Niemedyczne forum zdrowia

PRZEWODNIK DLA POCZĄTKUJĄCYCH => Wątki dla początkujących => Wątek zaczęty przez: Inka_108 13-03-2014, 21:33



Tytuł: Neuroborelioza i atopowe zapalenie skóry
Wiadomość wysłana przez: Inka_108 13-03-2014, 21:33
Z góry przepraszam za możliwe błędy, jestem osobą z neuroboreliozą i trudności w pisaniu są niestety wpisane w ten zawód.

Mam 45 lat.

1. – 5r. ż. -odmiedniczkowe zapalenie nerek - urazy mechaniczne na skutek kontuzji - leczenie szpitalne, liczne antybiotyki. Anginy. Urazy stawów i kości z uwagi na uprawiany sport.
- 17r.ż. – rumień boreliozowy. Od tego czasu problemy ze stawami i niedomagania ze strony układu nerwowego (koncentracja uwagi, problemy z czytaniem, orientacją przestrzenną, zapamiętywaniem, podwójne widzenie, częste zapalenie korzonków w odcinku piersiowym, zmęczenie, szumy uszne, neuralgie i inne z latami coraz bardziej nasilone i nowe zawroty głowy, drętwienie kończyn, ust i języka) i stawy (bóle stawów, kończyn, stopy, zapalenia stawów). Dolegliwości leczone były podawanymi do stawów środkami przeciwzapalnymi i innymi.

Ilość dolegliwości narastała z latami, przyjmowałam przeróżne leki na przeróżne schorzenia.
Lekarze nie potrafili określić, co tak naprawdę mi dolega.

2. Borelioza została zdiagnozowana 5 lat temu po operacji kolana. Rozpoczęłam czteromiesięczne leczenia wysokimi dawkami antybiotyków. Leczenie przyniosło dobry skutek jednak pojawiło się atopowe zapalenie skóry, które przyjęło uogólnioną postać (80% ciała było zaatakowane). W związku z tym, że leczenie lekami odczulającymi i sterydami nasiliło chorobę przyjmowałam przez półtora roku leki immunosupresyjne. Po ich
odstawieniu AZS wróciło. Zaleczyłam chorobę kilkoma tysiącami igieł akupunktury i ziołami (medycyna tybetańska) w połączeniu z dietą dr. Dąbrowskiej, jak też odstawiłam całkowicie gluten i wyeliminowałam w maksymalnym stopniu konserwanty i barwniki.

Niestety niedawno wszystko wróciło a akupunktura i zioła obecnie nie działają. Nawrót choroby wiąże z tym, że podjęłam ponowne leczenie boreliozy (pojawiły się delikatne objawy neuro) z pomocą nalewki ze szczeci (po kilku dniach z uwagi na pojawienie się AZS szczeć odstawiłam). Przez ostatnie dwa miesiące stosuję leczenie odtruwające firmy Heel (leki homeopatyczne):

Nux vomica-Homaccord - lek wspomagający czynność wątroby i jelit (stosowany w zaburzeniach czynnościowych wątroby, zaburzeniach trawienia żołądkowo-jelitowego); Berberis-Homaccord - lek wspierający toczący się w nerkach proces wydalania (stosowany w stanach zapalnych układu moczowego); Lymphomyosot N - lek poprawiający przepływ chłonki, wspierający pracę układu limfatycznego (stosowany w zaburzeniach układu limfatycznego).

Oprócz tego zestaw ziół na drogi moczowe z Państwa strony, ostropest plamisty (3 łyżeczki dziennie) a także 3 tygodnie diety z kaszy jaglanej. Na początku była poprawa w chwili obecnej, od kilku dni jest bardzo źle. Mam zaatakowane 40% ciała. Jeśli położę się do szpitala, to dostanę leki immunosupresyjne, a mam przekonanie, że tym razem po prostu mnie zabiją.

Proszę o pomoc, bo nie wiem co mam robić.
Jestem w takim stanie bólu i emocjonalnego rozchwiania, że bez Pańskiej pomocy obawiam się nie dam rady przebić się przez to, co mam po kolei stosować. Poza tym potrzebuję też wsparcia i jakieś otuchy, jeśli mam szansę, żeby z tego wyjść.


Tytuł: Odp: Neuroborelioza i atopowe zapalenie skóry
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-03-2014, 22:48
Cytat
Nux vomica-Homaccord - lek wspomagający czynność wątroby i jelit (stosowany w zaburzeniach czynnościowych wątroby, zaburzeniach trawienia żołądkowo-jelitowego); Berberis-Homaccord - lek wspierający toczący się w nerkach proces wydalania (stosowany w stanach zapalnych układu moczowego); Lymphomyosot N - lek poprawiający przepływ chłonki, wspierający pracę układu limfatycznego (stosowany w zaburzeniach układu limfatycznego).
Ruch Biosłone jest ruchem nie-, a tak naprawdę antymedycznym, więc nie da się naszych metod pogodzić z medycznymi durnotami. Żeby wyzdrowieć, a nie tylko wciąż się leczyć, trzeba wprzódy przestać być pacjentem, a to nie takie łatwe.


Tytuł: Odp: Neuroborelioza i atopowe zapalenie skóry
Wiadomość wysłana przez: Kalina 14-03-2014, 11:30
Cytat
Proszę o pomoc, bo nie wiem co mam robić.
Poza tym potrzebuję też wsparcia i jakieś otuchy, jeśli mam szansę, żeby z tego wyjść.

Bez wiary w wyzdrowienie trudno zrobić kolejny krok, a co dopiero pierwszy.

Ważne jest byś zrozumiała, że tylko Ty sama możesz sobie pomóc. Jedyna słuszna droga do zdrowia jest przez zdobywanie wiedzy, a tej jest tu pod dostatkiem i za darmo.

Cały czas uważasz, że musisz coś brać, a może musisz z czegoś zrezygnować?

Piszesz, że odstawiłaś gluten, to bardzo dobrze, a od kiedy?

Sama po sobie widzę, że po odstawieniu glutenu organizm robi gruntowne porządki, a to niestety boli, tak może być i u Ciebie.

Zawsze jest nadzieja, i tego się trzymaj.