Niemedyczne forum zdrowia

BLOK KULINARNY I KOSMETYCZNY => Diety i kuracje wg Biosłone => Wątek zaczęty przez: Sylviapl 10-04-2015, 09:53



Tytuł: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Sylviapl 10-04-2015, 09:53
Czy przedstawiony niżej schemat odżywiania, który stosuję od kilku tygodni jest wystarczający na stałe, bo bardzo mi odpowiada?

- śniadanie z reguły jajka lub lembasy z wędliną
- obiad wczesny bo w pracy - mięsko z 2 surówkami
- po pracy KB
- kolacja tez raczej KB

KB przeważnie owocowe, czasem dodam śmietanę, czasem orzechy, miód. Oczywiście wpada też zupa zamiast KB czy inne mięsko, ale nie często. Nie jem glutenu, ale i kasz nie za wiele. Wiek 40, praca siedząca.
Przy tym żywieniu czuję się dobrze, nie podjadam słodyczy i innych śmieci, normalnie jest idealnie. W dodatku trochę spada waga co jest OK. Czy to jednak nie za ubogo na dłuższą metę? Na razie czuję się lepiej niż kiedykolwiek.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 10-04-2015, 10:06
Mniej więcej ja tak jadam od lat i dobrze mi z tym, do czego innych namawiam.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Wera 21-04-2015, 12:04
Cytat
kasz nie za wiele
Co to znaczy konkretnie?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 21-04-2015, 12:40
Siedem lat z Biosłone i dalej nie wiadomo co w odniesieniu do wypełniaczy oznacza: niewiele, jako dodatek, symbolicznie?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Xemonoj 21-04-2015, 12:44
Czy przedstawiony niżej schemat odżywiania, który stosuję od kilku tygodni jest wystarczający na stałe, bo bardzo mi odpowiada?

- śniadanie z reguły jajka lub lembasy z wędliną
- obiad wczesny bo w pracy - mięsko z 2 surówkami
- po pracy KB
- kolacja tez raczej KB

KB przeważnie owocowe, czasem dodam śmietanę, czasem orzechy, miód. Oczywiście wpada też zupa zamiast KB czy inne mięsko, ale nie często. Nie jem glutenu, ale i kasz nie za wiele. Wiek 40, praca siedząca.
Przy tym żywieniu czuję się dobrze, nie podjadam słodyczy i innych śmieci, normalnie jest idealnie. W dodatku trochę spada waga co jest OK. Czy to jednak nie za ubogo na dłuższą metę? Na razie czuję się lepiej niż kiedykolwiek.
Nie do końca rozumiem, w przepisie na lembasy jest mąka, czy jakaś bezglutenowa?
http://rodzinkawkuchni.blox.pl/2013/01/Lembas.html
http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/lembasy-elficki-chleb


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Wera 21-04-2015, 12:59
Cytat
Siedem lat z Biosłone i dalej nie wiadomo co w odniesieniu do wypełniaczy oznacza: niewiele, jako dodatek, symbolicznie?
Może dlatego, że rzadko otrzymuje się tu odpowiedzi na zadane pytania. A jeśli odpowiedzi są, nie są jednoznaczne. Nie każdy ukończył doktorat, żeby przyswajać wiedzę bez problemu. Do tego, chore osoby, rzadko rozumieją o co chodzi w artykułach na portalu (mgła umysłowa).


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 21-04-2015, 13:12
I bardzo dobrze bo wszystkie odpowiedzi są w artykułach i książkach. Tu się próbuje przekonać innych do samodzielnego myślenia. Po siedmiu latach powinnaś mieć doktorat z Biosłone i odpowiadać na takie pytania a nie je zadawać.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 21-04-2015, 13:25
To ile to jest, niewiele, symbolicznie wypełniacza? Gibbon?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: VVV 21-04-2015, 13:34
Cytat
kasz nie za wiele
Co to znaczy konkretnie?
Jak dla mnie to pojęcie oznacza, tak jak ja osobiście je postrzegam:

- zero przecinek zero zbóż (w tym także ryżu, prosa i kukurydzy),
- kasza gryczana 100g, max 3 razy w tygodniu (razem 300g tygodniowo)

Podaję do dyskusji jako punkt odniesienia.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 21-04-2015, 14:13
Podaję do dyskusji jako punkt odniesienia.

Skoro do dyskusji to ok.
Rozumiem, że masz na swoje zalecenie jakiś argument? Bo wiesz, ludzie niektóre przepisy traktują jak druki ścisłego zarachowania. Czasem taka porada przekształca się w nie lada problem. A propos, te 100g to odważasz przed gotowaniem czy po gotowaniu? :)


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 21-04-2015, 15:30
Oczekujecie jakiegoś przelicznika / wzoru na podobieństwo BMI?

