Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Zasady zdrowego stylu życia => Wątek zaczęty przez: Luki27 08-05-2013, 10:30



Tytuł: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Luki27 08-05-2013, 10:30
Chciałbym się Was poradzić odnośnie jedzenia obiadów w pracy, mam trzy możliwości, każda ma minusy:
1. Jedzenie w lunchbarze - niby normalne obiady, ale mięso zawsze doprawione jakąś przyprawą z glutaminianem sodu i pewnie innymi konserwantami, surówka prawie zawsze na bazie majonezu.
- po glutaminianie piecze mnie żołądek.

2. Jedzenie obiadów z domu podgrzanych w mikrofalówce - w internecie można się sporo naczytać nie tylko o szkodliwym wpływie jedzenia z mikro na organizm (zaburzenia hemoglobiny, leukocytów, cholesterolu), ale też o tym, że jedzenie podgrzane w mikro traci swoje wartości odżywcze. Po jedzeniu z mikro po prostu boli mnie też żołądek.

3. Jedzenie obiadów z domu przynoszonych w termosie. Przeszukałem całe allegro i niby znalazłem termos do noszenia obiadów, ale po 3 godzinach od nałożenia gorącej porcji - temperatura wynosi ok 40st. Jem obiad, który jest letni, nie gorący - po takim też mnie boli brzuch.

Jestem w kropce.  


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Domi5 08-05-2013, 10:58
Ja rano gotuję jajka i zawijam je w folię aluminiową, która trzyma ciepło kilka godzin. Rano jem w pracy jeszcze ciepłe jajka z masłem.

Na obiad przynoszę jedzenie domowe i jeśli nie jest mocno tłuste, to jem bez podgrzewania, a jeśli jest tłuste, to niestety wkładam na minutę, dwie do mikrofalówki. Zupy jem zimne i nie boli mnie żołądek choć też mam problemy z nim.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Milena 08-05-2013, 12:06
A ja do pracy przeważnie zabieram zupę, którą podgrzewam w następujący sposób: do większego pojemnika wlewam wrzątek a następnie do niego wkładam pojemnik z zupą lub innym jedzeniem i po kilku minutach mam gorący obiad.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Domi5 08-05-2013, 12:11
Sprytny pomysł, ale pewnie morze pytań od obserwatorów - u mnie w pracy za dużo gapiów, żeby coś takiego zrobić.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 08-05-2013, 12:15
A te jajka nie robią się nieświeże? Chyba że między "rano" a "rano" nie ma zbyt wiele czasu? :)


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Domi5 08-05-2013, 12:17
Jajka takie są nawet dobre na drugi dzień, ale już oczywiście zimne. ;)


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 08-05-2013, 12:19
A to z mojego doświadczenia wynika co innego, bo ilekroć ciepłe jajka w cokolwiek pakowałem, to szybko zaczynały nieprzyjemnie pachnieć.

Ale dobra... Dopiero dostrzegłem, że nie pisałaś, że są obrane, a ja sam sobie dopowiedziałem, że są. I właśnie z takimi miałem takie przejścia, w skorupce pewnie rzeczywiście jest ok. :)


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 08-05-2013, 13:05
Luki jak możesz jeszcze edytować, to najpierw popraw ten "objad". Co do grzania w mikrofali, to sprawdź, czy ta, z której korzystasz, ma opcje grill/opiekacz. Wtedy nie grzeje mikrofalami, tylko zwykłą grzałką oporową.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Bitwoman 08-05-2013, 13:32
Ja podgrzewam w mikrofali bo zimnego jeść nie lubię; mogę też na kuchence, ale wtedy musiałabym przeważnie smażyć a to jest jeszcze gorsza opcja. Zacznę odgrzewać na funkcji grilla, niby dużo więcej czasu trzeba czekać, ale najważniejsze, że jedzenie jest zdrowsze.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 08-05-2013, 13:54
Smażenie gorsze od mikrofali?


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Luki27 08-05-2013, 14:45
Cytat
Co do grzania w mikrofali, to sprawdź, czy ta, z której korzystasz, ma opcje grill/opiekacz. Wtedy nie grzeje mikrofalami, tylko zwykłą grzałką oporową.

Niestety nie ma funkcji grilla.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 08-05-2013, 15:24
Smażenie gorsze od mikrofali?
Może chodzi o zupę?


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 08-05-2013, 16:23
Smażyłeś kiedyś zupę?


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 08-05-2013, 17:37
Jeszcze nie. A słyszałeś kiedyś o ironii? :)


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 08-05-2013, 20:21
Jedzenie z mikrofali, to jedzenie tektury:
- http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_dr_leonard_coldwell_-_mikrofalowka_zabija_jedzenie_a_ostatecznie_zabije_rowniez_ciebie_napisy_pl_video.html


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Luki27 08-05-2013, 21:27
Jedzenie z mikrofali, to jedzenie tektury:
- http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_dr_leonard_coldwell_-_mikrofalowka_zabija_jedzenie_a_ostatecznie_zabije_rowniez_ciebie_napisy_pl_video.html

To w takim razie lepsze jest jedzenie obiadów nafaszerowanych chemią?


