Niemedyczne forum zdrowia

BLOK REDAKCYJNY => NIA - kontrolowana rana wg dra Ashkara => Wątek zaczęty przez: Trubadur 17-06-2013, 11:53



Tytuł: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 17-06-2013, 11:53
Nieco pomocy potrzebowała ta odwaga ;).


Część postów wydzielona z wątku  Efekty stosowania metody NIA (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=26003.140). //A.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2013, 13:54
Nieco pomocy potrzebowała ta odwaga ;).
Co Pan insynuuje? Że ja w jakiś sposób poza forum zachęcałem Bairda do eksperymentu, a przymrużenie oka ma oznaczać, że jego wynik jest z góry przesądzony? Jeśli leży Panu coś na wątrobie, to nie może Pan napisać otwarcie, tylko snuć insynuacje? Musi się Pan zachowywać jak podły gnojek?


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2013, 15:06
I kto tu kłamliwe rzeczy wypisuje?

Cytat od: Brajan30
Cytat od: Mistrz
metody dra Ashkara, o której się tam w ogóle nie mówi, a jeśli już, to krytykuje.
I po co takie kłamliwe rzeczy wypisywać?

Cytat od: samarka, przed przepoczwarzeniem Grażyna
Chodzi o to, żeby nie było rygoru, bo mamy tu analizować metody działania prowadzące ku zdrowiu - otwarcie i bez zahamowań, że jakaś metoda nie spodoba się panu Ashkarowi albo Adminowi


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 17-06-2013, 15:17
Cytat
Co Pan insynuuje? Że ja w jakiś sposób poza forum zachęcałem Birda do eksperymentu, a przymrużenie oka ma oznaczać, że jego wynik jest z góry przesądzony?
Nie drogi Panie. Napisałem, co napisałem, a insynuacje widzę raczej w Pańskiej wypowiedzi. Ale mogę wyjaśnić, coby nie obciążać zanadto Pańskiej wątroby: Baird zrazu tylko sobie gdybał, jednak wskutek Pańskiej, powiedzmy sobie, umiarkowanie entuzjastycznej zachęty, obwieścił już, że "w takim razie" zaczyna, co w świetle pochwały wygłoszonej przez Anusię zdało mi się trochę zabawne. I wyrazem tego był właśnie mój post, w którym przymrużenie oka ma oznaczać, żeby nie brać sobie tego zbytnio do siebie. Wydaje mi się to ze wszech miar oczywiste, dlatego Pańskie pretensje (i insynuacje) przyprawiają mnie o zdumienie. Ale jak ktoś wszędzie poza lustrem widzi podłych gnojków, to co na to poradzić...


Ten cytat z Grażyny ma niby dowodzić, że na forum lekarstwonaraka.com.pl nie mówi się o metodzie Ashkara, a jeśli już, to krytykuje? Tak swoją drogą, to Pan przecież wie, że ci, z którymi próbuje tu korespondencyjnie dyskutować (nazwijmy to umownie), nie mają dostępu do tego działu i nie przeczytają Pańskich wypowiedzi jeżeli im się ich nie przedstawi? A skoro ma Pan dostęp do forum Ashkara, to dlaczego nie napisze właśnie tam?


