Niemedyczne forum zdrowia

Szukam i szukam, i znaleźć nie mogę. Czy w I etapie DP są dania dla dzieci chodzących do szkoły? Nie wiem co podać zamiast pieczywa na II śniadanie w szkole? Czy KB może być wystarczającym posikiem na śniadanie? I czy zamiast "coś słodkiego" mogą być bakalie? Można podać dziecku powerdrinka? Jakie owoce można dawać dzieciom w I etapie DP, bo nie jest napisane...
Dziękuję za odpowiedzi.

Przepraszam, że nie odpiszę Ci tak jak o to prosisz. Moim zdaniem za wcześnie podejmujesz decyzję o DP.

Dlaczego tak myślisz? Zauważam ku temu powody, lecz może sie myle. Mam zamiar od poniedziałku zacząć KB, a kiedy DPI?

Pytanie jeszcze jak zrobić makaron bez glutenu, kluseczki coś w formie frytek, a chlebek to może być gryczany z drożdzami w DPI?
Przepis Gibbona:
Składniki:
- świeżo zmielona kasza gryczana nieprażona (z kaszy prażonej wychodzi zupełnie inny smakowo chleb, według mnie znacznie gorszy), w zależności od pojemności posiadanej foremki 0,5-1 kg
- sól (1-2 łyżeczki)
- kilka łyżek oliwy (1-3)
- drożdże (około 1 cm sześciennego)
- woda (tyle ile potrzeba do uzyskania półpłynnej konsystencji masy)

Prosze mi odpisać czy można jeść jakieś owoce w DPI?

Czytać się nie chce czy czasu nie ma?

http://portal.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna

Można jeść owoce w DPI?

No rencyska opadają.

Pytam grzecznie, bo w tym opisie DPI nie pisze CZY MOŻNA! Czy to aż takie trudne???????!!!!!

Po pierwsze, nie "pisze", tylko "jest napisane", po drugie: JEST NAPISANE, ŻE NIE MOŻNA. Wystarczyłoby tylko przeczytać ze zrozumieniem artykuł o DP. To aż tak trudne?

Dziękuję.

Proszę. // S.

Nie no, nawet do KB odrobinkę banana/miodku dla dziecka na start?

Na start w DP głodzimy drożdżaki.

No zobaczcie, jaki piękny, modelowy przykład.

Jest wyraźnie napisane, że nie dajemy owoców i miodu. KB powinno być z warzywami w I etapie DP. Próbowałaś w ogóle robić KB z warzywami?
Tu masz przepisy na KB warzywne: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/przepisy/koktajle-warzywne

Niedawno przeprowadziłam synkowi (ma 7 lat) I etap DP. I pięknie go przeszedł, był dzielny. Akurat były ferie, więc było wolne od przedszkola, a potem go jeszcze nie puściłam tydzień i I etap przeszliśmy w domu. Na śniadanie podawałam i dalej podaję 2 jajka ugotowane na twardo pokrojone w kostkę+ogórek kiszony pokrojony w kostkę+starta na grubych oczkach mała marchew+odrobina kaszy gryczanej nieprażonej podgrzanej na maśle (kasza zostaje mi z poprzedniego dnia). Wszystko mieszam, wychodzi taka a'la sałatka. Na drugie śniadanie była już zupka (kapuśniak, brokułowa, pieczarkowa, ogórkowa), potem obiad (mięsko+surówka+kasza), potem KB z buraczkiem i ogórkiem kiszonym z łyżką śmietany i wodą z ogórków kiszonych. Taki koktajl najbardziej nam smakował. A kolacja to powtórka z obiadu z kiszoną kapustą lub jajecznica, lub omlet z jaj, śmietany i kaszy gryczanej.

Modelowo koleżanko. Brawo i nie daj się pokusom bo te czyhają wciąż... wiem coś o tym.

Najbardziej bałam się od zawsze jedzenia w przedszkolu i teraz po pierwszym etapie diety bałam się, że mi wszystko popsują. Bo tam-wiadomo-same bułeczki i prawie codziennie makaron.Sama byłam w szoku, że tak często  serwują go na obiad! Myślałam, co by tu zrobić i wpadłam na pomysł, że powiem paniom wychowawczyniom, że synek musi być na diecie bezglutenowej,że robimy badania,bo tak zdecydował lekarz, i że podejrzewa celiakię. I tak zrobiłam. Obwieściłam to jeszcze pani dyrektor i pani w kuchni, zrobiłam listę czego nie może jeść i im zaniosłam. Panie ładnie współpracują. I cieszę się bardzo, że mój synek nie tknie tam glutenu. Martwi mnie tylko, czy podawanie tam ostruganych ziemniaków w drugim etapie diety nie zniweczy naszej pracy :-(

Po przecinku i kropce stawiamy spację.//W.

Powiedz, że lekarz zabronił ostruganych.

Jestem tu początkująca i nie bardzo jeszcze wiem co z czym i gdzie... Napiszę więc tutaj, może ktoś mi odpowie. Czy u dwuletniego dziecka należy wprowadzać DP, a jeśli tak to czy z wszystkimi jej ścisłymi zasadami? Czy bez wprowadzenia DP MO zrobi co ma zrobić? Domyślam się, że gdzieś są odpowiedzi na te pytania ale nie mogę do nich dotrzeć, a zależy mi na czasie. 

Dwuletnie dziecko powinno jeść jak dorosły, więc tak.