Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Boski_Druid 30-12-2012, 13:38



Tytuł: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Boski_Druid 30-12-2012, 13:38
Jestem ciekawy jak dużo osób zauważyło na swoim ciele znikanie pieprzyków dzięki piciu MO, a co za tym idzie - uszczelnieniu jelit. Napiszcie również po jakim czasie u was to nastąpiło.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Et 30-12-2012, 13:47
Ja nie zauważyłam takiej prawidłowości. Kiedyś słyszałam, że czerwone punkciki na ciele świadczą o chorej wątrobie. Ciekawe, czy to prawda.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-12-2012, 15:00
Mnie nawet wyskoczyły nowe.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Whena 30-12-2012, 21:11
Cytat
Mnie nawet wyskoczyły nowe.

U mnie podobnie, nawet dużo nowych. :(


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Kamil 31-12-2012, 01:54
Cytat
Mnie nawet wyskoczyły nowe.
U mnie podobnie, nawet dużo nowych. :(

U mnie również, mało, ale jednak. Przy czym w moim przypadku to piąty miesiąc z MO, a nie trzeci rok. :)

Jednak czy powstawanie niektórych pieprzyków można nazwać reakcją oczyszczania, skoro tworzą się wskutek nadmiaru bądź niedoboru jednego ze składników tkankowych, czy też uszkodzeń naczyń krwionośnych?
Wszak wynikałoby, że mikstura wprowadza mały zamęt ;). Jednak nie będę siał herezji, nie będąc w pełni obeznanym w temacie.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Lodziuniag 31-12-2012, 10:03
Mnie odpadły dwa pieprzyki po roku stosowania MO.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka 31-12-2012, 10:31
"Na oko" zmiany wyglądają na tzw. przebarwienia starcze będące objawem nawarstwienia się toksyn w wyniku "przepuszczania" śluzówki jelita grubego (wątrobowe mają barwę ciemniejszą, zbliżoną do granatowej). W leczeniu rzecz jasna należy postawić na usunięcie przyczyny, czyli uszczelnić ściany jelit - ergo: MO.
→ Objawowo najlepiej zacząć od soku glistnika. Należy łodygę oderwać w miejscu, gdzie odrasta ona od pnia albo kłączy, gdyż właśnie w tym miejscu wydziela się najwięcej soku, nałożyć ów sok na przebarwienie (nie wcierać) i pozostawić do wyschnięcia. Prawidłowo wykonany zabieg powinien pozostawić ciemne, niemalże czarne plamy.
→ Warto kilka słów powiedzieć o celu takiego działania. Otóż nie chodzi tutaj o względy kosmetyczne, nie tylko, bowiem trzeba wiedzieć, że organizm nadmiar toksyn wyrzuca w miejscach osłabienia skóry, a w związku z tym należy domniemać, iż miejsca te są siedliskiem wirusów i nanobakterii, a właśnie w zwalczaniu tych drobnoustrojów sok glistnika jest bardzo skuteczny.

Polecam wątek:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=554.0 (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=554.0)


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 31-12-2012, 12:48
Mnie od ostropestu wychodzi ich masa.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Boski_Druid 02-01-2013, 17:40
Skąd wiesz, że to od ostropestu?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 02-01-2013, 23:43
Bo nie stosuję MO. No, wczoraj zacząłem. Nowy rok, nowe zmiany. Wracając do tematu. Zobiłem test. Przez 3 dni, 3 razy dziennie piłem KB na bazie ostropestu, nie żałowałem sobie: 2 duże łyżki. Po 2 dniu zaczęły mi wychodzić pieprzyki, naprawdę dziwnie dużo. Wszędzie: plecy, nogi, rece, czoło a najwięcej na brzuchu. Do tego nasilił mi się niepokój, lęk i depresja. Na 99% to wina ostropestu.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 03-01-2013, 05:36
Cytat
nie żałowałem sobie; 2 duze łyżki
Trzy razy dziennie?!


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Boski_Druid 03-01-2013, 06:34
Dandi, nie stosujesz niczego więcej w celu oczyszczenia organizmu? To dla mnie trochę nielogiczne, żeby po ostropeście, którego zadaniem jest wzmocnienie funkcji wątroby wyskakiwały pieprzyki. Dzięki ostropestowi wg mnie skutki oczyszczania powinny być zniwelowane :) Przynajmniej tak mi się wydaje na chłopski rozum, jeśli się mylę - poprawcie mnie :)

