Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Dyskusje o artykułach z Portalu wiedzy o zdrowiu => Wątek zaczęty przez: Mistrz 01-04-2013, 20:29



Tytuł: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-04-2013, 20:29
Na portalu ukazał się nowy artykuł: http://portal.bioslone.pl/harmonia_energetyczna


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 01-04-2013, 21:25
Kilka lat temu straciłam bardzo bliską osobę. I jak sięgam pamięcią, to od tego momentu rozpoczęły się moje problemy ze zdrowiem. Czy to oznacza, że powstało wówczas podpole energetyczne?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-04-2013, 21:27
Po to są artykuły, żeby samemu wyciągnąć wnioski.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 04-04-2013, 00:36
"Przepływ energii przez organizm opisywany jest jako wibracje energetyczne. Bierze się to stąd, że energia nie płynie przezeń jednolitym strumieniem, lecz zmieniając się cyklicznie – raz kosmiczna, raz ziemska, itd."
"Czakra adźna nazywana jest czakrą zarządzającą, bowiem to właśnie ona otwiera dużą czakrę korony, inicjując tym samym napływ energii yang, a więc kosmicznej, do meridianu głównego. Strumień energii inicjuje otwarcie pozostałych siedmiu dużych czakr oraz średniej czakry meng-mein.
 
Czakra meng-mein nazywana jest przepompownią, bowiem to właśnie ona otwiera dużą czakrę podstawy, inicjując tym samym napływ energii yin, a więc kosmicznej, do meridianu głównego. Strumień energii inicjuje otwarcie pozostałych siedmiu dużych czakr oraz średniej czakry adźna. I cykl się powtarza."

Nie rozumiem tego. Energia yang jest kosmiczna i energia yin również jest kosmiczna? A co z energią ziemską?

Oczywiście yin jest energią ziemską, nie kosmiczną. Dzięki za czytanie ze zrozumieniem.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Kamil 04-04-2013, 00:46
Mistrz się pomylił w tekście. Yin, to energia ziemska.
Powinno być:
"[...] inicjując tym samym napływ energii yin, a więc ziemskiej, do meridianu głównego. [...]"
Zgadza się, Mistrzu?


W artykule jest napisane:
Cytat
Częstotliwość wibracji spotykanych wśród ludzi waha się między 6 a 16 Hz. W warunkach stresu częstotliwość wibracji zwiększa się, natomiast w stanie relaksu, a tym bardziej medytacji, zmniejsza, ale w normalnych warunkach jest zawsze taka sama – od narodzin do śmierci. Nie ma całkowitej pewności, dlaczego tak jest, ale istnieje dość prawdopodobna teoria mówiąca, że decyduje o tym układ planet w chwili narodzenia człowieka. I tak już pozostaje.
Dlaczego Mistrz uważa, że jest dość prawdopodobna? Że ja, urodzony o 4:25, i ktoś inny, urodzony 5 lat i 6 miesięcy później - w tym samym szpitalu, o tej samej godzinie - będzie miał inaczej? Dlaczego na tego kogoś miałaby energia działać inaczej, nawet gdybyśmy stali obok siebie?

Nie zrozumiałem, Kamilu.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mia 04-04-2013, 11:13
To chodzi o układ planet, one wpływają na Ciebie, na każdego z nas.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Deidara 04-04-2013, 13:06
To chodzi o układ planet, one wpływają na Ciebie, na każdego z nas.

Na każdego działają tak samo czy na każdego działają inaczej w zależności od daty urodzenia?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 04-04-2013, 13:35
Ciekawe jak działają na wodoleja.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Kamil 04-04-2013, 15:25
Cytat od: Mistrz
Nie zrozumiałem, Kamilu.
Ech. Ciężko mi to inaczej wytłumaczyć.