Rezygnuję z udziału temacie; a tak fajnie się zapowiadał.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: VVV 21-04-2015, 15:56
te 100g to odważasz przed gotowaniem czy po gotowaniu? :)
Akurat kasza gryczana występuje w 100g foliowych woreczkach, więc nie ma nic do ważenia. Nie gotuję w woreczku, tylko przesypuję do rondelka i powoli duszę pod przykryciem w odpowiedniej ilości wody. Może być potem do tego cebula duszona z tłuszczem, sporo pieprzu, nieco soli, ale mnie takie napady węglowodanowe na kaszę to tak raczej nachodzą raz w tygodniu, nie częściej.

Chyba tu chodzi o wymianę doświadczeń, w tym wypadku w temacie "ja i kasza".
Takie było pytanie.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 21-04-2015, 20:29
Oczekujecie jakiegoś przelicznika / wzoru na podobieństwo BMI?

Rezygnuję z udziału temacie; a tak fajnie się zapowiadał.

Chyba nie wyszła mi ironia.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 22-04-2015, 04:28
To było do Wery i Dużejgosi.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-04-2015, 09:31
Ciekawe, że nikt nie pyta o ilość mięsa, którą może zjeść bo po prostu je tyle ile może. A kaszy już nie wie ile może zjeść.
Dlatego dla mnie wniosek jest jeden, mianowicie taki, że żołądki są zbyt rozciągnięte i dlatego należałoby zacząć od odstawienia wypełniaczy aby skurczyły się one do właściwych rozmiarów.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 22-04-2015, 10:02
Dla mnie wniosek jest drugi, że białko trudno przedawkować, a węglowodany jak najbardziej.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Udana 22-04-2015, 10:07
Może dlatego, że ilość mięsa ma być zrównoważona surówką i to jakoś określa objętość.
A kasza ma być dodatkiem i to dla aptekarskiego podejścia do jedzenia stanowi znak zapytania.
Ale jakby było, że np. kasza nie może przewyższać objętoścą mięsa i warzyw, to byłoby prościej na talerzu zaplanować, tym, którzy do wszystkiego potrzebują szkiełka i oka.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-04-2015, 10:56

A kasza ma być dodatkiem i to dla aptekarskiego podejścia do jedzenia stanowi znak zapytania.

A przecież wiadomo jaki my mamy stosunek do aptek :)


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Wera 22-04-2015, 16:39
Słowo "powinnam" działa na mnie jak płachta na byka, co więcej jest bardzo nadużywane przez mężczyzn. Posłużę się słynnym na tym portalu sloganem "każdy organizm jest inny". W artykule http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/zasady-zdrowego-odzywiania
Mistrz pisze o przykładowych daniach na kolację:
"podroby (szczególnie smażona wątróbka), ryba (smażona, wędzona, solony śledź), a od czasu do czasu także twaróg z wiejskiego mleka ze szczypiorkiem lub podpuszczkowy ser dojrzewający. Do tego może być jakaś kasza, która ze skwarkami może stanowić samodzielne danie, albo placki ziemniaczane, a nawet frytki."
Czy ostatnie zdanie nie oznacza że można zjeść samą kaszę ze skwarkami albo placki ziemniaczane czy frytki?



Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 22-04-2015, 17:05
Dla mnie wniosek jest drugi, że białko trudno przedawkować, a węglowodany jak najbardziej.
I tu się cholernie mylisz! - co do białka.
W zależności od szybkości metabolizmu będzie to różnie wyglądało.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Udana 23-04-2015, 07:20
Cytat
Czy ostatnie zdanie nie oznacza że można zjeść samą kaszę ze skwarkami albo placki ziemniaczane czy frytki?
Wera oczywiście, że może. Tylko my tu tak sobie dywagujemy nad proporcjami kaszy, bo nas VVV zainspirował. :)
Osobiście lubię kaszę jaglana z cebulą zeszkloną na maśle klarowanym i kminkiem mielonym, posypaną zielona pietruszka, jem jako samodzielne danie. Ale ile tej kaszy jest to nie wiem, miseczka.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 23-04-2015, 19:57
Osobiście lubię kaszę jaglana z cebulą zeszkloną na maśle klarowanym i kminkiem mielonym, posypaną zielona pietruszka, jem jako samodzielne danie.

Słuchajcie. Jeśli ktoś spyta czy taki sposób odżywiania jest poprawny to należy odpowiedzieć, że nie. Ale jeśli ktoś zapyta czy może czasem zjeść taki posiłek to dlaczego nie? Widzę, że wciąż mieszane są te dwie kwestie.
Ja osobiście kocham mięso i nie wyobrażam sobie posiłku bez niego, ale nic złego się nie stanie jeśli co jakiś czas zjem posiłek dajmy na to wegetariański. Oddzielmy wreszcie te dwie sprawy.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Udana 24-04-2015, 07:49
Cytat
Oddzielmy wreszcie te dwie sprawy.
Zdecydowanie oddzielamy.
Ale my tu właśnie o tych proporcjach i docelowym odżywianiu jednak wg.ZZO.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Sylviapl 05-05-2015, 08:06
Mniej więcej ja tak jadam od lat i dobrze mi z tym, do czego innych namawiam.

