Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Szczepienia => Wątek zaczęty przez: Mama_Julia 07-02-2013, 10:04



Tytuł: Pytanie o szczepienie
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 10:04
Moje Dziecko ma być szczepione szczepionką dla dzieci do 6 r.z. i dawką doustną, mam bardzo mało czasu by rozważyć to i "wypowiedzieć" wojnę naszemu ośrodkowi zdrowia. Wiem, że dla Dziecka jest najlepiej nie szczepić, ale jak to uczynić, nie jestem na 10000% pewna wszystkich za i przeciw. Może ktoś pomóc, podpowiedzieć?
Nikt mi nie powiedział, co to za szczepionka. :(

Proszę pisać po polsku. /R


Tytuł: Odp: pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Kamil 07-02-2013, 10:34
Cytat
ale jak to uczynic
Nie pójść na szczepienie?

Sam fakt, że szczepienie to sztuczne "uodpornienie" dziecka na daną chorobę z równoczesnym zaszkodzeniem mu, oraz z możliwością wystąpienia groźnych powikłań poszczepiennych jest małym argumentem? Od kiedy wymyślono szczepionki, miały one na celu wyeliminowanie chorób, a stało się tak? Te całe szczepienia to tylko bujda do zarabiania pieniędzy.

http://portal.Bioslone.pl/zdrowie-a-medycyna/sens-szczepien tutaj więcej na ten temat.
Zresztą, jeżeli nie czytałaś broszury to tutaj: http://portal.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko jest równie wiele o tym.


Tytuł: Odp: pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Bitwoman 07-02-2013, 10:41
Cytat
Nikt mi nie powiedział, co to za szczepionka :(
U nas to jest standard, szczepią i nawet rodzica nie inforują na co.


Tytuł: Odp: pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Kamil 07-02-2013, 10:53
Cytat
Nikt mi nie powiedzial, co to za szczepionka :(
U nas to jest standard, szczepią i nawet rodzica nie inforują na co.
Tak samo jak w szpitalach z tabletkami. Moja babcia była już w trzech różnych szpitalach i w każdym coś jej podawali, ale dopóki sama się nie zainteresowała i nie poszła do doktora zapytać co to było/jest dopóty by się nie dowiedziała. Nawet na wypisie nie napisali co dostaje. Pielęgniarki w ogóle nie wiedziały, bo leki dla pacjentów dostają niepodpisane.

A ze szczepieniami to samo, przyjdzie się do doktora i zapyta to informacje (chyba) się dostanie + gwarantowany krzyk "Dlaczego pani bez dziecka przyszła?! Za dużo chcecie wiedzieć a choroba nie czeka!". Tak jak to jedna znajoma miała.


Tytuł: Odp: pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Beza 07-02-2013, 11:33
Mamo Julii nikt za Ciebie nie podejmie tak ważnej decyzji. Twoje pytanie i wątpliwości z nim związane są spowodowane bardzo krótką obecnością na forum (tak domniemam oczywiście, ale mogę się mylić), ale od czegoś trzeba zacząć. My (biosłonejczycy) dzieci nie szczepimy, a dlaczego? Wszystkie odpowiedzi znajdziesz właśnie w tej broszurze do której Kamil wysłał Ci link.
Mogę Ci jedynie powiedzieć na własnym przykładzie. Napisałam stosowne oświadczenie, że nie wyrażam zgody na szczepienie. Zostało to wysłane do NFZ i mam spokój. Na jak długo tego nie wiem, ale póki co jest cisza.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Bitwoman 07-02-2013, 13:18
Napisałam stosowne oświadczenie, że nie wyrażam zgody na szczepienie. Zostało to wysłane do NFZ i mam spokój. Na jak długo tego nie wiem, ale póki co jest cisza.
Czyli nie zostawiałaś zaświadczenia w Ośrodku tylko bezpośrednio do NFZ? To masz szczęście że Sanepid jeszcze Cię nie ściga.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Kalina 07-02-2013, 13:21
Moje Dziecko ma być szczepione szczepionką dla dzieci do 6 r.z. i dawką doustną, mam bardzo mało czasu by rozważyć to i "wypowiedzieć" wojnę naszemu ośrodkowi zdrowia. Wiem, że dla Dziecka jest najlepiej nie szczepić, ale jak to uczynić, nie jestem na 10000% pewna wszystkich za i przeciw. Może ktoś pomóc, podpowiedzieć?
Nikt mi nie powiedział, co to za szczepionka. :(

