Niemedyczne forum zdrowia

Siwe włosy to efekt pogorszenia pracy nerek i wątroby, tak więc przy stosowaniu MO jest to jak najbardziej możliwe, wcale nie jako efekt uboczny, lecz jako widoczny efekt oczyszczania i regeneracji organizmu.
Mój partner, który kiedyś był całkiem siwy i łysiejący, dziś ma dużo więcej włosów i to nie siwych. Proces ten postępuje.
Co prawda osiągnął to innym sposobem, ale przecież nie chodzi o sposób, ale rezyltat czyli bycie zdrowym.

Jakim sposobem to osiągnął?

Próbował uratować mnie przed pożarciem przez raka :) i wyszedł mu preparat o takich "skutkach ubocznych".
Próba jak widać się powiodła a siwe włosy wracają do naturalnego od 9 miesięcy.

Preparat bierzemy w formie kapsułek, 99,9% to składniki, które przeciętna gospodyni znajdzie w swojej kuchni :) Składu na razie nie mogę zdradzić, bo procedury patentowe tego zabraniają.

Coś mi tu śmierdzi...

Pewnie to, mantra szambonurków:

Co Panu śmierdzi, Panie Słonecki? :)

Po co tyle "Pana"?

Gibbon,
Raz jeden odpowiem na zaczepkę: w internecie używam "Pan", "Pani" w stosunku to osób, które szanuję znając ich jakieś dokonania. Tyle w temacie.
W przyszłości zaczepki, które nie wnoszą nic do tematu będę pomijać milczeniem, bo nie jestem tu po to, żeby zabawiać nudzących się i szukających rozrywki (czyt. kogo by tu rozszarpać, obśmiać itp.), lecz po to, żeby weryfikować swoją wiedzę, poszerzać ją i dzielić się nią używając ARGUMENTÓW.
Czy nie o to chodzi na tym forum? 

"going gray" - znaczy siwieć.

Gdyby ktoś się pokusił o samodzielne googlowanie.

"Wiem coś ważnego, ale nie powiem" - jest na to malownicze angielskie określenie.
Zgrabne tłumaczenie na język polski jeszcze się - z tego co wiem - nikomu nie udało,
a angielskie jest zbyt malownicze do stosowania w realiach polskiego forum.

O to właśnie chodzi, bardzo piękne podejście do tematu.

Jakbyś rozwinęła myśl zawartą w tym cytacie:

Wedle medycyny Wschodu włosy są jednym ze wskaźników jakości krwi i dlatego wpływa na nie stan nerek oraz śledziony i trzustki (z moich obserwacji wynika, że wątroby też, ale przyznaję, że tu mogę się mylić).
Uszczelnienie jelit za pomocą MO wpływa na poprawienie jakości i czystości krwi, co z kolei regeneruje organy wewnętrzne i mamy efekt w postaci odzyskania utraconych włosów i odwrócenie procesu siwienia (szczególnie przedwczesnego).
Mój partner zaczął gwałtownie siwieć i stracił wiele włosów po podaniu dożylnego kontrastu, który jak wiemy bardzo obciąża nerki.
Teraz je odzyskuje, bo przywraca równowagę w organizmie, mniejsza o sposób.

Źródło to "Odżywianie dla zdrowia" Paul Pitchford.

No to ci się pomerdało?

Nic mądrzejszego nie udało Cie się wymyślić?

Mni się nie udało, ale pracuję nad tym. A jeśli chcesz być dobrze zrozumiana, to pisz sensownie.

Człowieku, wyjmujesz moje zdanie z kontekstu i wychodzi ci brednia. Przeczytaj cały post i przestań się czepiać bez sensu.

Odwrócenie procesu siwienia włosów jest możliwe dzięki stosowaniu MO.
Lepiej?

Nie wiem czy lepiej, w każdym razie sensowniej.
Post przeczytałem i z pierwszej części wynikało jakby mikstura powodowała pogorszenie pracy nerek i wątroby, a w następstwie siwienie włosów. Druga część stoi w opozycji do pierwszej. Napisałaś niezrozumiale.


A jakbyś w świetle swojego drugiego cytatu odniosła się do określenia 'człowieku"?

Zgadza się, po przeczytaniu widzę, że dokonałam dużego skrótu myślowego.

A co powiecie odnośnie siwienia od stresu? Znam przypadek że gość po śmierci córki po 3 dniach  był siwy.

A dziecko zmarło nagle czy po ciężkiej chorobie?
Jeśli nagle to mógł doświadczyć tak silnego lęku, że osiwiał. A uczucie lęku wg medycyny chińskiej przynależy do nerek.
Jeśli dziecko chorowało i liczył się z jego śmiercią, to nie wiem, ale jak komuś umrze dziecko to różne są reakcje.

Nagle w wypadku.

Moja babcia osiwiała gwałtownie po tym, jak  jak stała z córką przy ścianie a naprzeciwko był ustawiony karabin maszynowy.

Więc wniosek że siwienie to nie tylko braki witaminy B.