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2013, 15:28
Tak swoją drogą, to Pan przecież wie, że ci, z którymi próbuje tu korespondencyjnie dyskutować (nazwijmy to umownie), nie mają dostępu do tego działu i nie przeczytają Pańskich wypowiedzi jeżeli im się ich nie przedstawi?
I po co Pan udaje głupiego? Nie chodzi wszak o to, że im Pan zaprezentował mój post, tylko jaką opinię wydał o autorze:
Cytat od: Trubadur
Czytając tego pana coraz bardziej jestem zdegustowany, ale i pełen współczucia dla trawiących go frustracji. Trudno o więcej złości i złośliwości, ale być może to dopiero początek.
Wie Pan co? Mam w dupie Pańskie współczucie.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 17-06-2013, 15:44
Cytat
I po co Pan udaje głupiego? Nie chodzi wszak o to, że im Pan zaprezentował mój post, tylko jaką opinię wydał o autorze
Jaki jest związek tego, co raczył Pan napisać z tym, co ja napisałem wcześniej? Ani ja, ani Pan się do tego nie odnosił. A teraz nagle "nie chodzi wszak o to, tylko o tamto". Dziwne, zupełnie wyrwane z kontekstu. No ale napisałem tak rzeczywiście i byłbym to napisał i tutaj, ale po co się narażać (i innych) na głupie pyskówki.
Cytat
Wie Pan co? Mam w dupie Pańskie współczucie.
A to akurat szczególnie mnie nie dziwi niestety.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2013, 16:15
A mnie dziwi, na jakiej podstawie ocenia Pan mój stan emocjonalny. Na podstawie cytatu z Biblii?


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 17-06-2013, 16:24
Na podstawie cytatu z Pana. Jest to moja prywatna opinia, której podstawą są moje osobiste wrażenia. Oczywiście mogą być chybione, podobnie jak wrażenia wielu innych ludzi, którzy podobne opinie podzielają. Nie sądzę, że jest w dobrym tonie pisać takie rzeczy w twarz (zwłaszcza jeśli zważyć, jak zwykł Pan reagować), dlatego podzieliłem się swoim komentarzem tylko z użytkownikami forum Ashkara. Pan najwyraźniej uznał podobnie, obsmarowując m.in. Grażynę tutaj, zamiast tam.

Dopiero dostrzegłem, że trochę źle się wyraziłem, bo z tamtego zdania wychodzi na to, że współczuję frustracjom. Ale trudno, zdarza się.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2013, 16:33
Nie sądzę, że jest w dobrym tonie pisać takie rzeczy w twarz (zwłaszcza jeśli zważyć, jak zwykł Pan reagować), dlatego podzieliłem się swoim komentarzem tylko z użytkownikami forum Ashkara.
Jasne. Najlepiej obrabiać dupę poza plecami.

Pan najwyraźniej uznał podobnie, obsmarowując m.in. Grażynę tutaj, zamiast tam.
Bo "tam" wyskakuje mi taki komunikat:

Zostałeś dożywotnio wyrzucony z tego forum.

Aby uzyskać więcej informacji skontaktuj się z Administracją forum.

Twój adres IP został zbanowany.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 17-06-2013, 17:09
Cytat
Jasne. Najlepiej obrabiać dupę poza plecami.
Jestem jak najdalszy od obrabiania jakiejkolwiek dupy, nie wyłączając Pańskiej. Krótki komentarz o złośliwości bijącej z Pańskiego tekstu (pełnym złośliwości przecież) jest zapewne takim obrabianiem dupy, jak zupełnie niewinny żarcik o odwadze Bairda jest Pana oczach podłą insynuacją.
A że Pańskie metody, a siłą rzeczy i ich autor, są na tamtym forum od czasu do czasu na tapecie, to chyba nie powinno Pana dziwić.