Proszę pisać po polsku. /R
Podpowiem Ci tak, moje roczniki nie były szczepione przeciwko krztuścowi, i zachorowałam w chwili, gdy zaczęłam chodzić. W wyniku osłabienia zaczęłam dobrze chodzić, gdy miałam 1,5 roku.
Mój syn nie chorował na krztusiec, ale ja nie miałam w co dziecka ubrać bo wszystko gryzło, nie miałam w co obuć bo buty sportowe z materiału o 3 numery większe cisnęły, nie miałam co dać dziecku do jedzenia bo wszystko rosło w buzi o innych horrorach, które musiałam przejść nie wspomnę.

Wmawiano mi, że taka jego uroda i szczepiono, a ja głupia wierzyłam, że to dla dobra mojego dziecka. Dziś, po przeczytaniu wielu lektur, nie mam wątpliwości, kto i w jakim celu urządza ludziom takie piekło na ziemi.

Gdyby to było dla dobra człowieka ustalono by grupę ryzyka, lekarze przed szczepieniem, przeprowadzali by szczegółowy wywiad, rodzicom dawano by ulotki o danym szczepieniu, więcej uwagi poświęca się szczepieniu bydła na pastwisku.
Czy powinniśmy się na to godzić?

Mama Juli Ty i tylko Ty jesteś mamą, decyzję szczepić, czy nie szczepić musisz podjąć sama i świadomie. Jeśli na dziś brak Ci wiedzy to zacznij ją zdobywać, a decyzję możesz podjąć później, jaszcze nie stosują przymusu bezpośredniego.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Marooned 07-02-2013, 14:01
Mama_Julia, wiem, że nie jest łatwo podjąć decyzję w tak zmanipulowanym świecie, ale czy lepiej zaufać swojemu sercu i naturze czy międzynarodowym koncernom farmaceutycznym, które między innymi na okaleczaniu naszych dzieci szczepionkami zarabiają te bajońskie miliardy?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 07-02-2013, 18:45
Moje Dziecko ma być szczepione ... [/color]

Co to znaczy "moje dziecko ma być szczepione"? Jesteś sądownie pozbawiona władzy rodzicielskiej? Czyje to dziecko? Kto ma obowiązek dbać o jego zdrowie, bezpieczeństwo?

Szczepienie może się odbyć wyłącznie za zgodą rodzica, tylko rodzic decyduje o poddaniu dziecka jakiejkolwiek procedurze medycznej. I tylko na rodzica spada cała odpowiedzialność za taką decyzję.
Szczególnie przy poddawaniu zdrowego dziecka nieleczniczej procedurze medycznej.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 21:29
Witam, szczerze, baaardzo szczerze DZIĘKUJĘ za zainteresowanie moim problemem.
Mam takie pytanie: mój Mąż w wyniku wypadku w pracy miał głęboką ranę, wręcz wycinali mu naskórek, mięśnie i bieganina była czy był szczepiony p. tężcowi? Nie? My nie mamy w zapasie, dlatego musicie państwo sobie iść -z bardzo dużą raną w opatrunku- po szczepionkę do apteki w cenie ok.15zl. Tak nam powiedziano. Było to 1,5 roku temu więc o tym CUDOWNYM Forum nie wiedziałam. Co w takiej syt. robić? Dać se wstrzyknąć?

Powiedziałam o tym zamiarze Tatusiowi, najpierw nie chciał słuchać: -Jak to, my wszyscy byliśmy szczepieni i jesteśmy zdrowi, a ty coś wymyślasz...Po co ci to?!!!???

