Niemedyczne forum zdrowia

W ostatnich latach obserwowałem pogarszający się stan zdrowia: spadek masy ciała, zanik mięśni, osłabienie psychiczne i fizyczne, złość, bezsenność, bóle brzucha i głowy, niechęć do kontaktów z ludźmi. Na Bioslone odnalazłem nadzieje i postawiłem kropkę nad i, że stan mojego ducha i ciała nie jest rzeczą normalną, wręcz patologiczną. Czarną owcą był gluten! Od kiedy to odstawiłem znikły mi kolki jelitowe, zaparcia itp. Na drugim miejscu były słodycze, które również mam daleko za sobą. Oto kilka wątkowych pytań skierowanych do osób obeznanych w temacie. Dodam, że studiuję książkę Mistrza, w której w kilka dni znalazłem więcej użytecznej wiedzy niż przez wszystkie lata szkolne.
 
1. Czy mogę zakraplać nos alocitem, który trzymam w lodówce (stosunek 1:2) oraz jak długo można trzymać alocit w lodówce?
2. Od czasu stosowania MO z oliwą znikła mi zgaga. Rok temu miałem gastroskopie na której wykryto sporą ilość nadżerek zaczynając od gardła, ale moim problemem jest zmęczona i zatkana wątroba. Odczuwam bóle w prawym boku, mam problem z trawieniem większej ilości tłuszczów. Przed Biosłone stosowałem drastyczne metody Srombaka, w których wydaliłem z siebie setki kamieni wielkości do 1,5cm, jednak przerwałem metody po znacznym wycieńczeniu organizmu. Tu pytanie, czy powinienem przejść na kolejny etap MO w celu wyczyszczenia przewodów żółciowych?
3. Czy przewlekła bezsenność świadczy o tym że zmęczona wątroba długo robi porządki przed pójściem spać i czy jest to objaw oczyszczania?
4. Pytanie do wszystkich forumowiczów: jakie macie relacje i reakcje po wypiciu piwa? Od siebie dodam, że po wypiciu piwa nie czuję takich dolegliwości jak po zjedzeniu chleba bądź naleśnika, jednak czasem coś tam jeździ w brzuchu, a czasem się czuję jakbym wypił eliksir zdrowia. :)
5. I do sedna sprawy... Jak myślicie czy Gołota po świetnej walce z Saletą na otarcie łez powinien dostać szanse walki z rozwścieczonym Conanem El pogromcą don testosteronem Najmanem? Jaki obstawialibyście wynik walki?

http://portal.bioslone.pl/krople_do_nosa
 
Przejdziesz na kolejny etap MO w momencie, kiedy uznasz, że z żołądkiem oraz kamicą żółciową nie ma problemu. Równie dobrze możesz przejść na następny, a kiedy w trakcie stosowania uznasz, że za prędko przeszedłeś na kolejny etap to z powrotem na wcześniejszy spokojnie możesz wrócić.
http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
Czy pijesz KB z ostropestem?

Przewlekła bezsenność może mieć wiele przyczyn, np. może być konsekwencją niedoboru witamin, szczególnie tych z grupy B (b2, b3, b6) jak i również niedoboru magnezu, ogólnego osłabienia organizmu, nadmiernego światła bądź hałasu w pomieszczeniu którym śpisz, problemów psychicznych, rodzinnych i tym podobnych, z własnego doświadczenia wiem że słuchanie głośnej muzyki na słuchawkach przez większość dnia również wpływa na gorszą jakość snu oraz prędkość zasypiania. Na forum gdzieś pisano, pewnie znajdziesz jak poszukasz.

Ja żadnych reakcji po wypiciu piwa nie obserwuje. Jednak stanowczo ograniczyłem spożycie piwa. Piję tylko kiedy mam ochotę się go napić, a nie "bo jest okazja" i na pewno mi lepiej, zwłaszcza w portfelu. ;)

A może do hyde parku z tym?

Pisz schludniej, nasi moderatorzy i tak już mają bardzo dużo pracy na forum.

Bartoszku, piwo również zawiera gluten. Nie dziw się więc reakcjom.

KB stosuje od wczoraj. W końcu się młynka doczekałem (zepter z allegro cena ok 100zł) szczerze polecam, bardzo dobrze radzi sobie ze składnikami KB. A ostatnie pytanie to taki JOKE :D// Humor musi być, nie oczekuję odpowiedzi na to głupkowate pytanie :)

Czy istnieje piwo bezglutenowe mocne? Nieżle by schodziło w tutejszym sklepie internetowym...chyba.

Przyznam się, że ja mam relacje (np.) interpersonalne po wypiciu kilku piw lekko zaburzone.

Ośmielę się zauważyć, że założeniem producentów piwa jest aby "pojeżdziło" trochę w głowie a nie w brzuchu.
Błagam, podaj markę tego piwa! Wszyscy chcemy się poczuć zdrowi.

Mów proszę za siebie. Czuć się zdrowym a być zdrowym -- oto różnica.

Zdrowych niestety w dzisiejszych czasach nie ma. Więc dobrze chociaż czuć się zdrowym.

Podpisuje się pod tym.
 
Jakoś na tym forum są nieliczni.

To jeszcze kilkadziesiąt razy zawiedziesz się na swojej filozofii, bo stosując Biosłonejską Profilaktykę Prozdrowotną jeszcze nie raz poczujesz się fatalnie, koszmarnie i źle tylko po to aby wyzdrowieć. Remont który przeprowadza nasz organizm jest niczym remont całego mieszkania z wymianą tapet i mebli - te najgorsze chwile trzeba przeboleć. I osobiście wcale nie chciałbym czuć się zdrowo mając organizm zasyfiony i w koszmarnym stanie, żeby za kilka lat poczuć się gorzej i po badaniach dostać diagnozę "przykro mi to mówić, ale ma pan raka".

Oby tak było. Nigdy nie jest się tego pewnym do końca. Ja też czuję się doskonale ale nie zaryzykował bym stwierdzenia, że jestem w 100% zdrowy. To wykaże dopiero sekcja zwłok.