Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Kfiatka 20-01-2013, 10:31



Tytuł: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 10:31
Od dwóch dni mam duży problem z oczami, akurat kiedy muszę pisać na komputerze masę sprawozdań :( i nie wiem jak sobie pomóc, trochę to złagodzić? Tracę ostrość, normalnie widzę, ale co chwilę tracę ostrość i pisanie na kompie jest bardzo męczące, a muszę. :( Poza tym dobrze się czuję, standardowe dotąd rzeczy nie pomagają: długie spanie, odpoczywanie, picie wody, zioła na zatoki, itp.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 10:34
Dobrze się czuję, poza tym, że od 3-4 dni pojawił mi się taki dziwny ból od czasu do czasu, chyba jelita grubego, jakby ssanie, ale nie od żołądka tylko jelita... Piję koktajle.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 10:47
Żeby było lepiej najpierw musi być gorzej. Zioła, MO powodują wzmożone oczyszczanie. Może powinieneś przystopować z oczyszczaniem.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 10:55
Ja nie stosuję MO od tygodnia, raz na weekend zastosowałam jedynie, fakt, piję zioła na oczyszczanie zatok, ale już w sumie zatoki mi się w dużej mierze oczyściły, teraz chyba przyszedł czas na oczy... W tygodniu, mimo iż właśnie nie piłam MO, miałam jednodniową ostrą biegunkę z mdłościami. U mnie ciężko zatrzymać objawy oczyszczania, nawet jak wszystko odstawiam, zioła już odstawiłam. Zobaczę jutro.

Teraz mam też okres, zawsze w okres mam nasilone oczyszczanie i staram się wtedy w ogóle nie pić MO...

Wiem, że z jednej strony to dobrze, ale z drugiej wiadomo, jakie jest życie... Jak mi nie przejdzie do jutra to wtedy dopiero będę miała problem w pracy.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 11:47
A jak z odżywianiem?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 11:54
No ostatnio złamałam kilka zasad, miałam straszną ochotę na mleko i sobie budyń niesłodki robiłam, ale dobrze się po tym czułam, zresztą stolec mam nierozwolniony w okres, co jest u mnie nowością raczej, poza tym jem bardzo dużo jajek, mięsa i warzyw, czasami owoc, dieta nie ma wpływu na te oczy, kiedyś, jak złamałam dietę i podjadłam więcej np. cukrów to objaw podobny ze strony oczu przechodził, a teraz się utrzymuje nawet jak zjem więcej węglowodanów np., bo cukrów nie jem.

Mam nadzieję, że przejdzie do jutra, ale nie wiem jak w pracy to wyjaśnię, bo wiadomo nikt nie uznaje czegoś takiego jak oczyszczanie niestety...


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 12:20
Ja w pracy zawsze zganiam na alergie. Nikogo nie musi obchodzić co robię.
Niektórzy ludzie często są fałszywi, więc wolę w spokoju robić to co robię.
Czy kiedykolwiek przechodziłaś przez 1 etap DP?
Po budyniu zawsze miałem problem z oczami. Nabiał widocznie Ci szkodzi. Może nietolerancja laktozy?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 12:35
Hmmm... a jeżeli to po prostu oczyszczanie? Bo nabiał nigdy jak dotąd mi nie szkodził, a nawet poprawił mi stolec... Ale nie wiem, w każdym razie takie objawy z oczami miewałam już wcześniej, wtedy w ogóle nie tykałam mleka i nie miałam nań żadnej ochoty, ale jak dotąd myślałam, że to od zatok i po 1 dniu przechodziło zazwyczaj... I etap diety przechodziłam, nie wiem, czy w pełni restrykcyjnie, ale raczej tak, nie wydaje mi się, abym jeszcze miała problem z glutenem, robiłam sobie kiedyś zresztą test buraczkowy i wyszedł negatywny, ale nie wiem... Teraz nie jadam glutenu, oprócz (od czasu do czasu) płatków owsianych, które uwielbiam, a np. na kasze nie mam zupełnie ochoty. :( Alergii też nigdy nie miałam, robiłam badania, przeczekam i zobaczę. :) Dzięki za opinie Sting, jeżeli chodzi zaś o oczy, to jest się z czego oczyszczać: mam wadę wzroku (do -2) i zwyrodnienia na siatkówce, które były wzmacniane laserem...
Myślę, że mimo wszystko jestem na dobrej drodze, bo na święta przechodziłam z kolei pełnoobjawową grypę z oczyszczaniem zatok i gorączką (38,4 - to też dla mnie rzadkość), która zeszła mi po 1,5 dnia. Po odchorowaniu tego nie mam już stanów podgorączkowych (37,1) jakie miewałam dotychczas i z nosogardzieli spływa mi 3/4 mniej, ale zobaczymy... :)