Cytat od: Mistrz
istnieje dość prawdopodobna teoria mówiąca, że decyduje o tym układ planet w chwili narodzenia człowieka. I tak już pozostaje.
Na jakiej podstawie Mistrz twierdzi, że ta teoria jest dość prawdopodobna? (może tak?)
Zakładając, że stoję obok kolegi i zakładając, że jest ode mnie starszy o 5 lat i 6 miesięcy.
Dlaczego energia miała by działać na mnie inaczej i na mojego kolegę inaczej (zgodnie z tą teorią), skoro stoimy obok siebie i działa na nas ta sama energia? Co ma tutaj do gadania układ planet przy narodzeniu? Jakby to miało działać?
Jeżeli moje pytanie nadal jest niezrozumiałe, to prościej nie wytłumaczę tego, czego sam nie rozumiem. :/


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-04-2013, 19:21
No, ale ona, ta energia, nie działa inaczej, tylko przepływa przez organizm z rozmaitą częstotliwością, z czym wiążą się pewne cechy charakteru.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 04-04-2013, 23:19
Jak się ma energia yin i energia yang do energii pochodzącej od ATP? To jest jeszcze "inna energia"? Bo jeśli nie, to po co wytwarzać energię?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 05-04-2013, 00:14
Tak naprawdę energii się nie wytwarza. Można jedynie zmienić jej formę.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 05-04-2013, 07:16
W artykule jest napisane:

Cytat

"Częstotliwość wibracji spotykanych wśród ludzi waha się między 6 a 16 Hz. W warunkach stresu częstotliwość wibracji zwiększa się, natomiast w stanie relaksu, a tym bardziej medytacji, zmniejsza, ale w normalnych warunkach jest zawsze taka sama – od narodzin do śmierci. Nie ma całkowitej pewności, dlaczego tak jest, ale istnieje dość prawdopodobna teoria mówiąca, że decyduje o tym układ planet w chwili narodzenia człowieka. I tak już pozostaje."

Płód nie posiada owych wibracji?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 05-04-2013, 08:37
Płód przebywa w systemie energetycznym matki.

Jak się ma energia yin i energia yang do energii pochodzącej od ATP?
Piernik i wiatrak mają więcej ze sobą wspólnego.  


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 05-04-2013, 16:09
Płód musi też posiadać własną energię.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 05-04-2013, 17:03
Płód musi też posiadać własną energię.
Jaką energię?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 08-04-2013, 00:30
Nie wiem jak ją nazwać. Życie?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-04-2013, 13:51
Ale o co właściwie chodzi?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Kamil 08-04-2013, 14:38
O to, czy płód też posiada meridiany i czakry, których rolą jest zarządzanie przepływem energii, czyli - czy płód posiada swoją własną energie (czy sam energią zarządza)? Przecież meridiany i czakry nie tworzą się zaraz po urodzeniu, ot tak, w kilka minut czy sekund.

Cytat od: Mistrz
Płód przebywa w systemie energetycznym matki.
Tzn. że przez płód przechodzi energia, której przepływem zarządzają systemy energetyczne matki, a systemy energetyczne płodu nie odgrywają w tym zarządzaniu energią żadnej roli? To by było niemożliwie dziwne.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-04-2013, 15:21
Dziwne by było, gdy płód, niemający bezpośredniej styczności ani z energią pochodzenia ziemskiego, ani kosmicznego, posiadał własny system energetyczny. Jakby miał tę energię pobierać i skąd?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Bronco 08-04-2013, 15:38
Cytat
Krążenie energii Chi rozpoczyna się bardzo wcześnie. Według jednych starych ksiąg chińskich – z chwilą pojawienia się śladu pracy serca, a według innych – z pierwszym oddechem. Świadczyłoby to o tym, że w pierwszym przypadku płód prawie od początku istnienia ma własne krążenie energii, a w drugim, że korzysta z krążenia energii matki.
http://zenforest.wordpress.com/tag/czakra/



Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Kamil 08-04-2013, 15:38
Tę energię miałby pobierać od matki i lepiej zarządzać nią wg własnych potrzeb. Kiedy czakra pępka (nabhi) zasysałaby energię ziemską yin, bądź kosmiczną yang, zasilałaby czakry płodu dzieląc się tą energią z płodem. Wtedy wszystkie około tysiąca czakr (bądź mniej, bo te dane chyba były podane dla dorosłego człowieka), które znajdują się na powierzchni ciała płodu mogłoby zarządzać lepiej tą energią, dostarczając do każdego narządu tyle energii, ile ma jej tam w tym narządzie być, zarazem przepływałaby ona tak, jak przepływać powinna. Dobrze kombinuje?
Jeżeli nie, to jak systemy energetyczne matki utrzymują harmonie energetyczną płodu?

