Niemedyczne forum zdrowia

BLOK REDAKCYJNY => Podwójna moralność => Wątek zaczęty przez: Matak 26-07-2013, 16:01



Tytuł: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Matak 26-07-2013, 16:01
Witam Państwa,
chciałbym poprosić o dostęp do całego forum Biosłone.
Kiedyś piłem MO, ale od jakiegoś czasu tego nie robię. Nie chcę jednak pisać o powodach takiego stanu, ponieważ mogłoby to zostać odebrane jako krytyka a, zgodnie z regulaminem, nie jestem wystarczająco mocnym partnerem do dyskusji, ponieważ nie napisałem żadnej książki na temat zdrowia. Dlatego nie zamierzam niczego i nikogo krytykować. Nie zamierzam w ogóle się udzielać a tylko korzystać z niektórych informacji zawartych na tym forum, ponieważ uważam je za wartościowe. Regulamin przeczytałem i oczywiście zamierzam go respektować.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-07-2013, 19:03
W rubryce: "Skąd" wpisał Pan: "Administracja wie skąd". Owszem, ma Pan rację - administracja wie skąd Pan jest, a nawet więcej - kim Pan jest. Swego czasu dotarła do nas informacja od jednego z użytkowników, że Matak to tylko Pański kamuflaż, a tak naprawdę jest Pan byłym członkiem kadry Biosłone, i że ma Pan na temat Biosłone wiele do powiedzenia, ale napisze to na maila, bo wiadomości PW na forum Biosłone są czytane przez kadrę. Nie wstyd Panu tak łgać w żywe oczy? Przecież był Pan członkiem kadry więc wie, że wprawdzie jest to mozliwe, ale nikt z nas tego nie robi, bowiem PW jest obsługiwane nie przez serwer Biosłone, lecz przez Simple Machines: http://www.simplemachines.org/about/smf/copyright.php więc po każdym wejściu na PW pozostaje dowód, kto przeglądał prywatne wiadomości. Jako członek kadry dobrze Pan wie, że takiego śladu nikt z kadry nie pozostawił, bo my po prostu nie przeglądamy prywatnych wiadomości, bowiem kręcilibyśmy na siebie bat. Zresztą, do czego byłoby nam to potrzebne? Mimo tej wiedzy, szkaluje Pan kadrę Biosłone, wykorzystując do tego PW Biosłone, bo wie Pan, że my tego sprawdzić nie jesteśmy w stanie. Czy muszę mówić, jakie jest nasze zdanie o Panu? Pańskiej uczciwości? Jest Pan Judaszem? Srebrniki, srebrniki, srebrniki?

Kiedyś wiele ze sobą dyskutowaliśmy, więc wiem, że jest Pan osobą głęboko wierzącą. Dlatego teraz piszę do Pana, interesuje mnie bowiem pewne zjawisko społeczne. Nie mogę otóż zrozumieć, jak osoba głęboko wierząca w Boga może zniżać się do tak podłego postępowania. Szczególnie interesują mnie dwa przypadki - Pański i Trubadura. Skąd w Was tyle podłości? Czy to wynika z głębokiej wiary? Dotychczas sądziłem, że ludzie głęboko wierzący są uczciwi, przynajmniej wobec siebie. Czy mógłby Pan wyjaśnić mi (nam) ten ewenement?


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Matak 26-07-2013, 19:45
Myślę, że uczciwszej deklaracji złożyć nie mogłem. Jeśli Państwa to nie zadowala, mogą mi Państwo odciąć dostęp do forum - przeżyję.
A w dyskusje ktoś kiedyś komuś coś doniósł nie zamierzam wchodzić.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-07-2013, 19:50
I nie zamierza Pan ujawnić, kim naprawdę jest? Woli Pan obrabiać dupę za plecami? W tej rzekomej deklaracji ubolewa Pan, że nie może krytykować forum. Ma Pan właśnie okazję. Czego Panu brakuje - odwagi, argumentów, tupetu?


