kaszę jaglaną (albo płatki ryżowe), do tego ziarna słonecznika lub/i dyni, wszystko zalewam gorąca wodą – tak na oko, aby płatki nie pływały w wodzie. Ale za mało też nie może jej być, tyle by płatki miały szanse ją wciągnąć.
2.   Dodać trochę soli morskiej. Mieszam chwile wszystko, zakrywam przykrywką by ciasto namiękło, wystarczy pół godziny.
3.   I rozkładam na pergaminie cieniutkie talarki, piekę na wyczucie ok. pół godziny. Wychodzą fajne chrupkie talarki.
Czasem kładę na nie własne pieczone mięsko, albo zjadam z masłem czosnkowym własnej roboty. Można też do ciasta dodać trochę oliwy, ale wtedy są cięższe. Czasem robię podobne przekąski, tylko z miodem lub bakaliami, czasem zamiennie z płatkami owsianymi (górskimi).


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Lilly 28-06-2012, 13:12
Kiedyś się skusiłam i upiekłam ten chleb z połowy składników, ale niestety jest paskudny w smaku. Dla męża zrobiłam z rodzynkami i żurawiną, ale też był nie do przyjęcia.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 29-06-2012, 08:52
Kiedyś się skusiłam i upiekłam ten chleb z połowy składników, ale niestety jest paskudny w smaku. Dla męża zrobiłam z rodzynkami i żurawiną, ale też był nie do przyjęcia.

Który chleb?


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Lilly 29-06-2012, 13:58
Te chlebki KR-IRL.
Czy możesz Agnieszko napisać, który z Twoich chlebków jest zjadliwy. Niestety moja rodzinka jest chlebożerna i któryś z przepisów chciałabym wypróbować.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 30-06-2012, 22:29
Napiszę o chlebach, których przepisy podałam powyżej (nie o chlebie KR-IRL).
To zależy, co lubicie - taką mąkę wybieraj. Czy macie alergię i na co? Mąki można dowolnie mieszać (i tak nie będą sklejać się, bo nie mają w sobie kleju - glutenu), jednak dodatkiem są np. ziemniaki, czy siemię lniane.
Jeśli lubicie smak gryczany, spróbuj z mąką gryczaną, jeśli wolicie delikatniejszy - to spróbuj z mąki jaglanej (po uprzednim podprażeniu) i ryżowej, czy kukurydzianej. Zachowaj jednak tę samą ilość całościowo jaka jest w przepisie.
Możesz dodać dowolne ziarna do środka, to też będzie miało wpływ na smak chleba.


Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Euroscan 08-07-2012, 11:41
Kod:
Nie samym chlebem człowiek żyje...
Czasami mogą być lambasy, ale warunek żadnych żurawin, rodzynek, winogron, cukru, aspartanu i innego cholerstwa, tylko czysty przepis na chleb KR-IRL i dobrze go wypiec.
Zawsze wychodzi chrupiący i taki sam.
Przechowuję go w lodówce, zapas szybko znika.
Najlepszy jest świeżo po "wypieczeniu" i wtedy najszybciej znika.
Dla mnie osobiscie jego smak z masłem Ghee jest bezkonkurencyjny na rynku "chlebków", wypełniaczy.
Dla mnie to 3 składnik dobrego odżywiania po mięsie i jajkach, ot co.
http://imageshack.us/photo/my-images/196/lambasy001.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/204/lambasy006.jpg/




Tytuł: Odp: Chleb KR-IRL
Wiadomość wysłana przez: Mayko 13-11-2015, 21:17
Metaldaw dziękuję za link - trafił w sedno. Jako symptom oczyszczania wystąpiła u mnie skaza białkowa, która objawia się atopowym liszajem na twarzy. Swędzi i piecze. Pomaga tylko odstawienie białka (i sporej ilości innych produktów). Jako, że brakuje mi już pomysłów na jedzenie, pokusiłam się o wypróbowanie ww. chleba. Reakcja mojego organizmu była natychmiastowa: gazy. Jest dokładnie tak, jak napisał Mistrz. Teraz rozumiem dlaczego i pokornie wracam do źródła.