Cytat
Twój adres IP został zbanowany.
Cóż mogę powiedzieć, szkoda, że został Pan zbanowany. Ja bym tego tak nie rozegrał. A kto wie, może jak nie tutaj, to tam byłaby szansa na jakąś rzeczową dyskusję na temat działania mikstury i in. Choć skoro do tej pory nie kwapił się Pan do podjęcia tematu (czy też kilku tematów, które zostały utworzone przez Andrzejtaka, który zresztą zdementował Pańską insynuację, że jest Gościsławem oraz Andrzejem Trzopkiem -- nie wiem, czy zdążył Pan to jeszcze przeczytać), to najpewniej później też nic by z tego nie było. Ale nie ma co gdybać.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Baird 17-06-2013, 18:27
Cytat
Baird zrazu tylko sobie gdybał, jednak wskutek Pańskiej, powiedzmy sobie, umiarkowanie entuzjastycznej zachęty, obwieścił już, że "w takim razie" zaczyna, co w świetle pochwały wygłoszonej przez Anusię zdało mi się trochę zabawne.
Właściwie to od dłuższego czasu nad tym się zastanawiałem, tym bardziej że na forum jest sporo kontrowersji wokół NIA. Przeinaczania też. Myślę, że Pan Józef i tak ma bardzo dużo cierpliwości i tolerancji. Wielokrotnie wypowiadał się o tej metodzie ale mam wrażenie, że wiele osób odwrotnie interpretuje jego wypowiedzi.
Cytat
Nie namawiam, ale taki czysty eksperyment, nieskażony modnymi głupawkami, byłby bardzo miarodajny.
Ja nie widzę tutaj umiarkowanie entuzjastycznej zachęty ale wrodzoną ciekawość, która ma służyć innym. Tym bardziej, że jestem dobrym kandydatem do eksperymentu. Warto czasami chwilę się zastanowić i wczuć w intencje kogoś zanim się o nim wypowie. Były już na forum pomówienia o to, że Pan Józef i Profilaktycy czerpią z tego zyski więc i nasze reakcje mogą być niekiedy nerwowe.
A nawiązując do odwagi to ja tu żadnej nie widzę. Nie sądzę by było to jakoś szczególnie bolesne czy uciążliwe. Nieco zaangażowania i wyrzeczeń.
Nikt mnie nie namawiał ani nie zachęcał do zastosowania na sobie metody NIA. W żaden sposób.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-06-2013, 22:47
A że Pańskie metody, a siłą rzeczy i ich autor, są na tamtym forum od czasu do czasu na tapecie, to chyba nie powinno Pana dziwić.
Ale dziwi, nie to że ujadają te kundle, tylko że to nie ich forum, a ujadają. Ciekawe, czemu nie założą swojego forum, by tam się wymądrzać, tylko korzystają z cudzego dorobku i autorytetu, za którym się chowają, by ujadać. Ciekawe, czy właściciel forum wie, co się na jego podwórku dzieje. Jak te kundle przeinaczają jego metodę NIA. Nie dziwota, że się ukrywają.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: scorupion 18-06-2013, 06:34
Czytam to forum od przeszło roku, ze względu na NIA. Sporo osób przeszło z Biosłone, specjalnie im się nie dziwię, jeśli nie pomagało szukają czegoś innego. Atmosfera kulturalna (no, może poza stosunkiem co poniektórych do Mistrza), dominuje wzajemne wspieranie się w wyszukiwaniu w internecie i literaturze różnych sposobów na choroby i stosowaniu ich na sobie oraz poklepywanie się po plecach w biedzie. Widać niektórzy tego potrzebują. Ciekawostką jest apel aby śmierci Moritza absolutnie nie łączyć z płukaniem wątroby.
Problem, że tam nie ma żadnej spójnej metody, to zbieranina przeróżnych zaleceń rozsianych po necie, niczym to się nie różni od wątku z olejem rycynowym, który obserwuję na Kafetrerii. Nikt nie jest w stanie zsyntetyzować, Brajan trochę próbuje, ale raczej jest bez szans, bo musiałby mieć, tak jak Mistrz, wieloletnią praktykę w bezpośredniej pracy z mnóstwem chorych ludzi. No cóż, czas pokaże kto ma rację.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 18-06-2013, 08:07
Sporo osób przeszło z Biosłone, specjalnie im się nie dziwię, jeśli nie pomagało szukają czegoś innego.
Można o tych osobach powiedzieć, że faktycznie stosowały zasady Biosłone tak jak należy - i jakościowo i czasowo?


