Niemedyczne forum zdrowia

BLOK REDAKCYJNY => NIA - kontrolowana rana wg dra Ashkara => Wątek zaczęty przez: Piotrekm 25-07-2013, 09:49



Tytuł: Chęć rozpoczęcia NIA - rak mózgu - serce ze sztuczną zastawką
Wiadomość wysłana przez: Piotrekm 25-07-2013, 09:49
Dwa dni temu u mojego taty zdiagnozowano raka mózgu (jeszcze tato nie miał wizyty u onkologa, ale lekarz rodzinny po zobaczeniu wyników badania rezonansem magnetycznym stwierdził obecność raka w kształcie pajęczaka rozrośniętego po mózgu - nie znam fachowej nazwy - nie nadaje się na operacje).
Jedyny objaw - utrata wzroku, postępuje z dnia na dzień.  Tato już ma duże trudności z czytaniem - jeszcze tydzień temu czytał bez większych problemów.

Czytając o tego rodzajach rakach mózgu widzę, że medycyna konwenjonalna niewiele ma do zaoferowania.

Dla skomplikowania sytuacji mój tato ma sztuczną zastawkę w sercu i musi brać leki na rozcieńczenie krwi (tato miał wadę zastawki od urodzenia - około 7 lat temu zaczęła poważniej nawalać i musiał iść na operację).  Tato ma teraz 64 lata.

Tak trafiłem na to forum (czytam dzień i noc).

Bardzo poważnie zainteresowała mnie metoda NIA (ale mam obawy co do infekcji która może źle wpłynąc na serce).  Czy mógłby któś to skomentować?
+  jaką dietę stosować?

Natrafiłem także na metodę zwalczania raka poprzez zmianę odczynu na alkaiczny (miód + soda), czy zagłodzenie raka (który żywi się glukozą), czy witamina B17 itd.

Jestem jeszcze laikiem w tych sprawach, więc bardzo proszę o pomoc!


Tytuł: Odp: Chęć rozpoczęcia NIA - rak mózgu - serce ze sztuczną zastawką
Wiadomość wysłana przez: Kamil 25-07-2013, 13:10
Bardzo ważna jest dieta. JerzyP, który wyszedł z raka, opisuje to w tym poście:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=27825.msg192968#msg192968

Metoda NIA to podstawa, tak samo jak dieta. Zwłaszcza przy szybko rosnącym guzie, bardzo ważne jest drastyczne ograniczenie materiałów budulcowych.

Mistrz napisał artykuł o powstawaniu raka:
http://portal.bioslone.pl/rak_czyli_nowotwor_zlosliwy

Tutaj jeszcze jest jedna bezpośrednia strona doktora G. Ashkara:
http://www.cancerselfcure.com/


Tytuł: Odp: Chęć rozpoczęcia NIA - rak mózgu - serce ze sztuczną zastawką
Wiadomość wysłana przez: Piotrekm 25-07-2013, 19:06
Dziekuję za informacje.

Dostałem dzisiaj wiadomość od Dr. Gashkar'a, że nie ma przeciwskazań jeśli chodzi o serce (należy jednak pilnować zadad aby infekcja się nie dostała do organizmu).
Myślę, że już wystarczająco wiem o NIA aby ją zacząć u taty.  Chyba też zrobie to u siebie, aby dodać tacie odwagi, choć nie mam wzasadzie żadnych dolegliwości (mam 40 lat).

Jeszcze muszę doczytać o diecie.  Na dzień dzisiejszy zaczniemy taką dietę jaką stosował JerzyP (wspomniane w poprzedniej odpowiedzi).

Mam jeszcze pytanie o MO - czy można/należy stować ją równolegle.  Czy było by to za duże obciążenie dla organizmu?  Od którego kroku zacząć - mój tato nie ma żadnych innych dolegliwości.

I jeszcze pytanie od odczyn kwaśny organizmu - wygląda na to, że tato go ma.  Czy powyższa dieta to załatwi, czy może spróbować miód z sodą?  Choć wydaje mi się, że mogło by to być za dużo.  Proszę o poradę i jeszcze raz wszystkim dziękuję.


Tytuł: Odp: Chęć rozpoczęcia NIA - rak mózgu - serce ze sztuczną zastawką
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 25-07-2013, 19:14
Rozpoczynając kurację absolutnie nie należy wdrażać MO, ze względu na możliwość wystąpienia gwałtownych reakcji.

W ogóle na Biosłone wychodzimy z założenia, że w razie choroby należy zastanowić się nad tym, co by tu jeszcze ująć, a nie, co by tu jeszcze dodać.


Tytuł: Odp: Chęć rozpoczęcia NIA - rak mózgu - serce ze sztuczną zastawką
Wiadomość wysłana przez: Piotrekm 26-07-2013, 18:54
Cały czas czytam na temat diety jaka byłaby dobra dla mojego Taty. Mam tutaj pytanie do Pana JerzegoP.

W opisie swojej diety wymienił (w skrócie):
- jajecznica na rano (bez zarodków)
- obiad: pasta budwigowa + jajko na twardo lub miękko (czy udało się wyciągnąć zarodki z takich jaj)
- kolacja to samo + chudy ser

- dotatkowo wafle ryżowe do każdego posiłku
- soki wyciskane z warzyw (burak, seler, pietruszka, marchew) - z korzeni, czy liści? Jeszcze jakieś inne warzywa?
- woda lekko mineralna, herbatki owocowe, rumianek.

1) Teraz mam pytanie, czy to jest wszystko co Pan jadł w czasie tej diety?

2) Czy można przejść na taką dietę z dnia na dzień?
 
Wcześniej mój tato nie stosował żadnej konkretnej diety.

Czy ta dieta pomaga zmienić odczyn organizmu na alkaliczny?

Dziękuję za pomoc.