Niemedyczne forum zdrowia

Synek mojej kuzynki, urodzony w lutym tego roku, ma stwierdzony refluks (po pobycie w szpitalu i zrobionej pH-metrii). Mały od początku mało przybierał na wadze i ulewał, kuzynka od 3. miesiąca karmienia piersią próbuje odżywiać się zgodnie z zaleceniami Kwiatuszka, które jej poleciłam, niestety nie ma poprawy w przyrostach wagi, a mały już 4 miesiąc bierze polprazol. Czy możecie mi wyjaśnić, co jest przyczyną refluksu u tak małej istotki i co można zrobić, aby leczyć przyczynowo, a nie objawowo?

Dobrze przeczytałam? Polprazol? Czy jest on konieczny u takiego maluszka? Ja bym go nie podawała. Więcej uwagi i uczucia, dieta mamy też nie jest bez znaczenia. Czy dziecko urodziło się w terminie? A jak sama ciąża przebiegała? Właściwie w tym temacie nie jestem biegła... Mam nadzieję, że szybko odpowie Ci ktoś konkretnie w tym temacie.

P o r a ż k a!

To druga ciąża kuzynki i nie miała problemów, poród w terminie siłami natury, dziecko otrzymało tylko jedną szczepionkę w szpitalu na WZW (zresztą tą serią wycofaną z obiegu). Konsultowała dziecko rownież prywatnie u gastroenterologa, czytałyśmy na forum dla matek, że takie leczenie w przypadku refluksu to standard, tylko, że u niej nie ma żadnych rezultatów, a mały ciagle na lekach. Odżywia się z tego co mówi zgodnie z poradami Kwiatuszka. Mistrzu co można jej doradzić?

Często jestem o to pytany przy rozmaitych okazjach. Co mógłbym doradzić? To co zawsze - udać się do bioenergoterapeuty.

Ja jestem postrzegany jako kontynuator profilaktyki prozdrowotnej Hipokratesa. To prawda, ale nade wszystko jestem bioenergoterapeutą. Znam się na tej technice dobrze, mam do niej zaufanie i, co tu dożo gadać, przedkładam ją nad wszystkie inne metody doraźnej pomocy w przypadkach szczególnych.

Tutaj istotne jest wiele czynników (kondycja rodziców podczas poczęcia, mamy podczas ciąży, dieta w ciąży, poród, i wiele innych). Można pomóc dietą, jednak zalecenia w tym szczególnym przypadku wymagają wywiadu i ułożenia diety zgodnej z potrzebami dziecka.