Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Inne diety i kuracje => Wątek zaczęty przez: Mateusz1208 04-11-2014, 18:23



Tytuł: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mateusz1208 04-11-2014, 18:23
Co myślicie o diecie optymalnej dr Kwaśniewskiego? Byłem przyzwyczajony do dużej ilości warzyw, owoców, ogólnie błonnika. A w DO błonnika znikome ilości. Wypowie się ktoś? Może ktoś stosuje?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Asia61 04-11-2014, 20:28
Na stronie głównej Forum jest wyszukiwarka, z której możesz skorzystać. Polecam.
http://forum.bioslone.pl/index.php?action=search2


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Hektor 04-11-2014, 22:56
Ja na diecie Kwaśniewskiego, po początkowym sukcesie, dorobiłem się gorszego stanu niż przed rozpoczęciem diety, z powodu przerostu bakterii gnilnych. Lepiej spróbuj diety prozdrowotnej.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 04-11-2014, 23:26

Ja na diecie Kwaśniewskiego, po początkowym sukcesie, dorobiłem się gorszego stanu niż przed rozpoczęciem diety, z powodu przerostu bakterii gnilnych.
Cyt. z internetu: "Biochemiczny proces rozkładu materii organicznej przez bakterie gnilne jest bardzo skomplikowany. Ogólnie rzecz biorąc, wydzielane przez nie enzymy w kilku etapach rozkładają złożone związki komórek organizmu na proste substancje odżywcze. Kluczowe znaczenie w tych reakcjach ma przekształcenie węglowodanów, lipidów i białek komórkowych w kwasy organiczne, tłuszczowe i aminowe. Uzyskane w ten sposób substancje zostają pochłonięte przez bakterie i przetrawione do postaci pierwiastków, takich jak azot, wodór, potas, wapń i siarka. Ponadto podczas procesu rozkładu powstaje woda, dwutlenek węgla oraz siarkowodór i amoniak."
Nie pomyliłeś przypadkiem diet...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 05-11-2014, 10:48
Nagonka na dietę optymalną Doktora Kwaśniewskiego na Biosłone to nic nowego. Mistrz wydał polecenie że trzeba tak robić, i utworzył kilka swoich klonów na forum. Zasady Zdrowego Żywienia to klasyczna zrzynka od Doktora Kwaśniewskiego, który skuteczność swojej diety udowadnia od 40-stu lat.

Mój post poprzedni został usunięty i zobaczcie czym moderator Agata to uzasadniła pisząc mi na prv do mnie:
„Usuwam ten post z forum. Zobaczyłam analfabetyczne błędy, typu: "pomogła wielu OSOBĄ", poprawiłam, żeby nie było wstydu, a dopiero potem zobaczyłam jaką prowokację wysłałeś. Żałuję, że poprawiłam, bo wtedy inni widzieliby po błędach z kim mają do czynienia (pisać po polsku nie potrafi, a wymądrza się). Jeśli Ci się nie podoba to forum, to możesz przecież tu nie wchodzić i pisać swoje wywody gdzie indziej.
Moderator Agata”


Dobrze uzasadniła, a błędów nadal mnóstwo. Wyraz "doktor" pisze się małą literą, "zżynać" też niepoprawnie, przed "że" trzeba przecinek, a "40-stu" bez sensu. Zasad zdrowego żywienia nie mamy. Nie poprawiam :)



Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 05-11-2014, 10:53
Cytat
Zasady Zdrowego Żywienia to klasyczna zrzynka od Doktora Kwaśniewskiego, który skuteczność swojej diety udowadnia od 40-stu lat.
Chyba na tobie hehehe.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 05-11-2014, 11:04
Nagonka na dietę optymalną Doktora Kwaśniewskiego na Biosłone to nic nowego.
To ciekawe, bo ja jakoś nie widzę tej nagonki. Wydaje mi się wręcz, że jej brakuje, ale nie nam, tylko Gavroche, stąd te podstępne, podłe prowokacje.

Mistrz wydał polecenie że trzeba tak robić, i utworzył kilka swoich klonów na forum.
No tak, i teraz to ja mam udowodnić, że nie jestem wielbłądem... Więcej podobnych podłości ma Pan w zanadrzu?

Zasady Zdrowego Żywienia to klasyczna zrzynka od Doktora Kwaśniewskiego, który skuteczność swojej diety udowadnia od 40-stu lat.
Wg Gavroche, dieta wegetariańska to też zapewne "zrzynka od Doktora Kwaśniewskiego"...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 05-11-2014, 14:13
Najlepszym, jeszcze żywym hehehe, przykładem na krańcową szkodliwość diety Kwaśniewskiego jestem ja, ale żebym miał pretensję do Kwaśniewskiego to nie. Do siebie raczej, że barani łeb ze mnie.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Udana 05-11-2014, 14:55
Cytat
Nagonka na dietę optymalną Doktora Kwaśniewskiego na Biosłone to nic nowego. Mistrz wydał polecenie że trzeba tak robić, i utworzył kilka swoich klonów na forum.

Nikt nigdy nie wydał polecenia, ale sama napiszę.
Wpisz w wyszukiwarkę "dieta optymalna" i zobaczysz, że wiele na tym forum było o tym. Jednak nie wiem dlaczego oczekujesz od ludzi, którzy inaczej postrzegają zdrowie i odżywianie aby pisali pochwały o czymś, z czym się nie zgadzają, i co niektórym zaszkodziło? 
To forum jest o określonych zasadach i kto ich nie chce stosować, to po prostu tu nie wchodzi, bo i po co?  Biosłonejczycy na forum optymalnych, nie proszą  by Optymalni pokochali Biosłone, bo i po co? To tak jakbyś wszedł na forum wegetarian i zachwycał się mięsem, i jeszcze kazał się im zachwycać, przecież to absurd.
Dlaczego nie piszesz na forum optymalnych?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 05-11-2014, 16:50
Gavroche, nie piszę z niczyjego polecenia ale jak możesz porównywać DO do ZZO. Przecież w ZZO występują jarzyny w dowolnej ilości i dieta nie narzuca ile sztuk jajek trzeba zjeść na śniadanie i kostek masła. Już o tym, kiedyś pisałam, 10 jaj plus pół kostki masła na jeden raz, to dla mnie jest chore i cała ta dieta jest chora. Ja mam do wyżywienia trzech dorosłych mężczyzn, z torbami by mnie puścili. Moja dieta to: jeść wszystko w ilości odpowiadającej rozmiarowi żołądka z dużym ograniczeniem węglowodanów.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 05-11-2014, 19:23
Gavroche, nie piszę z niczyjego polecenia ale jak możesz porównywać DO do ZZO. Przecież w ZZO występują jarzyny w dowolnej ilości i dieta nie narzuca ile sztuk jajek trzeba zjeść na śniadanie i kostek masła. Już o tym, kiedyś pisałam, 10 jaj plus pół kostki masła na jeden raz, to dla mnie jest chore i cała ta dieta jest chora. Ja mam do wyżywienia trzech dorosłych mężczyzn, z torbami by mnie puścili. Moja dieta to: jeść wszystko w ilości odpowiadającej rozmiarowi żołądka z dużym ograniczeniem węglowodanów.
I tak się szerzy kolejny mity o diecie optymalnej...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 05-11-2014, 20:01
Cytat
I tak się szerzy kolejny mity o diecie optymalnej...
I to jest koronny dowód, jak mało nas to interesuje.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mateusz1208 05-11-2014, 20:04
Przeczytałem temat o diecie niskowęglowodanowej i temat uważam za wyczerpany. Przepraszam za zasmiecanie forum. Mam pytanie do Mistrza.
Prawdopodobnie mam alergie. Ostatni objaw czerwone plamy na dloni od wewnątrz.  Przez weekend lerzalem w szpitalu z powodu białko moczu, koszmar. Od dzisiaj wracam do zywienia na ktorym bylem przez ostatnie tygodnie z kilkudniowa przerwa na DO, mianowicie indyk, ziemniaki, cukinia,buraki,kabaczek,oliwa,sól,pieprz, krążki ryzowo kukurydziane.  Niestety kapusta mi nie służy, prawdopodobnie. Tak pojem z tydzien może dwa, aż ustapia wszystkie objawy alergii. A pozniej chcialbym wprowadzic diete pro zdrowotna. I tu pojawia sie problem, bo alergie na jajka czym zastapic to cudo natury? Plus alergia na mleko i jego przetwory. Dodam jeszcze ze mam candida albicans z jednym plusem skapy, robic cos z tym? Aa i jeszcze jedno, sa badania na nietolerancje pokarmową  food280 koszt 1600 zł.  Jest sens to w ogóle robić? Przepraszam za chaotyczny post.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 05-11-2014, 20:10
Post jest rzeczywiście chaotyczny. Radzę wprowadzić DP (http://portal.bioslone.pl/dp). Tam są wszelkie wskazówki.

Proszę zwrócić uwagę na pierwszy akapit: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna#etap_pierwszy_diety


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 06-11-2014, 08:21
Gavroche, nie piszę z niczyjego polecenia ale jak możesz porównywać DO do ZZO. Przecież w ZZO występują jarzyny w dowolnej ilości i dieta nie narzuca ile sztuk jajek trzeba zjeść na śniadanie i kostek masła. Już o tym, kiedyś pisałam, 10 jaj plus pół kostki masła na jeden raz, to dla mnie jest chore i cała ta dieta jest chora. Ja mam do wyżywienia trzech dorosłych mężczyzn, z torbami by mnie puścili. Moja dieta to: jeść wszystko w ilości odpowiadającej rozmiarowi żołądka z dużym ograniczeniem węglowodanów.
W diecie optymalnej również występują jarzyny. Jestem na diecie optymalnej ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby jeść 10 jaj i pół kostki masła. Widocznie masz ogromne problemy ze zrozumieniem istoty diety, skoro takie coś wypisujesz. Również na diecie optymalnej ogranicza się węglowodany.
Dlaczego nie piszesz na forum optymalnych?
A skąd wiesz że nie piszę? Poza tym tu są ciekawsze rzeczy takie jak to: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=27659.msg193307#msg193307


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-11-2014, 10:18
Zaraz, zaraz.
Skąd znam ten szczekliwy, podobny do psa, styl pisania?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 06-11-2014, 12:05
Przeczytałem temat o diecie niskowęglowodanowej i temat uważam za wyczerpany. Przepraszam za zasmiecanie forum. Mam pytanie do Mistrza.
Prawdopodobnie mam alergie. Ostatni objaw czerwone plamy na dloni od wewnątrz.  Przez weekend lerzalem w szpitalu z powodu białko moczu, koszmar. Od dzisiaj wracam do zywienia na ktorym bylem przez ostatnie tygodnie z kilkudniowa przerwa na DO, mianowicie indyk, ziemniaki, cukinia,buraki,kabaczek,oliwa,sól,pieprz, krążki ryzowo kukurydziane.  Niestety kapusta mi nie służy, prawdopodobnie. Tak pojem z tydzien może dwa, aż ustapia wszystkie objawy alergii. A pozniej chcialbym wprowadzic diete pro zdrowotna. I tu pojawia sie problem, bo alergie na jajka czym zastapic to cudo natury? Plus alergia na mleko i jego przetwory. Dodam jeszcze ze mam candida albicans z jednym plusem skapy, robic cos z tym? Aa i jeszcze jedno, sa badania na nietolerancje pokarmową  food280 koszt 1600 zł.  Jest sens to w ogóle robić? Przepraszam za chaotyczny post.

Proszę nie przepraszać, tylko pisac jak człowiek. Są jakieś granice, a tu zostały przekroczone. Proszę to poprawić.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 06-11-2014, 12:14
Cytat
Widocznie masz ogromne problemy ze zrozumieniem istoty diety, skoro takie coś wypisujesz. Również na diecie optymalnej ogranicza się węglowodany.
Ja nigdy nie starałam się zrozumieć  DO, ponieważ mnie to nie interesuje ale mam koleżankę, która ją stosuje i widzę, że pływa w tłuszczu i ciągle coś przelicza i rozpacza, że zjadła za mało tłuszczu w stosunku do białka. Ma wiecznie problem. Jedzenie jest ważne ale nie może przysłonić innych dziedzin życia. Ja tam wolę ZZO. A te węglowodany PROSTE, to ja ograniczam a nie ZZO.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 06-11-2014, 15:45
Ja nigdy nie starałam się zrozumieć  DO, ponieważ mnie to nie interesuje
To dlaczego się wypowiadasz na temat, którego nie starałaś się zrozumieć, i który Ciebie nie interesuje, dodatkowo wprowadzasz ludzi w błąd.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 06-11-2014, 16:11
Cytat
Co myślicie o diecie optymalnej dr Kwaśniewskiego?
Takie było pytanie. I ja taK myślę, czy Ci się to podoba, czy nie. 


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 06-11-2014, 16:15
To dlaczego się wypowiadasz na temat, którego nie starałaś się zrozumieć, i który Ciebie nie interesuje, dodatkowo wprowadzasz ludzi w błąd.

No wiesz, miała kaprys, a w błąd wprowadzasz ty i to w głupi i bezczelny sposób.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mateusz1208 06-11-2014, 17:59
Niestety przez moje gapiostwo dyskusja na temat DO rozgorzała na nowo, niepotrzebnie. Przepraszam za chaos i błędy w moim poprzednim poście, ale pisałem z telefonu na "szybko", jeżeli można uznać to za wytłumaczenie. Niestety nie mogę edytować w celu poprawienia. Co do tematu to chyba można zamknąć, po co powielać. Niech moderator zdecyduję. A dla Mistrza dziękuję.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Hektor 06-11-2014, 22:31

Cyt. z internetu: "Biochemiczny proces rozkładu materii organicznej przez bakterie gnilne jest bardzo skomplikowany. Ogólnie rzecz biorąc, wydzielane przez nie enzymy w kilku etapach rozkładają złożone związki komórek organizmu na proste substancje odżywcze. Kluczowe znaczenie w tych reakcjach ma przekształcenie węglowodanów, lipidów i białek komórkowych w kwasy organiczne, tłuszczowe i aminowe. Uzyskane w ten sposób substancje zostają pochłonięte przez bakterie i przetrawione do postaci pierwiastków, takich jak azot, wodór, potas, wapń i siarka. Ponadto podczas procesu rozkładu powstaje woda, dwutlenek węgla oraz siarkowodór i amoniak."
Nie pomyliłeś przypadkiem diet...


Jedyne co mogłem pomylić to rodzaj bakterii. Może to nie bakterie gnilne a jakieś inne żyjątka, nie robiłem badań laboratoryjnych. Wiem co jadłem i wiem, że ból się bardzo nasilał po zjedzeniu mięsa i braku odpowiednio dużej ilości błonnika.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 09-11-2014, 12:44
Na forum dobradieta.pl niejaki COOLER przepisał kilkadziesiąt listów osób, które zachorowały stosując DO przez kilka/kilkanaście lat. Nie wiem, czy można linkować do tego forum (mam gdzieś linki i opisy do większości przypadków oddzielnie), ale materiał zgromadzony przez niego był zatrważający, nawet dla takich osób jak ja, które doskonale znały szkodliwość diety Kwaśniewskiego.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 09-11-2014, 13:00
Linkować można, ale my to znamy, a ja aż za dobrze. Każdy, kto obracał się w środowisku optymalnych zna.
Może przy okazji taka ciekawostka, na starym forum Ashkara był liczny desant miłośników tłuszczu i proporcji szukających pomocy.

