Niemedyczne forum zdrowia

Na prawdę nie przyszłam na to forum,by być tutaj obrażaną i wyzywaną.Przyszłam tu po zdrowie.Nie życzę sobie,aby ktoś wylewał na mnie swoje frustracje dlatego,że 3 razy obcięłam ogonek od ą i używał przy tym w moją stronę przekleństw i inwektyw. W moim odbiorze takie pisanie do kogoś jest o wiele większym łamaniem zasad współżycia i zasad na forum, niż zjedzenie ogonka w literze. Nie jestem niechlujem, a cudze opinie na mój temat wyrażane w tak nie stosowny sposób nie są mi potrzebne a wręcz sobie ich nie życzę. Pierwszy raz też w życiu spotkałam się z czymś takim,że za użycie słowa pozdrawiam i dziękuje zostało mi wlepiona kara tak jak tutaj. Proponuje pomyśleć o zdrowym rozsądku i zwykłej ludzkiej życzliwości. Ponieważ moje EGO w przeciwieństwie do niektórych tutaj nie jest jak balon, chętnie przyjmę krytykę i postaram się uważać na ę i ą, jednak proszę o powstrzymanie się od wykrzykników choler i inwektyw. Dziękuję
Jeśli moja obecność na forum z powodu zjedzenia ę i ą oraz używanie słów dziękuję przeszkadza właścicielom forum to proszę mnie usunąć z forum, nie będę miała innego wyjścia jak przyjąć taką decyzję z godnością i właściwym dla mnie poziomem kultury osobistej.

Wejdź zatem proszę w edycje i popraw swojego posta bo jest w nim dużo błędów. Po kropce i przecinku robimy spację. Piszemy NAPRAWDĘ łącznie i używamy polskich znaków. Dlaczego ja mam cały czas poprawiać takie nieczytelne posty? Zrób to ty.//W

Jeszcze niejedna pozytywna niespodzianka tu cię spotka.
Uparłaś się, aby po przecinku nie robić spacji?

To nie jest pozytywne. Nie nie uparłam się, nie leży to w mojej naturze.

Może dlatego,że podjąłeś się funkcji moderatora? Nie robię tych błędów celowo, nie mam też w domu słownika ortograficznego, a takie pouczanie kogoś i zwracanie co minuta uwagi jest raczej wynikiem niskiego poczucia własnej wartości, niż dbałością o forum. Nie uważam, by moje posty były nieczytelne, owszem zdaża mi się popełnić błąd, ale nie wynika to z mojej ignorancji, ale z braku dostatecznej znajomości ortografii, czego z dnia na dzień nie zmienię. Ale nie jest to powód, by mnie obrażać. Tyle w temacie. Postaram się przykładać większą uwagę do pisowni i stawiania znaku spacja.
Choć na razie dziękuję za miłe powitanie i postaram się razcej nic nie pisać, jeśli tak miałoby wyglądać moje zdrowienie, wolałbym mieć wszystkie alergie świata, niż stać się tak nie uprzejmą, zarozumiałą i zgorzkniałą kobietą.

Po pierwsze jestem kobietą (moja płeć jest zaznaczona w odróżnieniu od twojej w profilu), po drugie jestem po to aby takim osobom jak ty zwracać uwagę i aby takie osoby jak ty pisały w końcu poprawnie. Wysil się trochę. Czekam aż poprawisz swoje posty samodzielnie, bo masz 2 godziny na ich edycję, potem każdy moderator może je przenieść do moderowanych - od tego też jesteśmy. Do stawiania spacji nie trzeba słownika.

Ważniejszy od spacji jest szacunek do drugiego człowieka, Ty pisze się z dużej litery, właśnie ze względu na ten szacunek. Uwagę można zwracać normalnie, lub też po chamsku - czyli przy użyciu przekleństw, wykrzykników i inwektyw. Rozumiem, że moderatoró nie obowiązują zasady?

Nie ma potrzeby pisania Ty . Zwracam Ci uwagę bo robisz notoryczne błędy i sam Mistrz się wkurzył. Znajdź mi proszę choć jedną moją chamską wypowiedź na forum. To chyba nie było do mnie?//W.

Spokojnie Muszelko. Na tym forum sprawy zdrowia są najważniejsze. Sama się o tym przekonasz. Te kilka zdań, które piszemy na forum muszą być napisane poprawnie (z powodu szacunku dla innych forumowiczów). Mimo, że się staram czasami wpadają mi jakieś błędy. Najbardziej istotną sprawą dla Ciebie jest Twoje zdrowie. Dlatego pisz poprawnie a reszta (czyli droga do zdrowia) także będzie pozytywna.
Jest jeszcze jeden pozytywny aspekt uwag moderatorów: uczymy się poprawnie pisać więc będzie Tobie łatwiej się uczyć gramatyki, pisowni.