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 13:12
Tak, to jest oczyszczanie z pewnością, tylko próbowałem ustalić czy dodatkowo go nie nasilasz. Tak czy siak, alergia to również forma oczyszczania. Każdy oczyszcza się na swój sposób. Nie przeszkadzaj organizmowi w porządkach dodając mu nowych toksyn. I etap DP jest najważniejszy moim zdaniem, więc w nim trzeba przestrzegać wszystkich zasad. Przystopuj z ziołami. Teraz jest fajna pogoda na spacery.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 13:28
No to u mnie się nie dało przestrzegać wszystkich zasad w I etapie, chyba że w ogóle bym nie pracowała i tylko siedziała w domu...musiałam od czasu do czasu zjeść banana albo łyżkę miodu, bo miałam niski cukier i ledwo mi się myślało, miałam też niezła nerwicę, stąd zioła, piłam melise, wystarczyło, że jeden dzień jadłam tylko raz kasze, a poza tym same mięsa, jajka, warzywa i następnego dnia byłam mocno osłabiona, ogłupiona, ciężko się myślało, więc w jego połowie pozwalałam sobie na banana...


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 14:06
Czyli czegoś brakowało w tej diecie, skoro byłaś głodna. Może więcej kasz na ten spadający cukier. Jesteś pewna, że się nic nie da zrobić. Nie masz przerw w pracy? Możesz je wykorzystać na lunch. Podgrzane mięso np z masłem z kaszą jaglaną lub gryczaną. Jeśli posiadasz mikrofale. No nie polecana mikrofala, ale przynajmniej ciepłe. Koniecznie surówka. Dużo kiszonek przypomina KB. Ocet jabłkowy w wodzie daje powera ma wiele witamin, ale ostrożnie bo przynosi oczyszczanie. Ja go sobie jednak cenie przy mniejszej dawce MO. Pudełka na lunch? Każdy z nas pracuje. Jeśli Ci zależy na zdrowiu niezbędna będzie wiedza z portalu. Lektura podstawowa oraz dyscyplina. Ważne jest również zachowanie równowagi w jedzeniu. Nie zapominaj o żadnym z tych składników wciągu dnia.http://portal.Bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 16:41
Pracuję w przedszkolu publicznym, nie mam możliwości przez 5 godzin zjedzenia czegoś ciepłego, chyba że zamówię to, co dzieci, ale dzieci jedzą rzeczy zupełnie niezgodne z naszą dietą, takie są ogólne normy niestety. :( A kasze na zimno zupełnie mi nie podchodzą. W ogóle wolę jeść rozdzielnie raczej, osobno tłuszcze i osobno węglowodany. Faktem jest, że końcówka języka nadal jest u mnie biała. Czy po restrykcyjnie przebytym I etapie cały język powinien się zaróżowić i nalot schodzi całkowicie?
Nie byłam głodna, tylko bardziej senna, gorzej mi się myślało bez większej dawki węglowodanów. Nie wiem, ale zamiast dużej porcji kaszy wolę zjeść np. jednego banana...


