Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => Przypadki zdrowotne forumowiczów => Wątek zaczęty przez: Opiotr 01-07-2015, 17:47



Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 01-07-2015, 17:47
No i skończyłem bez wyrostka...
Nie wiem co się stało, ale wylądowałem po 2 tygodniach bólów i gorączkowania na chirurgii z diagnozą wyrostek robaczkowy. Już dłużej bym nie dał rady przetrzymać, bo i tak już jeść nie mogłem i sił nie miałem, za pierwszym razem uciekłem przed operacją za drugim już się dałem pokroić. Po otwarciu stwierdzili, że wyrostek prawdopodobnie był dobry tylko potworzyły się jakieś ropnie przy wyrostku i jelicie. Pousuwali wyrostek i poczyścili jelito grube z tych ropni/guzków. Badanie histopatologiczne wyszło dobrze, bo jeszcze mnie postraszyli, że jakby było złe to kawałek jelita by mi usunęli...
Szukam przyczyn i nie wiem czym zawiniłem, ostatnio żywiłem się głównie samym mięsem (sklepowym), jajkami i kiszonkami - żadnych wędlin itp. Nawet sporo zacząłem jeść na surowo - wołowina, polędwiczki. Może KB, którego nigdy nie mieliłem na pyłek, ostatnio też przed incydentem zjadłem całą miskę czereśni razem z pestkami. Najprawdopodobniej pewnie odezwały się stare czasy, gdzie człowiek jadł wszystko.
Spróbuję zacząć wszystko od nowa, a już myślałem, że akurat o jedzeniu to wiem prawie wszystko, chyba jednak nic nie wiem.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Dużagosia 01-07-2015, 18:22
Cytat
zjadłem całą miskę czereśni razem z pestkami.
A dlaczego z pestkami?


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 01-07-2015, 18:25
Tak zazwyczaj zjadałem i mi nic nie było.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 01-07-2015, 20:26
Cytat
A dlaczego z pestkami?

Odkąd pamiętam, czereśnie i wiśnie jem z pestkami. Dlaczego? Nie wiem, chyba nie mam czasu ich wypluć.
Przetwory też robię z pestkami. Ze słoików wyjadamy razem z pestkami.
Tak mamy, może mama kiedyś tak kazała?


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 01-07-2015, 21:01
Jak ktoś nie widzi różnicy między ZZO, a Dietą Kwaśniewskiego, to tak ma.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Udana 02-07-2015, 08:38
Cytat
No i skończyłem bez wyrostka...Nie wiem co się stało ale wylądowałem po 2 tygodniach bólów i gorączkowania na chirurgii z diagnozą wyrostek robaczkowy. Już dłużej bym nie dał rady przetrzymać, bo i tak już jeść nie mogłem i sił nie miałem, za pierwszym razem uciekłem przed operacją za drugim już się dałem pokroić. Po otwarciu stwierdzili, że wyrostek prawdopodobnie był dobry tylko potworzyły się jakieś ropnie przy wyrostku i jelicie.
Czyli wydaje się, że operacja była niepotrzebna...
Opiotr  czytając Twoje wpisy takie miałam wrażenie, że Ty chcesz wszystko szybko, bez problemu, no to masz w sumie teraz wg. potrzeby szybko usunięty ropień...
Aby nie być gołosłownym, ku przestrodze innym zacytują parę Twoich wypowiedzi:

Cytat
Jajka to można bezproblemowo połykać na surowo (zwłaszcza żółtka) i ryzyko niepotrzebne...
Cytat
Nie każdemu chce się robić własne kiszonki. Te sklepowe nie są takie złe (moim zdaniem)...
Cytat
Dla odmiany ja nigdy (nie uzdatniam mięsa) a zazwyczaj kupuję w sklepie...
Cytat
Nie lepiej zamiast polędwicy wrzucić surową wołowinę albo surowe boczek...
Cytat
Ostatnio zacząłem sobie wracać do surowego żarcia - wołowina zmielona + drobno skrojony ogórek kiszony + drobno skrojona cebulka, do tego surowe żółtko i mamy tatar jako przekąskę np. na śniadanie lub kolację.
Cytat
Na 7me poty najlepszy tłusty rosół najlepiej wołowy, tutaj nie jest polecane obżeranie się podczas choroby ale jak też jestem przeziębiony i nie ma gorączki to trochę sobie przyśpieszam...
Inny sposób na 7me poty to gorąca kąpiel w wodzie z olejem.
Cytat
Nie lekceważę, po prostu nie zauważam różnic między ZZO a żywieniem optymalnym a staropolską kuchnią.
Oczywiście to może być uproszczenie, ale tak mi się nasunęło...