a w drugim, że korzysta z krążenia energii matki.
A jeżeli jednak mamy ten pierwszy wariant? Nawet jeśli ten drugi, ale jak?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 08-04-2013, 15:48
Moim zdaniem nie. Płód traktowany jest przez organizm matki jako jeden z organów jej organizmu, nie może zatem posiadać oddzielnego systemu energetycznego, bo musiałby posiadać własną aurę, a w większości przypadków prowokowałoby to kolizje energetyczne. Istnieje bowiem jeszcze coś takiego jak bioplazma, zwana praną, maną, qi, kundalini, energią subtelną, która jest niezbędna do sterowania przepływem obu energii przez organizm w sposób zorganizowany. Właśnie o niej piszę kolejny artykuł, więc trochę cierpliwości. Niebawem wszystko będzie jasne jak słońce.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Zosia_ 08-04-2013, 20:18
Trudno mi zrozumieć i przyjąć, że płód jest traktowany przez organizm jako jeden z organów. Organy nie pojawiają się, nie rosną, nie pobierają z organizmu wyłącznie dla własnego wzrostu (nawet kosztem niedoborów w organizmie), nie opuszczają organizmu po uzyskaniu odpowiedniego dla siebie etapu. Może więc płód posiada oddzielny system energetyczny i aurę, która jednak nie powoduje kolizji a tymczasową harmonię (i tolerację dla rosnącego w organizmie ciała obcego)? Wszystko inne, co w organizmie rośnie sobie jego kosztem, jest przez niego w jakiś sposób zwalczane lub zabezpieczane przed dalszym wzrostem, usuwane albo otorbiane.
Płód jest zanurzony w płynie, co może też mieć znaczenie dla przepływu energii.
Trudno mi tez wyobrazić sobie, jak płód w momencie porodu, błyskawicznie pobiera niezbędną dla życia ilość energii, jak ją od razu porządkuje i natychmiast z niej korzysta. Bo czy możliwe jest życie bez tej energii?
Oczywiście to są wyłącznie moje pytania a nie jakieś twierdzenia. Po prostu nie wiem. Zastanawiam się.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Kwiatuszek 08-04-2013, 23:30
Fakty są takie, że aura matki i rozwijającego się w jej łonie dziecka jest jedna. Jak to się dzieje? "Mówiąc o harmonii energetycznej, mamy na myśli współgranie organizmu ludzkiego z Wszechświatem, którego cząstką, drobną bo drobną, ale wszak jesteśmy". Jednak dla płodu, wcześniej blastocysty, całym światem jest organizm matki. Kiedy zagnieżdża się ona w błonie śluzowej jamy macicy jej całym światem jest właśnie ona. Wówczas blastocysta zyskuje dostęp do matczynego metabolizmu. Nim do tego doszło utrzymywała się dzięki pranie komórki jajowej i plemnika, w wyniku których powstała. Zyskując dostęp do metabolizmu matki, korzysta również z Jej prany, jak i energii, z której korzysta matka. Po około 5 dniach od zapłodnienia, dokonuje się zmiana. Komórki zaczynają się różnicować na część wewnętrzną, z której powstaje zarodek i zewnętrzną, z której powstaje łożysko. Komórki, z których rozwinie się łożysko wnikają w ścianę macicy, jak korzenie rośliny i w ten sposób zaopatrują zarodek  w substancje odżywcze. Tutaj wyraźnie widać, że zarodek (później płód) nie wytwarza własnego Qi (Prany), gdyż ta wytwarzana jest z powietrza i pożywienia, on jedynie korzysta z tego co wytworzyła matka. Wobec tego nie ma możliwości odrębnego przepływu energii, gdyż ten możliwy jest dzięki bioplazmie (qi, prana, subtelna energia) gromadzonej w rejonie śledziony z pożywienia i powietrza do czego płód nie ma bezpośredniego dostępu. To właśnie bioplazma steruje przepływem energii. W momencie porodu dziecko przygotowuje się do innego sposobu życia. W momencie przejścia przez krocze jego płuca gwałtownie rozprężają się i pierwszy raz nabiera powietrza, chwilę później położone na brzuchu odczuwając zapach mamy, który zna, podąża w górę odpychając się by doświadczyć smaku pokarmu. Te dwa aspekty (powietrze i pożywienie) dają mu możliwość samodzielnego wytwarzania qi (bioplazmy), a co za tym idzie możliwość korzystania z energii samodzielnie. Jednak natura dobrze to przemyślała. Jak można wnioskować z początku mojej wypowiedzi łożysko jest częścią dziecka, gdyż powstaje z tej samej komórki. To właśnie łożysko transportuje do dziecka nie tylko tlen, fizyczne substancje odżywcze, ale również energię. Dlatego niezwykle ważnym jest po porodzie pozostawienie dziecka wraz z łożyskiem (nieodcinanie pępowiny) i pozwolenie na dokonanie w pełni transferu fizycznego (krew), ale również energetycznego. Należy pamiętać, że to łożysko jest w czasie ciąży łącznikiem między matką i dzieckiem, w ten też sposób dziecko korzysta w ciąży z bioplazmy matki. Kiedy obserwuje się dzieci urodzone lotosowo, można zauważyć ich spokój. To sytuacja kiedy dajemy im czas na zaistnienie tutaj (poza organizmem matki) i przyzwyczajenie się do nowych zasad funkcjonowania. Nierzadko dzieci dobrze wiedzą kiedy pępowina odpadnie i tuż przed rozstaniem z placentą chwytają pępowinę.
Tak oto możemy powiedzieć, że Dziecko:
- w łonie matki (do około 5 dnia po poczęciu) czerpie z qi przedurodzeniowego (qi matki i ojca),
- przed porodem wykorzystując łożysko korzysta z energii i bioplazmy wytwarzanej przez matkę,
- dopiero po porodzie, gdy zyskuje możliwość samodzielnego oddychania i odżywiania rozpoczyna wytwarzanie qi po urodzeniowego, a ono steruje przepływem obu energii.
To tak w dużym uproszczeniu. Ogromne znaczenie w omawianym zagadnieniu ma sposób narodzin. Wspomnę jeszcze tylko o dwóch bardzo istotnych elementach. Mianowicie na "energię" dziecka ma wpływ układ planet w momencie narodzin oraz kondycja (energetyczna) matki i ojca - dziecko w momencie narodzin używa qi narządów rodziców (głównie nerek).


