Niemedyczne forum zdrowia

Będąc z bólem pępka w szpitalu, zrobili USG brzucha (pierwszy raz miałam takie badanie).
USG pokazało w pęcherzyku żółciowym trzy kamienie. Dwa po 2,5 cm, trzeci 3 cm.
Zalecił dietę i leczenie operacyjne w trybie planowanym.
Zaznaczam, że nigdy nic mnie nie bolało i nie boli w związku z tymi kamieniami. Wyniki mam super.
Co robić? MO i KB nie przerwałam, bo z jelitami jest ok, tylko okolice pępka obolałe.

Ja bym się zastanowił, czy nie warto się wybrać do lekarza medycyny chińskiej (Mój teść takimi właśnie chińskimi lekami wyleczył kamicę nerkową).
A jeżeli nie to może zioła od Bonifratrów.
Myślę, że trzeba się też zastanowić, skąd się wzięły te kamienie? Czy nie jest to efekt zbyt tłustej (tak tu promowanej) diety?

P.S.
(Ciekaw jestem jak szybko mój post zostanie usunięty lub wyśmiany)

Tu jest promowana tłusta dieta? Fora ci sie pomyliły. Ja właśnie z takiej diety przeszedłem na ZZO i powoli dochodzę do siebie

Operacja to ostateczność. Wróć do oliwy z oliwek, może dołącz koktajle cytrynowe.

Wyśmiany nie ale skrytykowany być powinien.

Miałam kamienie w woreczku żółciowym. Proponowano mi operację mówiąc, że im wcześniej tym lepiej...
W trakcie stosowania metod Biosłone, przeszłam dwukrotnie oczyszczanie pęcherzyka:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=13937.0
Robiłam USG - czysto.
Moja mama również miała kamienie w woreczku żółciowym (duże i liczne) ponieważ nie dawały one objawów bólowych to nic z nimi nigdy nie robiła.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24632.msg172202#msg172202

Dodam, że przed Biosłone unikałam tłuszczu jak ognia.

Haha.

Już (nieco ponad pół godziny).

A tak na poważnie, może warto uściślić, co rozumiemy przez tłustą dietę? Nie wiem jak inni, ale mnie się takie pojęcie wydaje nieco enigmatyczne. Nie boję się tłuszczu, ale nie mam pojęcia, czy to, co jem można nazwać tłustym jedzeniem.

Ja tłusto nie jadam. Jem mięso z przewagą surowek. Jest super, świadczą o tym moje wyniki.
Ja musiałam z tymi kamieniami tutaj przyjść. One są starsze ode mnie. Muszę się z tym przespać, pomyśleć jak je wyprosić.

Czyli zdajesz sobie sprawę z tego, że wypisujesz durnoty a mimo to je wypisujesz?

Wprost przeciwnie, te kamienie to prawdopodobnie skutek zbyt mało tłustej diety.

Kozaczku,
Posłuchaj rady Scorupiona, jest OK. Mój znajomy (niestosujący zasad biosłonejskich) usunął osobiście swoje kamienie w nerkach poprzez popijanie przez kilka miesięcy na czczo octu jabłkowego.
Kwas rozpuszcza sole - więc włącz do swojej diety więcej kwaśnych dodatków, a będzie dobrze. :)

Nie pamiętam, czy to było na forum, ale czytałem o tym, że jacyś Bracia polecali właśnie picie oliwy na czczo. Podobno jest świetnym rozpuszczalnikiem kamieni. Możesz więc spróbować wrócić do MO z oliwą i dodawać trochę więcej oliwy.

Baaaaaaaaardzo dzięki za rady.
Też chodzi mi po głowie, to co podpowiedział Scorupion.
Na razie muszę dojść do siebie po tym ataku przepukliny, wszystko mam obolałe.
Jestem przekonana, że to skutki przed Biosłone. Ten artykuł też mi wskazał wyraźnie, że kiedyś błądziłam:
- https://www.google.com/url?q=http://www.ziolaiprzyprawy.info/2012/05/25/blog/kamienie-zolciowe-jak-sie-ich-pozbyc-bez-operacji/&sa=U&ei=gzbOUILQO8WKhQfj9IBg&ved=0CAgQFjAA&client=internal-uds-cse&usg=AFQjCNGQGwWG7Qz2La1o5pf97ur049I63g

Z tego artykułu:

Wynika z tego, że jedzenie systematycznie potraw z pewną ilością tłuszczu powoduje, że żółć zmienia swój skład chemiczny, na taki, w którym złogi (kamienie żółciowe) rozpuszczają się samoistnie.

Ze szpitalnym USG byłam u specjalisty w Medicusie na rozmowie. Nic ciekawego nie powiedział, tylko strachy, że jak woreczka nie wyrzucę, to można nawet raka dostać.
Spróbuję go ocalić, gdyż  ja wiem, ze człowiek bez woreczka żółciowego, to jak samochód bez drzwi, oni  nie! Operację uważam za ostateczność. na razie cisza, nic nie boli.
Dzisiaj zaczęłam pić MO z oliwą z oliwek i KC. Pierwszy tydzień bedę piła po jednym, jak bedzie ok, to po tygodniu po dwa.
Mam pytanie. Pijąc KB dodawałam łyżeczkę ostropestu oraz naprzemiennie, jeden dzień łyżeczkę maku lub sezamu. Czy przez 3 miesiące mam nic nie dodawać.

Piszą m.in. o Bioslone
https://oczymlekarze.pl/porady/z-notatnika-starego-doktora/2932-kamica-zolciowa