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 02-07-2015, 09:36
Zgadza się ostatnio sporo surowizny zjadałem - wołowina (ligawa), żółtka, polędwiczki oraz sporo też wątróbki smażonej, może to mi zaszkodziło - nie wiem... Dziwne, że przed tym 'wypadkiem' wszystko działało wzorcowo, żadnych wcześniej kłopotów, idealne stolce, jak w zegarku, żadnego nawet najmniejszego objawu, że coś idzie w złym kierunku.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 02-07-2015, 09:50
Cytat
Spróbuję zacząć wszystko od nowa a już myślałem, że akurat o jedzeniu to wiem prawie wszystko, chyba jednak nic nie wiem.

No nie wiesz, dla ciebie kuchnia staropolska, Korżawska, Dieta Kwaśniewskiego i ZZO to jedno i to samo hehehe. Po drugie wpływ na zdrowie, wbrew słynnemu już na cały net earthowi, ma jeszcze kilka innych czynników poza jedzeniem.
A tak apropos eartha, u nich istne tsunami, Grażyna po diagnozie się nie odzywa, Klara ma cukrzycę, zamilkła kobitka dzielnie walcząca z rakiem płuc i na koniec twój kumpel z DD samarytanin, występujący u nas pod nickiem Gościsław, Sztygar i jego szwagier, oraz kilkoma innymi, dorobił się jakiegoś poważnego paskudztwa, guza czy nie wiadomo co, w jamie brzusznej i czeka na operację. Jego to akurat szkoda, bo w przeciwieństwie do mendy tomaszewskiego nie taki zły chłop jest, tylko błądzi.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Udana 02-07-2015, 10:06
A tak apropos eartha, u nich istne tsunami, Grażyna po diagnozie się nie odzywa, Klara ma cukrzycę, zamilkła kobitka dzielnie walcząca z rakiem płuc i na koniec twój kumpel z DD samarytanin, występujący u nas pod nickiem Gościsław, Sztygar i jego szwagier, oraz kilkoma innymi, dorobił się jakiegoś poważnego paskudztwa, guza czy nie wiadomo co, w jamie brzusznej i czeka na operację. Jego to akurat szkoda, bo w przeciwieństwie do mendy tomaszewskiego nie taki zły chłop jest, tylko błądzi.
Wiesz, w sumie każdego szkoda. Klara dała nam tyle fajnych przepisów i naprawdę sprawiała wrażenie, że wie o co chodzi.
Rozumiem i podzielam zdanie Mistrza, że wielu chorych zasłużyło na swoje choroby, (ja, na swoje też), ale jednak szkoda, bo nikomu choroby nie życzymy.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 02-07-2015, 12:27
Szkoda wszystkich, bo choroba to jednak klęska.

Z moich obserwacji wynika, że często gubimy się w tym nawale informacji, a jeśli nam coś dolega to jesteśmy szczególnie podatni na różnego rodzaju cudowności. Najtrudniejsze jest nicnierobienie, jak mawia Mistrz.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 02-07-2015, 13:33
Cytat
Szkoda wszystkich, bo choroba to jednak klęska.
Z tym absolutnie nie można się zgodzić. Nie chodzi akurat o wyżej wymienione osoby, ale historia pokazuje, że zaistniały w niej indywidua, które najlepiej gdyby zniknęły zaraz po urodzeniu, albo jeszcze lepiej, w ogóle się narodziły.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Udana 02-07-2015, 15:04
Cytat
Nie chodzi akurat o wyżej wymienione osoby, ale historia pokazuje, że zaistniały w niej indywidua, które najlepiej gdyby zniknęły zaraz po urodzeniu, albo jeszcze lepiej, w ogóle się narodziły.
Scorupion na Prezydenta. Dyktatura z selekcją narodzin murowana. :)


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 02-07-2015, 17:47
Cytat
Szkoda wszystkich, bo choroba to jednak klęska.
Z tym absolutnie nie można się zgodzić. Nie chodzi akurat o wyżej wymienione osoby, ale historia pokazuje, że zaistniały w niej indywidua, które najlepiej gdyby zniknęły zaraz po urodzeniu, albo jeszcze lepiej, w ogóle się narodziły.
Z czym się nie zgadzasz, z tym że szkoda ludzi, czy z tym że choroba to klęska ;)?

Niewielki mamy wpływu na to kto, kiedy i w jakiej kondycji się urodzi.

