|
Tytuł: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Mała 12-08-2013, 21:03 Od dzisiaj zaczęłam "ssać olej", mam w związku z tym kilka pytań.
1. Jak mam ssać ten olej, jak mam w trakcie w ustach strasznie dużo śliny? 2. Podczas ssania zakrztusiłam się i bardzo małą ilość połknęłam, co w ogóle nie powinno się wydarzyć, czy czymś to grozi? 3. Jak zapobiec przedostaniu się minimalnych ilości oleju do gardła? 4. Według Tombaka olej należy ssać delikatnie, a według Mistrza trzeba zrobić jak największe podciśnienie, skąd mam wiedzieć jakim sposobem mam ssać olej? Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 12-08-2013, 21:52 Wszystko jest kwestią wyćwiczenia. Zaczynaj od krótkiego czasu ssania aż dojdziesz do wprawy.
Na początku będziesz się krztusić, mieć dużo śliny w ustach itp., ale jak trochę potrenujesz problem zniknie. Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Kamil 12-08-2013, 21:53 Mała, a ja mam jedno pytanie. Olej zabija, że tak się przed nim chcesz bronić?
Co do czwartego pytania, to wybierz tę metodę, którą uważasz za stosowną. Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 12-08-2013, 22:08 Mała, tutaj masz dokładnie opisane, krok po kroku:
- http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=939.0 Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Mała 13-08-2013, 03:47 Mała, a ja mam jedno pytanie. Olej zabija, że tak się przed nim chcesz bronić? Zabić nie zabija, chodzi mi o to, że olej w trakcie ssania pochłania dużo toksyn, które według Tombaka to "inicjatory" wielu chorób, w tym raka (i prawie wszystkie są aktywne). Co do czwartego pytania, to wybierz tę metodę, którą uważasz za stosowną. Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Lukas123 13-08-2013, 08:01 Weź sobie na początek z tym olejek trochę cytryny, wtedy będzie miał inny smak i nie będziesz ciągle mysleć, że masz w ustach wredny olej. ;) Jednak cytrynę nie stosuj dłużej niż kilka dni bo zęby Cię zaczną boleć. Prócz tego na dłuższą metę polecam kilka kropelek "Azulanu".
Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: LaktozAnna 17-11-2013, 19:25 Stresowa postawa szybciej zaprowadzi Cię do raka niż cokolwiek innego.
Mówi się, że każdy ma raka - bo rak to nic innego jak zdrowe komórki, którym czegoś brak. Stres zabiera komórkom substancje i tym samym stają się rakowe. Połknięcie oleju jest na samym dole listy 'powodujących raka'. Tytuł: Odp: Ssanie oleju Wiadomość wysłana przez: Maharadża 18-07-2016, 17:15 Dwa dni temu rozpocząłem ssanie oleju (z pestek winogron, bo taki mam w domu). Zrobiłem to dwa razy po kilka minut, rano i wieczorem, starając się wytworzyć jak największe podciśnienie. Po wypluciu oleju zauważyłem przekrwienie śluzówki pod językiem i jej opuchnięcie. Następnego dnia czułem ból mięśni pracujących podczas połykania, a także bolało mnie gardło (jak podczas zapalenia gardła). Do dziś czuję w prawym uchu jakbym miał tam wodę (czuję/słyszę w trąbce Eustachiusza "pykanie" podczas połykania) i dalej mam nieco przekrwioną śluzówkę pod językiem. Czy są to normalne objawy ssania oleju, czy może wytworzyłem w jego trakcie zbyt duże podciśnienie?
Po pierwszym dniu ssania oleju przerwałem kurację do czasu ustąpienia objawów. |