Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Dział zdrowego rozsądku => Wątek zaczęty przez: Mistrz 03-07-2016, 05:41



Tytuł: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 03-07-2016, 05:41
Cytat od:  https://parenting.pl/portal/prawidlowa-temperatura-u-noworodka
Gorączka u noworodka

Temperatura ciała do 38ºC u noworodka nie jest powodem do paniki. Dziecko należy uważnie obserwować, a przy 38,5ºC można podać środek przeciwgorączkowy – wyłącznie na bazie paracetamolu. Leki zawierające w swoim składzie ibuprofen można podawać najwcześniej od szóstego miesiąca życia dziecka. Jeśli maluszek gorączkuje, a przy tym kaszle, ma katar, ciągle płacze, nie chce jeść, jest osłabione i obniża się jego napięcie mięśniowe, należy niezwłocznie udać się z dzieckiem do lekarza. Rosnąca temperatura ciała u noworodka dla rodziców jest dużym stresem. Gorączka może oznaczać, że organizm broni się przed chorobą. Przy wysokiej temperaturze ciała mechanizmy immunologiczne, polegające na wytwarzaniu przeciwciał, rosną. Zwiększa się też ukrwienie tkanek, dzięki czemu przeciwciała szybciej docierają do miejsca infekcji. Gorączka jest więc mądrym sposobem obrony przed drobnoustrojami chorobotwórczymi


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 28-11-2016, 17:35
Nie rozumiem ani celu umieszczenia tego cytatu, ani jego "logiki".


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 28-11-2016, 19:37
" Jeśli twoje dziecko złapie infekcję, gorączka, która temu towarzyszy, jest zbawieniem, nie tragedią. (...) Wzrastająca temperatura ciała oznacza, że proces leczenia został przyspieszony. Jest to powód do radości, nie do zmartwień".
                                                 Dr Mendelsohn

Przeczytaj, a zrozumiesz;

 - http://portal.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/goraczka


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 29-11-2016, 13:40
Ja to rozumiem, nie rozumiem tylko wpisu Mistrza, może mam blackout.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Kopyto 29-11-2016, 15:33
Nie rozumiem ani celu umieszczenia tego cytatu, ani jego "logiki".

Podejrzewam, iż celem wpisu jest rozwianie wątpliwości rodziców, którzy nie do końca wiedzą, co począć w obliczu wystąpienia gorączki u swojego dziecka. Zaś logika jest zawarta w każdym następującym po sobie zdaniu w postaci uzasadnienia mechanizmu działania gorączki i reakcji organizmu.

Ja to rozumiem, nie rozumiem tylko wpisu Mistrza, może mam blackout.

Ja z kolei nie rozumiem powyższego wpisu...


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Kredka8520 01-12-2016, 15:08
Myślę, że kontrowersję może wzbudzić przytaczanie przez Mistrza słów, w których proponuje się podawanie leków przeciwgorączkowych.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 19-12-2016, 11:22
Nie rozumiem ani celu umieszczenia tego cytatu, ani jego "logiki".

Podejrzewam, iż celem wpisu jest rozwianie wątpliwości rodziców, którzy nie do końca wiedzą, co począć w obliczu wystąpienia gorączki u swojego dziecka. Zaś logika jest zawarta w każdym następującym po sobie zdaniu w postaci uzasadnienia mechanizmu działania gorączki i reakcji organizmu.

Ja to rozumiem, nie rozumiem tylko wpisu Mistrza, może mam blackout.

Ja z kolei nie rozumiem powyższego wpisu...


Ja bym nie podała paracetamolu i nie przy 38,5 stopnia. Przy 40-stu może podałabym ibuprofen.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 19-12-2016, 12:21
Autor opracowania sprytnie sam sobie zaprzecza. Uważa, że gorączka jest dobra dla organizmu, ale na wszelki wypadek można ją zbić.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 19-12-2016, 15:27
Czyli jednak nielogiczne.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Kredka8520 20-12-2016, 11:39
Ja raz jeden zbiłam córeczce gorączkę, spanikowałam, bo miała powyżej 41 stopnia. Dostałam nauczkę, przez kolejnych kilka dni walczyłyśmy, bo gorączka nie spadała w ogóle i utrzymywała się w granicach 39,9- 41,7. Po raz pierwszy nam się to zdarzyło, do tej pory nigdy nie zbijałam gorączki i nawet kiedy gorączka dochodziła do 41 stopnia, nie ingerowałam i dziecko było zdrowe następnego dnia.

Kiedy podałam lek, cała sytuacja skończyła się antybiotykiem. Dostała antybiotyk po raz pierwszy i w konsekwencji podania ibuprofenu właśnie. Obiecałam sobie po tej sytuacji, że już nigdy nie poddam się strachowi. Córeczka kilka miesięcy później znowu dostała gorączki. Znam swoje dziecko i wiem, jak do tej pory przechodziło choroby, bez ingerencji farmakologicznej, a jak skończyła się sytuacja z podaniem leków. Temperatura tym razem rosła i spadała aż osiągnęła wreszcie 41,7 stopnia, następne pomiary się nie udały, bo termometrowi skończyła się skala, pokazywał tylko z wykrzyknikami "high", ale mała nie miała drgawek, spokojnie oddychała i spała, wiec postanowiłam wstrzymać się z okładami.
Temperatura zaczęła spadać po ok. 30 sekundach. Mała rano wstała pogodna i bez gorączki.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Lilia8 20-12-2016, 23:19
Mnie się jeszcze nie zdarzyło zbijać dzieciom gorączki, ani podawać antybiotyku, ale przyznam, że przy 41,7 stopnia pewnie bym zbijała... chociaż to tylko gdybanie, bo nie wiadomo. Już sporo widziałam u mojego starszego syna i spokojnie przeczekaliśmy.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 21-12-2016, 21:59
U moich dzieci gorączka dochodziła najwyżej do 40 stopni i nigdy jej nie zbijałem, ale taki odważny jak Kredka to nie jestem. Wiem natomiast, że po przebytej chorobie dzieci (bez lekarstw oczywiście) człowiek napawa się satysfakcją i dumą. Brawo Kredko.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Kredka8520 28-01-2017, 18:09
To prawda, satysfakcję miałam ogromną i już chyba niczego się nie boję. Przeżyliśmy bez ingerencji farmakologicznej odrę i krztusiec, mimo że lekarz śmiercią nas straszył a teraz jeszcze ta gorączka.
Przyznam, że mimo tych pojedynczych "chwil grozy", nigdy nie czułam się pewniejsza zdrowia swoich dzieci. Biosłone rules!


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Brer 30-01-2017, 00:30
Gratuluję nerwów (stalowych jak na kobietę), u mojej żony od razu pojawia się taka panika, że nie dałaby mi czekać bezczynnie przy takiej temperaturze.


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Gibbon 19-05-2017, 16:20

Cytat
Brak gorączki przez kilka lat zwiększa znacząco ryzyko nowotworu.

http://www.racjonalista.pl/index.php/s,38/t,40319


Tytuł: Odp: Gorączka - dobra czy niedobra?
Wiadomość wysłana przez: Tachikoma 20-05-2017, 05:50
"Wywoływanie gorączki"... człowiek wpada z jednej skrajności w drugą. Ci, którzy na tym forum czekali na infekcje prozdrowotne doskonale wiedzą, jak niełatwo mobilizuje się "ogłupiony chemią, alergiami, itp." organizm do odchorowywania, a naukowcy będą od tak z mety na raz, dwa.