Te indywidua to na ogół karygodne błędy wychowawcze, bądź cywilizacyjne manipulacje.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 07-07-2015, 22:07
Nawet mnie pani z sanepidu odwiedziła. Ponoć teraz mają taką procedurę, że kto miał 'kłopoty pokarmowe' to go sanepid odwiedza...


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 14:27
Czas na moje przemyślenia...
We wstępnej diagnozie podejrzenie zapalenie wyrostka robaczkowego. Operacja w trybie pilnym. Stwierdzono guz zapalny krezki esicy z ropniem.
Na 90% wyrostek robaczkowy nie był przyczyną tylko powstałe ropnie, guzki także trochę mi żal mojego wyrostka, którego miałem... Dodatkowo wykryto Yersinia enterocolitica i stawiam że to była przyczyna wszystkiego.
Na początek może moje żywienie przed wylądowaniem w szpitalu:
0. MO
1. Śniadanie: tutaj codziennie to samo jajecznica z 5-6 jajek (w tym 2 lub 3 same żółtka) na smalcu z dodatkiem boczku, słoniny i cebuli, czasem pieczarki, dodatkowo kiszonki. To mój najtłustszy posiłek, takie śniadanie czasem pozwalało mi funkcjonować spokojnie przez cały dzień. Do picia herbata.
2. II śniadanie - zazwyczaj kawałek boczku wędzonego lub salceson z ogórkiem/kapustą kiszoną (kupną). W pracy dodatkowo 2-3 kawy sypane czasem ze śmietanką 30-36%.
3. Obiadokolacja - wątroba wieprzowa z cebulą i słoniną lub gulasz wołowy, karkówka, żeberka..., herbata.
4. KB - podstawowe ziarna zazwyczaj z jabłkiem i bananem często też ze śmietaną/śmietanką.
Alkohole - czasem pół szklanki wina po obiedzie, czasem piwo z raz na 2 tygodnie.

Na około 1,5 miesiąca przed wylądowaniem w szpitalu trochę zmienił się mój jadłospis a mianowicie zasmakowała mi surowizna. Zacząłem jeść sporo tataru - surowa wołowina z surowym żółtkiem jajka (wcześniej też sobie często wypijałem żółtka surowe) i od czasu do czasu polędwiczki cielęce/wieprzowe. Stąd zapewne ta bakteria...
I teraz pierwsze pytanie, na które żaden lekarz nie odpowie (oni tylko powycinali i tyle) jakieś tam 'mądrzejsze' pielęgniarki twierdzą, że na to co miałem musiałem pracować już od dłuższego czasu.

Na początek dla odmiany wprowadziłem pewne zmiany czyli głównie więcej węgli i na razie bez smażenia - czyli do mięsa gotowanego jem kasze gryczane, jaglane i czasem ryż oraz warzywa. Zacząłem sobie jak kiedyś sadzić kiełki rzeżuchy żeby było coś świeżej zieleniny. Jajka też jem 5x mniej czyli jak kiedyś jadłem z 50 tygodniowo to teraz około 10. Tatar na razie sobie odpuszczam :-(. Na kiszonki też straciłem ochotę. KB jem sobie głównie z 'jogurtem bałkańskim' lub śmietaną 22%-30% i porzeczkami, agrestem, borówkami (z działki rodziców). Czasem wędlina, czekolada gorzka. Ogólnie mam apetyt ale nie wiem jak go zapchać - bez smażonego ciężko...
Główny niepokój obecnie - znam wiele osób co miało 'jakieś tam guzki' usuwane, większość z nich po jakimś czasie powraca z powrotem z tym samym.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 15:19
https://www.google.ie/#q=%22Zapalenie+w%C4%99z%C5%82%C3%B3w+ch%C5%82onnych+krezki+wywo%C5%82ane+przez+pa%C5%82eczki+z+rodzaju+Yersinia%22
Cytat
Zapalenie węzłów chłonnych krezki wywołane przez pałeczki z rodzaju Yersinia najczęściej związane jest z gatunkiem Yersinia enterocolitica.