Tytuł: Odp: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Antonio 26-07-2013, 20:47
Zastanawiam się czemu ktoś taki się po prostu nie pojawi jako zupełnie nowa wirtualna tożsamość lecz pisze zalotnie: "Administracja wie..." Dziwne to. Może to jednak chęć powrotu z podniesioną przyłbicą? ;)


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-07-2013, 22:08
Jeśli Państwa to nie zadowala, mogą mi Państwo odciąć dostęp do forum - przeżyję.
Zapewne Pan przeżyje, aczkolwiek... statystyki forum wykazują, że już jako Matak spędził Pan na nim 21 dni, 16 godzin i 56 minut. To o czymś świadczy. Nie, nie będziemy odcinać Panu dostępu do forum. Wolimy mieć Pana na oku, jak dotychczas.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 27-07-2013, 11:17
Po zdemaskowaniu Mataka moderatorzy otrzymali na PW kilka wiadomości od dwóch osób, które próbowały zniechęcić, a nawet zastraszyć początkujących rzekomymi negatywnymi skutkami MO (http://portal.bioslone.pl/mo). Jedną z tych osób rozpracowaliśmy już wcześniej, drugą zajmujemy się w tej chwili.

Mamy gorącą prośbę do wszystkich użytkowników, żeby dali znać moderatorom, jak tylko na ich PW przyjdą wiadomości odstręczające ich od zasad Biosłone.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Ania‬ 27-07-2013, 12:38
Jeśli ktoś ma w związku z tym jakieś wątpliwości odnośnie stosowania MO, to jest dobry moment, żeby te wątpliwości rozwiać.

Przypominam, że napisanie, że MO komuś zaszkodziło, nie jest krytykowaniem. Konstruktywna krytyka (http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstruktywna_krytyka) metod biosłonejskich, jak i uwagi odnośnie prowadzenia forum, są zawsze mile widziane. Niepożądane i niedopuszczalne jest krytykanctwo (http://sjp.pl/krytykanctwo).


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Piotrb111 30-07-2013, 13:33
A czemu tak oględnie, napisać kto jest kto?
Przecież jeżeli ktoś pisze prawdę to nie ma się czego wstydzić więc pan Matak nie będzie miał nic przeciwko.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 30-07-2013, 13:37
Czekamy jeszcze. Może Pan Matak sam się przyzna do samego siebie.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Lusiak75 30-07-2013, 21:12
Moja siostra mówiła, że dostała jakąś taką dziwną wiadomość, że Scorupion choć udziela się na forum to sam nie wierzy w MO i po piciu MO przez jego córkę ma ona jeszcze gorsze problemy niż miała wcześniej. Postaram sie innym razem dokładniej napisać o tym mailu.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: scorupion 30-07-2013, 21:34
No, no, ciekawie się zaczyna, kontynuuj proszę.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 31-07-2013, 09:19
Moja siostra mówiła, że dostała jakąś taką dziwną wiadomość, że Scorupion choć udziela się na forum to sam nie wierzy w MO i po piciu MO przez jego córkę ma ona jeszcze gorsze problemy niż miała wcześniej. Postaram sie innym razem dokładniej napisać o tym mailu.
Ta sprawa jest nam znana i nie przywiązywaliśmy do niej większej wagi. Taka bzdura, z której robi się aferę. Istnieje dział Profilaktyków zdrowia, ukryty przed użytkownikami, gdzie wymieniane są uwagi dotyczące porad udzielanych na forum. Normalna sprawa. Jeśli profilaktyk ma jakieś osobiste pytanie, to nie zadaje go na forum, tylko właśnie tam. To chyba logiczne. Podłe jest tylko to, że ktoś, kogo obdarzyliśmy zaufaniem, wywlókł tę informację na zewnątrz, nadając jej cechy afery.

Swoją drogą Scorupion, wezwany do tablicy teraz i nagabywany w innych miejscach, powinien, moim zdaniem, opisać efekty stosowania BPP zarówno u siebie, jak i córki. Żeby wszystko było jasne.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: scorupion 31-07-2013, 09:39
Zgadza się, ale czekam na opis Lusiaka, a jeszcze lepiej na tego oryginalnego maila co dostała. W dużym skrócie: ktoś łże, bo córka, mimo różnych przejść, czuje się lepiej niż przed miksturą, a ja to już w ogóle rewelacyjnie.

Na razie jako przerywnik, który od rana wprawił mnie w dobry humor, zamieszczam post Niny - nowej eksplodującej gwiazdy erudycji, dezynwoltury i ogólnie wiedzy o zdrowiu.