Rozumiem i się staram. Nie przeszkadza mi nigdy, gdy mi ktoś w cywilizowany sposób zwarca uwagę, raczej stram się dostosywywać i nie robić problemów, nie jestem roszczeniowa, ale nie lubię być obrażana, za to że napisałam w drugim poście, że pozdrawiam i dziękuje dostałam "naganę" za moje "nie odpowiednie zachowanie". Więc wniosek jest jasny, że na tym forum słowo dziękuje i pozdrawiam to powód do ostrzeżenia, a pisanie komuś cholera Ty niechluju jest ok. Rozumiem, że obowiązuje zasada "co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie". W takim razie uniżenie przepraszam, chętnie poczytam, ale już nie będę się wypowiadała. Każdy ma swój rozum bez względu na stan zagrzybienia.

Sam Mistrz pokazał mi dokładnie co trzeba. Myślałam, że BÓG jest tylko jeden, a i On zdaje się naucza pokory i gani pyche. Pozdrawiam

Jednak jesteś niechlujna błędziara, po tylu upomnieniach piszesz "pyche".

Muszelka, poprawnie napisane posty są jasną i pomocą wskazówką dla wszystkich i dla dobra wszystkich użytkowników istotne jest, żeby pisać po polsku stosując wszystkie zasady, a nie tylko te wybrane.

Muszelko, chyba masz charakter podobny do mojego. Jesteś uparta. Broń tej cechy charakteru, nie daj się zbyć. Natomiast na FORUM naprawdę zwróć uwagę na swoje błędy w pisowni, bo będziesz miała coraz więcej uwag i dyskusji, które nie wnoszą nic konstruktywnego. Weź pod uwagę, że poprawność jest ważna jeżeli masz szacunek do uwag innych.

Każdy człowiek ma jakieś niedoskonałości, wolę zjadać ę przy pisaniu e, niż byś sfrustrowanym chamem, za swoje niedociągnięcia przepraszam, już nikt mnie nie będzie musiał poprawiać, nie zamierzam uczyć się zdrowienia od ludzi z zaburzoną samooceną, pozbawionych pogody ducha, kultury osobistej, tolerancji i dobrego smaku, którzy szantażują i straszą wyrzuceniem z forum po drugim moim poście dlatego, że napisałam dziękuję i pozdrawiam. Nie jest to dla mnie wzór do naśladowania, wolę umierając być łysa i zanieczyszcona, niż stać się cieniem człowieka. Nie dziwi mnie, że tyle pogodnych i życzliwych osób zrezygnowało z udziały w tym przedsięwzięciu, gdzie mistrz gry ma się za Boga i nie liczy się w żadne sposób z uczuciami innych, bo udało mu się pozlepiać do kupy kilka prawd starych jak świat i tylko dlatego uważa, że należy mu się lizanie dupy i walenie pokłonów. Pozdrawiam tych, co jeszcze nie postradali zmysłów i nie zdązyli za przykładem swojego mistrza i guru z człowieka zamienić się w nadęty balon.
Mam nadzieję, że nie zjadłam zbyt wielu ogonków. Magda

No to wylałaś kubeł pomyj._Niestosowne jest powoływanie się na BOGA, ani nie tu jest miejsce na
używanie takich słów._Trochę pokory Ci nie zaszkodzi.

Pozwól, że sama ocenię co jest stosowne. Tak się składa,że jestem dorosła i mam prawo mieć własne zdanie oraz nazywać rzeczy po imieniu. zastanawiające jest to, jak pomijany jest tu fakt hamstwa w wydaniu mistrza, a z jaką gorliwościa karcone są osoby, które zjadły ogonek w literze. Niestosowne nie jest mówienie o Bogu, ale już bez wątpienie niestosowne jest stawianie się w Jego roli. Tak się składa, że jestem osobą wierzącą i staram się żyć pamiętajać o pokorze, a kiedy popełniam błedy stram się z miejsca do nich przyznać i przeprosić, bo idealna nie jestem - jak Mistrz, ale jestem też osobą dorosła i nie pozbawioną cechy zwaną asertywność, zasady, które wyznaję stosuję również wobec siebie, nie tylko wobec innych. Myślę, że na tym akurat forum mówienie o pokorze brzmi jak czarna komedia, ale nie moją rolą jest nawracanie innych, choć pozostawiam sobie prawo do wyrażania opinii tam gdzie widzę chamsto i ignorancję. System w którym nie ma miejsca na swobodę wypowiedzi panuje w Korei i jak widać jego członkowie szczęściem nie tryskają. Jedyne co mogę dodać to to, że współczuję tym zaślepionym sługą mistrza, bo to rodzaj swoistej niewoli umysłowej, na zasadzie u drugiego żdzbło zobaczę u siebie kołka nie.  Kubeł pomyj mój drogi przyjacielu to jest to, co robi Twój mistrz w co drugiej wypowiedzi! Ale można jak Ty udawać, że się tego nie widzi, wolny kraj, wolna wola. Ja na ślepego wyznawcę grubiańskiego guru się nie nadaję. Skończyłam, bo szkoda mi właśnie zdrowia na udowadnianie kwadratury koła. Pozdrawiam i dziękuje. Magda

Obyś tego, nie doświadczyła.. żal mi Ciebie, czy Ty wiesz, co piszesz? Chyba nie.