Zakażenia o etiologii Y. enterocolitica przebiegają od łagodnych postaci biegunkowych poprzez ciężkie zakażenia z gorączką i silnymi bólami brzucha sugerującymi zapalenie wyrostka robaczkowego, do zakażeń układowych (np.: zespół Reitera, rumień guzowaty).
https://www.google.ie/#q=%22Yersinia+po+wtargni%C4%99ciu+do+organizmu%22
Cytat
Pałeczki Yersinia po wtargnięciu do organizmu przez przewód pokarmowy namnażają się w układzie siateczkowo-środbłonkowym, głownie w węzłach chłonnych jamy brzusznej, stąd też główne objawy dotyczą przewodu pokarmowego. Podstawowym objawem jersiniozy u małych dzieci jest wielodniowa, wodnista biegunka, wynikająca z ostrego zapalenia żołądka i jelit. W 5% przypadków występuje biegunka z domieszką krwi. Towarzyszyć jej mogą nudności i wymioty oraz gorączka i bóle brzucha i głowy. U starszych dzieci, nastolatków i dorosłych występują objawy zapalenia jelita cienkiego lub okrężnicy, ale bardzo często dominują objawy bólowe sugerujące zapalenie wyrostka robaczkowego, w tym ból w prawej, dolnej części brzucha i gorączka. Ich przyczyną są zapalenie zmienione węzły chłonne. Niekiedy obraz kliniczny ma charakter „ostrego brzucha” i wskazuje na zapalenie wyrostka robaczkowego (tzw. „zespół pseudowyrostkowy”). W ciężkich zakażeniach może dochodzić do rozwoju posocznicy z cechami wstrząsu septycznego. W Europie opisano około 100 przypadków, u których wystąpiła posocznica. Mogą wystąpić również inne powikłania, ale są one rzadsze (ropnie wątroby i śledzony, zapalenia szpiku, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych). U 1700 pacjentów zakażonych Y.enterocolitica w Belgii, 86% mało objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego, około 10% objawy wskazujące na zapalenie wyrostka i mniej niż 5% posocznicę i ropnie wątroby.

Do objawów często towarzyszących jersiniozie należy reaktywne zapalenie stawów oraz rumień guzowaty zlokalizowany na wyprostnych częściach kończyn. Objawy te pojawiają się po kilku tygodniach od zakażenia. Udowodniono, że osoby posiadające antygen HLA B-27 częściej rozwijają reaktywne zapalenia stawów w przebiegu zakażenia pałeczkami Yersinia enterocolitica niż osoby bez tego antygenu zgodności tkankowej. Zapalenia te często dotyczą dużych stawów (kolanowe, biodrowe, barkowe, łokciowe), przy czym mogą one dotyczyć pojedynczego stawu lub wielu stawów. Szacuje się, ze powikłania te dotyczą około 10-30% zakażonych. Opisywano również przypadku zespołu Reitera (zapalenia tęczówki oka, spojówek, zapalenie cewki moczowej i objawy stawowe i jelitowe) oraz związek zakażenia pałeczkami Yersinia z rozwojem innych chorób z autoagresji (np. choroby Hashimoto).
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Poziomek 18-07-2015, 15:25
Jak tatar to tylko z wódką.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 15:42
Cytat
Pałeczki Yersinia po wtargnięciu do organizmu przez przewód pokarmowy namnażają się w układzie siateczkowo-środbłonkowym, głownie w węzłach chłonnych jamy brzusznej, stąd też główne objawy dotyczą przewodu pokarmowego. Podstawowym objawem jersiniozy u małych dzieci jest wielodniowa, wodnista biegunka, wynikająca z ostrego zapalenia żołądka i jelit. W 5% przypadków występuje biegunka z domieszką krwi. Towarzyszyć jej mogą nudności i wymioty oraz gorączka i bóle brzucha i głowy. U starszych dzieci, nastolatków i dorosłych występują objawy zapalenia jelita cienkiego lub okrężnicy, ale bardzo często dominują objawy bólowe sugerujące zapalenie wyrostka robaczkowego, w tym ból w prawej, dolnej części brzucha i gorączka. Ich przyczyną są zapalenie zmienione węzły chłonne. Niekiedy obraz kliniczny ma charakter „ostrego brzucha” i wskazuje na zapalenie wyrostka robaczkowego (tzw. „zespół pseudowyrostkowy”). W ciężkich zakażeniach może dochodzić do rozwoju posocznicy z cechami wstrząsu septycznego. W Europie opisano około 100 przypadków, u których wystąpiła posocznica. Mogą wystąpić również inne powikłania, ale są one rzadsze (ropnie wątroby i śledzony, zapalenia szpiku, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych). U 1700 pacjentów zakażonych Y.enterocolitica w Belgii, 86% mało objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego, około 10% objawy wskazujące na zapalenie wyrostka i mniej niż 5% posocznicę i ropnie wątroby.

