Niemedyczne forum zdrowia

Knorr gorący kubek zawiera taki skład:
Bez konserwantów, ziemniaki 66%, tłuszcz roślinny, śmietanka,sól(w tym jodowana), mleko odtłuszczone, pomidory, laktoza, ekstrakt drożdżowy, białka mleka, aromaty, natka pietruszki, bazylia,  koncentraty soków z: selera, marchwi, pora i cebuli, oregano, tymianek, pieprz czarny, szpinak, kalafior.

Co myślicie, czy nadaje się do zdrowego jedzenia?

Przeczytaj: http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/konserwowanie-zywnosci
Druga rzecz, jak może być "zdrowy" ziemniak w proszku? Co w nim będzie odżywczego? (to nie są pytania retoryczne)

I co znaczy "yślicie"?

No błąd, literówka, czasem się zdarzy ale już poprawiłem, dzięki.
Ale nawet jeżeli nie jest odżywczy to czy szkodliwy?

Jeżeli nie jest odżywcze, to szkodliwe jest na pewno. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że wszystko co zjemy nie może od tak przez nas przelecieć niezmienione. Organizm z czegoś tworzy soki trawienne oraz zużywa energię do strawienia pokarmu. Jeżeli więcej substancji zużyje na strawienie niż wchłonięcie ze strawionego posiłku, to jesteśmy na minusie, czyli produkt ewidentnie szkodzący.
Taki knorr zawiera choćby mleko odtłuszczone (na pewno nie perfekcyjnej jakości), śmietankę (to samo co z mlekiem), pomidory pewnie jakieś GMO, ziemniaki hodowane na ilość a nie jakość.

Ekstrakt drożdżowy to zazwyczaj glutaminian potasu.

http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=35
1. E 620 Kwas glutaminowy
Syntetyczna, otrzymywana metodą fermentacji, substancja wzmacniająca smak.. Duże jego ilości zawierają półprodukty z kuchni chińskiej – sos sojowy. Podejrzewa się, że u osób bardzo wrażliwych wokoło dwie godziny po spożyciu może dojść do objawów sztywnienia karku, pleców i ramion oraz może wystąpić przyspieszone bicie serca, bóle głowy i uczucia osłabienia (syndrom restauracji chińskiej). Nowsze badania nie potwierdziły wprawdzie tych podejrzeń, ale też i nie usunęły wszystkich wątpliwości. Przedawkowania są możliwe, ponieważ kwas ten nie jest wyczuwalny podczas jedzenia. Osoby wrażliwe powinny uważać. Odradza się częste spożywanie. 
2. E 621 Glutaminian sodu
Syntetyczna substancja wzmacniająca smak otrzymywana metodą fermentacji. Związek sodu i kwasu glutaminowego. Patrz E 620. Osoby wrażliwe powinny uważać. Odradza się częste spożywanie.
3. E 622 Glutaminian potasu
Syntetyczna substancja wzmacniająca smak otrzymywana metodą fermentacji. Związek potasu i kwasu glutaminowego. Patrz E 620. Osoby wrażliwe powinny uważać. Odradza się częste spożywanie.   

http://www.niam.pl/pl/produkty/3571-e622_glutaminian_potasu
1. Definicja
Jest to syntetyczna substancja wzmacniająca smak i zapach. Na skalę przemysłową otrzymuje się ją poprzez fermentację bakteryjną. Glutaminian potasu dodawany jest do sosów w proszku, przypraw sypkich, sosu sojowego, koncentratów spożywczych, wędlin, konserw mięsnych, zup i dań typu instant. Maksymalna, bezpieczna ilość tej substancji, jaką człowiek może spożyć, nie została określona. Nie może być jednak stosowany w żywności przeznaczonej dla dzieci poniżej 12 tygodnia życia.
2. Ciekawostki
Glutaminian potasu zaliczany jest do substancji nieszkodliwych. Jego nadmiar może wywołać bóle głowy, nudności, przyspieszone bicie serca, uczucie osłabienia, zesztywnienie ramion i karku lub bezsenność. Glutaminian potasu nie jest wyczuwalny podczas jedzenia.

http://dziecisawazne.pl/wiesz-co-jesz-niebezpieczne-skladniki-w-pozywieniu-od-a-do-z/
1. Wyciąg z drożdży – ekstrakt drożdżowy jest “przemysłowym źródłem glutaminianu sodu”. Podobno glutaminian jest często “ukrywany” pod nazwami takimi jak: ekstrakt drożdżowy, autolizowane drożdże, hydrolizowane białka roślinne, hydrolizowane białka.

Dla wyjaśnienia dopisałem. //Kamil

Xemonoj wszystko co jemy powinno być jak najmniej przetworzone i przygotowywane samodzielnie w domu. Wszelkie zupki z proszku i inne dania gotowe nie są polecane na Biosłone i ogólnie nie są zdrowe, a wręcz szkodliwe.

Więc nie wiem czy dobrze rozumiem, chodzi o to żeby unikać jedzenia, które nawet jeśli nie jest samo w sobie szkodliwe, nie ma wartości odżywczych bo organizm na darmo zużywa energię i nic z niej nie ma?
Czy w takim razie jeżeli już bym zjadł taki kubek, i włączył organizmowi trawienie, a po nim popił ten kubek koktajlem błonnikowym, wtedy byłoby ok?

Bo z tego co czytałem o KB to można do niego nawet sypać cukier i to jest ok, bo ma wszystkie witaminy, więc jak ja rozumiem nawet wpychając do niego pusty cukier wyjdzie to bardziej na korzyść niż bez KB?
Czy w takim razie, pytam poważnie, do KB można dodać inne bezwartościowe jedzenie zamiast cukru?

Xenomoj czy nie lepiej ugotować sobie porządną zupę zamiast takich syfów jak jakieś Knorry z proszku?
Przecież napisałam Ci wyżej, że najlepsze jedzenie jest mało przetworzone i gotowane samodzielnie w domu ze świeżych produktów a nie z proszku z dodatkiem jakichś E.

Mógłbyś wyjaśnić Twój tok rozumowania, bo ja nie pojmuję o co tak naprawdę chodzi?
Do wartościowego pożywienia koniecznie chcesz dorzucić śmieci, w jakim celu?

Wygląda to na czyste lenistwo. Ugotuj lepiej gar pożywnej zupy i będziesz miał na kilka dni.