Niemedyczne forum zdrowia

Czy ktoś z Was spotkał się już z tą chorobą?
Wiem, że wiele kobiet na nią cierpi i że w większości lekarze traktują je jak wariatki, bo po prostu nie znają problemu. Bardzo proszę o odpowiedź.

Cierpię na przewlekły ból sromu, spowodowany wielokrotnymi kuracjami za pomocą antybiotyków i leków miejscowych. Moje dolegliwości mogę przyrównać do zapalenia sromu.
W tej chwili nie chodzę do lekarzy, bo wiem, że nie pomogą a co najwyżej bardziej zaszkodzą. Stosuję tylko olej z pestek winogron do nawilżania, do mycia używam samej wody. Nie stosuję żadnej chemii na miejsca intymne.
Problem trwa od stycznia 2016 czyli prawie 9 miesięcy. Jestem kompletnie załamana. Ból uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie, ciągle dokucza. Moje objawy to pieczenie, swędzenie lub uczucie suchości. Na skórze sromu nie widać zmian.

Bardzo proszę Mistrza o ewentualnie sugestie co mogłabym zastosować na skórę, żeby nie podrażnić jej bardziej. W domowej apteczce posiadam witaminę A w kroplach, maść z żyworódki, jednak mam obawy czy to właściwa droga.
Bardzo się martwię. Moje życie w tej chwili to wegetacja, ciągła walka z dyskomfortem lub bólem. Będę wdzięczna za pomoc.

Radzę spróbować tamponów nasączonych alocitem.

Dziękuję za bezzwłoczną odpowiedz. Rozumie, że alocit, to ta sama mikstura, którą stosuje się wewnętrznie. Pozdrawiam 

Alocit jest jednym z trzech składników mikstury oczyszczającej, którą stosuje się "wewnętrznie". Tampon nasącza się tylko alocitem, z pominięciem dwóch pozostałych składników MO, czyli oleju i soku z cytryny. Nie pozdrawiaj nikogo w postach na forum.

Bardzo proszę o informację w jaki sposób zrobić alocit. Chcę go zastosować na błony śluzowe.

http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura#alocit_jako_skladnik_mikstury_oczyszczajacej
Zacznij czytać portal, jest tu sporo przydatnej wiedzy.

Spróbuj też smarowania olejem kokosowym. Ja, po okresie, kiedy skóra jest "zmęczona" podpaskami używam właśnie takiego nierafinowanego oleju kokosowego i dyskomfort znika.