Do objawów często towarzyszących jersiniozie należy reaktywne zapalenie stawów oraz rumień guzowaty zlokalizowany na wyprostnych częściach kończyn. Objawy te pojawiają się po kilku tygodniach od zakażenia. Udowodniono, że osoby posiadające antygen HLA B-27 częściej rozwijają reaktywne zapalenia stawów w przebiegu zakażenia pałeczkami Yersinia enterocolitica niż osoby bez tego antygenu zgodności tkankowej. Zapalenia te często dotyczą dużych stawów (kolanowe, biodrowe, barkowe, łokciowe), przy czym mogą one dotyczyć pojedynczego stawu lub wielu stawów. Szacuje się, ze powikłania te dotyczą około 10-30% zakażonych. Opisywano również przypadku zespołu Reitera (zapalenia tęczówki oka, spojówek, zapalenie cewki moczowej i objawy stawowe i jelitowe) oraz związek zakażenia pałeczkami Yersinia z rozwojem innych chorób z autoagresji (np. choroby Hashimoto).
Tak czytałem to i wg mojego mniemania na 90% to jest przyczyna. Zwłaszcza, że poprzedni styl żywienia mi bardzo służył zero głodu a teraz (więcej węgli) czuje cały czas apetyt/głód.
Także chyba nie ma co się martwić i trzeba założyć, że przyczyną była ta yersinia.
Chociaż, że lekarz mnie tam nastraszył, że mój stan był na tyle poważny, że gdyby nie to ze miałem podpisane dokumenty na zabieg wyrostka to dodatkowo usunął by mi kawałek jelita...
Najgorsze, że pierwszy raz wylądowałem w szpitalu w piątek (i odmówiłem usunięcia wyrostka) to mi lekarz przepisał dwa antybiotyki, które niejako miały mi tam pomóc. Stwierdziłem, że i tak jak to wyrostek to nie warto nic brać (zwłaszcza że żadnych tabletek nie brałem przez około ostatnie 15lat). Teraz się zastanawiam, czy gdybym jednak wdrożył te antybiotyki może by się udało bez tej całej operacji. Po tym i tak przez tydzień miałem dożylnie podane 2 antybiotyki.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 16:16
Można by spekulować, że:

Usunęli Ci wyrostek niepotrzebnie, a kawałka jelita pomimo wskazań nie usunęli bo nie podpisałeś papierów, co dziwne bo zwykle to chirurg decyduje co wycinać, bo to on widzi bebechy jakie są, ale po ostatnich aferach widać woli nie ryzykować i z zamkniętymi oczami wykonuje to co ma na kartce napisane.

Jeśli temat nie powróci, znaczy, że antybiotyki zrobiły swoje (pomimo nie wycięcia kawałka zapalonego jelita).

Bywa i tak:

Ja nie wzdrygam się polecić komuś lek przeciwbólowy, a nawet antybiotyk, gdy są ku temu przesłanki.

(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 16:28
Badania wycinków z wyrostka, węzła chłonnego krezki jelita grubego i guza krezki wstępnicy nic nie wykazały.
Oprócz tego wycięcia niby mi jakoś czyścił jelita z ropni. Czyli pewnie wyjął bebechy na wierzch i jakoś je tam wycierał tak mi wyobraźnia podpowiada przynajmniej. Przez dwa dni po zabiegu miałem dodatkowo dren włożony na spływającą ropę ale to chyba każdy ma.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 18-07-2015, 17:14
Cytat
Główny niepokój obecnie - znam wiele osób co miało 'jakieś tam guzki' usuwane, większość z nich po jakimś czasie powraca z powrotem z tym samym.
Nie dygaj, guzek zapalny to nie nowotwór.

Jak tatar to tylko z wódką.
Pewnie, ale za Yersinie odpowiedzialna będzie raczej polędwiczka wieprzowa. Ta bakteria w ogóle ostatnio zrobiła się popularna, nasz przyjaciel Gościsław, szczęsliwy posiadacz wielu nicków, również ma podobny problem do Opiotra, chyba kilka dni temu go pocięli.

No i Opiotrze najważniejsze, czas skończyć z Tłustą Dietą.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 17:38

No i Opiotrze najważniejsze, czas skończyć z Tłustą Dietą.
Czyli? Zacząć jeść kasze i inne ziemniaki? Obecnie tak jem cały czas coś bym dojadł... Czy raczej bardziej białkowo - mięso, jajka bez dodatkowych tłuszczy?
Zrobiłem zakupy jutro zobaczę jak smakuję jajecznica z boczkiem po miesięcznej przerwie ;-).


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 18:11
A przepisałbyś z wypisów ze szpitala TRIG i glukozę we krwi. Zwłaszcza interesujące jest czy glukoza we krwi w momentach przyjęć do szpitala była tylko podwyższona czy "spektakularna", to przy zapaleniu jest w miarę normalne, choć świadczy o jego mocy. TRIG z kolei obrazuje stopień przeładowania.

