Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Noworodek, niemowlę - zdrowie, pielęgnacja => Wątek zaczęty przez: Alamelia 28-03-2016, 15:59



Tytuł: Karmienie piersią a glista ludzka
Wiadomość wysłana przez: Alamelia 28-03-2016, 15:59
Mam zmartwienie. Podejrzewam u mnie i 5-miesięcznego dziecka glistnicę. Zresztą u całej rodziny. Co z karmieniem piersią w takim wypadku? Wnioskuję, że skoro larwy przemieszczają się z prądem krwi, to tym bardziej z pokarmem matki.


Tytuł: Odp: Karmienie piersią a glista ludzka
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 28-03-2016, 16:37
Doradzam się douczyć.

A ja proszę Alamelię o staranniejsze pisanie.


Tytuł: Odp: Karmienie piersią a glista ludzka
Wiadomość wysłana przez: Alamelia 28-03-2016, 17:23
Robię, co mogę :). Z tego, co poczytałam i wywnioskowałam, mogłam zarazić dziecko w początkowej fazie, przy pierwszym zarażeniu, ale dziecko nie będzie zarażać się ode mnie ponownie, o ile sama się gdzieś nie zarażę na nowo. Czy dobrze rozumiem? Jeśli tak jest, to będę pocieszona.


Tytuł: Odp: Karmienie piersią a glista ludzka
Wiadomość wysłana przez: Luciano 28-03-2016, 18:51
Cytat
Trzeba zacząć od tego, że glistą ludzką nie można zarazić się od człowieka, nawet jeśli jest on nosicielem. Jajo glisty ludzkiej, żeby nabyło zdolność inwazyjną, musi przeleżeć co najmniej miesiąc w glebie. No, chyba żebyśmy jedli komuś dosłownie z ręki, a on miałby ręce ubrudzone ziemią... Wtedy jest to możliwe.

Więcej na ten temat w linku:
http://portal.bioslone.pl/glista_ludzka

Może pojawić się ostrzeżenie, że strona jest niebezpieczna, ale ja bym sobie tym głowy nie zawracał.