My wychodzimy z założenia, że każda dieta w dłuższym kresie czasu jest szkodliwa, stosujemy tylko kiedy jest taka potrzeba. Normalnie to ZZO.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 09-11-2014, 14:11
Niestety mój post został usunięty, mogę dowiedzieć się dlaczego?

Rygorystyczne diety w dodatku skrupulatne przestrzegane prawie zawsze doprowadzają do niektórych, dużych niedoborów. Stąd ich szkodliwość. Wegan nie ma właściwie szans, by spożywać witaminę B12 (degeneracja układu nerwowego, wzrost homocysteiny i miażdżyca), czysty mięsożerca prędzej czy później nabawi się raka przewodu pokarmowego lub osteoporozy, osoba spożywająca przede wszystkim tłuszcze - będzie miała niedobór witamin rozpuszczalnych w wodzie itd.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 09-11-2014, 15:10
Niestety mój post został usunięty, mogę dowiedzieć się dlaczego?

My możemy poddać jakąś dietę bądź metodę krytyce, nawet miażdżącej, ale dalecy jesteśmy od nagonki.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 09-11-2014, 16:57
To nawet nie była krytyka, tylko zbiór informacji, głównie w postaci listów optymalnych, którzy nabawili się różnych chorób stosując tę dietę. Zresztą większość linków brałem od niejakiego Sztygara, który tutaj je wklejał:

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=28917.msg203906#msg203906

Uważam, że takie informacje, jak potencjalna szkodliwość tej diety, nie powinny być ukrywane na forum prozdrowotnym - nawet jeśli byłaby to nagonka.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 09-11-2014, 17:15
Oczywiście, a mógłbyś nam coś więcej napisać o sobie, swoich doświadczeniach zdrowotnych? Jak udała się ranka, są pozytywne efekty NIA?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 09-11-2014, 18:13
Normalnie to ZZO.
Niektórzy mówią, że normalnie to ŻO :).


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 09-11-2014, 18:51
A niech im tam będzie jak najlepiej do samej śmierci. Tylko przekazuję co wiem i co przeżyłem na tłustej diecie, będą w lepszej sytuacji, bo kiedy ja zaczynałem, nie było takich informacji.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 11-11-2014, 00:38
Cytat
Zasady Zdrowego Żywienia to klasyczna zrzynka od Doktora Kwaśniewskiego, który skuteczność swojej diety udowadnia od 40-stu lat.
Jak można porównywać DO do ZZO skoro Kwaśniewski za niejadalne uznał (jest cała strona o produktach "niejadalnych dla człowieka przy żywieniu optymalnym"): cukier, miód, owoce i przetwory, ryż i kasze, ziemniaki, i jakieś inne produkty pochodzenia roślinnego, skoro w Biosłone nie są one zakazane. Całkowicie różne są tez proporce, Biosłone mówi o mięsie wagowo zrównoważonym surówkami, co nijak ma się do proporcji proponowanych przez Kwaśniewskiego.

Naprawdę trzeba nie lada wysiłku aby porównywać ZZO do DO bo chyba więcej różnic niż podobieństw. A że tłuszcz jest lepszym paliwem niż węglowodany i powinien być głównym nośnikiem energii, to niestety nie wystarczy jako główny argument przemawiający za zżynką, bo jest więcej diet opierających się na tym założeniu.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 07:00
Jak można porównywać DO do ZZO skoro Kwaśniewski za niejadalne uznał (jest cała strona o produktach "niejadalnych dla człowieka przy żywieniu optymalnym"): cukier, miód, owoce i przetwory, ryż i kasze, ziemniaki, i jakieś inne produkty pochodzenia roślinnego, skoro w Biosłone nie są one zakazane. Całkowicie różne są tez proporce, Biosłone mówi o mięsie wagowo zrównoważonym surówkami, co nijak ma się do proporcji proponowanych przez Kwaśniewskiego.
Kolejne kłamstwa, w DO używa się wszystkich produktów, nic nie jest zakazane. Weż sobie pierwszy z brzegu przepis żeby się o tym przekonać. Bym powiedział, że DP czy nawet ZZO są o wiele bardziej restrykcyjne od DO.
Jest mowa jedynie o bardziej wartościowym białku itd. Zresztą podobnie jak tutaj produkty, które podałeś są głównie używane jako dodatki a nie jako podstawa piramidy żywienia zalecanej nam przez IŻŻ.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 11-11-2014, 08:05
Cytat
DP czy nawet ZZO

Co za farmazon...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 08:08
Cytat
DP czy nawet ZZO

Co za farmazon...
Bo?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 08:08
Piotrze, przestań się wygłupiać. Żywiłem się optymalnie z książką kucharską Kwaśniewskiego w ręku, byłem w Arkadiach prowadzonych przez lekarzy optymalnych, kupowałem produkty ze sklepu i piekarni certyfikowanych, krótko też uczestniczyłem czynnie w ruchu optymalnych. Teraz od kilku lat odżywiam się według zasad ZZO, różnice są zasadnicze, jak dzień do nocy, chociaż prawda, że mają parę punktów stycznych. Jak dzień z nocą w postaci poranków i wieczorów hehehe.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 08:25
Nie wygłupiam się... Chodzi o zarzut Brera, że niejako coś tam jest zabronione i jak zwykle staram się sprostować głupoty. Odnośnie produktów nic nie jest zabranione i może dlatego właśnie niektórym dieta szkodzi... Wiadomym jest, że jest to dieta, w której przeważają tłuszcze. Jak można wyczytać na forach, niektórzy optymalni tak uwierzyli w 'proporcje', że niegroźne są im wszelkie margaryny, parówki, wędliny sklepowe itp. Zresztą stosowanie dzisiaj niektórych przepisów czy tabel z książek Kwaśniewskiego to też wypaczenie. Wędliny, sery wyglądały inaczej kiedyś niż teraz.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 08:34
Brer mógł się zasugerować nazwaniem przez Kwaśniewskiego części produktów niejadalnymi, chociaż rzeczywiście on te produkty dopuszczał, aby w małych ilościach.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 08:40
Czy ja wiem czy w małych, powiedziałbym podobnie jak tutaj, czyli takich, aby były dodatkiem a nie głównym posiłkiem.
Jak już rozmawiamy o kuchni DO, to warto zauważyć, że składa się ona z tradycyjnych dań polskich, jak bigosy, golonki, schaby, gulasze, podroby, rosoły czy inne zupy na wywarach, galaretki, itd.
Gdyby odrzucić dziwne placuszki serowo-jajeczne (zamiennik chleba), to chyba nawet nic w tej kuchni nie byłoby dziwnego...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 08:52
Byłyby nadal żelazne proporcje, na których opiera się cała dieta.
Kwaśniewski chciał dobrze, nie udało się, chyba przez brak elastyczności i reakcji na problemy odżywiających się optymalnie. Teraz po ptokach, optymalni zostali zdrowotnie zmasakrowani, gdzie ja ich nie widziałem szukających pomocy, najtwardsze niedobitki i poprawiacze oryginalnej diety tylko trwają na posterunku.
Na Biosłone, wbrew niektórym atakom, cały czas wszystko jest w ruchu, nie ma dogmatów nie do poprawienia, warunek aby mądrze i skutecznie.

Cytat
Czy ja wiem czy w małych powiedziałbym podobnie jak tutaj czyli takich aby były dodatkiem a nie głównym posiłkiem.
No Piotrze, małe ilości to jest właśnie dodatek.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 08:58
Tylko pytanie czy zaszkodzili sobie żywieniem czy swoim stylem życia. Jak chory to do lekarza po antybiotyki a potem dalej dalej odżywianie optymalne. Po iluś tam latach u niektórych wiadomo jak się skończyło ale zadziwiające wg mnie jest to, że sporo optymalnych pomimo tego po dziesiątkach lat funkcjonują ponadprzeciętnie...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 11-11-2014, 10:27
Jak można porównywać DO do ZZO skoro Kwaśniewski za niejadalne uznał (jest cała strona o produktach "niejadalnych dla człowieka przy żywieniu optymalnym"): cukier, miód, owoce i przetwory, ryż i kasze, ziemniaki, i jakieś inne produkty pochodzenia roślinnego, skoro w Biosłone nie są one zakazane. Całkowicie różne są tez proporce, Biosłone mówi o mięsie wagowo zrównoważonym surówkami, co nijak ma się do proporcji proponowanych przez Kwaśniewskiego.

Naprawdę trzeba nie lada wysiłku aby porównywać ZZO do DO bo chyba więcej różnic niż podobieństw. A że tłuszcz jest lepszym paliwem niż węglowodany i powinien być głównym nośnikiem energii, to niestety nie wystarczy jako główny argument przemawiający za zrzynką, bo jest więcej diet opierających się na tym założeniu.
Nieprawdę piszesz, Doktor Kwaśniewski owszem uznaje takie produkty za „niejadalne” ale są one wzięte w cudzysłów i jest wytłumaczone co to oznacza. To ma na celu zwykłemu laikowi uświadomić że takie produkty mogą być jedynie dodatkiem, a nie podstawą żywienia. I jest to w książkach Doktora Kwaśniewskiego dokładnie wyjaśnione. I dobrze że tak napisał bo po dziś dzień w mediach wszystko jest przedstawiane zupełnie odwrotnie.
O warzywach jest dokładnie napisane tak jak pisze Opiotr, chodziło o obalenie kolejnego mitu że podstawą powinno być białko pochodzenia roślinnego. Również jest to wyjaśnione i szeroko opisane.
Książki trzeba czytać ze zrozumieniem, a o tym że tłuszcz zwierzęcy i produkty tłuste powinny być podstawą, pierwszy pisał Doktor Kwaśniewski nie Biosłone. Inteligentnie przerobiono dietę optymalną żeby tacy jak Ty się nabrali. Jak widać sztuczka się udała.
Żywiłem się optymalnie z książką kucharską Kwaśniewskiego w ręku
Niezmiernie współczuję po raz kolejny, Brer jak widać też czytał, a mało pojął, a właściwie nic.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 10:53
Tobie pisałem, bo już nie pamiętam, mylą mi się te wszystkie spadochroniarskie nicki, abyś się walił? Jeśli nie to teraz piszę.

Cytat
Tylko pytanie czy zaszkodzili sobie żywieniem czy swoim stylem życia.
Żywienie zmieniłem, styl życia nie, a różnica jest zasadnicza.

Można zadać jeszcze inne pytanie, czy ci którzy dobrze funkcjonują na diecie optymalnej, bo tacy też są, przestrzegają jej ściśle?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 11-11-2014, 11:30
Cytat
Kolejne kłamstwa, w DO używa się wszystkich produktów, nic nie jest zakazane.
"Dieta Optymalna" Jan Kwaśniewski, Marek Chyliński
Warszawa 2000
strona 234
PRODUKTY NIEJADALNE DLA CZŁOWIEKA PRZY ŻYWIENIU OPTYMALNYM

Proszę bardzo, czarno na białym. Zeskanować stronę?
Więc nie zarzucaj mi kłamstwa.

Kwaśniewski jasno wyraził się na ich temat, a to że śladowe ilości są dopuszczalne, nie jest takim samym podejściem jakie mamy do nich w Biosłone.

Cytat
a o tym że tłuszcz zwierzęcy i produkty tłuste powinny być podstawą, pierwszy pisał Doktor Kwaśniewski nie Biosłone
Kwaśniewski zerżnął z Lutza, nie pisał o tym pierwszy. Zresztą przed Lutzem też ktoś o tym pisał.

Cytat
Nieprawdę piszesz, Doktor Kwaśniewski owszem uznaje takie produkty za „niejadalne” ale są one wzięte w cudzysłów
O nie nie, nie są w żadnym cudzysłowiu. Przynajmniej w wydaniu które posiadam.

Cytat
Brer jak widać też czytał, a mało pojął, a właściwie nic.
Dobrze, dam Ci szansę. Pokaż mi rozdział czy akapit który zaprzeczy fragmentowi, który opisałem wyżej. Może rzeczywiście czegoś nie zrozumiałem.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 11:40

Żywienie zmieniłem, styl życia nie, a różnica jest zasadnicza.

Z ciekawości może Powiesz co się zmieniło u Ciebie w żywieniu.
To co przekazują tzw. lekarze optymalni oraz jadłospisu z książki raczej mają za zadanie pokazać różnorodność posiłków a nie być podstawą. W podstawach przeczytasz, że lepiej jeść prosto i monotometycznie niż za bardzo urozmaicać...
Od siebie napiszę, że jestem obrońcą ŻO bo, dało mi, że tak powiem sporo - co już wcześniej opisywałem tutaj. Przechodząc na Biosłone na pewno sporo dolegliwości się pozbyłem (patrz: deklaracja) ale na tym się zatrzymałem. Starałem się jeść podręcznikowo mięsko, kasza, warzywka. Jako, że pracuję w terenie większość czasu miałem kłopoty z zimnymi stopami i rękami. Do tego jak byłem zmęczony, czułem głód po wejściu do sklepu miałem dosłownie przymus, żeby kupić coś szybkiego (jakaś czekolada czy coś w tym stylu). Wystarczyło, że trochę zmieniłem potrawy na bardziej mięsne, jajeczne i tłuste i o dziwo jak zjem porządne śniadanie to nie czuję głodu do wieczora. Mogę wejść do sklepu i nie mam żadnych pokus. Spokojnie 2 posiłki dziennie mi wystarczają. Zapomniałem co to zimne ręce i stopy, spokojnie mogę cały dzień spędzić na budowie. Straciłem ochotę już nawet na wszelkie kasze, słodycze. Jedyna słodka rzecz to zazwyczaj deserek przed snem KB z 30% śmietanką, jabłkiem i bananem.
W książkach Kwaśniewskiego jest sporo wiedzy i przede wszystkim dobra polska kuchnia. Nawet powoli zaczynam lubić kucharzenie ;).


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 11:42
Cytat
Kolejne kłamstwa, w DO używa się wszystkich produktów, nic nie jest zakazane.
"Dieta Optymalna" Jan Kwaśniewski, Marek Chyliński
Warszawa 2000
strona 234
PRODUKTY NIEJADALNE DLA CZŁOWIEKA PRZY ŻYWIENIU OPTYMALNYM

Proszę bardzo, czarno na białym. Zeskanować stronę?
Więc nie zarzucaj mi kłamstwa.

Kwaśniewski jasno wyraził się na ich temat, a to że śladowe ilości są dopuszczalne, nie jest takim samym podejściem jakie mamy do nich w Biosłone.

Cytat
a o tym że tłuszcz zwierzęcy i produkty tłuste powinny być podstawą, pierwszy pisał Doktor Kwaśniewski nie Biosłone
Kwaśniewski zerżnął z Lutza, nie pisał o tym pierwszy. Zresztą przed Lutzem też ktoś o tym pisał.

Cytat
Brer jak widać też czytał, a mało pojął, a właściwie nic.
Dobrze, dam Ci szansę. Pokaż mi rozdział czy akapit który zaprzeczy fragmentowi, który opisałem wyżej. Może rzeczywiście czegoś nie zrozumiałem.
Proszę przeczytaj całą książkę, może zrozumiesz... Najprościej zacznij od jadłospisów.
Komu to nie zarzucali plagiatu?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 11-11-2014, 11:48
Cytat
Proszę przeczytaj całą książkę, może zrozumiesz...
Wiedziałem :)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 11:57
Cytat
To co przekazują tzw. lekarze optymalni oraz jadłospisu z książki raczej mają za zadanie pokazać różnorodność posiłków a nie być podstawą.

No i bądź mądry, w Arkadiach, również i tej ciechocińskiej, też tylko szukali natchnienia?