Jeśli oczywiście zechcesz się podzielić tą informacją.


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 18:39
Glukoza we krwi
- przy pierwszym wylądowaniu w szpitalu - 123,8 mg/dl
- przy drugim wylądowaniu (przed operacją) - 141,1 mg/dl.
Nie wiem co to jest TRIG nie widzę u siebie na wypisie, chyba że jest pod inną nazwą.

Tak z ciekawości patrzę sobie, że nawet miałem trochę ciał ketonowych w moczu - 150 mg/dl (nie wiem czy to dużo czy mało) - pomimo, że od paru dni prawie nic nie jadłem (jeden banan dziennie).


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 19:27
Przeczytałem Twoje posty tutaj, nie ma tam niczego z czym byś się nie zetknął, a w sumie jesteś w nieustalonym stanie pooperacyjnym, więc ważkie dedycje lepiej byś podejmował samodzielnie, na swoją odpowiedzialność.

(http://www.wesolezabki.pl/images/43.gif)
;)


Tytuł: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 18-07-2015, 19:55
Przeczytałem Twoje posty tutaj, nie ma tam niczego z czym byś się nie zetknął, a w sumie jesteś w nieustalonym stanie pooperacyjnym, więc ważkie dedycje lepiej byś podejmował samodzielnie, na swoją odpowiedzialność.
To jest twój wniosek po odpowiedzi na pytanie?
Cytat
A przepisałbyś z wypisów ze szpitala TRIG i glukozę we krwi.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 22:11
To jest twój wniosek po odpowiedzi na pytanie?
Poziom glukozy we krwi przy takim zapaleniu wydaje się być wręcz umiarkowany, co nie wymaga specjalnego komentarza. Ciała ketonowe w moczu przy takim zapaleniu są, to też dziwne nie jest.

Cytat
A przepisałbyś z wypisów ze szpitala TRIG i glukozę we krwi.
Trójglicerydy faktycznie mogły nie zostać objęte badaniami szpitalnymi, więc nie pomogą dowieść, że jest przeładowany bogatym jedzeniem, niezależnie od braku nadwagi, to nawet gorzej.

Skoro Scorupion oczekuje komentarza to napiszę, że w statystykach wyżej było, że ta bakteria u 85% tych co zgłosili się do lekarza powoduje tylko kłopoty żołądkowo-jelitowe, 10% zdradza objawy przypominające zapalenie wyrostka, z tych 10% pewnie mniej niż 1/3 ląduje na stole operacyjnym, obecnie jest nawet trend by starać się zapalenie wyrostka opanować antybiotykami, jeśli lekarz się kapnie, że to Yersinie to tym bardziej (surowe mięso w wywiadzie).

Bakteria ta oczywiście nie jest przyczyną choroby, tylko obnażyła toksemię i słabość/rozregulowanie układu odpornościowego. Gdyby O'Piotr zrobił sobie teraz testy na przeciwciała IgG specyficzne dla pokarmów to prawdopodobnie miałby szlaban na wszystkie białka jakie ostatnio jadał i wypadałoby Mu nieźle lawirować.

Stan pooperacyjny może warto traktować jako drugą szansę, a nie stan po zabiegu kosmetycznym.
Czyli bez paniki, ale metodycznie rozważając co z poprzedniego dbania o siebie chcemy pozostawić, a co zmienić.

Ale to oczywiście tylko gdybanie, na którym zaraz Scorupion sobie użyje, a może nie.

Może Pan Józef ma jakiegoś gotowca z DP1 zmodyfikowanej pod kątem stanu po operacji podczas ropnego zapalenia jelit z antybiotykoterapią. Antybiotykoterapia jest uznawana oficjalnie za leczenie przyczynowe, z tym, że nie tutaj, nie na tym forum i chwała Mistrzowi za to. Ja z kolei bardzo szanuję sformułowanie, że antybiotyki trują zarazki, ale na pewno nie leczą i nie goją podłoża na którym te zarazki się rozwinęły, bez wyleczenia podłoża nie ma wyleczenia jest tylko zaleczenie objawowe, które fakt faktem, w przypadkach ostrych nieraz ratuje życie i daje drugą szansę.

