Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => Wziąłem zdrowie w swoje ręce => Wątek zaczęty przez: Selone 13-06-2014, 15:16



Tytuł: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Selone 13-06-2014, 15:16
Witam.
Od pięciu lat mieszkam we Włoszech i mój partner życiowy jest Włochem. Od lat walczę z nim o to, żebym mogła jeść kiedy jestem głodna, a nie kiedy jest czas bo tak robiłam w Polsce całe życie. U Włochów jedzenie to świętość, po jedzeniu drzemka i kolacja bardzo późno. Oczywiście mnóstwo wody i wina do każdego posiłku.

Jakoś tak naturalnie od lat nie jem praktycznie chleba, a już we Włoszech tym bardziej bo nie znoszę chleba bez soli, podczas jedzenia nie popijam niczym i nie znoszę wina ani żadnych alkoholi więc ich nie dotykam. Niestety uwielbiam makarony pod każdą postacią i prawdopodobnie zmasakrowałam swój organizm przez ostatni okres życia w tym kraju z powodu objadania się wręcz nadmiernego tymi "smakołykami", szczególnie z masłem i ogromną ilością cukru (kilka łyżek stołowych na talerz - w ostatnim miesiącu codziennie, gdyż dostawałam jakiegoś bzika gdy próbowałam się przewalczyć i nie jeść, wiedziałam, że robię źle, a już taka ilość cukru i jeszcze makaron to samobójstwo).

Wczoraj pierwszy raz zrobiłam sobie koktail błonnikowy i dziś rano umierałam. Objawy jakby zatrucia, Potworny ból brzucha, 7 razy łazienka, i przeszło wszystko.
Zgłodniałam i ugotowałam sobie kaszę gryczaną z masłem. Jest 16:00, czuję się świetnie i nawet już zjadłam kilka orzechów laskowych choć chwilami odczuwam nieokreślony ból głęboko w jelitach, lub gdzieś, trudno mi określić miejsce.

Oprócz koktailu, o którym wspomniałam, od kilku dni jestem na diecie prozdrowotnej i dziś stwierdziłam, że ubyło mi 2 kg. Nie mam problemów z nadwagą więc to jest mi akurat obojętne, ale chciałabym wiedzieć, czy objawy opisane wyżej po koktailu to norma? I czy mogę nadal pić koktail mimo tych perturbacji?

Mój partner to typowy "beton" który wierzy tylko lekarzom i telewizji więc zmusił mnie do zjedzenia banana na biegunkę (stanowczo sprzeciwiłam się tabletkom), mam nadzieję, że banan nie spowoduje blokowania tak jak środki medyczne hamujące biegunkę.

Nie zaczęłam jeszcze pić MO ponieważ nie mam aloesu, a chciałabym kupić czysty bez aloiny więc szukam. Boję się kupować aloes w zielarskich sklepach, o aptece nie wspomnę więc pozostaje zamówić w sklepie biosłone lub w jednej z dwóch firm, o których wiem, że mają czysty sok z samego miąższu bez aloiny. Tutaj nie wiem właśnie czy słuszne mam obawy przed kupowaniem w sklepach zielarskich i prosiłabym o podpowiedź bo sprzedawcom nie wierzę.

Pozdrawiam serdecznie.


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-06-2014, 16:10
Najprościej zamówić wszystko w naszym sklepie firmowym: http://sklep.bioslone.pl/pl/


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Selone 13-06-2014, 16:50
Myślę, że tak zrobię, już kontaktowałam się ze sklepem i wiem jak wygląda sprawa wysyłki więc przyda się wszystkiego po trochu, a jak wygląda sytuacja z pozostałymi pytaniami?

Pozdrawiam serdecznie :-)


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 13-06-2014, 16:52
Gdzie kupione zostały nasiona?


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Selone 13-06-2014, 17:01
W hipermarkecie w dziale żywności ekologicznej. Tutaj nie ma w zasadzie sklepów ze zdrową żywnością i jest to jedyny sposób na zaopatrzenie się w te produkty lub organizowanie dostawy z Polski, niestety.


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 13-06-2014, 17:15
Nasiona trzeba kupić w sklepie Biosłone najlepiej, tamte to jedna wielka lipa. Z ciekawości - próba kiełkowania została zrobiona?


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 13-06-2014, 17:26
Cytat
I czy mogę nadal pić koktail mimo tych perturbacji
Selone, odczekaj, aż wszystko dojdzie do normy, uspokoi się.
Zacznij robić koktajl z jednej łyżeczki zmielonego siemienia lnianego, dodaj trochę wody i wypij.
I takie koktajle pij przez trzy, cztery dni. Będzie dobrze, dodaj ostopest zmielony itd.


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Selone 13-06-2014, 17:33
Gibbon oczywiście żadnej próby nie zrobiłam, bo nie usiedziałabym na miejscu, natychmiast zmieliłam w młynku do kawy i w mikserze do koktaili zmieszałam w gotowaną cukinią i wodą mineralną niegazowaną, którą piję stale.

Kozaczek, odczekam, bo bóle trochę się nasiliły, mam dosłownie bóle jakby skurczowe. Zamówię wszystko w sklepie Biosłone a póki co pozostaje mi dieta prozdrowotna.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam serdecznie :-)

Proszę nie dziękować i nie pozdrawiać w każdym poście. Najlepiej wcale tego nie robić, bo to nic nie wnosi ani nie znaczy.


Tytuł: Odp: Włoska kuchnia
Wiadomość wysłana przez: Antaress 13-06-2014, 21:33
Ja też miałam na początku po wypiciu koktajlu bóle brzucha i biegunkę. Ale nie przestawałam pić i w tej chwili jest dobrze. Myślę, że zawalone jelita tak reagują, ale to wszystko minie, trzeba przetrzymać i iść twardo do przodu. Makaron jest okropnym pożywieniem, przynajmniej dla mnie. Jak spróbowałam po dłuższej przerwie niejedzenia, mój brzuch miał pęknąć! Wystrzegam się makaronów, aczkolwiek bardzo mi smakował.