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: scorupion 18-06-2013, 08:35
Tego nie wiem, raczej mało prawdopodobne, w ogóle myślę, że ściśle do zaleceń mało kto się stosuje.
Jeszcze druga ciekawostka na forum Ashkara, która kiedyś mnie zastanowiła. Oto jak Admin odpowiada na pytanie jakiegoś użytkownika:

"Brakuje mi na forum wpisów osób które zostały wyleczone dzięki tej metodzie. Czy to możliwe że nikt nie zakończył całkowicie leczenia ? czy nikt nie wyleczył całkowicie raka ?"

"Grzegorz - to forum nie jest niestety odwiedzane przez tych którzy sie wyleczyli z raka metodą NIA. Czasami ktoś napisze do mnie emaile aby sie pochwalić sukcesem, ale tak naprawdę to ludzie nie chcą sie afiszować! osobiście znma ludzi wyleczonych ale zaden z nich nie chce aby informować kogokolwiek o tym. Nie dziwie się ze chca mieć spokój!"

A ja się dziwię i to bardzo.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-06-2013, 09:24
A ja się nie dziwię. Po tym, jak te kundle skundlili forum Ashkara, nikt uczciwy tam nic nie napisze.

dominuje wzajemne wspieranie się w wyszukiwaniu w internecie i literaturze różnych sposobów na choroby i stosowaniu ich na sobie oraz poklepywanie się po plecach w biedzie.
Wiadomo: kundel kundlowi oka nie wykole.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Yasmine 18-06-2013, 10:26
Panowie! Po co to całe zamieszanie? Odbieracie przez to panu Józefowi moc i siły!

Jak dla mnie jest on geniuszem, a geniusze mają inne prawa. Popatrzcie na Einsteina, lub innych wielkich ludzi, może to Wam da do myślenia.

Poza tym to Jego portal, jest "u siebie w domu" a my tylko goście, może się zachowywać i mówić jak mu się żywnie podoba, przecież nikt tu nikogo na siłę nie trzyma!

Jeśli ktoś się czuje na siłach, to przecież może stworzyć swój własny portal.

Ja chciałabym bardzo korzystać z Jego wiedzy i doświadczenia, a przez takie głupie dyskusje, możecie wszystko zaprzepaścić, każdy ma swoją wytrzymałość...

Byłam pięćsetną osobą wpisującą prośbę o przyjecie do Elitarnego Forum Biosłone, a teraz jest już ponad pięćset, to chyba o czymś świadczy?

Inny na jego miejscu zbiłby na swojej wiedzy fortunę i zamieszkał w rezydencji na Majorce...

Proponuję nie czepiać się "pierdółek", bo setki ludzi zawdzięcza Panu Józefowi zdrowie, a może nawet życie, i zapewne wielu jeszcze chciałoby skorzystać.
 
Dla jasności: nie chcę nikogo urazić, ani nikomu sprawić przykrości, ale zanim coś napiszecie, zastanówcie się nad korzyściami i stratami, jakie ten wpis przyniesie i doceńcie to co macie.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Asia61 18-06-2013, 10:46
A co nas obchodzi tamto forum! Niech sobie szczekają, jak mają możliwość. Niektórzy tak mają, że muszą, bo się uduszą.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 18-06-2013, 14:40
Ciekaw jestem, do kogo będzie Pan miał pretensje, jak koniec końców zostanie sam i już nawet wyzywać innych od kundli się nie będzie dało.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-06-2013, 15:03
Jakoś się nie zanosi, bym miał pozostać sam. Wprost przeciwnie - Ruch Biosłone zatacza coraz szersze kręgi, także dlatego, że nie pozwalamy ujadać na własnym podwórku bezpańskim kundlom. Inaczej skończyłoby się jak forum Ashkara, którym zawładnęły kundle, więc nawet pies z kulawą nogą, ale rasowy, tam nie zagląda.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 18-06-2013, 15:56
Na forum Ashkara też ponoć ostatnio kogoś zbanowano...