Zdanie kończymy kropką. Popraw je (oba). //Agnieszka


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: scorupion 03-01-2013, 08:53
Cytat
piłem KB na bazie ostropestu, nie żałowałem sobie: 2 duże łyżki.
Cytat
Na 99% to wina ostropestu.
Na 100% twoja hehehe.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Marooned 03-01-2013, 09:17
Dandi, ostropest dodajemy do KB w ilości max. 1 łyżeczka, a nie 2 duże łyżki.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Helpme 26-01-2013, 00:46
Pieprzyki to znak oczyszczania się organizmu? Brodawki na szyi np: 3 w tym jedna płaska druga dłuższa może o czymś świadczyć? W takim razie glistnik musi pomóc pozbycia się brodawek i pieprzyków.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 23-09-2013, 04:29
Dlaczego po ostropeście wychodzi mi tyle pieprzyków? Od tamtej pory nic się nie zmieniło. Od niedawna wyskakują mi na twarzy, skronie, czoło, broda. Na kręgosłupie wyskoczyło kilka niezłych "kulek" przez co niektórych już gotowe do wycięcia.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Osci 23-09-2013, 08:29
Wątpię żeby same odpadły. Sam mam ich dużo i tylko rosną coraz większe i pojawiają się nowe. Tutaj jest sposób jak pozbyć się pieprzyków:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=RHRFPZqR2I4
Ja tam próbowałem przez jakiś czas na takim większym i po miesiącu nie zauważyłem różnicy a skóra już mnie bolała od ciągłego przylepiania plastra. Może na mniejsze będzie działał.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Mag2 23-09-2013, 09:40
Wszystkie zmiany na skórze są sygnałem źle pracujących narządów wewnętrznych (jelit, nerek, wątroby). Wtedy skóra przejmuje wspomagająco funkcje wydalnicze. W tym pieprzyki są objawem zbyt przeciążonej wątroby.
Stosując MO pobudza się organizm do wyrzucania do krwioobiegu toksyn. Zbyt duża ich ilość może powodować przeciążenie wątroby.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 23-09-2013, 14:00
Nie muszą odpadać, nie chcę się ich pozbywać. Niech sobie będą. ;) Chodzi mi tylko o ich samą genezę powstawania. MO nie pijam. Pieprzyki, w moim przypadku są przyczyną ostropestu. Wiem to na 100%. Mogę jeszcze dodać, że po niewielkiej ilości czystej wódki, na drugi dzień też mam niezły wysyp. Mało tego, jestem upity dosłownie po 150 mil wódki i nie żartuje. Do tego te kłucie pod prawym żebrem.

Masz racje Mag, coś nie tak jest z wątrobą. Aczkolwiek badania wątrobowe ani USG kompletnie nic nie wykazały. Jak by drogi żółciowe były zapchane?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 26-09-2013, 10:31
Chciałbym ponowić pytanie. Dlaczego od ostropestu wychodzi mi aż tyle pieprzyków? Czy ktoś z dłuższym stażem wie, dlaczego tak się dzieje?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: scorupion 26-09-2013, 12:35
Skąd pewność, że od ostropestu?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 26-09-2013, 22:47
Sprawdziłem, sprawdzałem metodą prób i błędów wiele razy. To po prostu widać. Jestem na 100% pewny. Pisaliśmy o tym w styczniu tego roku. Zapomniałem o sprawie licząc, że jakoś się ustabilizuje. Ale dużo rzeczy wskazuje na niewydolność tamtego rejonu, woreczka żółciowego albo wątroby. Prawie codzienne kłucie w tym miejscu, niestrawność po każdym posiłku, upijanie się 3 drinkami, pieprzyki po ostropeście, napady złości i nerwów bezpośrednio po wypiciu dużej ilości oleju z oliwek i cytryną na czczo (30 mil na 30 mil). Zrobiłem sobie taki 2 dniowy eksperyment. Dopiero na wieczór zeszło ze mnie ciśnienie.

Dlatego chciałbym się dowiedzieć jak ostropest ma się do pieprzyków.


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Helpme 21-11-2013, 21:17
Nikt nic nie wie?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 22-11-2013, 08:12
W świetle tego co piszesz, ostropest powoduje u Ciebie spowolnienie pracy wątroby, a przez to wyrzut pieprzyków. Z drugiej strony wielokrotnie słyszałem, że po ostropeście ludzie odczuwają senność. Jeżeli ostropest wspomagał by prace wątroby, powinno to powodować przypływ sił z powodu lepszej utylizacji. 


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Tashideley 03-02-2014, 01:27
Na kręgosłupie wyskoczyło kilka niezłych "kulek" przez co niektórych już gotowe do wycięcia.

Dandi, jak wyglądają te Twoje kulki?
Mnie na plecach w okolicy kręgosłupa pojawiły się w zeszłym roku dwie wypukłe czarne kropeczki. Nigdzie indziej nie mam tego typu pieprzyków - inne zazwyczaj są większe i brązowe.
Od kiedy stosuję MO zauważyłam też większą ilość czerwonych pieprzyków na brzuchu...
Czy należy się tym przejmować i coś zmienić w strategii czy też traktować to jako naturalny objaw oczyszczania?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Dandi 03-02-2014, 17:27
Te kulki to po prostu pieprzyki. Tylko 3 razy większe. Na brzuchu, klatce piersiowej, ramionach, twarzy, cały czas mnie wysypuje. Wpierw czerwona kropka a po kilkunastu dniach tworzy się pieprzyk.

Też się chętnie dowiem, czy to naturalny proces oczyszczania. :-)


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Tashideley 03-02-2014, 20:03
Te moje kuleczki są maluteńkie - wyglądają jak jakiś mini kleszcz. Inne pieprze to standard.
Przy okazji pytanie - czy zgodnie z zasadami biosłonejskimi podejrzane pieprze należy badać i wycinać czy zostawić w spokoju?


Tytuł: Odp: MO a pieprzyki
Wiadomość wysłana przez: Misiek 03-02-2014, 22:05
Tashideley- ja jestem cała zapieprzona na maxa. Kiedyś, gdy jako studentka miałam rutynową kontrolę lekarską, konował na widok tych pieprzy - wysłał  mnie do onkologa. Tam, bez żadnego znieczulenia wyrwali mi próbki tych pieprzyków i stwierdzili, że to nic takiego - tylko, albo źle funkcjonująca wątroba, albo uczulenie na detergenty.

I co ciekawe - na miejscu żywcem wyrwanych fragmentów skóry zaczęły się tworzyć guzki, które początkowo się powiększały. Dopiero, teraz po wieku latach guzki się zmniejszyły i są prawie niewidoczne.