Szkoda, że nie masz prawa do zaczynania zdania z dużej litery i pisania hamstwa przez ch.

Muszelka, niepotrzebnie akceptowałaś regulamin przy logowaniu się na forum, albo akceptowałaś go bez czytania.

Twoja strata jeśli rezygnujesz ze stosowania zasad przez nas proponowanych dotyczących zdrowia przez tak abdurdalny powód, jakim jest wymóg pisania po polsku.

Nie jest też ładnie obrażać ludzi, którzy chcieli Tobie pomóc, ale jeśli jesteś dorosła, to wiesz chyba co robisz.

Zobaczcie jak wychodzi na jaw prawdziwa natura człowieka, wystarczy go delikatnie sprowokować. Kołtuństwo, zakłamanie, złośliwość, chamstwo, wredota i co kto sobie jeszcze zamarzy. A powodem jest...niechęć do pisania po polsku. Zaiste niepojęte.

Myślę, że powodem jest zły stan zdrowia, który bezpośrednio przekłada się na cechy charakteru i zachowania Muszelki.

To właśnie:
:D
...no patrz, a mnie od rana gębula się śmieje, bo wczoraj dzięki NIA dokonało się to co nieprawdopodobne. Ale może ja za bardzo zniewolona jestem i to przez to?

Niektórzy z czasem spokornieją, szczególnie wówczas, gdy ich stan zdrowia doprowadzi do tego, że nie będą mieli wyjścia. Trzeba się obyć z tutejszymi zasadami i podejściem. Trochę jesteśmy przyzwyczajeni, że jak pójdziemy do lekarza, czy innego pseudo speca od zdrowia, to ten pan/pani milutko nas potraktuje, wyda nam się, że jest zainteresowany naszym zdrowiem, i że wie, co robi. Będzie tak, rzecz jasna, ponieważ od tego, czy wrócimy do tego lekarza i czy wydamy o nim dobrą opinię, zależy poziom jego życia.

Na szczęście, Mistrz ma wiedzę, którą chce się z nami dzielić i nie musi próbować się komuś przypodobać, bo właśnie o to chodzi, że nam musi zależeć na własnym zdrowiu. Nie wiem dlaczego wielu ludzi czepia się charakteru Mistrza, co was to obchodzi, jaki on jest. Jesteśmy tu w gościach.

Tak w ogóle, to nie rozumiem, co ludzie chcą zwojować takimi postami.
Co nam radzisz? Przestać pić miksturkę i wynieść się na inne forum, do guru, który będzie pozwalał na błędy w pisowni? I może będzie przesympatyczny, bo akurat będzie miał do sprzedania jakiegoś suplementa?

Też tak myślę. Traci przez to szansę na wspólną pracę nad zdrowieniem. Zamyka sobie drogę.

A mnie uderza w tych wypowiedziach zwyczajna buta, ocenianie innych bez spoglądania na siebie.

Pierwsze prawo internetowe Scorupiona-definicja:
Jeśli ktoś napisze debilny post, to uważa za stosowne zakończyć go pozdrowieniami lub życzeniami zdrowia.

W dodatku napisanymi z błędem:
;)

No właśnie Filutku... Gdybyś wiedziała, ile my Moderatorzy mamy roboty przy Twoich postach...

Bo są rzeczowe. Rzeczywiście szkoda zachodu na dyskusję.

To czemu niby poprawiacie to, co nie było do poprawienia?

A czemu ty piszesz 2 posty jeden pod drugim, zamiast wejść w edycję pierwszego i dopisać to jedno pytanie? To powoduje bałagan i ciężej czyta się forum. Tyle razy była o tym mowa.


Ja poprawiam tylko to co jest z błędami, więc nie wiem do kogo to piszesz konkretnie.

Filutek jest wicemistrzynią poprawnego pisania, szczególnie w zakresie stawiania spacji.

No miło słyszeć. A spacje to spacje zacinają się.

A to co? Czeski film?

To te "rzeczowe" posty Filutka.

A to jest bardzo "rzeczowy post"? Nie biorę udziału w plebiscycie, czyj post jest bardziej i mniej rzeczowy.