Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Ciekawostki z mediów - linkownia => Wątek zaczęty przez: Poziomek 28-12-2014, 15:26



Tytuł: Trafiła kosa na kamień
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 28-12-2014, 15:26
Po 10 latach walki ze szpitalem, wygrała sprawę o odszkodowanie za błędy lekarskie.
Co lepsza, ta Pani była prawniczką w tym samym szpitalu, odpowiedzialna, za obronę szpitala przed takimi roszczeniowcami.
http://veedo.pl/rozrywka,2,2554/grazyna-garbos-jedral-stop-bledom-lekarskim,1373203#referer=latest&page=1


Tytuł: Odp: Trafiła kosa na kamień
Wiadomość wysłana przez: Udana 28-12-2014, 17:24
Czytałam o tej kobiecie i dla mnie niesamowite jest to ile na Niej zrobili lekarze tych błędów! Jakaś kumulacja! Należy Ją podziwiać, że nie zrezygnowała - 10 lat walki!


Tytuł: Odp: Trafiła kosa na kamień
Wiadomość wysłana przez: Misiek 28-12-2014, 20:01
No właśnie, była prawniczką i przy tym doskonale znała wszelkie machlojki i gierki białej mafii. A jednak potrzebowała aż 10 lat, aby z nimi wygrać. A jakie szanse ma przeciętny pacjent poszkodowany przez kalekarzy?


Tytuł: Odp: Trafiła kosa na kamień
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 28-12-2014, 21:52
A jakie szanse ma przeciętny pacjent poszkodowany przez kalekarzy?
Wiadomo, że do Stanów Zjednoczonych nam daleko, ale wydaje się, że zaczyna się dziać w tej sprawie.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1336704,Liczba-spraw-o-odszkodowanie-za-bledy-medyczne-rosnie-Rzecznik-Praw-Pacjenta-ujawnia-dane


Tytuł: Odp: Trafiła kosa na kamień
Wiadomość wysłana przez: Misiek 28-12-2014, 23:35
Pewno, coś się zaczyna ruszać, ale odnoszę wrażenie, że owe nowo powstałe komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych są po to, aby jak najmniejszym kosztem wykpić się od odpowiedzialności za błędy medyczne. Proszę porównać efekty walki w sądzie cwanej prawniczki Grażyny Garbos (5 milionów odszkodowania i 5 tys renty comiesięcznej) z mizernymi efektami tych osławionych komisji. I jeszcze jedno w sądzie to pacjent decyduje o wysokości odszkodowania, a w przypadku komisji - szpital wychodzi ze skóry, aby jak najmniej zapłacić...

Komisje orzekają jedynie o tym, czy doszło do błędu, czy nie. W wydawanych przez nie decyzjach nie są określane kwoty odszkodowania lub zadośćuczynienia. W przypadku stwierdzenia przez komisję błędu, wysokość odszkodowania proponuje szpital, a pacjent lub jego spadkobiercy mogą na taką propozycję przystać lub ją odrzucić. Określone są maksymalne kwoty odszkodowania: 100 tys. zł za rozstrój zdrowia, uszkodzenie ciała lub zakażenie oraz 300 tys. w przypadku śmierci pacjenta.