Po tłumaczeniach po co mi to, powiedział: -Powiedz o tym jutro lekarzowi.
Wiem, że mnie zbyje. Jestem bezradna


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 21:54
Jak juz jetem mna Forum, to zapytam.
 Moja ukochana córcia, ma 5,5l. we wrzesniu zaczela chodzic do tzw. zerówki---obowiazek dzieci 5l--chyba--- i kiedys uwielbiala bawic sie z dziecmi, wrecz na kazdym mozliwym kroku przy nadazajacej sie okazji targnela do towarzystwa. W najblizszej rodzinie sa same dorosle osoby, wiec nie miala na mozliwosci nieograniczonej swobody wyszalenia sie z rowiesnikami; wiec, gdy zaczela sie szkola bylam przekonana o tym, ze kontakt z dziecmi zaspokoi potrzeby zabaw mojej 5 latki. Coz sie okazalo, ze teraz na przelomie listopada i stycznia dziecko wraca ze szkoly znuzone, zmeczone, ZŁE...Czy zajecia w zerowce sa az tak meczae? Pewnie nie. Dlatego zastanawia mnie to zachowanie. Co jest przyczyna? Czy nic. Rano jest nie do obudzenia sen 20.00\21.00-6.00.  pol godz marudzi, ze nie pojdzie, gdy wstanie wszystko ja boli, nie moze zrobic kroka, otworzyc oczek, sama sie ubrac, umyc... nie wiem czy to zaspanie czy lenistwo czy jakies objawy... Potem gdy juz sie wybudzi jest dobrze. W ciagu dnia jest zmeczona, znudzona, brak jej checi do zabawy, nie ma pomyslow...  W kl. jest najlepsza uczennica w gr.5 latkow.  Nie wiem czy to istotne, ale ma w klasie 2 dziewczynki, ktore jak mowi: -One mnie dręcza, odpychaja, nie chca sie ze mna bawic...wtedy ja musze usiasc i rysowac, bo co mam robić?  Z mojego punktu widzenia jedna z tych dziewczynek jest jakas czy nadpobudliwa czy drazliwa, pani sie nie slucha, no nie wiem jak to dobrze wytlumaczyc; natomiast drugiej z nich nie znam.
Pania znam osobiscie, jest przecudowna, jestem pewna, ze bacznie pilnuje aby nic sie nie stalo, bo tez wie co to za Agentki:)  Tylko, ze dziecko tego nie moze zrozumiec, dlaczego tak jest traktoane.
MO pijemy od miesiaca, na poczatku bylo strassznie, teraz b.dobrze.

Co o tym sadzicie?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 21:58
Bardzo przepraszam, za błędy ale pisze szybko i nie czytam potem tekstu.
Nie piszę ę ą ż bo ni coś tam w lewym rogu brzdęka i mnie wk..urza


Proponuję pisać wolniej, czytać tekst po napisaniu, nie robić błędów i nie pisać jednego posta pod drugim, tylko wyedytować poprzedniego. Takie posty zaśmiecają forum.//W


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Zuza 07-02-2013, 22:00
Lepiej trochę zwolnij, bo i tak będziesz musiała to wszystko poprawić.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 22:03
Staram sie jak moge. Co poprawic?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Zuza 07-02-2013, 22:11
Najlepiej wszystko :). W Twojej wypowiedzi nie znalazłam ani jednego zdania bez błędów.