Cytat od: Nina
Temat postu: Re: Odchorowywanie infekcji
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 11:09 pm
Rejestracja: Pon Lip 08, 2013 5:19 pm
Posty: 38    

O tym że gorączka jest objawem walki organizmu to już w szkole się ludziom wbija do głowy. Tylko jakimś dziwnym trafem cała te wiedza gdzieś ulatuje i się ją zapomina. Potem bierze się do ręki książkę i o! co tam za rewelacje i jakie złote myśli. Przyjmuje się je z łatwością, bo to już nie raz do łba było włożone, a przypominacza traktuje jak boga. Nawet (za przeproszeniem) głupia krowa wie, że jak ją coś zmoże to sie kładzie i leży póki jej chęć do życia nie wróci. Krowa też była na Biosłone? Podobnie jest z innymi sprawami (objawami), bo wiemy to już od pokoleń i tę pamięć mamy w sobie. Przyćmiewają ją jedynie idiotyczne i nachalne reklamy oraz oszołomy również od wieków. Są też oczywiście ludowe tradycje, które nie do końca zdrowiu służą, za to czasem z nimi sporo uciechy. Człowiek tak już ma, że czasem mu do głowy coś głupiego wpadnie i ta głupota ogarnie całe stado jak jedzenie czosnku czy kolczyk w nosie.
Nie możemy w czambuł potępiać pana S. bo większość tego co pisze to wiedza iście podręcznikowa - żadna rewelacja. Ta "nadbudówka" budzi spore wątpliwości. Książki pana S. jakkolwiek pomocne w niektórych kwestiach wyglądają dość ubogo. Mogą służyć jako mini ściągawka i to nie we wszystkim. Gdyby je wydrukować normalną czcionką i oprawić w czerwone okładki raczej by się nie obroniły nawet na poziomie licencjackim. Nie potępiasz tego co pan S. pisze w całości Zibi, bo sporo tej wiedzy pochodzi ze źródeł, które uznajemy za wiarygodne. Z tym ja też się zgadzam.

Jakby ktoś ciężko zaniemógł, mikstura szkodzi, lekarze nie pomagają, ani nawet Korżawska to do Niny.

Ps.
Earth wybiera się na medyczne badania:

Cytat od: earth
Ale to co jest chore w organizmie musi przejść fazę zdrowienia. A mnie ciągle bolą nerki. To jest właśnie faza zdrowienia. Bolące nerki to faza zdrowienia. Kiedy znajdę czas idę na badania
.
Niby nic nadzwyczajnego, każdy może mieć kłopoty z nerkami, ale u niego różnego rodzaju bóle i infekcje po piciu mikstury to efekt szkodliwości mikstury, a teraźniejszy stan po płukaniu, Korżawskiej i przeróżnych innych protokołach to faza zdrowienia hehehe. Może Nina ci coś doradzi?


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 31-07-2013, 10:22
Niby nic nadzwyczajnego, każdy może mieć kłopoty z nerkami, ale u niego różnego rodzaju bóle i infekcje po piciu mikstury to efekt szkodliwości mikstury, a teraźniejszy stan po płukaniu, Korżawskiej i przeróżnych innych protokołach to faza zdrowienia hehehe.

Za to Liwia co chwila zdrowieje: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=27790.msg193453#msg193453 Pamięta ktoś, który to już raz?


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 31-07-2013, 11:29
Cytat od: Nina
Nie możemy w czambuł potępiać pana S. bo większość tego co pisze to wiedza iście podręcznikowa - żadna rewelacja. Ta "nadbudówka" budzi spore wątpliwości. Książki pana S. jakkolwiek pomocne w niektórych kwestiach wyglądają dość ubogo. Mogą służyć jako mini ściągawka i to nie we wszystkim. Gdyby je wydrukować normalną czcionką i oprawić w czerwone okładki raczej by się nie obroniły nawet na poziomie licencjackim.

Mnie zaintrygowały te czerwone okładki. Co o tym sądzicie?


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 31-07-2013, 11:34
Cytat od: Nina
Nie możemy w czambuł potępiać pana S. bo większość tego co pisze to wiedza iście podręcznikowa - żadna rewelacja. Ta "nadbudówka" budzi spore wątpliwości. Książki pana S. jakkolwiek pomocne w niektórych kwestiach wyglądają dość ubogo. Mogą służyć jako mini ściągawka i to nie we wszystkim. Gdyby je wydrukować normalną czcionką i oprawić w czerwone okładki raczej by się nie obroniły nawet na poziomie licencjackim.

Mnie zaintrygowały te czerwone okładki. Co o tym sądzicie?

I złota czcionka na nich koniecznie. Wtedy jest na bogato.


Tytuł: Odp: Wiara a uczciwość
Wiadomość wysłana przez: Lusiak75 08-08-2013, 20:43
Scorupion
A oto obiecany temat maila:
http://www.fotoszok.pl/show.php/1647289_file1-stan-ca-sup3-rki-scorupiona-po-trzech-latach-picia-mikstury-oczyszczaja-cej.jpg.html