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Slawekgo 09-04-2013, 13:11
Panie Józefie, czy można jakoś wpływać na zakłócenia przepływu energii spowodowane blokadami i późniejszymi konsekwencjami w postaci powstawania nadpól oraz podpól energetycznych? Czy dbałość o zachowanie poprawnej kondycji fizycznej organizmu w postaci stosowania szeroko pojętych zasad Biosłone, wystarcza do przywrócenia poprawnego przepływu energii np. po przebytym szoku lub przeżywaniu silnego stresu. Czy możemy wspomóc organizm w odzyskaniu równowagi energetycznej wykonując jakies konkretne działanie, unikając tym samym pozostawania w stanie, w jakim organizm narażony jest na brak należytej ochrony ze strony własnego systemu odpornościowego?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 09-04-2013, 13:36
No jasne, że każdy może dużo zrobić dla siebie, także w sferze energetycznej życia. Niedługo będzie także o tym.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Ewela 09-04-2013, 14:18
Na energię wpływa miejsce, rok, miesiąc, dzień i czas urodzenia.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 09-04-2013, 14:27
Jak wpływa?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: xxlilithxx 09-04-2013, 23:08
Czyli określanie typu osobowości człowieka wg znaku Zodiaku to mogą nie być pierdoły?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-04-2013, 05:01
Proponuję odsłuchać ten wykład. Sporo rozjaśnia:
część 1: http://www.youtube.com/watch?v=3oLuzJpyAd8
część 2: http://www.youtube.com/watch?v=jTyjYMGMELs


