Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Sasima 03-06-2013, 11:29



Tytuł: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Sasima 03-06-2013, 11:29
Jerzy, nie mogę odnaleźć posta w którym pisałeś o Vilcacorze, która działa tylko dwie godziny od ścięcia liany. Chciałam zapytać, jak to się ma do doświadczeń ludzi, którzy Vilcacorę zażywają. Może rozszerz swoją wypowiedź o niej w temacie o detoksie.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: JerzyP 03-06-2013, 23:53
Sasima najpierw martwisz się o córkę. I ja narażam własną dupę u Mistrza, który słusznie zarzucił mi, że udzielam porad lekarskich i pacjentyzm, co doprowadzilo mnie do szału. Faktycznie szkoda mi się was zrobiło i chciałem jakoś pomóc. Dostałem za to słuszny ochrzan i muszę zrezygnować z miejsca w którym chciałem naprawdę być. Niestety mleko się wylało, dzięki Tobie. Piszesz i wołasz -"Na pomoc" a ja głupi " biegnę" bo pomoc mam zakodowaną w genach. Wypisuję Ci różne rady, czym na zawsze naraziłem się Mistrzowi i przez skutki takiego postępowania, muszę odejść z Biosłone, z którego czerpałem siły do własnej walki o zdrowienie. A Ty teraz, gdy ja myślę, że Twoja córka prawie umiera, spokojnie pytasz mnie o jakąś pieprzoną wilkacorę i jakiś cholerny detoks. Sama idź na detoks bo widzę, że bardzo tego potrzebujesz. Ale też muszę Ci podziekować. Dużo mnie nauczyłaś. Teraz widzę, że muszę zredukować empatię do ludzi bo są nieodpowiedzialni. Przez Ciebie nie mam juz tu czego szukać a Ty idź i naćpaj się wilkakory i pomyśl że wyrąbałaś mnie z Biosłone. Bo ja swój honor mam. Odpowiem tylko tym co do mnie napisali.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: JerzyP 03-06-2013, 23:59
Kamil powiedz jak to jest, że w Katowicach żyją ludzie młodzi, odpowiedzialni jak Ty oraz tacy co o innych nie pomyślą? Jestem Naprawdę wściekły.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 04-06-2013, 00:20
Wreszcie wyszedł z Pana wilk, Panie Jerzy. Rozbawił mnie Pan do łez.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Kamil 04-06-2013, 00:21
Kamil powiedz jak to jest, że w Katowicach żyją ludzie młodzi, odpowiedzialni jak Ty oraz tacy co o innych nie pomyślą? Jestem Naprawdę wściekły.

Tak, oczywiście. W Katowicach żyją tak odpowiedzialni ludzie, że aż nie mam z kim gadać. ;)
Tak, post bardzo zabawny. :)


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Sasima 04-06-2013, 07:39
Jerzy o co Ci chodzi? Bardzo emocjonalnie podchodzisz. Skąd wyciągasz swoje wnioski? Czemu się narażasz i czym? A temat o Vilcacorze istnieje i wiele osób ją bierze. Jedna z moich córek też. Jest dorosła, jej wybór. Zadałam pytanie, bo wg tego co napisałeś, ona nie działa, więc po co brać coś z czego się nie ma korzyści. Chciałam, abyś napisał skąd masz wiedzę, że ona działa bardzo krótko. No chyba, że nie powinnam się interesować tym, co zażywają moje dzieci? Może nie za bardzo mam wpływ na dorosłą córkę, ale jeśli mogę jej coś doradzić, to to robię. Stąd moje pytanie.



Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Anusia 04-06-2013, 08:13
Oj Panie Jurku, ładne ziółko z Pana. Niby milutki, aż tu nagle diabełek wychodzi.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Galapagos 04-06-2013, 21:13
Nieprzyjemnie.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Ernestem 04-06-2013, 23:09
Przecież każdy może się zdenerwować.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Bob 05-06-2013, 17:43
... I ja narażam własną dupę u Mistrza, który słusznie zarzucił mi, że udzielam porad lekarskich i pacjentyzm, co doprowadzilo mnie do szału ...  Dostałem za to słuszny ochrzan i muszę zrezygnować z miejsca w którym chciałem naprawdę być. Niestety mleko się wylało, dzięki Tobie ... Wypisuję Ci różne rady, czym na zawsze naraziłem się Mistrzowi i przez skutki takiego postępowania, muszę odejść z Biosłone, z którego czerpałem siły do własnej walki o zdrowienie ... Przez Ciebie nie mam juz tu czego szukać ... wyrąbałaś mnie z Biosłone. Bo ja swój honor mam ...
No, teraz to już musowo trzeba będzie się pochlastać.


Tytuł: Odp: A zaczęło się od vilcacory...
Wiadomość wysłana przez: Robi 05-06-2013, 21:20
Tak, oczywiście. W Katowicach żyją tak odpowiedzialni ludzie, że aż nie mam z kim gadać ;).

Hehe, to zupełnie tak samo jak u mnie ;).