Cytat
Z ciekawości może Powiesz co się zmieniło u Ciebie w żywieniu.
Precyzyjne proporcje i liczenie wyleciało, barani łeb ze mnie, że się na to nabrałem, na usprawiedliwienie był powód. Mniej tłuszczu, sporo więcej białka i warzyw, odstawiłem gluten i większość mlecznych.

Tu jest kompendium wiedzy na ten temat, nie chce mi się powtarzać, podpisuję się pod tym obiema ręcami: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=22727


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 12:22
Można zadać jeszcze inne pytanie, czy ci którzy dobrze funkcjonują na diecie optymalnej, bo tacy też są, przestrzegają jej ściśle?

Ściśle? Jak z, czy bez optymalnego pączka?

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=97
(http://dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/kuchnia/pp16.jpg)

(http://www.dobradieta.pl/forum/images/smiles/faint.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 12:35
Cytat
Proszę przeczytaj całą książkę, może zrozumiesz...
Wiedziałem :)
Prościej - odróżnij dietę (dla chorego) od żywienia. Inaczej już nie potrafię...

Precyzyjne proporcje i liczenie wyleciało, barani łeb ze mnie, że się na to nabrałem, na usprawiedliwienie był powód. Mniej tłuszczu, sporo więcej białka i warzyw, odstawiłem gluten i większość mlecznych.

Tu jest kompendium wiedzy na ten temat, nie chce mi się powtarzać, podpisuję się pod tym obiema ręcami: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=22727
Nigdy nie liczyłem proporcji poprostu zwiększyłem ilość tłuszczu ale nawet tzw. ortodoksi potrafią po 2 tygodniach wiedzieć jak się żywić bez liczenia. O niedobiałczeniach/przebiałczeniach już się naczytałem sporo na DD :).


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 12:38
No właśnie, choćby na podstawie przykładu VVV, stawianie znaku równości czy zarzut plagiatu DP i ZZO w stosunku do Diety Optymalnej jest świadectwem poważnej ułomności intelektualnej.
Drugi wariant to zrzut spadochroniarzy w rodzaju syna pana Thénardiera i jego żony hehehe.

Nigdy nie liczyłem proporcji poprostu zwiększyłem ilość tłuszczu
Więc nigdy nie byłeś na Diecie Optymalnej i nie masz powodów aby prowadzić spór.


A jeszcze a propos tych pączków, spore piekarnie funkcjonowały oferując podobny i uwaga-certyfikowany wybór optymalnego pożywienia. Sam je wysyłkowo kupowałem.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 12:51
Więc nigdy nie byłeś na Diecie Optymalnej i nie masz powodów aby prowadzić spór.
Można by tak rzecz, daleko mi do liczenia wszystkiego co jem, w każdym razie coś tam zmieniłem w swoim odżywianiu pod wpływem przeczytanych książek a rezultaty przyszły bardzo szybko, czasem niewiele trzeba a różnica znaczna.
Cytat od: Scorupion
A jeszcze a propos tych pączków, spore piekarnie funkcjonowały oferując podobny i uwaga-certyfikowany wybór optymalnego pożywienia. Sam je wysyłkowo kupowałem.
No właśnie a Brer tego i tak nie zrozumie...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 12:55
Więc miałeś farta, że nie zrozumiałeś albo nie zastosowałeś z innych powodów założeń tłustej diety.
Od dawna tak się odżywiasz?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 12:56
Około roku, odnośnie założeń nie chce już mi się kłócić kto co zrozumiał...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 12:57
Nie kłócę się, udowadniam czarno na białym.
Załamanie na diecie optymalnej, po początkowych rewelacyjnych efektach, przychodziło różnie, od kilku miesięcy do dwóch lat trzeba było czekać. Ja wytrzymałem dłużej.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 12:59
A jeszcze a propos tych pączków, spore piekarnie funkcjonowały oferując podobny i uwaga-certyfikowany wybór optymalnego pożywienia. Sam je wysyłkowo kupowałem.
No tak czarno na białym... Koniec już tego OT, święta są.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 13:02
Czegoś tu nie rozumiem. czytałeś skład?

Składniki:
-  1 kg maki mąki pszennej typ 500
-  0,5kg żółtek
-  0,5 l śmietany 30%
-  0,2 kg masła
-  0,08 kg drożdży
-  0,06 kg cukru
-  0,5 kg powideł śliwkowych lub innego nadzienia wg  uznania
-  0,2 kg cukru pudru do posypania
-  2 kg smalcu do smażenia


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 13:22
Przepisu na pączek optymalny jeszcze nie widziałem ;). Smalcu na którym się smaży chyba nie wliczasz do całości. Mimo wszystko ta lista "rzeczy niejadalnych" dla optymalnych trochę coś podpowiada... Chociaż podobnie jak na Biosłone jak czasem coś się zje to nie ma co wydziwiać, chyba że się to je na codzień. W sumie stosunek B do T się zgadza ale W odfrunęły daleko w tym przepisie z kalkulatora optymalnego wyszło mi: B:T:W 1:2,553:6,777.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 13:27
Nie jem według proporcji, ale z tego co zjem tygodniowo da się wyliczyć proporcje i dosyć powtarzalnie wychodzi mniej więcej tak:

BTW 420 : 840: 210 tygodniowo
BTW 60:120:30 średnio dziennie (1440kcal)
zdarzają mi się przerwy w jedzeniu, nie nadrabiane potem.

Jadłospis dzienny nie istnieje,
mogę modelowo przykładowo podać dwudniowy:

(1)
- serca z kurczaka 770g duszone
- oliwa z oliwek 80g

(2)
- dynia 700g duszona
- oliwa z oliwek 100g

(http://s27.postimg.org/d4912axxf/dwudniowy.png)

Wychodzi BTW 1 : 2 : 0,5
ale co z tego,
wstrętny modyfikator jestem i tyle.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 13:36
Piotrze może ustalmy pewne fakty.
Dieta Optymalna ma się nijak do DP i ZZO ze względu na zupełnie inne założenia i praktyczne ich realizowanie.
Ty nie jesteś na Diecie Optymalnej ze względu na nieprzestrzeganie proporcji, które są żelazną i niezbywalną zasadą tejże diety.
Neofici Diety Optymalnej w początkowym okresie jej stosowania często wpadają w euforię, która później zamienia się w fanatyzm.
W ostatecznym rozrachunku dochodzimy do ściany i walimy w nią łbem.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 11-11-2014, 14:20
Wklejam w celach informacyjnych, prawda potrafi sama się obronić:

Kamienie żółciowe:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226018#226018

Kamień nerkowy:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2232.0

Miażdżyca:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224508#224508

Stan przedzawałowy:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224581#224581

Jaskra:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=229542#229542

Miażdżyca, wieńcówka:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226987#226987

Miażdżyca:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=237095#237095

Słabe zdrowie:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5072.msg296209#msg296209

Udar, nadciśnienie:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224508#224508

Zator, zawał:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233113#233113

Rak u optymalnych:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=234165#234165

Stan przedrakowy:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224691#224691

Nadciśnienie, dna moczanowa:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=234143#234143

Bóle kości:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3908.0

Stan przedrakowy:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=230316#230316

Gruczolakorak:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1647.0

Reumatyzm:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3343.msg55265#msg55265

Białaczka szpikowa:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1767.msg176013#msg176013

Zawały:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224570#224570

Zawał:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225781#225781

Rak u optymalnych:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=234286#234286

Problemy ze zdrowiem:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225558#225558

Miażdżyca:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=124659#124659

Zawał:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226742#226742

Rak dwunastnicy u doradcy optymalnego:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3983.msg72080#msg72080

Byłe ośrodki optymalne rezygnują z leczenia DO: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224209#224209

Miażdżyca i śmierć:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=142631#142631

Migotanie przedsionków:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225781#225781

Cukrzyca I:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=66378#66378

Lech Wałęsa i DO:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/309545,lech-walesa-ujawnia-swoje-choroby.html

Tłuszczaki:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224577#224577

Brak poprawy:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225091#225091

Problemy ze zdrowiem:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225116#225116

Cukrzyca II:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=289.0

Rak:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=235267#235267

Osteoporoza:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3241.0

Reumatyzm:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2384.msg36581#msg36581

Osteoporoza:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226030#226030

Reumatyzm, kwasica:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233441#233441

Reumatyzm:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3884.msg66418#msg66418

Neuropatia:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=228853#228853

Dna moczanowa:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=229122#229122

AMD prawego oka:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=224546#224546

Próchnica:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=235515#235515

Kamienie żółciowe:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=225651#225651

Nadciśnienie:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=226966#226966

Miażdżyca, nerwica:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=231887#231887

Nasilenie bólu:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1186.0

Cieśnie nadgarstkowe:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233334#233334

Kilka przypadków:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=233668#233668

Depresja i kalectwo:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=230910#230910

Cytat
Warto dodać znanych optymalnych którzy zachorowali na raka i zmarli:
Adam Jany – Prezes Stowarzyszenia Optymalnych, wieloletni optymalny, zmarł na raka.
Morgano – Doradca optymalny, wielki propagator Diety "Optymalnej", wieloletni optymalny zmarł na raka
Doktor Kazimierz Mądry – bliski współpracownik Doktora Kwaśniewskiego, zmarł na raka
Wiesław Kijanowski – członek Stowarzyszenia Optymalnych, zmarł na raka.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 11-11-2014, 16:17
Można zadać jeszcze inne pytanie, czy ci którzy dobrze funkcjonują na diecie optymalnej, bo tacy też są, przestrzegają jej ściśle?
Myślą, a przede wszystkim pojmują to co czytają. To że ktoś coś przeczytał nie oznacza że pojął praktyka weryfikuje teorię.
Cytat
Kolejne kłamstwa, w DO używa się wszystkich produktów, nic nie jest zakazane.
"Dieta Optymalna" Jan Kwaśniewski, Marek Chyliński
Warszawa 2000
strona 234
PRODUKTY NIEJADALNE DLA CZŁOWIEKA PRZY ŻYWIENIU OPTYMALNYM

Proszę bardzo, czarno na białym. Zeskanować stronę?
Więc nie zarzucaj mi kłamstwa.

Kwaśniewski jasno wyraził się na ich temat, a to że śladowe ilości są dopuszczalne, nie jest takim samym podejściem jakie mamy do nich w Biosłone.

Cytat
a o tym że tłuszcz zwierzęcy i produkty tłuste powinny być podstawą, pierwszy pisał Doktor Kwaśniewski nie Biosłone
Kwaśniewski zerżnął z Lutza, nie pisał o tym pierwszy. Zresztą przed Lutzem też ktoś o tym pisał.

Cytat
Nieprawdę piszesz, Doktor Kwaśniewski owszem uznaje takie produkty za „niejadalne” ale są one wzięte w cudzysłów
O nie nie, nie są w żadnym cudzysłowiu. Przynajmniej w wydaniu które posiadam.

Cytat
Brer jak widać też czytał, a mało pojął, a właściwie nic.
Dobrze, dam Ci szansę. Pokaż mi rozdział czy akapit który zaprzeczy fragmentowi, który opisałem wyżej. Może rzeczywiście czegoś nie zrozumiałem.
Ja wszystkie publikacje Doktora przeczytałem, wiec mogę się wypowiadać na temat który znam. Proponuję przeczytać książkę Doktora Kwaśniewskiego „Żywienie Optymalne” masz tam wyjaśnione pojęcie „produkty niejadalne”. Fragmenty tej książki są również na stronie Doktora Kwaśniewskiego.
Nawet na Biosłone mówią że masz przeczytać książki Mistrza. Identycznie masz z dietą optymalną, również przeczytaj książki, a nie książkę. Jest różnica zasadnicza. Nawet to trzeba tłumaczyć?
Wklejam w celach informacyjnych, prawda potrafi sama się obronić:
Owszem, prawda potrafi się obronić sama, przeczytaj każdy ten przykład dokładnie, przeanalizuj, i masz tam opisane jakie kto błędy popełnił. Nie sztuka napisać linka „8 lat stosowania diety i jakaś choroba”, linka wytłuścić, bo jak sam widzisz jest to bardzo chwytliwe. Należy wejść w szczegóły, ale wpierw trzeba znać dobrze temat. Ostatnio nawet pan Zięba wypowiada się bardzo ciepło o diecie Doktora Kwaśniewskiego i ten temat wielokrotnie porusza w swoich filmikach.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 16:28
Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza (ten nawet chyba przejął styl od niego). Wyszukiwanie na forum osób, które w danym momencie mają różne objawy chorobowe bez przedstawienia całego życiorysu skąd my to znamy?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 11-11-2014, 17:08
Cytat
Owszem, prawda potrafi się obronić sama, przeczytaj każdy ten przykład dokładnie, przeanalizuj, i masz tam opisane jakie kto błędy popełnił. Nie sztuka napisać linka „8 lat stosowania diety i jakaś choroba”, linka wytłuścić, bo jak sam widzisz jest to bardzo chwytliwe. Należy wejść w szczegóły, ale wpierw trzeba znać dobrze temat. Ostatnio nawet pan Zięba wypowiada się bardzo ciepło o diecie Doktora Kwaśniewskiego i ten temat wielokrotnie porusza w swoich filmikach.

Skąd ja znam te błędy: delikatne zaburzenia proporcji, brak rotacji produktów mlecznych, o 10g za dużo węgli, 5g za mało białka, 3 posiłki zamiast dwóch. I tak z najzdrowszej diety na świecie, na której cofa się szpiczak mnogi - otrzymujemy najgorszą, która w 2 lata rujnuje życie szybciej niż heroina, tytoń i fastfoody razem wzięte. Wysocy rangom optymalni pracujący blisko z doktorem Kwaśniewskim, ludzie po konsultacjach z samym guru, po terapiach prądami selektywnymi również popełniali multum błędów żywieniowych takich jak wymieniłem powyżej? To nie błędy a trzymanie się z uporem godnym maniaka kurczowo szkodliwej monodiety do tego doprowadza. Paradoksalnie, ludzie, którzy na tej diecie grzeszą z produktami, mają większe szanse przedłużenia zdrowia.

No i co z tego, że Zięba się wypowiada pozytywnie? Zięba również zwraca uwagę na suplementację wielu witamin i minerałów, o czym Kwaśniewski nie ma pojęcia - bo przecież wszystko znajduje się w "optymalnych" ilościach w produktach przez niego zalecanych. Jerzy pisze też głupoty, ale suma summarum warto przeczytać jego książkę, na książkę Kwaśniewskiego szkoda czasu (przeczytałem dwie i chyba dlatego nie pojąłem jego geniuszu, bo mój mózg nie "pracuje na ketonach").

Cytat
Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza (ten nawet chyba przejął styl od niego). Wyszukiwanie na forum osób, które w danym momencie mają różne objawy chorobowe bez przedstawienia całego życiorysu skąd my to znamy?

A wiarygodność drukowanych listów i odpowiedzi na nie przez optymalnych lekarzy? A historie wieloletnich, aktywnych na forum, optymalnych też o niczym nie mówią? Zobacz na dowolne inne forum, jak ludzie sobie tą dietą zniszczyli zdrowie. Tego jest multum, nie trzeba się wysilać, żeby to znaleźć. Bronienie i propagowanie tej diety z punktu widzenia dogmatyka jest zawsze obarczone brakiem zdolności syntezy i analizy informacji spoza kręgu. No, ale na coś trzeba umrzeć i nikt nie jest nieśmiertelny, tak w ostateczności podsumowuje się niepowodzenia tego modelu żywienia.