...i polskich znaków. //S.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 22:20
Jak juz jestem na Forum, to zapytam.
 Moja ukochana córcia, ma 5,5l. we wrzesniu zaczela chodzic do tzw. zerówki---obowiazek dzieci 5l--chyba--- i kiedys uwielbiala bawic sie z dziecmi, wrecz na kazdym mozliwym kroku przy nadazajacej sie okazji targnela do towarzystwa. W najblizszej rodzinie sa same dorosle osoby, wiec nie miala mozliwosci nieograniczonej swobody wyszalenia sie z rowiesnikami; i gdy zaczela sie szkola, bylam przekonana o tym, ze kontakt z dziecmi zaspokoi potrzeby zabaw mojej 5 latki. Coz sie okazalo, ze teraz na przelomie listopada i stycznia dziecko wraca ze szkoly znuzone, zmeczone, ZŁE...Czy zajecia w zerowce sa az tak meczace? Pewnie nie. Dlatego zastanawia mnie to zachowanie. Co jest przyczyna? Czy nic. Rano jest nie do obudzenia sen 20.00\21.00-6.00.  pol godz marudzi, ze nie pojdzie, gdy wstanie wszystko ja boli, nie moze zrobic kroka, otworzyc oczek, sama sie ubrac, umyc... nie wiem czy to zaspanie, czy lenistwo, czy jakies objawy... Potem gdy juz sie wybudzi jest dobrze. W ciagu dnia jest zmeczona, znudzona, brak jej checi do zabawy, nie ma pomyslow...  W kl. jest najlepsza uczennica w gr.5 latkow.  Nie wiem czy to istotne, ale ma w klasie 2 dziewczynki, ktore jak mowi: -One mnie dręcza, odpychaja, nie chca sie ze mna bawic...wtedy ja musze usiasc i rysowac, bo co mam robić?  Z mojego punktu widzenia jedna z tych dziewczynek jest jakas czy nadpobudliwa czy drazliwa, pani sie nie slucha, no nie wiem jak to dobrze wytlumaczyc; natomiast drugiej nie znam.
Pania znam osobiscie, jest przecudowna, jestem pewna, ze bacznie pilnuje aby nic sie nie stalo, bo tez wie co to za Agentki:)  Tylko, ze dziecko tego nie moze zrozumiec, dlaczego tak jest traktowane.
MO pijemy od miesiaca, na poczatku bylo strasssznie, teraz b.dobrze.

Co o tym sadzicie?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Kamil 07-02-2013, 22:24
Bardzo przepraszam, za bledy ale pisze szybko i nie czytam potem textu.
nie pisze ę ą ż bo ni cos tam w lewym rogu brzdeka i mnie wk..urza
Szybciej znaczy wolniej!
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16550.0


Skoro Ci coś "brzdęka" to:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=24409.0

I bez daremnego tłumaczenia się...
Co do błędów to sprawdź PW.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 22:27
To co z tym zrobic jak brzdeka? Nie da sie pisać...:\
Nie no, zeszłam z tematu


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Kamil 07-02-2013, 22:40
Sprawdź skrzynkę prywatnych wiadomości. Wysłałem Ci wiadomość co do tego "zejścia z tematu".


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 22:46
No przepraszam, bardzo przepraszam.
Brzdęka gdy piszę ę ą ż czy ś zaraz po sobie, czyli po kolei.
Pasek menu
Pasek ulubionych
Pasek poleceń, itd,itp....


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Agata 07-02-2013, 22:51
Cytat
No przepraszam, bardzo przepraszam.
Brzdęka gdy piszę ę ą ż czy ś zaraz po sobie, czyli po kolei.
Pasek menu
Pasek ulubionych
Pasek poleceń, itd,itp....

Chyba kolejny troll wkradł się na forum.


Cytat
Wiem, ze mnie zbyje.
A to co za dziwo?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 22:55
Pytanie jeszcze, co gdy np. nie zaszczepie Dziecka ta szczepionką i zachoruje na to, na co nie była szcepiona?
Jak w najnajprostrzy sposób wytumaczyć komus o co mi chodzi z ta szczepionka?
Może, że zdrowemu dziecku wszczepiamy ten właśnie wirus przed którym szczepimy, żeby organizm nabył odporności w razie zakażenia...tak?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Kamil 07-02-2013, 22:58
A może zamiast zadawać kolejnych 100 pytań, zaczniesz wreszcie czytać? To Ty masz sformułować odpowiedź posiadając już zdobytą i przyswojoną wiedzę, a nie korzystać z serii wykutych na pamięć regułek, które byśmy tu pisali.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 22:59
Cytat

Wiem, ze mnie zbyje.
----czyli coś wymysli, żeby nie rozmawiac ze mna na ten temat
Ze słwnika sjp:   ► zbyć