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 17:00
Jakie są ogólne Twoje dolegliwości. I co dokładnie stosujesz? Z tym białym nalotem na języku to dłuższa, indywidualna  sprawa. Niektórym przyśpiesza ssanie oleju, ale na początku zwykle jest pogorszenie ze względu na oczyszczanie. Czyli tak czy siak nie jesz wciągu tych 5 h pracy?  Nie wychodzisz na świeże powietrze? Może skup się na dobrym śnadaniu, po pracy obiad, lekka kolacja. Wszystko zgodne z ZZO. Może Ty nie potrzebujesz DP. Wszystko zależy od ogólnej kondycji organizmu.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 18:07
Jasne, że jem przez 5 godzin, bo bym nie wytrzymała w pracy, ale jem zimne posiłki z pudełka, w zależności od tego, jak mam czas... Z dziećmi jest praca non stop. Wychodzę na świeże powietrze, ten weekend tylko siedzę nad papierologią (koniec semestru), której nie mogę zrobić przez oczy do końca... Co mi teraz dolega?
Nadal zły stolec: za częsty i raz gruby dobrze uformowany, a podczas picia MO na jelito cienkie rozwolniony, cienki, co jakiś czas bóle jelita chyba grubego, ale też cienkiego.
Wada wzroku, zwyrodnienia na siatkówkach - choć dawno się nie badałam.
Trądzik mi zszedł.
Oddychanie przez nos się poprawiło oraz gardło jest w lepszej kondycji.
Chyba mam jeszcze do oczyszczenia układ moczowy, na razie mi nie dolega, ale w przeszłości miałam problemy.
Mam tez łupież, ale mniejszy niż kiedyś.
Często jem tak:
- na śniadanie 3 ugotowane jajka plus jakieś warzywa, najchętniej kapusta pekińska,
- po dwóch godzinach potrzebuję zjeść jakieś węglowodany i z reguły jem banana albo porcje płatków owsianych na ciepło z łyżką miodu,
- po 1h piję KB, potem w zależności od potrzeb (dłuższym lub krótszym czasie) jem obiad: zazwyczaj ugotowane mięso i warzywa, czasami kasza do tego, ale nie przepadam łączyć,
- na kolację KB i też jakieś mięso z warzywami, albo czasami 2 jajka. Ostatnio tylko miałam ochotę na budyń w ciągu dnia, więc robiłam też budyń.
Ale wiem, że nie mogę jeść za dużo węglowodanów, np. 2 owoce dziennie i płatki owsiane z miodem to już dużo dla mnie, bo nos mi się bardziej zatyka i mam większe parcie na stolec, ale przede wszystkim gorzej mi się oddycha.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 18:55
Płatki owsiane zawierają gluten.
Konstrukcja żywieniowa dnia niegłupia. Na Twoim miejscu zjadałbym więcej warzyw niż owoców. Choć i owoce są watościowe. Jabłka idealne jak dla mnie. Śmiało pokrojona papryka i inne warzywa możesz zmieścić w boxie lunchowym do pracy.
Znasz już pewne ramy.
Obserwacja organizmu to podstawa, więc to Ty decydujesz co Ci szkodzi.
Co więcej mogę dodać od siebie? Wszyscy na początku czekamy aż mikstura zrobi porządek poprzez różne objawy oczyszczania. Mistrz mówi: "Po pierwsze nie szkodzić". Szkoda, że nie chcesz zdecydować się na DP, może wówczas mogłabyś zjeść więcej węglowodanów. Trochę więcej siły. Nie mówię tu o pustych wypełniaczach.
A co z płynami?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 20-01-2013, 19:59
Piję dużo wody, herbaty, melisy. Ja kiedyś bardzo restrykcyjnie podchodziłam i miałam niezłą nerwicę, bo nie przepadam za kaszami, a nic innego z węglowodanów nie jest dozwolone w I etapie DP, próbowałam go przejść, ale kończyło się zawsze na tym, że jestem znerwicowana, osłabiona i ledwo funkcjonuję, więc nie dawałam rady w pracy... A nie mogę sobie na to pozwolić. Czy I etapie jest dozwolone mleko, jeżeli nie ma się objawów negatywnych oraz inne węglowodany oprócz kasz? Jem bardzo dużo warzyw, kiszonek.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 20-01-2013, 20:33
Obawiam się, że nie można pić mleka w I etapie ze względu na cukier. Za to można pić wodę z OJ, daje powera. Czy próbowałaś pić http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22980.0 oraz http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24652.0
Spróbuj wypić po tym czasie jak zniknie problem z oczami, gdyż wzmaga oczyszczanie. W zasadzie mogłoby to temu pomóc, ale skoro nie masz czasu, najlepiej oczyszczać się powoli z pauzami. Nie będzie to tak dotkliwe. Bądź świadoma tych objawów podczas oczyszczania, to Ci pomoże łatwiej przejść te gorsze chwile.
Herbata wysusza. Nie piłbym jej. Przegotowana ciepła woda z naturalnymi dodatkami, jak cytryna. Ja dodaję imbir, żurawinę, ale w I etapie nie polecane.
Wartoby zrobić DP, ale jeśli nie jesteś w stanie i czujesz się gorzej - nic na siłę. Kieruj się ZZO. Jak poczujesz więcej siły i będzie sens stosowania wówczas rozważ.