O, sepsa, bez COOLERa:
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=139214#139214


Czyżby z Pomorza?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 11-11-2014, 17:12
Cytat
Nawet na Biosłone mówią że masz przeczytać książki Mistrza. Identycznie masz z dietą optymalną, również przeczytaj książki, a nie książkę. Jest różnica zasadnicza.
I po przeczytaniu tych wszystkich publikacji uważasz, że DO traktuje produkty niejadalne tak jak ZZO?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 17:35
Cytat
Ostatnio nawet pan Zięba wypowiada się bardzo ciepło o diecie Doktora Kwaśniewskiego i ten temat wielokrotnie porusza w swoich filmikach.
No i co, że Zięba?

Cytat
Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza
Podobnie wklejają linki i są w tym konsekwentni.

Cytat
przeczytaj każdy ten przykład dokładnie, przeanalizuj, i masz tam opisane jakie kto błędy popełnił. Nie sztuka napisać linka „8 lat stosowania diety i jakaś choroba”, linka wytłuścić, bo jak sam widzisz jest to bardzo chwytliwe. Należy wejść w szczegóły, ale wpierw trzeba znać dobrze temat

Niestety znam dobrze temat, wszedłem w te szczegóły i przeanalizowałem, przed Biosłone długi czas przebywałem na forum optymalnych. A najważniejsze, że znam osobiście podobne przypadki.

Cytat
Myślą, a przede wszystkim pojmują to co czytają. To że ktoś coś przeczytał nie oznacza że pojął praktyka weryfikuje teorię.
Nie wiedząc czemu bronisz straconej sprawy. Dieta optymalna udowodniła swoją wysoką szkodliwość.

A wiarygodność drukowanych listów i odpowiedzi na nie przez optymalnych lekarzy? A historie wieloletnich, aktywnych na forum, optymalnych też o niczym nie mówią? Zobacz na dowolne inne forum, jak ludzie sobie tą dietą zniszczyli zdrowie. Tego jest multum, nie trzeba się wysilać, żeby to znaleźć.
To prawda, pamiętam desant opty na stare forum Ashkara i rozpaczliwe próby z cieciorką.
Istotne, że rzadko kiedy atakowany jest Kwaśniewski, jak w przypadku kuglarza i kilku innych osób atakowany w obrzydliwy sposób osobiście był Mistrz, a większość materiałów stanowią merytoryczne opisy problemu.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 17:45
Wiarygodność Cooler'a jest taka sama jak Kuglarza (ten nawet chyba przejął styl od niego). Wyszukiwanie na forum osób, które w danym momencie mają różne objawy chorobowe bez przedstawienia całego życiorysu skąd my to znamy?
No, mają tam tego 148 stron. To nawet więcej aniżeli o miksturze oczyszczającej. A swoją drogą, czy oni w ogóle coś piszą o DD? Dalibóg wciąż nie wiem, co to jest. Uświadomcie mnie. Czy na tej diecie, jak rozumiem przeróbce diety dr. Kwaśniewskiego, nikt nie umiera na nic, nawet na raka?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 11-11-2014, 18:11
Skąd ja znam te błędy: delikatne zaburzenia proporcji, brak rotacji produktów mlecznych, o 10g za dużo węgli, 5g za mało białka, 3 posiłki zamiast dwóch. I tak z najzdrowszej diety na świecie, na której cofa się szpiczak mnogi - otrzymujemy najgorszą, która w 2 lata rujnuje życie szybciej niż heroina, tytoń i fastfoody razem wzięte. Wysocy rangom optymalni pracujący blisko z doktorem Kwaśniewskim, ludzie po konsultacjach z samym guru, po terapiach prądami selektywnymi również popełniali multum błędów żywieniowych takich jak wymieniłem powyżej? To nie błędy a trzymanie się z uporem godnym maniaka kurczowo szkodliwej monodiety do tego doprowadza. Paradoksalnie, ludzie, którzy na tej diecie grzeszą z produktami, mają większe szanse przedłużenia zdrowia.

No i co z tego, że Zięba się wypowiada pozytywnie? Zięba również zwraca uwagę na suplementację wielu witamin i minerałów, o czym Kwaśniewski nie ma pojęcia - bo przecież wszystko znajduje się w "optymalnych" ilościach w produktach przez niego zalecanych. Jerzy pisze też głupoty, ale suma summarum warto przeczytać jego książkę, na książkę Kwaśniewskiego szkoda czasu (przeczytałem dwie i chyba dlatego nie pojąłem jego geniuszu, bo mój mózg nie "pracuje na ketonach").
Nie mówię o terapiach Zięby które on omawia, tylko bardzo rzeczowo mówi o diecie optymalnej, jakie błędy na niej ludzie popełniali. Mówi też jak bardzo zdziwili się Australijczycy, kiedy zapoznali się z efektami tej diety w leczeniu cukrzycy. Zupełnie niepotrzebne zniszczono i niszczy się Doktora Kwaśniewskiego w Polsce bo jak widać dieta oparta na produktach tłustych pochodzenia zwierzęcego i niskiej podaży węglowodanów to najzdrowszy model żywienia, a po dziś dzień straszy się ludzi cholesterolem. Doktor Kwaśniewski pisał o tym już 45 lat temu.
To że ktoś ma wysoką rangę czy stanowisko w Zarządach Optymalnych niczego nie dowodzi, nawet na forum które wskazujesz była o tym mowa wielokrotnie. To nie ranga w Zarządach Organizacji świadczy o tym co masz w głowie na dany temat.
Cytat
Nawet na Biosłone mówią że masz przeczytać książki Mistrza. Identycznie masz z dietą optymalną, również przeczytaj książki, a nie książkę. Jest różnica zasadnicza.
I po przeczytaniu tych wszystkich publikacji uważasz, że DO traktuje produkty niejadalne tak jak ZZO?
Owszem, bo dobrze znam temat diety optymalnej, który jest zbieżny z Biosłonejską Piramidą Żywieniową. Jeszcze jedno Ci dopowiem gdyż w poprzednim poście zarzucałeś „zrzynkę”. Znowu nie czytałeś publikacji Doktora Kwaśniewskiego „Jak nie chorować”, a tam jest obszerna bibliografia z której korzystał. Sam widzisz po sobie napisałeś kilka postów, nie znając dobrze tematu diety optymalnej, nie zapoznając się z jego książkami, a dyskutujesz o temacie. Ilu takich jest jak Ty? A później COOLERY mając co pisać że komuś dieta zaszkodziła, bo znali ją podobnie jak Ty.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 11-11-2014, 18:31
Cytat
Owszem, bo dobrze znam temat diety optymalnej, który jest zbieżny z Biosłonejską Piramidą Żywieniową. Jeszcze jedno Ci dopowiem gdyż w poprzednim poście zarzucałeś „zrzynkę”. Znowu nie czytałeś publikacji Doktora Kwaśniewskiego „Jak nie chorować”, a tam jest obszerna bibliografia z której korzystał.

Logiki się nie trzyma to co piszesz, bo jak utrzymać proporcje B:T:W zalecane przez DO, jednocześnie traktując pokarmy niedozwolone w taki sposób jak Biosłone, tak się po prostu proporcji zachować nie da.
Chcesz się popisać na forum, a wypisujesz co do głowy przyjdzie i próbujesz brzonić tych bzdurnych pomysłów. Przecież to są proste rzeczy, wystarczy chwilę pomyśleć.
A zarzucanie Biosłone zrzynkę z Kwaśniewskiego nie jest ani grama bardziej prawdopodobna niż to, że Kwaśniewski zerżnął z Lutza.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 19:04
Logiki się nie trzyma to co piszesz, bo jak utrzymać proporcje B:T:W zalecane przez DO, jednocześnie traktując pokarmy niedozwolone w taki sposób jak Biosłone, tak się po prostu proporcji zachować nie da.
Masz książkę DO, którą się chwalisz a jednocześnie nie chce Ci się zajrzeć do działu jadłospisów... Polecam "Książka kucharska" Kwaśniewskiego to nawet się dowiesz, że można robić torty, serniki, sałatki warzywne itd.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 19:23
No, mają tam tego 148 stron. To nawet więcej aniżeli o miksturze oczyszczającej. A swoją drogą, czy oni w ogóle coś piszą o DD? Dalibóg wciąż nie wiem, co to jest. Uświadomcie mnie. Czy na tej diecie, jak rozumiem przeróbce diety dr. Kwaśniewskiego, nikt nie umiera na nic, nawet na raka?

Na DD piszą ludzie blisko związani z tłustą dietą, albo byli, albo aktualni optymalni. Naturalne, że Kwaśniewski ma tam swoje miejsce.
Eeee, no z tym umieraniem to nie w porządku argument.

Każdy kij ma dwa końce, gdybym znał posty Coolera, nigdy nie pozostałbym na diecie optymalnej i pewnie wiele innych osób uchroniło by się przed poważnymi problemami. Z drugiej strony mamy psychopatyczne zachowanie kuglarza, niestety gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Osoby publiczne, twórcy narażeni są na takie ataki.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 19:29
Dalibóg wciąż nie wiem, co to jest. Uświadomcie mnie. Czy na tej diecie, jak rozumiem przeróbce diety dr. Kwaśniewskiego, nikt nie umiera na nic, nawet na raka?

Może na zasadzie skojarzenia, uznałem, że pytanie dotyczy formuły 4eS, to nie jest dosłownie spis produktów i jadłospis, to wyższy poziom abstrakcji, nie ma prostej odpowiedzi czy jeść orzeszki czy nie jeść, to są wskazówki, jak patrzeć na odżywianie by było coraz lepiej, a nie coraz gorzej. Praktycznych, konkretnych wyborów dokonuje sam jedzący.

Dieta kojarzy się z odchudzaniem, więc tak też jest to na zajawkę ogarnięte.

Najpierw dokonam nieuprawnionego skrótu z mojego subiektywnego punktu widzenia.

4eS

Smak - nie jedz niczego co ci nie smakuje, co nie stoi w sprzeczności z eliminowaniem częściowym lub całkowitym produktów, które uważasz, że Ci nie służą.

Samopoczucie - jeśli przy sposobie jedzenia jaki stosujesz konsekwentnie czujesz się coraz gorzej lub nie uzyskujesz poprawy nie licz na to, że bez zmiany sposobu jedzenia coś nagle magicznie się SAMO zmieni. Trudno liczyć na zmiany nic nie zmieniając.

Swoja waga - zdrowy sposób odżywiania prowadzi do wagi należnej, jeśli dany sposób odżywiania od niej oddala lub do niej nie przybliża to jak wyżej. Trudno liczyć na zmiany nic nie zmieniając.

Samokształcenie - wzrost świadomości w danym temacie ułatwia celniejsze rozpoznawanie potrzeby zmian i ich dokonywanie, nie inaczej jest z jedzeniem. Świadomość objawia się przez wewnętrzne przekonanie, co wyklucza bezrefleksyjność, co nie jest sprzeczne z inspiracjami płynącymi z poznania różnych sposobów spojrzenia na odżywianie, nawet takich do których czujemy pewne uprzedzenia.


Cytat od:  http://www.danwit.pl/artykuly/4-odchudzanie-w-rytmie-formuly-4es/
Dwadzieścia lat własnych eksperymentów żywieniowych oraz obserwacja cudzych utwierdziły nas w przekonaniu, że wszelkie działania kulinarne zmierzające do poprawy zdrowia muszą opierać się twardo na czterech filarach Formuły
4eS.
Cóż to takiego, te 4eS?
Smak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie.
Zaraz, zaraz, a po co jeszcze samokształcenie? To żeby usmażyć dwa jajka, cały instytut jest potrzebny? Nie instytut, ale odrobina nauki. Każda kobieta, która próbowała przyuczyć swoja córkę do robienia makaronu, wie, jak trudno bez woli nauki przekonać nadąsaną latorośl, że dobrze jest zdjąć pierścionki i upiąć włosy przed zagniataniem ciasta. Wracając do stworzonej przez nas Formuły 4eS, na początku był smak. Jedzenie musi smakować. Zmuszanie się do jedzenia potraw „zdrowych”, ale niesmakujących, jest skazane na klęskę. W ciągu milionów lat ewolucja wykształciła w każdym gatunku smak najskuteczniej zapewniający przeżycie. Ewolucja dopilnowała też, żeby osobniki mające ochotę na rzeczy szkodliwe wymarły. Smak, to podstawowy mechanizm przeżycia, dlatego nie można z nim wygrać.  Współczesna technologia produkuje, nigdy niespotykane przez naszych przodków, rzeczy smaczne, ale bezwartościowe. Sam smak nie wystarczy już. Należy kierować się dobrym samopoczuciem po zjedzeniu posiłku. Dzięki temu od razu się dowiemy, które pokarmy są niezdrowe, wysoko-przetworzone i niskowartościowe, a które nam służą. Wszakże są osoby, którym wszystko smakuje, dobrze się czują, mają wspaniałe wyniki wszelkich możliwych badań, ale tyją. Zatem również waga ciała powinna być kontrolowana, ponieważ zbyt niska lub nazbyt wysoka, pomimo dobrego samopoczucia, świadczy o złym odżywianiu, a co za tym idzie, o pogarszającym się stanie zdrowia i zwiastuje przyszłą chorobę. Na koniec samokształcenie. Bez niego nie ugotujemy nawet rosołu, o makaronie nie wspominając. Bez samokształcenia nie dowiemy się nigdy, dlaczego to, co nam smakuje, tak nas tuczy. Bez samokształcenia nie dowiemy się, co jeść, żeby było smaczne i nietuczące. Tylko dzięki samokształceniu możemy wybrać naprawdę wartościowe pożywienie. Świadomie wybierając wartościowe pożywienie, jednocześnie przywracamy właściwy smak, dobre samopoczucie i odpowiednią wagę ciała.

Witold Jarmołowicz
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 20:44
Może jestem mało pojętny, ale powyższego ni w ząb nie rozumiem. Ja pytam o to, co to jest DD, a nie formuła 4es.

Eeee, no z tym umieraniem to nie w porządku argument.
To żaden argument, a jedynie uogólnione pytanie, prowokacja do odpowiedzi.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 21:01
Może jestem mało pojętny, ale powyższego ni w ząb nie rozumiem. Ja pytam o to, co to jest DD, a nie formuła 4es.
M.in. nazwa forum.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 21:05
M.in. to znaczy, że jest także "dobra dieta" jako nazwa własna?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 21:09
Bo jeszcze ma samo w sobie znaczenie 'dobra dieta' - czyli dieta, która jest dobra, o ile dobrze rozumuje...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 21:11
Obawiam się, że każda dieta tak o sobie mówi, albowiem nie napotkałem, żeby jakaś dieta zniechęcała do jej stosowania. A w ogóle, Panie Opiotr, ciekawy jest Pański tok rozumowania, absolutnie niezrozumiały dla mnie jako przeciętnego człowieka.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 21:19
Wiedziałem, że moje rozumowanie dla Mistrza będzie to nielogiczne, bo jak zwykle trzeba by zacząć od definiowania słowa dieta, która w dwóch różnych słownikach jest inaczej określana. Na Biosłone dieta wiadomo ma charakter celowy, przejściowy i nie może kojarzyć się z czymś dobrym ale to pewnie zaraz Mistrz rozwinie. :).


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 21:29
Nie, nie rozwinę. Dieta to dieta. Mnie chodzi o to, czy jest coś takiego jak Dobra Dieta (DD), analogicznie jak Dieta Prozdrowotna (DP), Dieta Optymalna (DO), czy szereg innych diet, których zasady są gdzieś opisane jako swoisty algorytm dla delikwentów. Czy może DD to Dieta Diamondów? Co to jest, ta DD? Z czym się to je albo kojarzy? 