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-04-2013, 11:42
Odsłuchałem, nie cały co prawda, bo wkurzał mnie jego irytujący głos, no i wykład dość rozwlekły. Jakiś czas temu czytałem którąś z jego pozycji o okultyzmie wschodnim i zdaje się, że nawet termin "wybrańcy" zaczerpnąłem od niego, on sam się uważał za wybrańca.
Mnie wiele nie rozjaśniło, cała sfera duchowości, okultyzmu, magii, tajemniczych energii jest mocno zagmatwana i całkowicie nieprzewidywalna, jak sam Verlinde stwierdził nic tam nie da się zmierzyć ani zważyć, więc na wszelki wypadek rozsądniej będzie się trzymać od tego z daleka.
A i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę jego kilkuletni pobyt w tybetańskich klasztorach, gdzie jak sam stwierdza, wyprali mu mózg. Musiałby odwalić tytaniczną pracę, aby powrócić do klasycznego, zachodniego myślenia.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Bronco 11-04-2013, 12:43
Czyli określanie typu osobowości człowieka wg znaku Zodiaku to mogą nie być pierdoły?
Po zastanowieniu: to mogą być pierdoły.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-04-2013, 12:55
Musiałby odwalić tytaniczną pracę, aby powrócić do klasycznego, zachodniego myślenia.
Czyli jakiego? Ograniczonego do przekazu telewizyjnego i łodkryć nałukowych?


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Asia61 11-04-2013, 12:59
Musiałby odwalić tytaniczną pracę, aby powrócić do klasycznego, zachodniego myślenia.
Czyli jakiego? Ograniczonego do przekazu telewizyjnego i łodkryć nałukowych?
W dodatku spłaszczonego, ograniczonego do minimum i prymitywnego.

Panie Józefie, bardzo mi się podoba zmiana w Pana podpisie.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-04-2013, 13:03
Panie Józefie, bardzo mi się podoba zmiana w Pana podpisie.
Powinienem chyba jeszcze dodać: jak Scorupion. Nie ma wiedzy, więc najlepiej uwierzyć, że tego nie ma, bo nie łodkryli tego nałukowcy.

Przydałoby się pobyć temu Panu przy kilku moich seansach. Ciekawe, czy zmieniłby zdanie, czy znowu coś wymyślił - że to efekt placebo, albo podobną bzdurę, byle tylko nie przyznać, że są rzeczy, których ludzki umysł nie potrafi ogarnąć.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-04-2013, 13:08
Czyli określanie typu osobowości człowieka wg znaku Zodiaku to mogą nie być pierdoły?
Po zastanowieniu: to mogą być pierdoły.
Patrzcie Państwo! To już wiedza nie jest potrzebna. Wystarczy zastanowienie.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-04-2013, 13:17
Panie Józefie, bardzo mi się podoba zmiana w Pana podpisie.
Powinienem chyba jeszcze dodać: jak Scorupion. Nie ma wiedzy, więc najlepiej uwierzyć, że tego nie ma, bo nie łodkryli tego nałukowcy.

Przydałby się pobyć temu Panu przy kilku moich seansach. Ciekawe, czy zmieniłby zdanie, czy znowu coś wymyślił - że to efekt placebo, albo podobną bzdurę, byle tylko nie przyznać, że są rzeczy, których ludzki umysł nie potrafi ogarnąć.
A ja byłem na takich seansach i jako widz, i jako uczestnik. Kilka domów ode mnie mieszka pewien bardzo znany w Polsce bioenergoterapeuta. Po drugie, czy są rzeczy, których ludzki umysł nie może ogarnąć? Oczywiście, że są, ale umysł Verlindego je ogarnął?
Dzięki temu spłaszczonemu, ograniczonemu do minimum i prymitywnemu sposobowi myślenia macie technikę i technologię, z której korzystacie pełną gębą dzień w dzień.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-04-2013, 13:54
Tak, szczególnie jeśli chodzi o technologię produkcji żywności.

Przecież tu nie idzie o to, co jest lepsze - system wschodni czy zachodni. W stosunku do Japończyków np. jesteśmy jeszcze w ciemnej dupie, ale oni istnienie bioenergii przyjmują w sposób naturalny.