 
1. sprzedać;
2. potraktować kogoś w sposób zdawkowy, wymijający, lekceważący;
3. pozostać w nadmiarze


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Agata 07-02-2013, 23:00
http://portal.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko
Mama_Julia, przeczytaj "Zanim pozwolisz zaszczepić dziecko" ze trzy razy, przemyśl, przejrzyj swoje posty, zawstydź się i dopiero potem zastanów się, czy na pewno chcesz coś jeszcze napisać.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 23:00
Dobra, pomijam tamto pytanie. Pytanie jeszcze, co gdy np. nie zaszczepie Dziecka ta szczepionką i zachoruje na to, na co nie była szczepiona?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Agata 07-02-2013, 23:03
A ile razy przeczytałaś to, co Ci wskazałam?
Ups, Ty chyba jeszcze nie zdążyłaś przeczytać nawet tych paru słów, które napisałam do Ciebie. Dziecko też tak wychowujesz? Tylko gadasz głupoty i nic z siebie nie dajesz?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 23:03
Już jest mi bardzo wstyd, ze wogóle o takie rzeczy pytam. Ale po 1. niedawno sie o tym dowiedziałam, a po 2. potrzebuje tzw. poparcia, że zle nie robię.
Naprawdę raz dokładnie.

Już wczesnie to czytałam, zanim mi Pani to wskazała. Ale dziękuję.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Solan 07-02-2013, 23:07
Odchorowanie chorób wieku dziecięcego wyjdzie jej tylko na zdrowie.
Czytaj, czytaj, czytaj i... jeszcze raz to napiszę... czytaj.

Pytanie jeszcze, co gdy np. nie zaszczepię dziecka tą szczepionką i ono zachoruje na to, na co nie było szczepione?
A co zrobisz, gdy je zaszczepisz i zachoruje na to, na co zostało zaszczepione?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 23:07
Myślę, że nie. Mam nadzieję, że nie.
A co zrobisz, gdy je zaszczepisz i zachoruje na to, na co zostało zaszczepione?----wolę nie myśleć


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 07-02-2013, 23:16
Rozwiejcie moje i nie moje wątpliwości- oczyszczony i zdrowy organizm dziecka nie da sie zarazic jakims polio, tężcowi, bołnicy, czy tak?


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Jack 07-02-2013, 23:57
Rozwiejcie moje i nie moje wątpliwości- oczyszczony i zdrowy organizm dziecka nie da sie zarazic jakims polio, tężcowi, bołnicy, czy tak?
Wysil się i poczytaj o tym na portalu.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-02-2013, 00:17
wolę nie myśleć
Jakie to typowe wśród lemingów. Nie dość, że pisze idiotycznie, to jeszcze nie myśli... bo tak woli.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 08-02-2013, 00:37
wolę nie myśleć

Zacznij. Czas najwyższy. Boisz się co będzie, jak dziecko zachoruje na błonicę, tężec, krztusiec lub polio (bo chyba właśnie o tę szczepionke Ci chodzi?).
Poczytaj o tych chorobach. Czy występują i jak często. Kto na nie choruje. Jak można się zarazić. Jak się je leczy. Zacznij od danych statystycznych publikowanych corocznie przez PZH. Sprawdż ile było przypadków polio (tu podpowiem, że od 20 lat w Europie nie odnotowuje się zachorowań spowodowanych dzikim polio, było tylko kilka przypadków spowodowanych wirusem ze szczepionek). Sprawdż, ile było przypadków tężca (kto chorował i w jakim wieku). Ile było przypadków krztuśca i ile zgonów z tego powodu, podobnie błonica.

Zacznij wreszcie myśleć samodzielnie i sama stanowić o sobie, podejmować odpowiedzialne, własne decyzje na podstawie własnej wiedzy. Nikt inny nie zrobi tego za Ciebie.


Tytuł: Odp: Pytanie o szczepienie---> POMOCY!
Wiadomość wysłana przez: Mama_Julia 08-02-2013, 08:09
Dziękuję, już wszystko wiem.
I podzięowania dla samego Mistrza.


Dziękuję Zosiu.