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 21:34
To nie ma o czym dyskutować nie ma żadnej DD, to tylko nazwa forumowa.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 11-11-2014, 21:34
Cytat
Nie mówię o terapiach Zięby które on omawia, tylko bardzo rzeczowo mówi o diecie optymalnej, jakie błędy na niej ludzie popełniali

Link/źródło poproszę.

Cytat
Mówi też jak bardzo zdziwili się Australijczycy, kiedy zapoznali się z efektami tej diety w leczeniu cukrzycy.

No bo akurat, na każdej diecie z niskimi indeksami insulinowymi, po pewnym czasie, komórki uzyskają wrażliwość na insulinę - vide dieta warzywno-owocowa Dąbrowskiej, która jest wysokowęglowodanowa. To, że coś chroni/wyleczy z jednej choroby nie znaczy, że będzie panaceum na np. miażdżycę, co widać we wcześniejszych postach.

Cytat
Zupełnie niepotrzebne zniszczono i niszczy się Doktora Kwaśniewskiego w Polsce bo jak widać dieta oparta na produktach tłustych pochodzenia zwierzęcego i niskiej podaży węglowodanów to najzdrowszy model żywienia, a po dziś dzień straszy się ludzi cholesterolem.

Widzę, że powtarzasz dokładnie słowa Zięby.
Okinawa, Kioto czy mityczni wręcz Hunzowie, to chyba dowód na coś przeciwnego. Podaj społeczności, które żywią się chociaż trochę podobnie do diety Kwaśniewskiego i ich średnią długość życia.
To, że się straszy, to dobrze, bo nikt kto ma cholesterol na poziomie 500 zdrowy nie jest. Aczkolwiek, cholesterol sam w sobie nie jest przyczyna miażdżycy - to tylko marker. Statyny to największy przekręt obecnej medycyny. O wiele ciekawszym parametrem jest homocysteina. Ktoś z długoletnich optymalnych to mierzył?

Cytat
To że ktoś ma wysoką rangę czy stanowisko w Zarządach Optymalnych niczego nie dowodzi, nawet na forum które wskazujesz była o tym mowa wielokrotnie. To nie ranga w Zarządach Organizacji świadczy o tym co masz w głowie na dany temat.

Więc na podstawie czego ustalana jest ranga? Pieniędzy, władzy, znajomości? Wnet nawet gdy Kwaśniewski umrze na jakąś chorobę przewlekłą, będziecie mówić, że nie przestrzegał proporcji i jadł zbyt małą ilością żółtek na śniadanie, że był już stary - i że sama ranga o niczym nie świadczy. Kiedy ostatnio doktor pojawił się publicznie? Wykład na yt, konferencja, zjazd?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 21:36
Dobra dieta to chyba ta, która przynosi oczekiwane efekty, a nie ta która tylko powinna przynosić oczekiwane efekty, ale ich nie przynosi.

Tak samo jak dobra droga to ta co prowadzi do celu, a nie ta co powinna prowadzić do celu, ale nie prowadzi.

Raczej więc pojęcie abstrakcyjne do retrospektywnego* stosowania.

*retrospektywny - poświęcony rozpatrywaniu przeszłości.

Co to jest, ta DD? Z czym się to je albo kojarzy?
DD to skrót od DobraDieta.pl, której właściciel promuje w podejściu do odżywiania formułę 4eS.

Na jakiej diecie są bywalcy forum www.DobraDieta.pl?
Generalnie niskowęglowodanowej, ale nie jest to reguła, ani obecność na forum nie jest uzależniona od modelu żywienia.

(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 21:42
No tak, nie ma o czym dyskutować, skoro czegoś takiego nie ma. Ostatnimi czasy dość często przebywam na DobraDieta.pl i nie mogę załapać, o co tam chodzi. Dyskutują tam o wszystkich dietach, tylko nie o swojej. Teraz rozumiem, a właściwie nie rozumiem, o co w tym chodzi. Pan jako znawca, zapewne z łatwością mi odpowie, na jakiej diecie są bywalcy forum www.DobraDieta.pl, oprócz tego, że dobrej, bo o tym wiemy, ale jak się ona nazywa? To chyba nie jest trudne pytanie, co?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 21:43
Idz Pan (Thomas51) na forum vege, Dąbrowskiej czy innych Japończyków. Trochę zapomniał Pan, że większość przypadków, które trafiały do Kwaśniewskiego to przypadki na których lekarze dawno postawili krzyżyki. Jest to być może pierwszy nasz lekarz, który wyraźnie mówił, że nie ma chorób nieuleczalnych, już samym tym zrobił rewolucję w całym światku, który go tak tępi.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 21:46
Dobra dieta to chyba ta, która przynosi oczekiwane efekty, a nie ta która tylko powinna przynosić oczekiwane efekty, ale ich nie przynosi.

Tak samo jak dobra droga to ta co prowadzi do celu, a nie ta co powinna prowadzić do celu, ale nie prowadzi.
Pełna zgoda, ale żeby dojść do celu, trzeba mieć mapę albo być gołębiem pocztowym. Czy istnieje taka właśnie mapa dla dobrej diety?  


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 21:51
Więc na podstawie czego ustalana jest ranga? Pieniędzy, władzy, znajomości?
To jest niesmaczne. Ranga przyznawana jest na podstawie tego, ile kto gotów jest bezinteresownie poświęcić czasu dla wspólnej sprawy, a nie tylko siedzi w przed kompem i obsmarowuje dupę tym z rangą.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 21:54
Pełna zgoda, ale żeby dojść do celu, trzeba mieć mapę albo być gołębiem pocztowym.
Można tez poszukiwać własnej drogi wedle ogólnych inspiracji, nikt tam nie ukrywa, że żywienie niskowęglowodanowe wedle opinii uczestników przynosi dobre efekty, no chyba, że ktoś popadnie w paranoje ważenia, liczenia, działania wbrew sobie, smakowi, samopoczuciu i wskazaniom wagi.

O tu jest na przykład inspirujący rys historyczny:
http://www.dobradieta.pl/historia.php

Trudno odkrywać Amerykę po x tysiącach lat istnienia cywilizacji, można podkreślać, rozkładać akcenty i inspirować. Ja przykładowo lubię podkreślać, że by obserwować to trzeba upraszczać i nie mieszać, bo inaczej to obserwujemy i oceniamy wszystko, czyli nic.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-11-2014, 21:58
Cytat
na jakiej diecie są bywalcy forum www.DobraDieta.pl, oprócz tego, że dobrej, bo o tym wiemy, ale jak się ona nazywa?
Każdy na innej, tam jest jak w ruskim cyrku.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 22:01
Nie zrozumiałem wywodu VVV, więc podrzucę pytanie pomocnicze: Czy DO to dieta niskowęglowodanowa?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 22:02
Cytat
na jakiej diecie są bywalcy forum www.DobraDieta.pl, oprócz tego, że dobrej, bo o tym wiemy, ale jak się ona nazywa?
Każdy na innej, tam jest jak w ruskim cyrku.
Ale większość na niskowęglowodanowej, tylko broń Boże nie na optymalnej...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 22:03
Nie zrozumiałem powyższego, więc podrzucę pytanie pomocnicze: Czy DO to dieta niskowęglowodanowa?
Skoro zaleca się jedzenie nie więcej jak 1gr. na 1kg masy ciała to jak może być inaczej.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 22:03
Cytat
Ale większość na niskowęglowodanowej
To znaczy, że są tam też wegie... W mniejszości, rzecz jasna...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 22:04
Nie zrozumiałem powyższego, więc podrzucę pytanie pomocnicze: Czy DO to dieta niskowęglowodanowa?
Skoro zaleca się jedzenie nie więcej jak 1gr. na 1kg masy ciała to jak może być inaczej.
To znaczy, że DO też jest dobra dieta! Bingo?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 22:06
podrzucę pytanie pomocnicze: Czy DO to dieta niskowęglowodanowa?
Nie na tyle by przy proporcjonalnym zalewaniu się tłuszczem nie powodować poziomu cukru naczczo w okolicach 120 - 140 mg%, oczywiście tylko u żarłoków, ale zgodnie z zasadami i proporcją. Lek. med. J. Kwaśniewski raczył się zdeklarować, że taki poziom cukru jest właściwy i zgodny z założeniami. Nie wiem czy jest to odpowiedź pomocnicza.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 11-11-2014, 22:07
W krótkim skrócie założenia DO: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 22:08
Cytat
Nie wiem czy jest to odpowiedź pomocnicza.
Jakoś dla mnie żadna pokrętna odpowiedź nie jest pomocna...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 11-11-2014, 22:08
Logiki się nie trzyma to co piszesz, bo jak utrzymać proporcje B:T:W zalecane przez DO, jednocześnie traktując pokarmy niedozwolone w taki sposób jak Biosłone, tak się po prostu proporcji zachować nie da.
Da się wszystko, Ty notorycznie dyskutujesz o czymś czego nie znasz ani od strony teoretycznej, ani od strony praktycznej. Nie znasz tematu, a dyskutujesz i jeszcze wydajesz osądy, nie mając zielonego pojęcia. Jeśli tacy jak Ty i z taką wiedzą biorą się za stosowanie diety optymalnej, to nie ma się co dziwić że COOLERY mają co pisać. Będziesz dalej wypowiadał się o czymś czego nie znasz?
Chcesz się popisać na forum, a wypisujesz co do głowy przyjdzie i próbujesz brzonić tych bzdurnych pomysłów. Przecież to są proste rzeczy, wystarczy chwilę pomyśleć.
A zarzucanie Biosłone zrzynkę z Kwaśniewskiego nie jest ani grama bardziej prawdopodobna niż to, że Kwaśniewski zerżnął z Lutza.
Ja się nie chcę niczym popisać, póki co to Ty się popisujesz nieznajomością tematu na który dyskutujesz. Czytając Ciebie przypomina mi się dzisiejszy skrót z tak zwanego „Marszu Narodowców” dziennikach zapytał jednego z „Narodowców”, czy wie ile zwrotek ma Mazurek Dąbrowskiego? Odpowiedział, „wiem ma siedem zwrotek”.
Wracając do odpowiedzi, ależ owszem że jest, Kwaśniewski podał bibliografię, wiec jaka „zrzynka”? Biosłone nie podało. Kwaśniewski był na długo przed Biosłone.
Cytat
Nie mówię o terapiach Zięby które on omawia, tylko bardzo rzeczowo mówi o diecie optymalnej, jakie błędy na niej ludzie popełniali

Link/źródło poproszę.

Cytat
Mówi też jak bardzo zdziwili się Australijczycy, kiedy zapoznali się z efektami tej diety w leczeniu cukrzycy.

No bo akurat, na każdej diecie z niskimi indeksami insulinowymi, po pewnym czasie, komórki uzyskają wrażliwość na insulinę - vide dieta warzywno-owocowa Dąbrowskiej, która jest wysokowęglowodanowa. To, że coś chroni/wyleczy z jednej choroby nie znaczy, że będzie panaceum na np. miażdżycę, co widać we wcześniejszych postach.

Cytat
Zupełnie niepotrzebne zniszczono i niszczy się Doktora Kwaśniewskiego w Polsce bo jak widać dieta oparta na produktach tłustych pochodzenia zwierzęcego i niskiej podaży węglowodanów to najzdrowszy model żywienia, a po dziś dzień straszy się ludzi cholesterolem.

Widzę, że powtarzasz dokładnie słowa Zięby.
Okinawa, Kioto czy mityczni wręcz Hunzowie, to chyba dowód na coś przeciwnego. Podaj społeczności, które żywią się chociaż trochę podobnie do diety Kwaśniewskiego i ich średnią długość życia.
To, że się straszy, to dobrze, bo nikt kto ma cholesterol na poziomie 500 zdrowy nie jest. Aczkolwiek, cholesterol sam w sobie nie jest przyczyna miażdżycy - to tylko marker. Statyny to największy przekręt obecnej medycyny. O wiele ciekawszym parametrem jest homocysteina. Ktoś z długoletnich optymalnych to mierzył?

Cytat
To że ktoś ma wysoką rangę czy stanowisko w Zarządach Optymalnych niczego nie dowodzi, nawet na forum które wskazujesz była o tym mowa wielokrotnie. To nie ranga w Zarządach Organizacji świadczy o tym co masz w głowie na dany temat.

Więc na podstawie czego ustalana jest ranga? Pieniędzy, władzy, znajomości? Wnet nawet gdy Kwaśniewski umrze na jakąś chorobę przewlekłą, będziecie mówić, że nie przestrzegał proporcji i jadł zbyt małą ilością żółtek na śniadanie, że był już stary - i że sama ranga o niczym nie świadczy. Kiedy ostatnio doktor pojawił się publicznie? Wykład na yt, konferencja, zjazd?
Obejrzyj dokładnie filmy Zięby, jest ich sporo i ciągle przybywa. Kierowanie się indeksami przy cukrzycy nie ma nic wspólnego z leczeniem jej dietą optymalną, nie masz o tym pojęcia. A po co mi wiedzieć na jakiej podstawie ktoś przyznaje jakieś rangi optymalnym? Już Ci pisałem nie ranga świadczy o tym co masz w głowie. Najlepiej samemu zapoznać się z tematem, zrozumieć go, a nie straszyć ludzi nie mając pojęcia i podpierać się linkami COOLERA nie wchodząc w szczegóły co tam jest napisane.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 22:09
W krótkim skrócie założenia DO: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
No i fajnie. Mnie chodzi o to samo w przypadku DD.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 22:19
Ojej, wyższy poziom abstrakcji, po ludzku, nie ryba, a wędka.

Cytat
Dwadzieścia lat własnych eksperymentów żywieniowych oraz obserwacja cudzych utwierdziły nas w przekonaniu, że wszelkie działania kulinarne zmierzające do poprawy zdrowia muszą opierać się twardo na czterech filarach Formuły
4eS.
Cóż to takiego, te 4eS?

Choć jak się ktoś uprze by dostać jakiś jadłospis na start aby załapać sposób poszukiwania własnej drogi to go dostanie, pewne typowe schorzenia i typowe jadłospisy z przeszłości zwykle z powodzeniem "odkręca się" na początku podobnymi zestawami produktów.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-11-2014, 22:21
Cytat
Wracając do odpowiedzi, ależ owszem że jest, Kwaśniewski podał bibliografię, wiec jaka „zrzynka”? Biosłone nie podało. Kwaśniewski był na długo przed Biosłone.
Biosłone na początku podawało bibliografię, ale doszło do wniosku, że dla przeciętnego Kowalskiego, do którego kierowana jest nasza wiedza, to zwyczajne bzdety. Szkoda papieru. Brak bibliografii jest za to przydatny upierdliwcom, co to nie mogąc niczego zarzucić od strony merytorycznej, czepiają się bibliografii. Niechaj im będzie, bowiem jeśli czepiają się jedynie bibliografii, to najlepszy dowód, że nie mają czego się czepić.  

