Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Okres poniemowlęcy => Wątek zaczęty przez: Macin61 09-07-2013, 11:09



Tytuł: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Macin61 09-07-2013, 11:09
Alan, 2,5 roczku, od ok. pół roku wstrzymuje kupę. W grudniu 2012 r. wylądował w szpitalu ze względu na wielkie wymioty. Wymiotował cały czas co 15 min., nie przyjmując nic do picia ani jedzenia. Do badań potrzebna była kupka. Nie robił jej przez kilka dni, więc się do niego dobrali. Wkładali mu czopki, w końcu skończyło się lewatywą. Od tamtej pory ma duże problemy ze zrobieniem kupy. Potrafi przez 10 dni jej nie robić. Przez ostatnie dni przed zrobieniem kupy spina się i płacze, chodzi na palcach i zaciska pupkę. Nikt nie potrafi nam pomóc. Pani dochtór przepisała jakieś g.... na rozwolnienie, a to tylko pogorszyło problem. Im bardziej go napiera, tym mocniej zaciska pupkę i chodzi taki płaczliwy kilka dni. Brudzi w ciągu dnia wiele pieluszek, bo po troszku mu ta kupka wychodzi. Macie może jakiś pomysł jak mu pomóc? Jak go odblokować? MO nie pije, po koktajlu wymiotuje.


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Leszek_B 09-07-2013, 19:41
Marcin, ciężko coś poradzić tak po jednym wpisie. Zbytniego doświadczenia nie mam, dzieci mi wyrosły a wielu rzeczy już nie pamiętam. A z tego co piszesz, Alan nie ma problemów z zaparciami ale tym że być może świadomie blokuje oddawanie stolca. Jak piszesz w grudniu miał nieprzyjemne doświadczenie z lekarzami i może wypróżnianie się kojarzy mu się z czymś bolesnym. Czasem po przejściach z jelitami kiedy oddawanie stolca jest bolesne (ze względu na gazy z powodu drożdżycy) pozostaje uraz.
Nic nie piszesz jak chłopak odżywia się na co dzień. Myślę też że powinieneś połączyć oba wpisy z dwóch różnych wątków aby wszyscy mieli pełniejszy obraz sytuacji.


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Kwiatuszek 10-07-2013, 19:59
Przede wszystkim: czy problem jest psychologiczny, czy tkwi w jelitach? Piszesz:
Cytat
Do badań potrzebna była kupka. Nie robił jej przez kilka dni, więc się do niego dobrali
Jak wygląda dieta dziecka? Jaki jest stolec? Jak wyglądała sytuacja nim dziecko trafiło do szpitala? Nie jest prawidłowym wypróżnianie co kilka dni!


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Macin61 10-07-2013, 21:43
Kupy nie robił przez kilka dni bo nic po prostu nie jadł w szpitalu. Wcześniej kupy były raczej regularne co 3 - 4 dni. Po wyjściu ze szpitala zaczęło się wstrzymywania kup, które po kilku dniach robiły się twarde, suche, wielkie, bobkowate. Podczas wypróżniania był wielki płacz jednak nadal były regularne. Wszystko zaczęło się jak mama wróciła do pracy, a Alanuś poszedł do przedszkola. Od tego momentu są te problemy. Budzi się w nocy i pyta: mama nie idzie do placy, a Alanuś nie idzie do pśećkola? Co do żywienia to tak: przed zatruciem w grudniu 2012 i pobycie w szpitalu, w dużej mierze żywienie Biosłonejskie. Zupki, rosoły, wędlinki, kiełbaski wszystko od "chłopa". Jaj nie może bo po jajku wymiotuje. Słodyczy nie jadał w ogóle. Po prostu mu nie smakowały. Marchew, ziemniaki, frytki, brokuły, kalafior, jabłka, gruszki, banany, figi i śliwki suszone, kompoty domowego wyrobu. Mama robiła mu codziennie również kanapki ze zwykłego chleba. To tak w skrócie. W szpitalu lekarze byli zdziwieni jak dziecko jest karmione. Że nie je jogurtów, soczków ze sklepu typu Kubuś, słodyczy, wafelków? Mamusia wprowadziła co polecili lekarze. Więc je Danonki, jogurty, daje mu również paluszki i wciąż je kanapki, pije soczki w kartonikach, Kubusie, herbatkę Nestea. Dostaje 2-3 razy dziennie kaszkę z mleka odtłuszczonego granulowanego takiego zwykłego z kaszką ryżową. Wcześniej dostawał mleko modyfikowane Nutramigen, ale wyskakiwało jakieś uczulenie i mama zmieniła mleko na granulowane. No to tak pokrótce.