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 08-05-2013, 21:39
Cytat
To w takim razie lepsze jest jedzenie obiadów nafaszerowanych chemią?
Już twoja głowa, by oddzielić ziarno od plew.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Bart-ender 09-05-2013, 07:00
Ja noszę jedzenie w termosie. Uprzednio wlewam wrzątek aby termos rozgrzać.
Dodatkowo, jeśli termos jest wypełniony po brzegi to trzyma ciepło 6-7h i jem jeszcze gorące danie.
Dla zainteresowanych polecam termos firmy Esbit.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Luki27 09-05-2013, 08:14
Ja noszę jedzenie w termosie. Uprzednio wlewam wrzątek aby termos rozgrzać.
Dodatkowo, jeśli termos jest wypełniony po brzegi to trzyma ciepło 6-7h i jem jeszcze gorące danie.
Dla zainteresowanych polecam termos firmy Esbit.


Coś takiego masz?
http://allegro.pl/esbit-termos-obiadowy-na-zywnosc-food-jug-0-5l-i3232499689.html

Ja mam taki:
http://allegro.pl/niemiecki-termos-obiadowy-na-zywnosc-3-szt-i3218487618.html

Niestety kiepsko trzyma ciepło.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Bart-ender 09-05-2013, 08:17
Cytat
Coś takiego masz?
http://allegro.pl/esbit-termos-obiadowy-na-zywnosc-food-jug-0-5l-i3232499689.html

Tak.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Jack 09-05-2013, 14:40
Osobom, które w pracy mają możliwość podgrzania jedzenia we własnym zakresie, polecam zakup tego typu kuchenki.

(http://www.dwunastka.net.pl/galerie/k/kuchenka-turystyczna-2-f_1379.jpg)

Sam używam takiej od blisko dwóch lat. Może ona działać z zewnętrznej butli z reduktorem, lub z gazowego kartusza.
(http://stemplariusz.pl/eM%20Shop/m_kartusz.JPG)


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Luki27 10-05-2013, 09:12
Chyba nie widzę innej opcji, jak przestawić się z godzinami posiłków. W pracy ok 12 jeść jakieś kanapki (na waflach ryżowych) a obiad jeść w domu o 18.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Domi5 15-07-2013, 18:33
Dojrzałam do zakupu termosu obiadowego, ale chciałam zebrać opinię, który jest najbardziej polecany.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Bitwoman 16-07-2013, 09:27
Zaczęłam odgrzewać obiady w mikrofali z funkcją grilla. Jedzenie jest dużo smaczniejsze a do tego ja czuję się dużo lepiej.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Bart-ender 16-07-2013, 10:38
Mikrofala była już przerabiana, iż to nic dobrego chyba że mowa tu tylko o i wyłącznie o funkcji grilla.
Odnośnie termosu to polecałem na poprzedniej stronie firmy Esbit. Używam go na okrągło przez ponad rok i jest spoko.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Ania‬ 16-07-2013, 12:08
Ja mam ten sam i też jestem z niego zadowolona. Biorę w termos zupę lub sos mięsny i oddzielnie surówkę. Po kilku godzinach jedzenie jest wciąż gorące.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Domi5 16-07-2013, 17:04
Zamówiłam też ten z Esbis - ma rewelacyjne opinie, więc musi się sprawdzić. Już nie mogę się doczekać. ;-)


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Dibi 19-07-2013, 17:44
Mam kubek termiczny neverland, który nieodkręcany zupkę trzyma dobre 6h. Sprawdzony w niskich temperaturach. :) Są jeszcze na rynku tak zwane elektryczne 'podgrzewacze do kubków'. Nie sprawdzałam ale wydają się ciekawą opcją.


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Domi5 19-07-2013, 19:06
Termos obiadowy Esbis rzeczywiście trzyma nawet 8 godzin ciepło. Jedyny minus, to że nie można z niego jeść, bo jest jak słoik. Poręczniejszy byłby ten http://allegro.pl/niemiecki-termos-obiadowy-na-zywnosc-3-szt-i3218487618.html, ale czy ktoś go może polecić?


Tytuł: Odp: Obiad z mikrofalówki czy lunchbaru?
Wiadomość wysłana przez: Tashideley 21-07-2013, 17:30
Też sobie kupię taki termos, ale na zimę.
Zauważyłam, że odkąd w ramach obiadu robię sobie w pracy koktajl błonnikowy, to teraz nawet w weekendy mam ochotę na KB w porze obiadowej. ;)
Tak więc ciepłe danie przygotowuję pod wieczór i póki co doskonale mi się to sprawdza.
Jakby ktoś się zastanawiał co jem w pracy to zazwyczaj biorę sobie na śniadanko jajka, pomidora i słoik jakiejś sałatki, czasem kawałki wędliny. Po południu jem KB, a po powrocie do domu zupę i/lub mięso z jarzynką na ciepło.