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-06-2013, 17:34
Na forum Ashkara też ponoć ostatnio kogoś zbanowano...
Łatwo zgadnąć, że nie Pana. Palantów tam nie banują.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Anya 18-06-2013, 20:09
Zapewne ludzie odchodzą z forum Ashkara albo kiedy się wyleczyli, albo kiedy nie zadziałało. Mądry człowiek nie wypisuje głupot, mądry człowiek uczy się i stosuje to w życiu.
Tu chodzi bardziej o profilaktykę, o zdrowy tryb życia i mądre, przemyślane odżywianie, aby nie doprowadzić do nieuleczalnej choroby. To przesłanie jest jasne i pewnie dlatego ludzie spędzają tu lata. Ci co oczekują, że Mistrz będzie wyciągał króliki z kapelusza zmieniają lokal.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Domi5 18-06-2013, 21:27
Szkoda, że ludzie nie piszą o wyleczeniu raka metodą NIA na forum Ashkara - może ludzie się wstydzą publicznie przyznać, że dziura w nodze może leczyć raka, ponieważ to wydaje się średniowieczne dla postronnych ludzi.

Mam nadzieję, że żyją jacyś wyleczeni metodą NIA z raka, a Jerzy nie jest wyjątkiem.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: scorupion 18-06-2013, 22:03
To forum martwe było, teraz trochę się rozruszało kiedy przykucnęły tam sieroty po Biosłone. Ale oni więcej zamieszania zrobili niż przysłużyli się propagowaniu NIA.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 19-06-2013, 00:11
Dla nas to dobrze, że te kundle wreszcie znalazły schronisko. Nie będą już zasrywać Biosłone. Szkoda tylko, że zasrywają forum Ashkara.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Ania‬ 19-06-2013, 15:16
Ludzie przychodzą sobie na Biosłone i myślą, że przestrzegają zaleceń, bo stosują MO i DP. Nieważne, iż miesiącami mają dolegliwości, które ewidentnie wskazują, że trzeba zmodyfikować dietę i być może także odstawić MO. Dieta prozdrowotna to nie jest ściśle określony jadłospis, w dodatku jeden właściwy dla wszystkich. Wręcz przeciwnie - właściwe odżywianie według Biosłone to dopasowanie rodzaju pożywienia do potrzeb własnego organizmu, z uwzględnieniem ogólnych wskazówek. Każdy przypadek jest indywidualny i nawet najlepsze porady na forum nie zastąpią własnego wyczucia (oczywiście skonfrontowanego z wiedzą). Na forum można udzielić ogólnych porad, nakierować kogoś, ale tak naprawdę nie można ocenić na podstawie kilku postów, co jest najwłaściwsze dla danej osoby. Każdy jest odpowiedzialny za siebie, a forum ma mieć charakter pomocny we właściwym zrozumieniu, jak funkcjonuje ludzki organizm i czego potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, zgodnie ze swoją naturą.

Jeśli ktoś ma objawy utrzymującego się pogorszenia stanu zdrowia w związku z piciem MO i dalej myśli, że jest wszystko OK, bo przecież Biosłonejczyk musi pić miksturę, to jest w błędzie.
 
Jeśli komuś ewidentnie szkodzi mięso lub jajka i nie patrzy na to, bo jako Biosłonejczyk przecież musi jeść mięso, to jest w błędzie.

Potem wszystko jest na Słoneckiego, bo niby naobiecywał, a efektów brak, albo jest nawet gorzej. No to Słonecki zawinił czy pacjent, który źle zrozumiał ideę? BPP (Biosłonejska Profilaktyka Prozdrowotna) to nie ślepe podążanie za tym co nam się wydaje, że autor miał na myśli.