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Leszek_B 11-07-2013, 10:16
Prawdopodobnie Alan w grudniu przechodził którąś z chorób wieku dziecięcego. Być może była to tak zwana jelitówka. Należało wtedy zadbać, by dziecko się wtedy nie odwodniło. Lewatywa spowodowała dodatkowe zakłócenie flory bakteryjnej jelit. Powrót mamy do pracy i posłanie chłopca do przedszkola było dla niego sporym przeżyciem, zaś stres też ma negatywny wpływ na pracę jelit. Skumulowało się parę czynników. Kaszlu i kataru które teraz przechodzi nie blokuj. Ewentualnie próbuj łagodzić gwałtowne reakcje. Jak kaszel zginie, lub będzie dużo mniejszy, proponuję wdrożyć MO od najmniejszej dawki.


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Mycha 12-07-2013, 12:07
Może jesteście w stanie zastąpić przedszkole choć w części nianią albo babcią? Takie malutkie dziecko ma prawo nienawidzić przedszkola. Poza tym, szkoda, że mama chłopca tak bardzo słucha się lekarzy w sprawie odżywiania. To prosta droga do ruiny zdrowia.


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Whena 12-07-2013, 19:38
Kupy nie robił przez kilka dni bo nic po prostu nie jadł w szpitalu. Wcześniej kupy były raczej regularne co 3 - 4 dni. Po wyjściu ze szpitala zaczęło się wstrzymywania kup, które po kilku dniach robiły się twarde, suche, wielkie, bobkowate.

Marcin czy ty naprawdę uważasz, że kupa co 3 lub 4 dni to normalne? Dziecko powinno się wypróżniać codziennie. Kupy twarde, suche, wielkie i bobkowate świadczą o złej diecie i złym funkcjonowaniu układu pokarmowego.

Mama robiła mu codziennie również kanapki ze zwykłego chleba.
Więc je Danonki, jogurty, daje mu również paluszki i wciąż je kanapki, pije soczki w kartonikach, Kubusie, herbatkę Nestea. Dostaje 2-3 razy dziennie kaszkę z mleka odtłuszczonego granulowanego takiego zwykłego z kaszką ryżową. Wcześniej dostawał mleko modyfikowane Nutramigen, ale wyskakiwało jakieś uczulenie i mama zmieniła mleko na granulowane. No to tak pokrótce.

Tak pokrótce to większość z tego to syf, który powinniście wykluczyć. Kanapki to gluten - może powodować problemy z wypróżnianiem i zaparcia. Danonki - chyba lubicie truć dziecko. To samo paluszki, Kubusie, soczki z kartonów (pełne cukru) i do tego frytki! To mleko modyfikowane też pewnie przyczyniło się do obecnych problemów.

Jeśli dajecie dziecku śliwki suszone i ono wypróżnia się co 3 lub 4 dni to naprawdę jest z nim kiepsko. Przemyślcie dietę, bo nie jest dobra.


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Ania‬ 13-07-2013, 09:43
Czy przeglądałeś wątki, w których Kwiatuszek pisze o diecie dla dzieci z problemami zdrowotnymi?


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Macin61 26-05-2014, 13:19
Chciałem tylko powiedzieć, iż zaparcia, twarde kupy oraz wstrzymywanie się od wypróżnień, skończyło się po wdrożeniu MO. Przez pierwsze 10 dni picia MO kupa "ładniejsza" była codziennie. Była bardziej miękka i młody nie bał się jej już robić. Tak jest do dnia dzisiejszego. :)


Tytuł: Odp: Wstrzymywanie kupy
Wiadomość wysłana przez: Czkropka 20-02-2015, 11:37
Mam podobny problem z córką. Ma 2 latka i od 3 tygodni boi się zrobić kupkę. Stało się to po jednym jedynym zatwardzeniu jakie miała po zjedzeniu tortu i kilku biszkoptów na przyjęciu urodzinowym. Teraz stolec jest miękki, ponieważ ograniczyłam cukier. Nie pije MO (mam zamiar wprowadzić jak wyjdzie z obecnej infekcji nosa). Ważne jest jeszcze to, iż od 3 dni zauważyłam, że w kale jest krew, pupa pęka, a na zwieraczach jest liszaj. Robię nasiadówki z rumianku, podaję dietę bezglutenową. Pomocy, co robić z pękającym i swędzącym liszajem, z bólem przy oddawaniu kału oraz z blokadą psychiczną... Z góry dziękuję za odpowiedź. Kropka