System energetyczny człowieka ma duży wpływ na jego zdrowie, toteż nie może być nawet mowy o komplementarnym podejściu do kwestii zdrowia bez wiedzy o tym ważnym aspekcie naszego życia. I nie jest ważne w co kto wierzy, tylko co kto wie. I tyle.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-04-2013, 14:10
Takich przykładów jest mnóstwo, szczytowym to broń atomowa, którą ludzkość może zrobić porządek sama ze sobą. To tylko potwierdza skuteczność prymitywnego, ograniczonego do minimum i spłaszczonego sposobu myślenia. W przeciwieństwie do fantasmagorii, albo i niech wam będzie...wiedzy tajemnej, która póki co jest rzadko i w niewielkim stopniu użyteczna, no chyba, że na tamtym świecie się przyda.
A, no Mistrz dopisał, że przydaje się w podejściu do zdrowia. Tu to ja jestem w ciemnej dupie.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-04-2013, 14:25
Ja nigdy nie twierdziłem, że orientalne jest lepsze od naszego. Wręcz przeciwnie. Dlatego przy opisie bioenergoterapii bazuję na wiedzy stricte zachodniej - Mesmerze oraz współczesnych badaczach bioenergii i bioplazmy. Moim ambitnym zadaniem jest właśnie opisanie tych zjawisk bez symboliki wschodniej, która ludziom zachodu robi niezły mętlik w głowie.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Butterfly 14-04-2013, 21:59
Zainteresował mnie ostatni artykuł na tyle, bym dołączyła kilka wątków od siebie. Z bioenergoterapią (bo tak tylko można normalnie wytłumaczyć owe praktyki) zetknęłam się już dobre 4 lata i muszę przyznać, że miałam to szczęście poznać człowieka, który jako jedyny ma moje zaufanie w sferze energii i tym podobnym. Od razu dodam, że nie jestem specjalistą, tylko doświadczającą istotą, która cały czas się uczy, poznaje i poszukuje. Ważne jest jedno, nieważne jak kto nazwie, zawsze na człowieka działają różne siły i energie. Układ planet będzie miał na nas coraz mniejszy wpływ i jeżeli własny temperament będziemy upatrywać w tym jakiego jesteśmy znaku zodiaku, to jest to kolejny program, który dajemy sobie wkodować, by można było lepiej nami sterować. Ważne by wiedzieć, że istnieje jeszcze coś, czego nie da się namacać i wytłumaczyć naukowo, czy logicznie i w tym momencie kolejny szacun dla ludzi, którzy otwarcie o tym piszą i mówią. Ja od siebie tylko dodam, że kompletnie nie mam pojęcia jakie czakry za co odpowiadają, choć wiele o tym czytałam, jednak harmonia energetyczna jest bardzo ważna i to my decydujemy jak przetworzymy energię, która do nas wpływa, jednak by nad nią zapanować... to długa droga, ale warto zacząć obserwować samego siebie, swoje czyny, słowa, a przede wszystkim myśli, bo to właśnie one mają największą siłę działania. Jesteśmy jak w morzu energetycznym, wszystko nas dotyka i przenika i świadomość tego, że to istnieje daje nam już wiele możliwości, możliwości zmian ku lepszemu, małymi kroczkami, bo po to właśnie jesteśmy, by doświadczać, poznawać, uczyć się i zmieniać nasz system zachowań i przyzwyczajeń, by więcej kochać, wybaczać i cieszyć się życiem. Dodam tylko, że jest kilka sposobów na poprawę własnej harmonii, jest nią radość i marzenia, które z lekkością snują się po głowie. To jest nasz oręż przeciwko negatywnemu wpływowi na naszą istotę. Jednym słowem: miłość, przyjaźń, namiętność i spełnienie się w życiu, i nasz mózg zmienia swoje częstotliwości i odbiera sygnały już z innych sfer, z obszarów, w których są istoty nastawione na to by nam pomóc, byśmy spełnili jedyny nasz obowiązek - obowiązek bycia szczęśliwym. Póki tego nie ma wyćwiczonego na stałe wspieramy się wszystkim co tylko możliwe, by zmieniać własne zachowania na bardziej ludzkie i już zmienia się nasza energetyka i nasze wibracje.  