Przedstawianie NIA w kontrze do BPP jest tak głupie, że ręce opadają. NIA być może w krótszym czasie przyniesie poprawę zdrowia, o które potem pozostanie dbać, i jeśli okaże się, że tak jest, to ta metoda będzie tu z entuzjazmem propagowana. Jeśli utrzymuje się tu dystans do kuracji ranką w nodze, to tylko ze względu na odpowiedzialność i uczciwość wobec czytających. Z kolei BPP to sposób na życie, na całe życie, i dla osób, które nie potrzebują stosować tak inwazyjnej i kontrowersyjnej metody. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że opierając się na zaufaniu do organizmu i jego zdolności do samoregeneracji, można nie uzyskać efektów w postaci cudownego ozdrowienia w pół roku, choć są osoby, które stwierdziły u siebie dużą poprawę w krótkim czasie.
 
Kolejna sprawa. Jeśli Mistrz lub ktoś inny uważa, że należy docenić jakąś osobę za wiedzę i wyczucie w kwestii podejścia do zdrowia, i przyznaje medale czy plakietkę profilaktyka, to właśnie dlatego, żeby z tych powodów daną osobę wyróżnić na tle osób… powiedzmy jeszcze błądzących. To, że ktoś ma problemy ze swoją osobowością i buduje głównie na wirtualnej rzeczywistości forumowej swoje poczucie własnej wartości, a potem opuszcza forum (wszystko jedno czy z własnej woli, czy decyzją kilku osób prowadzących forum) jako sfrustrowany, pokrzywdzony przez Biosłone, to czyja to wina? Czy ktoś powiedział, że im bardziej będziemy wychwalać Mistrza, to tym bardziej wyzdrowiejemy? Najlepsze jest to, że w ogóle nie trzeba tu pisać ani się obnosić ze swoim uznaniem czy pogardą dla forum, żeby wyciągnąć stąd to co dla nas najlepsze, wziąć zdrowie we własne ręce i mieć gdzieś wszystko co się tu dzieje. Jednak niektórzy lubią się przyplątać i szukać kozła ofiarnego, nie widząc swoich błędów.    


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Misiek 19-06-2013, 19:43
Cytat
Na forum można udzielić ogólnych porad, nakierować kogoś, ale tak naprawdę nie można ocenić na podstawie kilku postów, co jest najwłaściwsze dla danej osoby. Każdy jest odpowiedzialny za siebie, a forum ma mieć charakter pomocny we właściwym zrozumieniu, jak funkcjonuje ludzki organizm i czego potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania, zgodnie ze swoją naturą

BPP (Biosłonejska Profilaktyka Prozdrowotna) to nie ślepe podążanie za tym co nam się wydaje, że autor miał na myśli.

Właśnie to jest istota sprawy - musimy się nauczyć samodzielnego myślenia - traktując to forum jako kopalnię wiedzy, którą trzeba zmodyfikować dostosowując do indywidualnych do potrzeb organizmu. Wymaga to ciągłej obserwacji reakcji organizmu, umiejętności wyciągania wniosków z przypadków chorobowych forumowiczów. Czyli jest to wyższa szkoła jazdy - nic nie jest tu podane na tacy w sposób dogmatyczny, ale wyłącznie jako wskazówka, z której możemy, ale nie musimy skorzystać, jeśli widzimy niepożądane reakcje organizmu. Cały szkopuł w tym, ze większość z nas do tej samodzielności jeszcze nie dorosła. Wolimy zdać się na dyletanctwo konowałów, którzy myślą za nas.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Marooned 20-06-2013, 10:31
Dobrze mówisz Anna. Ja swojego czasu stosowałem DP jako schemat i np. jadłem mnóstwo jajek, które z perspektywy czasu bardzo obciążały mi jelita. Ale przynajmniej nauczyłem się czegoś na swoich błędach i zamierzam - bogatszy z doświadczenia - od początku, raz jeszcze przejść DP, ale obserwując reakcje własnego organizmu i dostosowując dietę do siebie w tym względzie.
Kolejna sprawa to gluten. Myślę, że wiele osób (ja do tej pory też) odstawiało go tylko w I etapie DP, natomiast później już nie. Wydaje mi się, że to błąd ponieważ nie jem glutenu już 2 tydzień i czuję się o niebo lepiej.
Dlatego uczcie się na błędach innych i swoich i dążcie do celu.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 20-06-2013, 13:57
Kolejna sprawa to gluten. Myślę, że wiele osób (ja do tej pory też) odstawiało go tylko w I etapie DP, natomiast później już nie. Wydaje mi się, że to błąd ponieważ nie jem glutenu już 2 tydzień i czuję się o niebo lepiej.
Dlatego uczcie się na błędach innych i swoich i dążcie do celu.