Czy teraz też zdarza Ci się być znerwicowaną?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 21-01-2013, 16:58
Na ból oczu czy tracenie ostrości i tego typu problemy bardzo dobrze działa palming, tutaj masz opisane wszystko:
http://www.jogaoczu.pl/relaksacja_oczu.php

Są dni w które siedzę przy komputerze nawet po 10 godzin. Jak mnie oczy zaczynają boleć, pobolewać, tracę ostrość to po prostu zakrywam oczy dłońmi  w ten sposób  (http://www.bettereyesightnow.com/images/vic/Palming.JPG) i po 5 minutach odkrywam.

Swoją drogą jogaoczu pozwoliła mi bardzo ładnie zmniejszyć astygmatyzm i wadę wzroku (w ciągu 8 miesięcy z -2,25 oraz -2,00 zeszło mi do -1,20 oraz -1,00 tydzień temu robiłem badanie wzroku). Nie proponuje od razu stosowanie całego zestawu ćwiczeń, sam palming wystarczy na zmęczone oczy.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Et 21-01-2013, 18:52
Napisz proszę o tym. Czy masz na myśli metodę Batesa? Jak często i jak długo robiłeś ćwiczenia (ile trwał zestaw)?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 21-01-2013, 20:00
Napisz proszę o tym. Czy masz na myśli metodę Batesa? Jak często i jak długo robiłeś ćwiczenia (ile trwał zestaw)?
Tak. Korzystając z generatora wybrałem opcję 15 minut wolnego czasu dziennie. Po prostu dłużej by mi się nie chciało, moim zdaniem ciągłe wykonywanie tych ćwiczeń jest żmudne, ale skuteczne. ;)
http://www.jogaoczu.pl/generator.php skorzystałem z tego generatora zaznaczając odpowiednie dane. Zaznaczyłem również krótkowzroczność ponieważ podejrzewałem tę wadę u siebie.
http://www.jogaoczu.pl/astygmatyzm.php stąd wszystkie ćwiczenia, ostatnie rzadko bo jakoś miałem obawy do uciskania oczu.
http://www.jogaoczu.pl/krotkowzrocznosc.php stąd robiłem drugie i szóste. Z tym, że szóste faktycznie bardzo obciąża wzrok, więc jak oczy bolą to lepiej przerwać i zrobić coś relaksacyjnego stąd:
http://www.jogaoczu.pl/relaksacja_oczu.php z czego palming stosowałem najczęściej, praktycznie po każdym jedno, dwu minutowym ćwiczeniu jedna minuta palmingu. Naświetlenie również stosowałem, jednak rzadziej - raz bądź dwa razy w tygodniu. I ósme ćwiczenie również wykonywałem - ruchy naprzemienne oczu.
http://www.jogaoczu.pl/centralna_fiksacja.php stąd ćwiczenia z dominem.
Oczywiście zakupiłem tablice papierowe  stąd (http://www.jogaoczu.pl/shop/showCategory.php?categoryId=1).