Ponadto, co jest chyba jasne i logiczne, nie można w pełni zaadoptować jakiegokolwiek źródła, gdyż są tam zarówno rzeczy, z którymi autor powołujący się na nie zgadza się, jak i takie, z którymi się nie zgadza. Wtedy trzeba wyrywać cytaty z kontekstu, czyli dokonywać manipulacji. Większość autorów permanentnie dokonuje owych manipulacji, starając się dowieść swojej wiarygodności. Biosłone tego nie robi, tak samo, jak nie robi wstępów, rysów historycznych, odwoływań, powoływać, inwokacji. Przekazujemy tylko wiedzę, i już.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 11-11-2014, 22:25
Biosłone na początku podawało bibliografię, ale doszło do wniosku, że dla przeciętnego Kowalskiego, do którego kierowana jest nasza wiedza, to zwyczajne bzdety
Zawsze mnie to bawiło i wytykałem trollom, które narzekały na brak bibliografii, że nie znając autora i nie orientując się w temacie, nie wiedzą co mają krytykować by nie wyjść na łosia, a nawet nieopatrznie nie skrytykować mocodawców.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 11-11-2014, 23:16
Idz Pan (Thomas51) na forum vege, Dąbrowskiej czy innych Japończyków. Trochę zapomniał Pan, że większość przypadków, które trafiały do Kwaśniewskiego to przypadki na których lekarze dawno postawili krzyżyki. Jest to być może pierwszy nasz lekarz, który wyraźnie mówił, że nie ma chorób nieuleczalnych, już samym tym zrobił rewolucję w całym światku, który go tak tępi.
A ile było też takich przypadków ludzi, którzy byli zdrowi lub nie odczuwali żadnych symptomów choroby i przechodząc na DO po kilku latach strasznie podupadli na zdrowiu lub stracili życie kierując się maksymą, że na Żywieniu Optymalnym chorób degeneracyjnych być nie może? Zachęcam do odwiedzenie linków wklejonych przeze mnie wcześniej. Ach tak, nieprzestrzeganie proporcji i spisek COOLERa...

To jest niesmaczne. Ranga przyznawana jest na podstawie tego, ile kto gotów jest bezinteresownie poświęcić czasu dla wspólnej sprawy, a nie tylko siedzi w przed kompem i obsmarowuje dupę tym z rangą.

Niesmaczne jest arbitralne twierdzenie, że miażdżycy, raka, osteoporozy i innych chorób na tej diecie być nie może, pomimo licznych listów i odwiedzin w Arkadiach i poradniach żywienia optymalnego chorych ludzi.
Niesmaczne jest zwalanie winy tylko na złe stosowanie diety w przypadkach niepowodzeń.
Niesmaczne jest pisanie po wszystkich możliwych forach nieprawdziwych informacji o tym jak dieta wyleczyła kilka wzajemnie wykluczających się chorób występujących równolegle - vide Krystyna*opty*.
Niesmaczny jest dogmatyczny upór i brak chociaż małych korekt skompromitowanych tez.
Niesmaczne jest twierdzenie, że każdą chorobę można wyleczyć tą dietą.
Niesmaczne jest robienie biednym, schorowanym ludzi wody z mózgu.
Niesmaczne jest sprowadzanie wszystkiego do proporcji, tłuszczu nasyconego i profilu aminokwasowego.

Wszystko to oczywiście bezinteresownie i charytatywnie, dla wspólnej sprawy.

Dopóki takie precedensy będą istniały, dopóty będę starał się przedstawiać kontrargumenty poparte czy to wiedzą, badaniami, statystyką czy przypadkami osób, które ten niesmak pokazują - i mam nadzieję, że przynajmniej jedną zagubioną osobę uda się od tego żywienia odwieść.

Cytat od: Talmud
Ktokolwiek ratuje jedno życie, to jakby ocalił cały świat


Wiedza nt. zakresu żywienia musiała być jednym z warunków koniecznych awansowania w hierarchii optymalnych. Co to za doradca, prezes, współpracownik, który nie posiada wiedzy?

Obejrzyj dokładnie filmy Zięby, jest ich sporo i ciągle przybywa. Kierowanie się indeksami przy cukrzycy nie ma nic wspólnego z leczeniem jej dietą optymalną, nie masz o tym pojęcia. A po co mi wiedzieć na jakiej podstawie ktoś przyznaje jakieś rangi optymalnym? Już Ci pisałem nie ranga świadczy o tym co masz w głowie. Najlepiej samemu zapoznać się z tematem, zrozumieć go, a nie straszyć ludzi nie mając pojęcia i podpierać się linkami COOLERA nie wchodząc w szczegóły co tam jest napisane.

Oglądałem dokładnie wszystkie filmiki jakieś 2 tygodnie temu i nie pamiętam, by tam mówił o błędach, którzy ludzie optymalni popełniają na swojej diecie, stąd moje pytanie - który to filmik? Na pewno pamiętasz, z chęcią bym posłuchał.
Przedstaw więc inne mechanizmy, dzięki którym komórki uzyskują na powrót wrażliwość na insulinę przy użyciu DO. Zwracam uwagę, że tamte linki nie są tylko linkami do postów COOLERa. Mógłbym wkleić inne, ale nie stanowiłyby one tak mocnych dowodów, jak przedruki listów z Optymalniaka czy przypadki osób aktywnych w świecie optymalnych już wcześniej.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 11-11-2014, 23:22
Cytat
Cytat od: Brer  Dzisiaj o 18:31:35
Logiki się nie trzyma to co piszesz, bo jak utrzymać proporcje B:T:W zalecane przez DO, jednocześnie traktując pokarmy niedozwolone w taki sposób jak Biosłone, tak się po prostu proporcji zachować nie da.
Da się wszystko, Ty notorycznie dyskutujesz o czymś czego nie znasz ani od strony teoretycznej, ani od strony praktycznej.

O matko i córko, zrób prostą kalkulację B:T:W typowego obiadu Biosłonejczyka i porównaj to z proporcjami DO.
I przestań tłumaczyć wszystkim, że się nie mają pojęcia o DO i że Biosłone ściągnęło z DO.  
Chwalisz się przeczytanymi publikacjami Kwaśniewskiego, a chyba z książek Biosłone nie wyniosłeś zbyt wiele, jeśli w ogóle je czytałeś.

Cytat
Biosłone na początku podawało bibliografię, ale doszło do wniosku, że dla przeciętnego Kowalskiego, do którego kierowana jest nasza wiedza, to zwyczajne bzdety. Szkoda papieru. Brak bibliografii jest za to przydatny upierdliwcom, co to nie mogąc niczego zarzucić od strony merytorycznej, czepiają się bibliografii. Niechaj im będzie, bowiem jeśli czepiają się jedynie bibliografii, to najlepszy dowód, że nie mają czego się czepić.
A niektórzy podają bibliografię, aby ukryć rzeczywiste źródło inspiracji i nie być posądzonym o plagiat. Więc bibliografia to do bani argument (chociaż może bardziej tyczy się to prac dyplomowych pisanych przez młodych studentów).


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 12-11-2014, 06:18
No to już wiem, co miał na myśli Sokrates konstatując: - "Wiem, że nic nie wiem". Jemu chodziło o DD...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Nieboraczek 12-11-2014, 11:49
Formuła 4S. Sama nazwa jakaś pokręcona, bo S czyta się jak "es", czyli wychodzi formuła "4eses".


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 12-11-2014, 11:55
Nie warto pogłębiać i kontynuować tego tematu, bo na przykład jeden z forumowiczów DD jest na takiej diecie:
Cytat
Tak tylko że ja tego białka jem ze 300 g na dzień i to chyba co najmniej bo już tego nie liczę.
I to jak jesz wątrobę to tam jest sporo glikogenu. Ale są dni że objade na kilku jabłkach bo mi się po prostu nie chcę mięsa, albo na kokosie :)
I czuje się świetnie. W sumie niegroźny folklor, w przeciwieństwie do ŻO. Jak napisał VVV inspiracja i natchnienie, a nie jakieś reguły. Ja bym ujął, że wyważanie otwartych drzwi.

Thomas, odnośnie Diety Optymalnej, nie sposób się z tobą nie zgodzić.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 12-11-2014, 16:42
Oglądałem dokładnie wszystkie filmiki jakieś 2 tygodnie temu i nie pamiętam, by tam mówił o błędach, którzy ludzie optymalni popełniają na swojej diecie, stąd moje pytanie - który to filmik? Na pewno pamiętasz, z chęcią bym posłuchał.
Przedstaw więc inne mechanizmy, dzięki którym komórki uzyskują na powrót wrażliwość na insulinę przy użyciu DO. Zwracam uwagę, że tamte linki nie są tylko linkami do postów COOLERa. Mógłbym wkleić inne, ale nie stanowiłyby one tak mocnych dowodów, jak przedruki listów z Optymalniaka czy przypadki osób aktywnych w świecie optymalnych już wcześniej.
No to jeśli nie pamiętasz, to oglądaj filmy z kimś żeby on też zapamiętał. Nie będę Tobie teraz opisywał mechanizmu leczenia cukrzycy dietą optymalna, jeżeli tego nie znasz ( a nie znasz bo indeksy które podałeś nie są konieczne przy leczeniu dietą optymalną), to po prostu doczytaj, wszystko jest opisane. Dziwne podobno znasz dietę optymalną, a nie znasz schematu leczenia nią cukrzycy i jeszcze jakieś indeksy dodajesz. I proponuje też się zapoznać dokładnie z tymi linkami które wstawiłeś, a raczej z przyczynami. Bo wstawiać linki potrafią Kuglarze i Coolery, i jak widać efekty osiągają, aż nad to.
O matko i córko, zrób prostą kalkulację B:T:W typowego obiadu Biosłonejczyka i porównaj to z proporcjami DO.
I przestań tłumaczyć wszystkim, że się nie mają pojęcia o DO i że Biosłone ściągnęło z DO. 
Chwalisz się przeczytanymi publikacjami Kwaśniewskiego, a chyba z książek Biosłone nie wyniosłeś zbyt wiele, jeśli w ogóle je czytałeś.
No Ty nie masz na pewno pojęcia o diecie optymalnej, gdyż z książkami się nie zapoznałeś. Ja zapoznałem się zarówno z książkami Biosłone jak i książkami Doktora Kwaśniewskiego i dieta optymalna to samo co ZZO i dlatego to piszę. Różnica występuje tylko w nazwie, z tym że chronologicznie dieta optymalna była o wiele wcześniej niż Biosłone. Ty nie znasz diety optymalnej więc nie potrafisz porównać. Czyli tak samo jak ten Narodowiec na pochodzie który wie że Mazurek Dąbrowskiego ma siedem zwrotek.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 12-11-2014, 17:40
Skoro znaleźliśmy się na tym poziomie argumentacji...ja zapoznałem się zarówno z książkami Hugo jak i książkami Zoli i właściwie to jest to samo, tylko jeden urodził się wcześniej, a drugi później umarł i dlatego to piszę.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gregoriana 12-11-2014, 17:59
Wklejam w celach informacyjnych, prawda potrafi sama się obronić:
A może w celach informacyjnych też się z tym zapoznasz,
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=28917.msg210342#msg210342
Aż sam Mistrz się zdziwił i to docenił, w przeciwieństwie do Ciebie.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=28917.msg210368#msg210368

Pomyśl jak coś co leczy ludzi może szkodzić. Szkodzi niewiedza, nieudacznictwo, powierzchowne zapoznanie się z tematem, i tyle.
Hofman też podobno wiedział co to Prawo i Sprawiedliwość, wszak był nawet w partii o takiej nazwie. A jak się okazało to dopiero teraz pozna co to Prawo i co to Sprawiedliwość.
Powinniśmy być dumni z tak wielkiego człowieka jak Doktor Jan Kwaśniewski i z jego dzieła.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 12-11-2014, 18:38
Dziwne, że Sztygar przespał taki wątek ;).


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 12-11-2014, 20:47
Niezmiernie współczuję Scorupion, jeśli nie potrafisz zastosować właściwie diety która tysiącom zaświadczającym samym sobą pomogła.

Niezmiernie współczuję po raz kolejny,

Ktoś jeszcze łączy się we współczuciu z dwuobojniakiem w jednej osobie?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Brer 12-11-2014, 23:16
Cytat
Ja zapoznałem się zarówno z książkami Biosłone jak i książkami Doktora Kwaśniewskiego i dieta optymalna to samo co ZZO i dlatego to piszę.
Taki oczytany mądrala, a prostego porównania proporcji zrobić nie umiesz.
Nadmiar literatury odjął zdolności logicznego myślenia czy to wina diety optymalnej?
Nie żebym był przeciwnikiem DO, niech se tam każdy stosuje jakie chce diety, jego zdrowie, no ale liczyć chyba każdy umie, a jak nie to kalkulator w rękę i nie wypisywać więcej takich bzdur.

Cytat
Ktoś jeszcze łączy się we współczuciu z dwuobojniakiem w jednej osobie?
Tak też podejrzewałem.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 12-11-2014, 23:49
(...)
dieta optymalna to samo co ZZO i dlatego to piszę.
(...)

Ja widzę zasadnicze różnice.

Skrót oczywiście to skrót, zawsze to cytaty wyjęte z kontekstu, po to podaje link by każdy mógł sobie znaleźć kontekst.

Cytat od:  http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/zasady-zdrowego-odzywiania
(...)

Śniadanie
(...)
Jajka mogą być ugotowane na miękko lub na twardo, albo usmażone na maśle, smalcu, słoninie, boczku czy bekonie. Mogą być tylko posolone albo z majonezem czy innymi dodatkami. Jeśli chodzi o ilość jajek, to nie ma tutaj jakichkolwiek ograniczeń; powinno być ich tyle, by się porządnie najeść, gdyż porządne śniadanie rzutuje na nasze dobre samopoczucie w ciągu całego dnia.
(...)
Jajka z powodzeniem można zastąpić daniem mięsnym. Powinny to być dania raczej proste – pokrojona w kostkę usmażona z cebulą wieprzowina, wątróbka usmażona z cebulą czy ugotowana surowa kiełbasa, np. frankfurterki.
(...)

Drugie śniadanie
(...)
Na drugie śniadanie należy jeść kanapki z pieczywa posmarowane masłem lub smalcem, z dodatkiem grubego plastra ugotowanego mięsa bądź dobrej jakości wędliny. Jednak należy pamiętać, że o tej porze dnia wzrasta zapotrzebowanie organizmu nie tylko na substancje energetyczne, ale także na witaminy i substancje mineralne. Z tego właśnie względu do kanapki powinno się dodać rozmaite surowe warzywa, takie jak cebula, papryka, a w sezonie ogórek i pomidor. Doskonale na drugie śniadanie nadają się także sałatki warzywne.
(...)
Bardzo pożądanym dodatkiem do drugiego śniadania (również dla tych, którzy drugiego śniadania nie jedzą) jest jabłko.
(...)
Dobrym nawykiem jest wyjadanie pestek z jabłek, które zawierają potrzebne systemowi odpornościowemu substancje fitochemiczne oraz amigdalinę.
(...)

Obiad
(...)
głównym daniem obiadu powinno być mięso – wołowe, wieprzowe, drobiowe lub ryb.
Ponieważ do wydalenia produktów przemiany materii powstających po zjedzeniu mięsa potrzebna jest spora ilość witamin, to mięso powinno być wagowo zrównoważone surówką, np.: 5 dkg mięsa – 5 dkg surówki; 10 dkg mięsa – 10 dkg surówki, itd. Do surówki powinno się dodać jakiś tłuszcz – śmietanę, majonez albo olej.
(...)

Kolacja
(...)
Do przygotowania kolacji najbardziej nadają się takie produkty, jak: podroby (szczególnie smażona wątróbka), ryba (smażona, wędzona, solony śledź), a od czasu do czasu także twaróg z wiejskiego mleka ze szczypiorkiem lub podpuszczkowy ser dojrzewający. Do tego może być jakaś kasza, która ze skwarkami może stanowić samodzielne danie, albo placki ziemniaczane, a nawet frytki.
(...)

