Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Dział pacjentów => Wątek zaczęty przez: Emaila 22-04-2013, 21:44



Tytuł: Problem z plamami na nogach.
Wiadomość wysłana przez: Emaila 22-04-2013, 21:44
Od dłuższego czasu mam problemy z tzw, plamami na nogach. Otóż na moich nogach pojawiają się jakby widoczne plamy, sino-czerwone, bez względu na to czy jest mi zimno czy też ciepło, niezależnie od temperatury. Czasem są mniej, a czasem bardziej widoczne. Nie wiem czy jest to wynikiem nieodpowiedniego krążenia krwi, czy też taka moja natura. Jest to niestety uciążliwe ze względu na to, iż w lato są bardzo widoczne, a moje nogi sprawiają wrażenie, jakby ciągle było mi zimno. Ta sama sytuacja ma miejsce, kiedy biorę prysznic. Jednak kiedy siedzę i dużo odpoczywam, plam nie ma w ogóle. Nie wygląda to przyzwoicie i chciałabym się tego pozbyć lub chociaż zmniejszyć widoczność tych plam na nogach. Wyczytałam gdzieś, że może to być wynikiem popękanych naczynek włosowatych. Od dłuższego czasu szukam "recepty" i nie mogę jej znaleźć. Być może ktoś z forumowiczów boryka się z podobnym problemem i da mi cenną radę, z której chętnie skorzystam.
Znalazłam również informację, w której pan Józef poleca namoczki z siana, jednak w chwili obecnej nie mam możliwości zdobycia sianka ze względu na miejsce zamieszkania. Może ktoś zna jakieś "cudowne" sposoby na tą przypadłość?


Tytuł: Odp: Problem z plamami na nogach.
Wiadomość wysłana przez: Kamil 23-04-2013, 05:17
Cytat od: Emaila
I oczywiście antybiotyki, których dostałam ok. 6 w ciągu miesiąca na wszystkie moje dolegliwości, a było ich multum.
Za to płacisz dzisiaj!
Nic dodać, nic ująć.
Po takim horrorze (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26721.msg185822#msg185822), który przeszedł Twój organizm, zwłaszcza jelita, nie może być to nic innego jak po prostu zbitki milionów nieprawidłowo funkcjonujących komórek. Przez ten czas, kiedy miałaś te wszystkie zapalenia żołądka i jelit + serie antybiotykowe, komórki Twojego organizmu stale się dzieliły, bezustannie, a że nie miały z czego prawidłowo się podzielić, to powstało pełno niepełnowartościowych komórek. Napisałaś, że nie przestrzegałaś rygorystycznie żadnych zasad zdrowego odżywiania, więc pewnie jadłaś standardowo, to i Twój organizm pewnie nie dostawał pełnowartościowego jedzenia, żeby wyprodukować 100% pełnowartościowe komórki. Zresztą, przy takiej patologii w jelitach pewnie i tak ledwo co wchłaniał.
 
Z tego względu cudownym sposobem na tę przypadłość, to na pewno w Twoim przypadku jest grypa z gorączką albo nawet dwie, z nadzieją, że zdziała więcej niż moglibyśmy się spodziewać. Na pewno ekstremalnie pomocne byłoby bardzo rygorystyczne przejście przez wszystkie etapy DP (http://bioslone.pl/dp) + MO (http://bioslone.pl/mo) i KB (http://bioslone.pl/kb) wzięte ze sobą. Możesz też starać się jeść zgodnie z ZZO (http://bioslone.pl/zzo), poszukać pewniejszych źródeł tych produktów, które kupujesz. Zero leków, jakichś maści itp. rzeczy, nawet tych ziołowych.
Eksperymentalne (nie wiem co z tego wyjdzie) byłoby dobre przemywanie nóg octem jabłkowym domowej roboty. Radzę, bo działa przy żylakach, więc może pozytywnie zadziałać i w Twoim wypadku, na tę, dziwną przypadłość.


Tytuł: Odp: Problem z plamami na nogach.
Wiadomość wysłana przez: Emaila 23-04-2013, 17:52
Oczywiście jestem na pierwszym etapie DP już od trzech tygodni. I czuję się o dużo lepiej. Do tego od kilku miesięcy stosuję MO a od kilku tygodni tamponowanie alocitem, przemywanie twarzy alocitem i smarowanie skóry maścią ochronną z witaminą A. Stosuję również KB od momentu, gdy wprowadziłam dietę. Nie łykam żadnych tabletek, antybiotyków i nie stosuję żadnych maści, oprócz tej z witaminą A, ale tylko i wyłącznie na twarz. Odnośnie ZZO, dokładnie sprawdzam to, co kupuję i czytam wszystkie informacje na opakowaniach, zanim dokonuję zakupu. Chciałam przyrządzić ocet jabłkowy, jednak mieszkam od 3 lat w Anglii i nie wiem, które jabłka są odpowiednie do takiego octu. Można tutaj dostać wiele gatunków jabłek, jednak nigdy nie robiłam octu jabłkowego i nie wiem jakie jabłka wybrać. Od momentu picia mikstury zauważyłam jednak, że te plamki nie są już tak bardzo widoczne jak w zeszłym roku w lato. Ale z tym octem bardzo chętnie spróbuję.
Czym przede wszystkim powinny się charakteryzować jabłka, które będą najbardziej odpowiednie do przyrządzenia octu?


Tytuł: Odp: Problem z plamami na nogach.
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 23-04-2013, 18:25
Cytat
Czym przede wszystkim powinny się charakteryzować jabłka, które będą najbardziej odpowiednie do przyrządzenia octu?
Przede wszystkim powinny być ładne, to znaczy nie mieć widocznych defektów, plam, nadpsuć itd.


Tytuł: Odp: Problem z plamami na nogach.
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 23-04-2013, 18:35
Ale nie za ładne, świecące, bo to znaczy, że są woskowane. Z takich ocet jabłkowy nie wyjdzie.


Tytuł: Odp: Problem z plamami na nogach.
Wiadomość wysłana przez: Emaila 23-04-2013, 20:20
Właśnie dlatego pytam o jakość jabłek. Niestety, ale tutaj gdzie mieszkam, trzeba uważać na to, co się kupuje. Większość jabłek wygląda kusząco, niczym z "raju" Adama i Ewy. Ja nigdy nie byłam i nie jestem zwolennikiem woskowanych jabłek, od razu widać, że nie jest to naturalny wygląd owoca. Zatem już wiem, które jabłka wybrać. Dziękuję za informacje.