Poza ćwiczeniami z generatora próbowałem prawie wszystkiego, jednak na stałe wykonuje to co napisałem wyżej.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Et 21-01-2013, 20:40
Bardzo dziękuję Kamilu za namiary.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 21-01-2013, 21:14
Też sobie stosuję czasem 'palming' i staram się nie nosić okularów - głównie zakładam do samochodu. I też po półtora roku mi się wada (krótkowzroczność) zmniejszyła w jednym oku z 2 na 1,75 a w drugim z 1,25 na jeden. Tylko jako dziwnie astygmatyzm mi podskoczył z 0,75 na 1,25. Być może ta poprawa nastąpiła ze względu na stosowanie metod Biosłone a być może ze względu na ten 'palming' - staram się tak chociaż raz dziennie poleżeć z zamkniętymi oczami. Mam książkę Bates'a i muszę ją w końcu przeczytać.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 22-01-2013, 01:28
Ksiażki Bates'a nie kupiłem, w sumie nawet nie czytałem w PDF. Stosowałem tylko rady z tej strony, trochę głupio bo bez wiedzy zacząłem od razu stosować. Zresztą jeżeli chodzi mój wzrok to byłem narwany, jako że od zawsze chcę normalnie widzieć. :)
Po prostu przejechałem opinię, zadowoleni to i ja się wziąłem. I jestem zadowolony.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 23-01-2013, 09:14
Byłam u okulisty, nadal mam tracenie ostrości, okazało się, że wada mi zleciała i prawie już nie mam astygmatyzmu i noszę okulary złe, bo z cylindrami i za mocne... Teraz mi przepisano jedynie -1 i -1,25 bez cylindrów, a miałam 0,5 i 0,25 dioptrii więcej, żadnego palmingu nie stosuję, ale chyba zacznę. Dokładnie co miesiąc w okres jestem chora, albo coś większego przechodzę i nie ma znaczenia, czy piję MO czy odstawiam, nie mogę tego zahamować, chyba że totalnym złamaniem diety, ale wtedy też się źle czuję. Okulistka oczywiście bredzi, że to od złych okularów... Ale ja wiem, że znowu przechodzę oczyszczanie twarzoczaszki, tym razem bez gorączki, choć mam raczej niską temperaturę 35,5, taki dziwny łupież, ze schodzącą skórą tuż przy skórze twarzy, ale na włosach pod nią jest czerwona skóra, coś podobnego miałam kiedyś także na gardle, wiem, że to od grzybicy... A im więcej wypoczywam tym wcale nie jest lepiej, ale gorzej, w sensie objawy się nasilają. Najgorsze jest to, że to nie są objawy trwające 3 dni i koniec, to są przewlekłe objawy, które się ciągną długo i niestety trzeba to jakoś przetrzymać, chodząc normalnie do pracy. :(
A propos nerwicy, Sting, jasne, że tak, ale już mniej... Ale wszystko głównie przez społeczeństwo, w którym nie można chorować, jest się uznawanym za słabszego i przez brak wsparcia rodziny, czyli standard chyba tutaj.
Natomiast co do odżywiania: intuicyjnie w najgorszych objawach oczyszczania stosuję I etap diety, bo tylko on pozwala objawom się sukcesywnie zmniejszać, jak jem więcej węglowodanów czuję się gorzej, a lepiej przy dużej ilości tłuszczów. Kiedy objawy się zmniejszają wracam do większej dawki węglowodanów. Wiem też, że mleko nie pomaga, to bardziej na psychikę mi pomagało. :)