Przepraszam chłopie, ale muszę tu zacytować Cię sprzed raptem dwóch miesięcy.
W związku z ostatnimi zawirowaniami i kontrowersjami co do skuteczności metod Biosłone, postaram się podsumować swoje 2 lata.

Niestety nie udało mi się uzyskać korzyści opisywanych w książkach. Liczyłem, że po tych dwóch latach będę widział już jakieś konkretne efekty, jednak niewiele mogę ich zaobserwować. Pewnie powiecie, że 2 lata to za mało. Może i mało, ale uważam, że powinna już być odczuwalna poprawa, a u mnie większość dolegliwości wypunktowanych na początku tematu niestety jak były - tak są :(. Zastanawiam się, czy jest sens dalej ciągnąć picie MO i KB...

A tu moje pytanie i Twoja odpowiedź:
Cytat
Marooned ale tak szczerze, uderz się w pierś. Dwa lata zasad Biosłone, czy dwa lata funkcjonowania na forum? Bo to jest różnica.
2 lata picia MO, stosowania ZZO oczywiście w granicach rozsądku, średnio 1 x dziennie KB z kakao, przejście DP, początkowo ssanie oleju i zakrapianie nosa. Tak więc mogę powiedzieć, że stosowałem w zasadzie wszystko co poleca Biosłone.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Ania‬ 20-06-2013, 14:34
Wiele osób robi błędy, bo nie da się zrozumieć wszystkiego od razu. Łatwo jest przeczytać, stosować wszystko jak leci, a trudniej jest znaleźć w tym wszystkim siebie. Uważam, że to zadanie na lata. Ja sama robiłam wiele błędów i wciąż się mylę w niektórych sprawach. Ale mieć za to do kogoś pretensje? Przesada.

Mistrz powtarza, że Biosłone to ramy, nie kraty. Subtelną jest kwestia wyczucia, kiedy stosujemy zalecenia dla zaleceń, a kiedy faktycznie dopasowujemy dietę do potrzeb i aktualnego stanu organizmu.

Marooned, dobrze, że się przyznałeś do tego glutenu. Na pewno więcej jest takich osób, którym się tylko wydaje, że zdrowo się prowadzą, a tak naprawdę robią kardynalne błędy, przez które nie wyzdrowieją.


Tytuł: Odp: Od słowa do słowa - co się dzieje na forum "Ashkara"
Wiadomość wysłana przez: Domi5 20-06-2013, 16:37
Jeśli chodzi o gluten, to jego odstawienie to podstawa i wszelkie odstępstwa, to opóźnianie wyzdrowienia.

Ja nie jem uczciwie glutenu, czyli chleba, ciastek, placków, mięs w panierce, od listopada 2011 i nie wyobrażam sobie teraz do tego wrócić. Oczywiście popełniam jakieś błędy czy odstepstwa, ale nigdy gluten, bo wiem, jak trudno było mi z niego zrezygnować i nie chcę znowu przyzwyczajać się do czegoś co mi szkodzi.

Nie można oczekiwać poprawy zdrowia jedząc gluten, nawet w ograniczonej ilości - tutaj nie ma odstępstw!