Mnie satysfakcjonuje ta pierwsza odpowiedź. Co do reszty powiem tyle: Ło matko :-)


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Piotr 01-10-2015, 19:22
Dla mnie wniosek jest drugi, że białko trudno przedawkować, a węglowodany jak najbardziej.

Nic bardziej mylnego. Przedawkowanie białka wychodzi po latach w postaci chorych nerek i stawów.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 01-10-2015, 20:33
Jak dobrać bezpieczną dawkę?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 01-10-2015, 21:02
Na macajewa.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 02-10-2015, 06:45
A już się obawiałem, że polecisz mi googlanie... Jak tam z cukrem, był pomiar?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 03-10-2015, 17:23
Nie było, pierniczę pomiar.
A propos pomiarów:
http://www.2dox.pl/rozmiar-penisa-u-ssakow-czlekoksztaltnych/
Dupy nie urywa :)



Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Gerda 19-10-2015, 10:01
Z tym białkiem to naprawdę różnie bywa. Sporo osób twierdzi że to właśnie węglowodany są o wiele gorsze


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Luciano 19-10-2015, 10:29
Jakie jest przesłanie twojego posta? Bo nie bardzo rozumiem, co chciałaś nam powiedzieć.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Udana 19-10-2015, 11:22
Z tym białkiem to naprawdę różnie bywa. Sporo osób twierdzi że to właśnie węglowodany są o wiele gorsze
Gerda piszesz w dziale diety i kuracje wg. Biosłone, więc nie pisz takich dyrdymaów, tylko poczytaj Portal.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: malwi22 19-10-2015, 12:44
Ostatnio modna jest dieta paleo. Generalnie polega na tym żeby wykluczyć z jadłospisu cukry, produkty mleczne zawierające laktozę, węgle i gluten.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-10-2015, 12:52
A co to są węgle?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 19-10-2015, 14:46
Ostatnio modna jest dieta paleo. Generalnie polega na tym żeby wykluczyć z jadłospisu cukry, produkty mleczne zawierające laktozę, węgle i gluten.
Dzięki za info.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Udana 19-10-2015, 14:49
Cytat
piszesz w dziale diety i kuracje wg. Biosłone, więc nie pisz takich dyrdymaów, tylko poczytaj Portal.
Malwii uwaga taka jak do Gerdy piszesz w dziale diety i kuracje wg. Biosłone, więc nie pisz nam tutaj o kolejnych dietach, które my nazywamy głupawkami, tylko poczytaj Portal.
Co ma oznaczać ta reklama biopsji w Twoim podpisie, na forum niemedycznym?


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Magnusone 19-10-2015, 16:50
A co to są węgle?
Trenujący na siłowniach węglowodany nazywają węglami :)


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Luciano 19-10-2015, 17:45
Wiemy, Magnusone. Wiemy również, że ci trenujący to tzw. dziki, zaś ich głównym pokarmem jest ryż i kurczak.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-10-2015, 18:01
Według Malwii dieta paleo polega na wykluczeniu węgli i cukrów hehehe. Jeśli tak leczą i wykonują zabiegi w tym gabinecie jak go reklamują, to lepiej ich omijać bardzo szerokim łukiem.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 09-11-2015, 17:14
Znane jest nam słowo węglowodany i to, że cukry to właśnie węglowodany.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Mbogdan 10-11-2015, 10:59
Ta ostatnia odpowiedz jest prosta nawet do niezorientowanych i przydałoby się więcej takich odpowiedzi, bo nie każdy kto zagląda na forum zna oczywiste oczywistości.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 10-11-2015, 14:35
I przydałoby się mniej takich postów:

Ostatnio modna jest dieta paleo. Generalnie polega na tym żeby wykluczyć z jadłospisu cukry, produkty mleczne zawierające laktozę, węgle i gluten.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Mbogdan 10-11-2015, 15:42
"I przydałoby się mniej takich postów:"

Właśnie o to chodzi, że nie każdy wie, iż węglowodany to cukry.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 10-11-2015, 16:15
Właśnie chodzi o to, żeby nie chwaliły się tym publicznie na forum.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: Mbogdan 10-11-2015, 18:24
"1. Od 4 lat pijesz MO i jesteś zielony? Hm..."

Jak z powyższego wynika nie każdy wszystko łapie od razu, a bywają osoby, które stawiają pierwsze kroki i dlatego uważam, że takie odpowiedzi są potrzebne.


Tytuł: Odp: Czy tak można odżywiać się docelowo?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 10-11-2015, 18:32
Na takim forum jak to, w sumie fachowym, zanim ktoś napisze posta, powinien się zastanowić co chce napisać, potem napisać, potem przeczytać co napisał, porównać zamiar z efektem i dopiero wysłać. Inaczej trafi się osobnik mojego pokroju nie umiejący czytać ze zrozumieniem i klops.