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Sting 23-01-2013, 10:18
Dokładnie Kfiatka. Bądź świadoma, że podczas oczyszczania - neurotoksyny, jeśli takie u Ciebie są, mogą być wydalane. Dobrze znam ten stan, kiedy wpadam w nadreakcję. W innych okolicznościach taką sytuację stresową mogłabyś zwyczajnie olać.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 26-01-2013, 13:55
Ale te oczy to masakra, nigdy tak długo nie miałam takiej silnej reakcji... Ciągle tracę ostrość, a im bardziej trzymam dietę "antygrzybiczną" tym gorzej widzę i mam silniejszy łupież na głowie. Cały tydzień mam problemy ze wzrokiem, silnym łupieżem skóry głowy i lekko zatkanym nosem z rzadka, ale gęstą wydzielina po nocy... Czuje się co dzień jak pijana, ciężko wytrzymać, ale i tak nie mam wyjścia, bo nie przechodzi, nic nie pomaga, chyba tylko spanie i zamykanie oczu.




Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kfiatka 28-01-2013, 17:42
Objawy ze strony oczu zmalały, a pojawiła mi się taka mała narośl biała na języku i ból jelita grubego...


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Asia61 28-01-2013, 17:55
Długo nie trwało. :) Być może zamorzyłaś głodem grzyba i zaczął się rozkładać. Trzeba go teraz powolutku usunąć z organizmu, po wcześniejszym zutylizowaniu. Normą jest w takich przypadkach podniesienie się poziomu toksyn we krwi i stąd być może Twoje objawy.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: BaMa 21-01-2017, 15:02
Cytat
Na ból oczu czy tracenie ostrości i tego typu problemy bardzo dobrze działa palming, tutaj masz opisane wszystko:
http://www.jogaoczu.pl/relaksacja_oczu.php

Są dni w które siedzę przy komputerze nawet po 10 godzin. Jak mnie oczy zaczynają boleć, pobolewać, tracę ostrość to po prostu zakrywam oczy dłońmi  w ten sposób  (http://www.bettereyesightnow.com/images/vic/Palming.JPG) i po 5 minutach odkrywam.

Swoją drogą jogaoczu pozwoliła mi bardzo ładnie zmniejszyć astygmatyzm i wadę wzroku (w ciągu 8 miesięcy z -2,25 oraz -2,00 zeszło mi do -1,20 oraz -1,00 tydzień temu robiłem badanie wzroku). Nie proponuje od razu stosowanie całego zestawu ćwiczeń, sam palming wystarczy na zmęczone oczy.
   
Próbuje na sobie ćwiczenia oczu od niedawna więc interesuje mnie ten temat.
Jak zmieniła się u Ciebie wada wzroku oraz jak oceniasz skuteczność palmingu na dzień dzisiejszy?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 21-01-2017, 15:05
Oceniam tak samo jak wcześniej, skutecznie odpręża oczy. Od lat nie stosuję już porad z powyższej strony, jednak palming na zawsze ze mną został. Po kilku godzinach przy komputerze nie ma nic bardziej odprężającego dla oczu. :D

Moja aktualna wada wzroku to zero na obu oczach. Pozostał tylko astygmatyzm, który się troszkę pogorszył.


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: BaMa 21-01-2017, 15:21
A czy w tym czasie nosiłeś też okulary na co dzień, czy od początku całkowicie je odrzuciłeś?


Tytuł: Odp: Oczy...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 21-01-2017, 15:27
Noszę okulary do komputera i do czytania, choć okuliści od początku mi mówią, że mam nosić na co dzień cały czas.

Skończę je nosić jak wyeliminuję wadę do zera. ;]