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 14-04-2013, 22:34
Cytat
i nasz mózg zmienia swoje częstotliwości i odbiera sygnały już z innych sfer, z obszarów, w których są istoty nastawione na to by nam pomóc, byśmy spełnili jedyny nasz obowiązek - obowiązek bycia szczęśliwym.
Mogłabyś rozwinąć ten temat? Przy tego typu stwierdzeniach zawsze zachodzę w głowę skąd ludzie to wiedzą.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Butterfly 16-04-2013, 20:34
Początkowo to tak jak każdy z nas, jak czegoś szukasz, to prędzej czy później znajdziesz. A wiedza spływała z różnych źródeł: książki, internet, ludzie którzy doświadczają podobnych stanów i potrafią już sporo i własne choć nieudolne jeszcze doświadczenia. Nie chcę na forum pisać nazwiskami, żeby nie wyszło że robię jakąś reklamę, ale wiem jedno, że to wszystko co nas doświadcza jest dla naszego dobra i chociaż życie nieraz okrutnie wystawia nas na próbę, to nie ma rzeczy z którą byśmy sobie nie poradzili, skoro nas dotyka to są i rozwiązania na to wszystko, a każde cierpienie może być motywacją do zmian, tylko czasami trzeba stanąć z boku i popatrzeć przede wszystkim na siebie z nieco innej perspektywy, ale zmiany zaczynamy zawsze od siebie, a efekty są na wielu płaszczyznach nie tylko w ciele fizycznym. To co widzimy to może 6 % tego co istnieje, a gdzie reszta? Pan Józef pewnie napisze jeszcze nie jeden ciekawy na ten temat artykuł, bo nasza energetyka jest chyba nawet ważniejsza niż potęga ciała fizycznego, więc dbajmy o nią równie pieszczotliwie jak o to co widzimy przed lustrem, czyli własne ciało.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Anya 28-05-2013, 17:12
Cytat
i nasz mózg zmienia swoje częstotliwości i odbiera sygnały już z innych sfer, z obszarów, w których są istoty nastawione na to by nam pomóc, byśmy spełnili jedyny nasz obowiązek - obowiązek bycia szczęśliwym.
Mogłabyś rozwinąć ten temat? Przy tego typu stwierdzeniach zawsze zachodzę w głowę skąd ludzie to wiedzą.

Obowiązek bycia szczęśliwym to już chyba przesada - może starczy poprzestać na tym, by unikać tego co unieszczęśliwia i psuje zdrowie? 


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 28-05-2013, 19:26
Jakoś nie udało jej się rozwinąć tematu.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Tashideley 28-05-2013, 21:05
Scorupion, mniemam, że tego typu rzeczy ludzie wiedzą wyłącznie na podstawie osobistych doświadczeń duchowych i nie da się tego innym racjonalnie tłumaczyć.
W niezbyt udanym sformułowaniu o 'obowiązku' bycia szczęśliwym chodzi o to, że z natury jesteśmy stworzeni do bycia szczęśliwymi, więc powinniśmy do tego dążyć.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 28-05-2013, 21:16
Wiedzą, że są obszary i strefy, w których przebywają istoty nastawione na to aby nam pomóc? A wiedza ich bierze się z osobistych doświadczeń duchowych. Hmmm, że też mnie nie chce nic podobnego spotkać, widać nie mam jeszcze urojeń i omamów.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Anya 28-05-2013, 21:39
Najpierw się zaczyna od czakramów, a potem się pisze o tych istotach. Na wschodzie określa się to jako ułomność ludzi zachodu.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Mewa 20-11-2013, 01:44
Szkoda, że nie ma już Anyi. To co napisała brzmi bardzo ciekawie. Jestem ciekawa, co takiego dokładnie mają nam do zarzucenia ludzie Wschodu. Wydają się to być sensowne zarzuty.


Tytuł: Odp: Harmonia energetyczna
Wiadomość wysłana przez: Stamar 16-03-2014, 20:35
No jasne, że każdy może dużo zrobić dla siebie, także w sferze energetycznej życia. Niedługo będzie także o tym.

Mistrzu, kiedy można spodziewać się artykułu na powyższy temat?