Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Przypadki szczególne => Wątek zaczęty przez: Helpme 07-03-2013, 22:55



Tytuł: Anafilaksja forumowicza Helpme
Wiadomość wysłana przez: Helpme 07-03-2013, 22:55
Przed chwilą bodajże doznałem anafilaksji. Po posiłku miałem ochotę na pestki dyni i orzechy.
Jestem alergikiem od urodzenia, alergia po odrzuceniu glutenu zmniejszyła się nawet na jajka.
W trakcie jedzenia orzechów włoskich usłyszałem wydzielanie soków trawiennych do 5 razy po każdym połknięciu śliny w trakcie jedzenia orzecha włoskiego. Zbierało się dużo śliny. Po 3 minutach znowu zjadłem połowę orzecha żeby sprawdzić to wydzielanie soków bo pierwszy raz takie coś doświadczyłem. Po 2 minutach brak siły, osłabienie - spadek ciśnienia tętniczego.
Nie wiem co robić.


Tytuł: Anafilaksja forumowicza Helpme
Wiadomość wysłana przez: Liwia 08-03-2013, 15:47
Przed zastosowaniem NIA zdarzały mi się ataki anafilaksji. 6-8 lat temu, kiedy odżywiałam się jeszcze glutenem i przetworzoną żywnością, lądowałam w szpitalu z maską tlenową i sterydem.
Później jak zaczęłam dbać o to co jem, ataki nie zagrażały życiu, ale musiałam stosować leki sterydowe, a po zapaści anafilaktycznej organizm długo dochodził do normy.
Od kiedy zastosowałam metodę NIA nie mam już reakcji anafilaktycznych. Nie ma już potrzeby ratowania się. Jeżeli reakcje alergiczne występują, trwają krótko i znikają. Organizm szybciej wypoczywa i lepiej reaguje na wcześniej uczulające pokarmy.


Tytuł: Anafilaksja forumowicza Helpme
Wiadomość wysłana przez: Bronco 08-03-2013, 16:17
Przed chwilą bodajże doznałem anafilaksji. Po posiłku miałem ochotę na pestki dyni i orzechy.
Jestem alergikiem od urodzenia, alergia po odrzuceniu glutenu zmniejszyła się nawet na jajka.
W trakcie jedzenia orzechów włoskich usłyszałem wydzielanie soków trawiennych do 5 razy po każdym połknięciu śliny w trakcie jedzenia orzecha włoskiego. Zbierało się dużo śliny. Po 3 minutach znowu zjadłem połowę orzecha żeby sprawdzić to wydzielanie soków bo pierwszy raz takie coś doświadczyłem. Po 2 minutach brak siły, osłabienie - spadek ciśnienia tętniczego.
Nie wiem co robić.
Słuch absolutny przy tym to pikuś.


Tytuł: Anafilaksja forumowicza Helpme
Wiadomość wysłana przez: Asia61 08-03-2013, 16:23
Nie ma co się śmiać. Poważna sprawa. ;)


Tytuł: Anafilaksja forumowicza Helpme
Wiadomość wysłana przez: Bronco 08-03-2013, 16:24
Nie ma co się śmiać. Poważna sprawa. ;)
Ależ ja nawet się nie uśmiechnąłem.


Tytuł: Anafilaksja forumowicza Helpme
Wiadomość wysłana przez: Helpme 08-03-2013, 16:45
Nie ma co się śmiać. Poważna sprawa. ;)

Nurtuje mnie to, nigdy takiego czegoś nie miałem, żadnej anafilaksji a tutaj o zdziwko nowość.