O'Piotr jest dostatecznie długo na forach by mieć opcje do kogo się zwrócić o wskazówki, ja swoje napisałem.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/img.gif)


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-07-2015, 22:27
W takich i podobnych wypadkach najlepiej zastosować monodietę.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 22:44
Znalezienie tego liku zajęło mi chwilę, co oznacza, że nie jest to banalnie proste.
http://portal.bioslone.pl/dietamonotematyczna


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 22:58
W takich i podobnych wypadkach najlepiej zastosować monodietę.
Może aż tak restrykcyjny nie będę.
Na początek zamierzam jeść mniej smażonego, więcej warzyw (wcześniej jedynym warzywem była podsmażona cebula i kiszonki). Jak się całkiem wzmocnię przeprowadzę krótką GBG - wcześniej byłem raczej przeciwnikiem głodówek. Do posiłków gotowanych dodaję obecnie też trochę kaszy.
No i chyba raczej zakończę przygody z jedzeniem surowego mięsa, chyba że ktoś zna jakieś sposoby żeby uniknąć podobnych sytuacji.
Najbardziej teraz jest mi głupio, że starałem się czasem udzielać rad innym albo tłumaczyć jakie to proste jest działanie organizmu a sam się okazałem bardzo kiepskim przykładem.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-07-2015, 23:04
Najbardziej teraz jest mi głupio, że starałem się czasem udzielać rad innym albo tłumaczyć jakie to proste jest działanie organizmu a sam się okazałem bardzo kiepskim przykładem.
Ależ ono jest proste! Wystarczy przestać się wygłupiać.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 18-07-2015, 23:44
Ależ ono jest proste! Wystarczy przestać się wygłupiać.
I schować głowę w piasek ;)
Dla mnie się nieco skomplikowało. Może Mistrz skoryguję mój jadłospis z postu powyżej http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=30009.msg218710#msg218710 - jakby nie patrzeć lubiłem proste jedzenie wręcz monotematyczne.
Dodatkowo do uzupełnienia całości brakuję jeszcze obraz stresu jaki ostatnio mi doszedł w pracy. Od nowego roku przenieśli mnie z terenu do biura, w którym się całkiem nie mogę odnaleźć. Z człowieka biegającego często 10godzin 'w terenie' a potem jeszcze robiącego różne papierki stałem się gościem, który w biurze przez większość czasu robi jakieś bezsensowne zadania przez 8 godzin a po powrocie do domu nie mam całkiem energii.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 18-07-2015, 23:56
jakby nie patrzeć lubiłem proste jedzenie wręcz monotematyczne.
Jeśli wydaje Ci się, że pamiętasz co to znaczy, to jednak się zmobilizuj i przeczytaj kilka razy poniższy link.
Może Mistrz skoryguję mój jadłospis
Przeoczyłeś.
W takich i podobnych wypadkach najlepiej zastosować monodietę.
Znalezienie tego liku zajęło mi chwilę, co oznacza, że nie jest to banalnie proste.
http://portal.bioslone.pl/dietamonotematyczna
Chyba, że masz plan pytać tyle razy, aż otrzymasz odpowiedź, która Ci się spodoba.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 19-07-2015, 06:06
Przeoczyłeś.
W takich i podobnych wypadkach najlepiej zastosować monodietę.
Znalezienie tego liku zajęło mi chwilę, co oznacza, że nie jest to banalnie proste.
http://portal.bioslone.pl/dietamonotematyczna
Chyba, że masz plan pytać tyle razy, aż otrzymasz odpowiedź, która Ci się spodoba.
Bardziej mi chodziło o żywienie na co dzień, nie okres poszpitalny ale rzeczywiście muszę sam sobie odpowiedzieć.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 19-07-2015, 07:51
O gojeniu jelit było tutaj: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=29304.20
Może coś Ci się z tej pisaniny przyda.

Nie czuj się napadany, raczej inspirowany i mobilizowany.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-07-2015, 07:59
Opiotrze, twardy z ciebie zawodnik, już przerabialiśmy przy okazji Kwaśniewskiego. Tłumaczy ci się jak chłop krowie na rowie, a ty dalej swoje.
Taka ociężałość umysłowa może być spowodowana Dietą Optymalną, też miałem i raczej do końca się nie pozbyłem. Ale ty nie przeginaj, idź i przeczytaj z pięć razy to co zalinkował VVV.

Cytat
Najbardziej teraz jest mi głupio, że starałem się czasem udzielać rad innym albo tłumaczyć jakie to proste jest działanie organizmu a sam się okazałem bardzo kiepskim przykładem.
Bo życie pełne złości jest hehehe. Każdego może to spotkać, vide nasze dwie wielokrotne medalistki. Powody bywają różne, nie wątek, aby o nich gadać.