Niech mi będzie wolno porównać to do występującej na DO pogardy dla roślin, szczególnie warzyw i przekonania, że węglowodany to węglowodany, lepiej - złożone, wszystko jedno z czego, a witaminy i minerały występują w dostatecznych ilościach w produktach zwierzęcych. Kto się tym przejął po latach wpadał w kłopoty.
Dzień pro-nowotworowy, zgodny z DO wygląda przykładowo tak:

http://s7.postimg.org/zbt4hmgqz/do_bez_warzyw.png
(http://s7.postimg.org/zbt4hmgqz/do_bez_warzyw.png)

(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 13-11-2014, 00:37
No to jeśli nie pamiętasz, to oglądaj filmy z kimś żeby on też zapamiętał. Nie będę Tobie teraz opisywał mechanizmu leczenia cukrzycy dietą optymalna, jeżeli tego nie znasz ( a nie znasz bo indeksy które podałeś nie są konieczne przy leczeniu dietą optymalną), to po prostu doczytaj, wszystko jest opisane. Dziwne podobno znasz dietę optymalną, a nie znasz schematu leczenia nią cukrzycy i jeszcze jakieś indeksy dodajesz. I proponuje też się zapoznać dokładnie z tymi linkami które wstawiłeś, a raczej z przyczynami. Bo wstawiać linki potrafią Kuglarze i Coolery, i jak widać efekty osiągają, aż nad to.

Widzisz, napisałeś przydługawy post (z argumentami głównie ad personam), w którym nie potrafisz wkleić linka do wypowiedzi Zięby, o który Cię prosiłem. Ja wiem, że Zięba mówił o tym, ze niepotrzebnie niszczy się doktora i dyskredytuje się jego dietę, natomiast nie pamiętam żadnej wypowiedzi, w której by poruszał błędy jakie zwykli popełniać optymalni. Po Twoim zachowaniu, śmiem twierdzić, że tę wypowiedź wyssałeś sobie z palca. Mechanizmu odzyskiwania wrażliwości komórek na insulinę stosując dietę optymalną też nie potrafisz podać, również chciałbym się czegoś dowiedzieć, bo na razie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na wybitną szkodliwość diety. Podejmij temat, bo robisz słabą reklamę DO.
Ja te linki dokładnie znam i widzę, jak chorzy wypisują tam ilość spożywanego białka z dokładnością do 1g - biedni, umierają trzymając tabele kaloryczne i wagę dilerską w ręku. Kto normalny tak robi? Dlaczego zakładasz, że odstępstwa żywieniowe są powodem akurat pogorszenie stanu zdrowia, a nie przedłużeniem? Wyczuwam dogmatyczne relatywizowanie.


A może w celach informacyjnych też się z tym zapoznasz,

Po pierwsze, co z tego, że Mistrz się zdziwił?
Po drugie, http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=74
Cytat
W tabeli podano rozpoznanie choroby czy chorób lub dolegliwości, które były, a które ustąpiły.
Pierwszy list, wyleczenie z miażdżycy po 2 miesiącach (!!!) żywienia, bez dowodów w postaci koronografii.
Drugi list, na jakiej podstawie zakwalifikowano jednostkę chorobową jako cukrzycę typu I?
Trzeci list, jw. + "chyba nie mam hemoroidów", brak dowodów.
Czwarty list, powrót miesiączki? Skąd informacja o chorobie zwyrodnieniowej stawów? Wyniki po 4 miesiącach mocno wzorowe, zwłaszcza, po długotrwałej "kuracji lekami".
Piąty list, żeby spalić 15 kilo tłuszczu potrzeba 120 000 kcal deficytu (przypominam, na DO mięśnie nie spadają), co w przeliczeniu na miesiąc daje 4 000 kcal deficytu dziennie. Trzeba byłoby nic nie jeść i jeszcze spalać gdzieś 1000 kcal dziennie przy takiej wadze, by osiągnąć takie rezultaty. Bajki.
Szósty list, brak precyzji, duża poprawa w miażdżycy wg lekarza, to spowolnienie narastania blaszki (medycyna oficjalna nie zna przypadków cofania się miażdżycy) - skąd informacja o ustąpieniu miażdżycy?
Siódmy list, brak biopsji i analizy histopatologicznej guzka, arbitralne przyporządkowanie jednostki chorobowej, zmniejszenie guzka jako "dowód" likwidacji "nowotworu złośliwego".
Dalej mi się nie chce już nawet pisać... AIDS wyleczony, bo przeciwciała wzrosły i katar minął - litości...

Wszystko opisane na prywatnej stronce, listy wymyślone przez mitomanów albo podretuszowane lub stworzone przez redakcję, błędy przyporządkowań jednostek chorobowych, brak dowodów chociażby w postaci oryginalnych listów, brak udokumentowanych przypadków wyleczeń, brak skanów czegokolwiek. Na prywatną stronkę to i ja sobie wstawię informację, że wyleczyłem się z wszystkich chorób świata pielgrzymką do Częstochowy i nawet pewnie lajki dostanę. Daj mi chociaż jeden link do stron innych niż te od "optymalnych". Medline, British Medical Journal, Newsweek lub Nature chociaż - z jakimkolwiek dowodem skuteczności diety (z ang. high fat, low carb, low protein diet)? Poza skutecznością w leczeniu cukrzycy II, zmniejszeniem częstotliwości ataków padaczki i epilepsji, spowolnieniem tempa rozwoju guzów mózgu czy skutecznością w odchudzaniu.



Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-11-2014, 11:01
Jakiś dziwny spór tu się toczy, właściwie nie wiadomo o co, a już co to ma wspólnego z Biosłone, to dopiero... Niemniej jednak widzę tu dwie kwestie w jakimś sensie związane z nami. Pierwsza to dieta, konkretnie to, co pod tym pojęciem rozumiemy. Abstrahując od diet manierycznych, stanowisko Biosłone jest w tym wypadku jednoznaczne: Dieta to sposób odżywiania (się) ograniczony jakościowo i ilościowo, przeważnie zalecony jako kuracja albo jej część składowa: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/czym-jest-dieta. Skoro tak, to stosowanie diety ma uzasadnienie tylko w pewnych przypadkach i czasowo, do osiągnięcia konkretnego efektu zdrowotnego, po czym trwanie przy diecie musi zaszkodzić, ze wzgledu na owe ograniczenia, głównie jakościowe, co wiąże się z ograniczeniem w menu potrzebnej organizmowi pewnej grupy produktów żywnościowych, na rzecz zwiększenia ponad potrzeby organizmu innej grupy produktów. To nie może skończyć się dobrze, więc nie wiem, o co tyle hałasu.

Druga kwestia to zarzut, że Biosłone skopiowało zalecenia żywnościowe od dr. Kwaśniewskiego. To już jest kompletna bzdura! Nasze zalecenia są wprawdzie oparte na proporcjach, ale zupełnie innych, mianowicie na proporcjach wiedzy do zdrowego rozsądku. O pierwszym piszemy tutaj: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/zasady-zdrowego-odzywiania, o drugim tutaj: http://portal.bioslone.pl/rozprawa_o_jedzeniu


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 13-11-2014, 11:22
Taka jest oficjalna wykładnia, no i amen trolle.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 13-11-2014, 11:47
Dieta to sposób odżywiania (się) ograniczony jakościowo i ilościowo, przeważnie zalecony jako kuracja albo jej część składowa: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/czym-jest-dieta.
lek. med. J. Kwasniewski odróżnia Dietę Optymalną, od Żywienia Optymalnego,

gdzie dieta ma za zadanie lecznicze,
a żywienie jest do do stosowania dla zdrowych na co dzień.

Stąd też na przykład te magiczne pączki zalecane są dla zdrowych.

(http://dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/kuchnia/pp16.jpg)
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-11-2014, 12:08
Cytat
lek. med. J. Kwasniewski odróżnia Dietę Optymalną, od Żywienia Optymalnego,
Czyli że skopiował od nas ZZO (http://portal.bioslone.pl/zzo)?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: VVV 13-11-2014, 12:19
Może bez żadnego czyli, po prostu niuans dieta/żywienie jest znany od niepamiętnych czasów, kto zdrowy chciałby być na diecie.

Jest także trend słownikowy, że w ogólnym potocznym języku, słowa dieta i żywienie używa się zamiennie.

[żart]
Dla żyjących, żeby jeść:
Dieta uszlachetnia, żywienie uszczęśliwia.
[/żart]

(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)

 


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 13-11-2014, 12:34
Cytat
niuans dieta/żywienie jest znany od niepamiętnych czasów
Zależy dla kogo. Ja pamiętam, że jeśli ktoś był na diecie, to znaczyło, że jest chory. Potem pojawiły się diety manieryczne, np. wegetariańska, a potem pojawili się dietetycy i wszystko pochrzanili.

Warto przy okazji wyjaśnić, czym jest dietetyka, że jest to:
Cytat od:  http://pl.wikipedia.org/wiki/Dietetyka
nauka medyczna o żywieniu człowieka zdrowego i chorego zajmująca się:
    zasadami żywienia człowieka zdrowego
    zasadami żywienia człowieka chorego
    oceny stanu odżywienia
    oceny wzajemnego wpływu farmakoterapii i żywienia
    zapobiegania chorobom zależnym od żywienia
    kontrolowania jakości produktów żywnościowych i warunków ich przechowywania
    biochemicznymi podstawami żywienia
    prowadzenia edukacji żywieniowej
    psychologią żywienia
    technologiami gastronomicznymi.
(...)
Dietetyka powiązana jest ściśle z:
    medycyną
    farmakologią
    bromatologią
    chemią żywności
    biologią i mikrobiologią
    psychologią

Więc o czym tu dużo gadać...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 13-11-2014, 13:40
Widzisz, napisałeś przydługawy post (z argumentami głównie ad personam), w którym nie potrafisz wkleić linka do wypowiedzi Zięby, o który Cię prosiłem. Ja wiem, że Zięba mówił o tym, ze niepotrzebnie niszczy się doktora i dyskredytuje się jego dietę, natomiast nie pamiętam żadnej wypowiedzi, w której by poruszał błędy jakie zwykli popełniać optymalni. Po Twoim zachowaniu, śmiem twierdzić, że tę wypowiedź wyssałeś sobie z palca. Mechanizmu odzyskiwania wrażliwości komórek na insulinę stosując dietę optymalną też nie potrafisz podać, również chciałbym się czegoś dowiedzieć, bo na razie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na wybitną szkodliwość diety. Podejmij temat, bo robisz słabą reklamę DO.
Ja te linki dokładnie znam i widzę, jak chorzy wypisują tam ilość spożywanego białka z dokładnością do 1g - biedni, umierają trzymając tabele kaloryczne i wagę dilerską w ręku. Kto normalny tak robi? Dlaczego zakładasz, że odstępstwa żywieniowe są powodem akurat pogorszenie stanu zdrowia, a nie przedłużeniem? Wyczuwam dogmatyczne relatywizowanie.
Biedaczek, oglądał ale nie pamięta, chyba pamięć szwankuje. Jeśli podobnie czytałeś książki to niech lepiej ktoś Ci je czyta i wtedy zapyta czy zrozumiałeś:
http://www.youtube.com/watch?v=WJvVW70l0bA#t=16m04s

Wypowiedzi doktora Przemysława Pali, lekarza optymalnego który dziś ma staż na diecie optymalnej ponad 16 lat. Tłumaczy on dosyć dobrze to o czym tu toczy się dyskusja.
http://www.youtube.com/watch?v=E7xxaNZD8Ns#t=1m53s - (film wystarczy słuchać od 1 minuty i 53 sekundy)
http://www.youtube.com/watch?v=E7xxaNZD8Ns#t=3m52s - (film wystarczy słuchać od 3 minuty i 52 sekundy)
Pierwszy list, wyleczenie z miażdżycy po 2 miesiącach (!!!) żywienia, bez dowodów w postaci koronografii.
Drugi list, na jakiej podstawie zakwalifikowano jednostkę chorobową jako cukrzycę typu I?
Trzeci list, jw. + "chyba nie mam hemoroidów", brak dowodów.
Czwarty list, powrót miesiączki? Skąd informacja o chorobie zwyrodnieniowej stawów? Wyniki po 4 miesiącach mocno wzorowe, zwłaszcza, po długotrwałej "kuracji lekami".
Piąty list, żeby spalić 15 kilo tłuszczu potrzeba 120 000 kcal deficytu (przypominam, na DO mięśnie nie spadają), co w przeliczeniu na miesiąc daje 4 000 kcal deficytu dziennie. Trzeba byłoby nic nie jeść i jeszcze spalać gdzieś 1000 kcal dziennie przy takiej wadze, by osiągnąć takie rezultaty. Bajki.
Szósty list, brak precyzji, duża poprawa w miażdżycy wg lekarza, to spowolnienie narastania blaszki (medycyna oficjalna nie zna przypadków cofania się miażdżycy) - skąd informacja o ustąpieniu miażdżycy?
Siódmy list, brak biopsji i analizy histopatologicznej guzka, arbitralne przyporządkowanie jednostki chorobowej, zmniejszenie guzka jako "dowód" likwidacji "nowotworu złośliwego".
Dalej mi się nie chce już nawet pisać... AIDS wyleczony, bo przeciwciała wzrosły i katar minął - litości...

Wszystko opisane na prywatnej stronce, listy wymyślone przez mitomanów albo podretuszowane lub stworzone przez redakcję, błędy przyporządkowań jednostek chorobowych, brak dowodów chociażby w postaci oryginalnych listów, brak udokumentowanych przypadków wyleczeń, brak skanów czegokolwiek
Jak chcesz dowodów nic prostego skontaktować się z samym Doktorem, też opisuje w książkach że posiada bogatą dokumentacje medyczną swoich pacjentów w swoim archiwum. Tak czytałeś książki uważnie. Zapewne gdybyś miał i dokumentację też byś twierdził że jest ona podrobiona, bo Ciebie nie było przy jej wykonaniu. Bez komentarza chłopie.
On też jest zapewne podstawiony, choć znany z imienia oraz nazwiska:
http://www.youtube.com/watch?v=nEHYGe-Wipg#t=14m22s
Ta pani, też zapewne podstawiona:
http://www.youtube.com/watch?v=7huvU0Fe8qw#t=5m02s
Ten pan też zapewne podstawiony:
http://www.youtube.com/watch?v=H_kFCnpqhv4
I znowu podstawiona:
http://www.youtube.com/watch?v=HGe5CCITcmw

Więcej nie będę wstawiał, kto chce znajdzie na youtube.
 
Cóż ja Ci mogę poradzić skoro masz problemy z pamięcią, a w dodatku jesteś zbyt leniwy bo nie chce się Tobie czytać o cukrzycy, procesie jej leczenia dietą optymalną, za to chce się Tobie wciskać niekonieczne indeksy przy tej diecie. To tak samo jakbyś spoglądał na stryja a widział wujka. Z takim podejściem nie ma się co dziwić, że wszystko ci szkodzi. Dla takich jak Ty jest przychodnia i lekarz, on za Ciebie robotę wykona bez problemu, biedaczku.
Gdzie tu jest ten fajny rysunek z tym koziołkiem o jest tu:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=29053.msg204419#msg204419


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 13-11-2014, 14:21
Drogi synu pana Thénardiera i jego żony łączący się we wspólczuciu z Gregorianą/em? Temat powoli ulega wyczerpaniu, nudnie się powtarzacie, zaawansowanych miłośników Diety Optymalnej zapraszamy na strony jej poświęcone.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Thomas51 13-11-2014, 19:37
Wszelkie poniższe argumenty ad personam pomijam - nie wnoszą one nic merytorycznego do dyskusji, próbując odciągnąć obserwujących od meritum, zaświadczając jednocześnie o emocjonalnym podejściu dyskutanta i braku argumentów. Toteż nie będę się do nich odnosił.

