Niemedyczne forum zdrowia

Ja nie czytatałam, ale też z rezerwą podchodzę do cudownych właściwości różnych specyfików. Całe życie służyłam jako "tester" dla różnych nowości i wszystkie nowe preparaty chętnie stosowałam, mając nadzieję na cudowne uzdrowienie i nigdy nic mi nie pomogło tak naprawdę, ale wyciąnęłam wnioski po 10 latach błądzenia :-) Obecnie moje stanowisko jest takie, że żadne wynalazki nie pomogą, jeśli nie zastosuje się diety i nie włoży się pracy w proces zdrowienia. Tabletki, napary, krople, płyny, witaminy nie pomogą nigdy, jeśli nie będzie wdrożona dieta, nie zostaną wykluczone alergeny z jadłospisu oraz nie zostaną wyleczone nadżerki w jelitach.

Co to jest MMS?

Wielu ludzi nie wie, że MMS jest w istocie utleniaczem. Jest bardzo skuteczny w zabijaniu bakterii w toalecie, ale z pewnością nie powinno się go łykać. Aktywnym składnikiem MMS nie jest żaden minerał, lecz dwutlenek chloru (utleniony chlor), który powstaje z chemicznej kombinacji chlorynu sodu i kwasu octowego (octu) lub cytrynowego. MMS jako trucizna faktycznie zabija niepożądane bakterie w twoim ciele, ale naiwnością byłaby wiara w to, że ostrożnie wybiera on, co zniszczyć, albo że spowodowane przezeń zniszczenia mają jedynie ograniczone konsekwencje. To szokujące, że MMS ma tak szerokie rekomendacje, że polecany jest ludziom już i tak osłabionym, a w dodatku zaleca się długotrwałe jego stosowanie. Tak naprawdę, potencjalne długotrwałe i niebezpieczne skutki uboczne regularnego stosowania MMS powinny przyprawić każdego o dreszcze.

Co to jest MMS?
Laokoon tego co piszesz nie biorę  pod uwagę. Napisałeś 2 500 postów i nagle piszesz, ze twój stan jest tragiczny.  Czerwona lampka mi się świeci.

Poczytałem o MMS. Nie rozumiem jak można wlewać w siebie utleniony chlor. Totalny odjazd dla desperatów.

Znałam panią, która, za namową swego partnera-idioty, stosowała MMS, na poprawę zdrowia (była piękna i atrakcyjna, że tylko pozazdrościć). Nie żyje, zmarła nie wiedzieć na co...