Nie czuj się napadany, raczej inspirowany i mobilizowany.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)
Powinien poczuć sie napadnięty, bo jest ciężkim przypadkiem maniakalnej niemożliwości dokonywania prostych porównań.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 19-07-2015, 08:35
Opiotrze, twardy z ciebie zawodnik, już przerabialiśmy przy okazji Kwaśniewskiego. Tłumaczy ci się jak chłop krowie na rowie, a ty dalej swoje.
Taka ociężałość umysłowa może być spowodowana Dietą Optymalną, też miałem i raczej do końca się nie pozbyłem. Ale ty nie przeginaj, idź i przeczytaj z pięć razy to co zalinkował VVV.

Powinien poczuć sie napadnięty, bo jest ciężkim przypadkiem maniakalnej niemożliwości dokonywania prostych porównań.
Nawet w tym linku VVV widzę moje 'porady'.
Już na tyle odzyskałem 'radość z życia', że forumowe napaści jakoś niespecjalnie we mnie uderzają.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-07-2015, 10:30
W którym linku? Chodzi o dietę monotematyczną.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 19-07-2015, 10:44
W którym linku? Chodzi o dietę monotematyczną.
Nie martw się Scorupionie posiadam książki i może rzeczywiście cofnę się do podobnego jedzenia monotematycznego. Link podał vvv wyżej o gojeniu jelit - nie czytasz uważnie.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-07-2015, 12:17
Przypadek zaczyna wyglądać na beznadziejny, a nie ciężki.
VVV podał ci link do diety monotematycznej
Cytat
Znalezienie tego liku zajęło mi chwilę, co oznacza, że nie jest to banalnie proste.
http://portal.bioslone.pl/dietamonotematyczna
Odpowiedziałeś bez sensu:
jakby nie patrzeć lubiłem proste jedzenie wręcz monotematyczne.
W związku z tym powtórzył link kończąc bardzo zgrabnie:
Cytat
Chyba, że masz plan pytać tyle razy, aż otrzymasz odpowiedź, która Ci się spodoba.
Ale odzew pozostał taki sam, w związku z tym straciłem cierpliwość. Bedziesz dalej tak myslał i robił, to kolejne guzki zapalne masz jak w banku.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 20-07-2015, 14:16
Beznadziejna to jest agresja lub utrata cierpliwości, rokuje nie-konstruktywność.

Ja będę O'Piotrowi kibicował zażarcie.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/email.gif)


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Opiotr 21-07-2015, 06:28
Jednak przygotuję się do diety monotematycznej. Po około miesiącu czuję, że jednak 'wewnętrzna rana' jeszcze nie jest wygojona, na pewno rezygnuję z KB na jakiś czas. Obecne obiadki - mięsko z indyka lub polędwiczek duszone, ziemniaki z masłem i kapusta duszona, marchew, seler do tego rzeżucha. Czas jeszcze powrócić do rosołków.
Zostało mi jeszcze trochę świeżych owoców (borówki, śliwki) to pewnie je dojem, bo żal żeby się zepsuły.
Dodatkowo coś pęcherz szwankuje - często a mało, wszystko się sypie...


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Udana 21-07-2015, 08:18
Cytat
Ja będę O'Piotrowi kibicował zażarcie.
Za żarcie?
Cytat
wszystko się sypie...
Opiotr to może warto wreszcie posłuchać rad i zacząć powoli zdrowieć, stosując to co inni już dawno Ci radzili...?


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-07-2015, 08:34
Beznadziejna to jest agresja lub utrata cierpliwości, rokuje nie-konstruktywność.
Zależy od sytuacji, czasami jest najlepszym rozwiązaniem, czasami jedynym.

Zostało mi jeszcze trochę świeżych owoców (borówki, śliwki) to pewnie je dojem, bo żal żeby się zepsuły.
O, no pewnie, nie spodziewałbym się czegoś innego.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: Kalina 21-07-2015, 14:17
Zostało mi jeszcze trochę świeżych owoców (borówki, śliwki) to pewnie je dojem, bo żal żeby się zepsuły.
O, no pewnie, nie spodziewałbym się czegoś innego.
Poznaniacy mówią, lepiej zoperować jak się ma zmarnować.


Tytuł: Odp: Odp: Opiotr - Usunięty wyrostek robaczkowy
Wiadomość wysłana przez: VVV 21-07-2015, 16:14
Bardzo celnie ujęte, aż sprawdziłem popularność tego stwierdzenia.

http://s23.postimg.org/sspo95for/image.png
(http://s23.postimg.org/sspo95for/image.png)
Trzeba je koniecznie bardziej spopularyzować,
bo daje do myślenia, nawet bezmyślnym.
(http://forum.bioslone.pl/Themes/bisdakworldgreen/images/bbc/url.gif)