Biedaczek, oglądał ale nie pamięta, chyba pamięć szwankuje. Jeśli podobnie czytałeś książki to niech lepiej ktoś Ci je czyta i wtedy zapyta czy zrozumiałeś:
http://www.youtube.com/watch?v=WJvVW70l0bA#t=16m04s

Gdzie tam jest o błędach popełnianych przez optymalnych? Ja tam słyszę tylko o błędach krytykantów, którzy rzeczywiście o diecie wiedzą mało. Na uwadze należy mieć fakt, że wieloletni optymalni również wiedzą mało, czołowi przedstawiciele ruchu wiedzą mało. Kto zatem wie dużo, bo chyba nie anonim z internetu?

Wypowiedzi doktora Przemysława Pali, lekarza optymalnego który dziś ma staż na diecie optymalnej ponad 16 lat. Tłumaczy on dosyć dobrze to o czym tu toczy się dyskusja.
http://www.youtube.com/watch?v=E7xxaNZD8Ns#t=1m53s - (film wystarczy słuchać od 1 minuty i 53 sekundy)
Film śmiesznie pocięty, na początku mówi o tym, że jego statystyki znacząco odbiegają od tego, czego dokonuje Kwaśniewski. Później jest ciach i nagle statystyki się poprawiają, bo jak bystrze zauważa Pali, pogorszenie statystyk wynika z tego, że osoby, które nie miały szkoleń z zakresu proporcji, produktów spożywanych czy niedozwolonych czasami nawet w 99% przypadkach popełniają błędy. Placebo chyba byłoby już nawet skuteczniejsze, czy prawdopodobieństwo wystąpienia tzw. "spontanicznej remisji" niż ta dieta o lekko złych proporcjach. Co to za żywienie, w którym lekka zmiana powoduje, zamianę potencjału terapeutycznego na potencjał wybitnie degenerujący? Przecież to jest majstrowanie, poprzez stąpanie po cienkiej linii ze zręcznością kuglarza, w biochemii całego organizmu na poziomie komórkowym - co kończy się tragedią

Dalej, widzę tam zabieg socjotechniczny mający na celu zaszczepienia u ludzi poczucia elitarności przebywania na tym szkoleniu, jak i zachęcenie do korzystania z usług doradców żywienia optymalnego. Na zasadzie zastraszania procentami nieudanych, domowych kuracji dietetycznych. I oczywiście, sam doktor przyznaję, że badań nie ma - bo nie dadzą rady ich wykonać. A sam jeden Ornish i to za swoje pieniądze czy instytut Gersona takie badania zrobili, i to w Stanach, gdzie lobbing i wpływy firm farmaceutycznych, a także stopień skomplikowań prowadzenia dokładnych metodologicznych badań naukowych jest znacznie większy niż ten w obecnej Polsce, który z kolei jest bardziej rygorystyczny niż ten w PRLu.

Jak chcesz dowodów nic prostego skontaktować się z samym Doktorem, też opisuje w książkach że posiada bogatą dokumentacje medyczną swoich pacjentów w swoim archiwum.
Odkąd dyskutuję w internecie nie spotkałem się jeszcze z tego typu argumentacją. To w Twoim interesie powinno być dostarczenie tych dowodów, z racji tego, że "starasz" się bronić tej diety. To wygląda trochę w stylu, jakbym założył temat o prozdrowotności jakiegoś modelu żywienia, a później ktoś by mnie zapytał o dowód, ja bym zaczął wklejać linki do filmików przedstawicieli tej diety z youtube'a i stron (pełnych sprzeczności i nielogiczności) ludzi, którzy z tego modelu żyją. Następnie, napisałbym mojemu rozbawionemu kontrrozmówcy, żeby je sobie sam znalazł. Ciężar dowodu spoczywa na Tobie, wszak nie udowadnia się hipotezy nieistnienia czegoś. Poproszę zatem o anonimową dokumentację (RTG, morfologia, białko Bence'a-Jonesa) pacjenta wyleczonego ze  szpiczaka mnogiego i dokumentację (koronografia, homocysteina, morfologia) pacjenta u którego wycofano miażdżycę. Tak na początek.

Ja posiadam w swojej książce (którą za niedługo wydam) informacje o posiadaniu przeze mnie w archiwum bogatej dokumentacji o wyleczeniu wrodzonych chorób genetycznych u pacjentów, którzy dawali ofiarę na tacę w niedzielę (więcej niż 5 zł). Naprawdę! Mogę tak napisać i nie podać dowodu? Ano mogę.

Tak czytałeś książki uważnie. Zapewne gdybyś miał i dokumentację też byś twierdził że jest ona podrobiona, bo Ciebie nie było przy jej wykonaniu. Bez komentarza chłopie.

Czytałem, czasami nawet zbyt dokładnie, czego żałuję. Węglowodany przyczyną chorób autoimmunologicznych, coś o jabłkach i ich spisku, o karłowatych zdrowych dzieciach, o sportowcach kalekach, o kosmitach jedzących tłuszcz itd. Ale problem jest taki, że żadnej dokumentacji nie przedstawiono! Zero, null, nic. Taka dokumentacja z dokładnym opisem zamieszczona gdzieś w internecie to minimum, które trzeba spełnić. Jeszcze lepszy jest jakiś artykuł w popularno-naukowej gazecie poparty tą dokumentacją. A w ogóle poezja to zamieszczenie badań w serwisach do tego przeznaczonych. Przez tyle lat trwania tego modelu żywienia i "2 milionów" optymalnych nie ma NIC. Nawet nie ma skanów oryginalnych listów ludzi, którzy rzekomo wyleczyli sobie raki czy miażdżyce. To jest problem.

On też jest zapewne podstawiony, choć znany z imienia oraz nazwiska:
http://www.youtube.com/watch?v=nEHYGe-Wipg#t=14m22s
Ciężko, żeby czuł się gorzej, bo pozbyciu się takiego balastu. Samo samopoczucie to może być nie najlepszy marker zdrowia, najlepiej podobno ludzie czują się po speedballu. Miażdżyca zabija szybko świetnie czujących się ludzi, czasem śmierć jest jedynym odczuwalnym symptomem tej zdradzieckiej choroby. Chemioterapia też jest dobra żeby schudnąć, a czasami jakiemuś pacjentowi z rakiem tarczycy czy chorobą Hodgkina uratuje życie. Popatrz, ale nikt tej chemioterapii nie bierze przez całe życie profilaktycznie, z różnych powodów.

Ta pani, też zapewne podstawiona:
http://www.youtube.com/watch?v=7huvU0Fe8qw#t=5m02s
Gnijący błonnik przyczyną nieświeżego oddechu? Szkoda, że brak w diecie tego gnijącego błonnika powoduje raka jelita. Uwierzyłbyś mi, jakbym zaczął opowiadać na zlocie np. bioslone, że cofnąłem samą dietą wypadający odbyt na samo słowo? A gdyby mnie ktoś nagrał z ukrycia i wrzucił na yt? To dlaczego akceptacji autorytetu z tego samego źródła wymagasz ode mnie?

Ten pan też zapewne podstawiony:
http://www.youtube.com/watch?v=H_kFCnpqhv4
Wiesz, ja jadłem cały czas cukier łyżeczkami, białe bułeczki zagryzałem to przesolonymi frytkami smażonymi na oleju lnianym i popijałem to wszystko colą i ŻUREM! Bardzo szybko nabawiłem się choroby, dostałem kupę leków i jadłem je garściami - nic nie pomogło. Później zmieniłem dietę na DO - odstawiłem leki i nawet stolec mi się unormował. Dolegliwości żołądkowe minęły, stąd wnioskuję, że DO leczy raka, miażdżycę, osteoporozę i wszelkie choroby autoimmunologiczne - przyczynowo!

I znowu podstawiona:
http://www.youtube.com/watch?v=HGe5CCITcmw
Wiesz, Gerson też zaczynał od leczenia migren. Zresztą wspominałem wcześniej, że jeśli chodzi o skutkowe leczenie dolegliwości związanych z pracą neuronów, dieta ta może mieć potencjał leczniczy. Oczywiście, są też inne diety leczące migreny, które dotykają przyczyn przy okazji nie spowodują miażdżycy, raka, czy osteoporozy.

 
Cóż ja Ci mogę poradzić skoro masz problemy z pamięcią, a w dodatku jesteś zbyt leniwy bo nie chce się Tobie czytać o cukrzycy, procesie jej leczenia dietą optymalną, za to chce się Tobie wciskać niekonieczne indeksy przy tej diecie. To tak samo jakbyś spoglądał na stryja a widział wujka. Z takim podejściem nie ma się co dziwić, że wszystko ci szkodzi. Dla takich jak Ty jest przychodnia i lekarz, on za Ciebie robotę wykona bez problemu, biedaczku.
Gdzie tu jest ten fajny rysunek z tym koziołkiem o jest tu:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=29053.msg204419#msg204419
Ja wyczytałem u Kwaśniewskiego, że przyczyną autoimmunologicznej cukrzycy typu I są - obarczane o całe zło tego świata - węglowodany.

Możesz coś więcej napisać o "dwójce"? Kurczę, zawsze myślałem, że to długoletnie masakrowanie trzustki produktami o wysokich indeksach INSULINOWYCH, powoduje sytuację w której komórki organizmu stosują system obronny w postaci insulinoodporności. W jaki inny sposób te komórki będą w stanie odzyskać wrażliwość, jak nie za pośrednictwem mechanizmu diety, która w swoich produktach ma niskie indeksy insulinowe? Tutaj DO rzeczywiście się doskonale sprawdza, bo sprawdzać się musi. No ale, są bezpieczniejsze metody leczenia/kontroli tej choroby - włącznie z syntetyczną insuliną.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 13-11-2014, 21:14
Ależ się rozpisał... Badania, badania, dokumentacje lekarskie takie rzeczy to potrzebne są do kreowania lemingów - najwięcej ich znajdziesz w medycynie akademickiej. Także polecam zmienić fora.
Dla niektórych ważniejsze są zwykłe 'świadectwa zdrowia' jak tu na Biosłone...


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gavroche 13-11-2014, 22:59
Gdzie tam jest o błędach popełnianych przez optymalnych? Ja tam słyszę tylko o błędach krytykantów, którzy rzeczywiście o diecie wiedzą mało. Na uwadze należy mieć fakt, że wieloletni optymalni również wiedzą mało, czołowi przedstawiciele ruchu wiedzą mało. Kto zatem wie dużo, bo chyba nie anonim z internetu?
Wszelkie poniższe argumenty ad personam pomijam - nie wnoszą one nic merytorycznego do dyskusji, próbując odciągnąć obserwujących od meritum, zaświadczając jednocześnie o emocjonalnym podejściu dyskutanta i braku argumentów. Toteż nie będę się do nich odnosił.
Świetny unik, tylko pogratulować.
Rozpisałeś się połowa nie na temat, (choć muszę pogratulować umiejętności rozmywania tematu) wiesz lepiej od chorych co oni mówią, z czego się wyleczyli, co im dolegało. Jeszcze zapewne kłamią, są w zmowie, podpłaceni, nie pokazali Tobie dokumentacji więc całkowicie niewiarygodni, itp.
Zięba i Pala mówią na podstawie swojej wieloletniej praktyki, są osobami kompetentnymi i w pełni wiarygodnymi. A dla mnie jako praktyka diety optymalnej tym bardziej. Jeśli Tobie mało, odwiedź ich osobiście więcej o błędach się dowiesz, może nawet o swoich jakie popełniałeś.
Widzisz, dla Ciebie ci którzy piszą pozytywnie o diecie są niewiarygodni, kłamią, bo niby badań nie masz. Natomiast Ci którzy piszą negatywnie o diecie są już wiarygodni, prawdomówni, nawet jeśli nie masz badań. Dla mnie dwie grupy są wiarygodne, jedni i drudzy piszą prawdę. Natomiast nad przypadkami tych u których występują problemy należy się pochylić, gdzie popełniają błędy, tak jak to mówi Pala.
...I oczywiście, sam doktor przyznaję, że badań nie ma - bo nie dadzą rady ich wykonać...

...Odkąd dyskutuję w internecie nie spotkałem się jeszcze z tego typu argumentacją. To w Twoim interesie powinno być dostarczenie tych dowodów, z racji tego, że "starasz" się bronić tej diety. To wygląda trochę w stylu, jakbym założył temat o prozdrowotności jakiegoś modelu żywienia, a później ktoś by mnie zapytał o dowód, ja bym zaczął wklejać linki do filmików przedstawicieli tej diety z youtube'a i stron (pełnych sprzeczności i nielogiczności) ludzi, którzy z tego modelu żyją. Następnie, napisałbym mojemu rozbawionemu kontrrozmówcy, żeby je sobie sam znalazł. Ciężar dowodu spoczywa na Tobie, wszak nie udowadnia się hipotezy nieistnienia czegoś. Poproszę zatem o anonimową dokumentację (RTG, morfologia, białko Bence'a-Jonesa) pacjenta wyleczonego ze szpiczaka mnogiego i dokumentację (koronografia, homocysteina, morfologia) pacjenta u którego wycofano miażdżycę. Tak na początek...

....Ale problem jest taki, że żadnej dokumentacji nie przedstawiono! Zero, null, nic. Taka dokumentacja z dokładnym opisem zamieszczona gdzieś w internecie to minimum, które trzeba spełnić...
Chyba fora pomyliłeś z tymi badaniami, żądaniami dokumentacji, jakimiś obarczaniem kogoś ciężarem dowodu. Trochę zboczę z tematu, ci też są niewiarygodni bo nie ma badań?
http://www.bioslone.pl/pliki/fundacja/zaswiadczam_samym_soba.pdf
Szukasz dokumentacji to szukaj, mnie absolutnie nie jest potrzebna, bo do czego? wiem jak dieta działa pomaga, wielu tego doświadczyło, i to jest najważniejsze, a przede wszystkim własna praktyka.
Jak ktoś ma problemy ze zrozumieniem tego co czyta, (jak to fajnie mówi Zięba nie tylko przeczytać ale zrozumieć) to pozostaje mu Koziołek Matołek. Zatem powodzenia.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: scorupion 14-11-2014, 07:52
Drogi Gavroche vel Gregoriana, wierzymy ci i doceniamy.
Ale czy nie możesz iść smęcić gdzie indziej?


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 14-11-2014, 08:17
Drogi Gavroche vel Gregoriana, wierzymy ci i doceniamy.
Ale czy nie możesz iść smęcić gdzie indziej?
Ja bym o to samo poprosił Thomasa51, bo wieje nudą.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 14-11-2014, 08:27
Wieje faktami a nie nudą.


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Piotr 23-05-2019, 14:14
Zmarł Twórca ŻO
Tomasz Kwaśniewski, syn Twórcy Żywienia Optymalnego poinformował dziś na forum dr-kwasniewski.pl, iż  16 maja 2019r. zmarł we śnie Jan Kwaśniewski. Uroczystość pogrzebowa odbyła się 21 maja 2019r. i zgodnie z życzeniem zmarłego miała charakter rodzinny.
http://www.optymalni.org.pl/aktualnosci/zmarl-tworca-zo


Tytuł: Odp: Dieta optymalna
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 24-05-2019, 10:00
82 lata więc ponad średnią dla mężczyzn. Ciekawe czy na coś chorował.