Niemedyczne forum zdrowia

Zakraplam sobie nos rozcieńczonym alocitem, wg przepisu w artykule o alergii. Piję też MO. Brak glutenu.
Mimo to znajoma ma psa. I jak pogłaskałem psa a potem dotknąłem oka bo mnie swędziało to zaczęło nawet piec i zrobiło się całe czerwone. Same łzy mi leciały.
Chyba nie mam zakraplać oczu alocitem by je uszczelnić?
To co mam zrobić?

Być cierpliwym. Co to są 3 miesiące? Jak długo zakraplasz nos? Mi alergia zmalała na wiele alergenów, ale oczu dotykać i tak nie mogę po wcześniejszym pogłaskaniu psa, w obecności którego spokojnie mogę przebywać nawet tydzień czy miesiąc. Mogę się z nim bawić, szaleć, wtulić się, ale oczy dalej mam na niego wrażliwe. Zresztą tak jak z kotem, świnką, królikiem, itp.

Nos dopiero tydzień. Ale ok, mam katar przy psie to wiem dlaczego, bo nos za krótko, może z czasem przejdzie, ale chodzi o te oczy. Poza tym to np. szyja jak potrę ręką to zaczyna swędzieć. Te objawy też przejdą gdy zakraplanie nosa będzie trwało odpowiednio długo?
Bo zdaje mi się że te oczy zostaną już na zawsze takie alergiczne. Nie da się ich uszczelnić.
Nie wiem.
A po za tym to do KB dodaję sproszkowane skorupki jajek. To wapno nie powinno całkiem wyłączyć tych objawów?

Zadajesz pytania, na które odpowiedź znajdziesz w podstawach wiedzy, a dokładniej w tym artykule o alergii (http://portal.bioslone.pl/przyczyna-chorob/alergia). Pomocne będzie przeczytanie jeszcze raz, ze zrozumieniem, artykułu o odporności (http://portal.bioslone.pl/odpornosc).

A jak się ma wapno do alergii? Wytłumacz to dokładnie tak, jak to rozumiesz.

Nie wiem. Rozumiem tylko to co jest w tym ostatnim poście:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26039.0
Skoro nikt nie zaprzeczył, nie skrytykował to uznałem że powinno pomóc.

A dzisiaj jak rano zakropliłem sobie lewą dziurkę, a potem miałem spotkanie z psem, to cała alergia tak jakby była w tej właśnie dziurce, cały katar, wodnisty smar, leciał z tej jednej dziurki.

Czyli wszystko działa.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2080949

Pisałem żebyś wytłumaczył jak TY to rozumiesz.
Po drugie - czy Ty ten wapń ze skorupek jaj sobie dożylnie wstrzykujesz, że mi ten artykuł podesłałeś? Stosujesz wszystko czego nie rozumiesz, nie wiesz jak działa, od tak na ślepo? To nie jest dobre w drodze do zdrowia.

Ale ja nie jestem farmaceutą, biologiem ani lekarzem.

A czy to możliwe żeby objawy alergii przekształciły się w objawy np. przeziębienia?
Bo ta wydzielina z nosa zmieniła dzisiaj rano kolor z wodnistego przeźroczystego na gęsty żółtawy grudkowaty.