Niemedyczne forum zdrowia

Czy takie oleje nadają się do porannej mikstury? Którą część układu pokarmowego będą regenerować?

Sprawdź i nam powiedz.

A olej kokosowy to będziesz za każdym razem podgrzewał do tej mikstury czy jak? Po co tak komplikować?

Przemek, na początek napisz, co Tobie dolega. Postaramy się podpowiedzieć, od czego masz zacząć. Czytaj http://portal.bioslone.pl/. Tam wszystko znajdziesz.

Mam wrażenie, że na portalu i w książkach jest jasno napisane, którymi olejami się posługiwać przy przygotowywaniu MO.

Olej konopny czy kokosowy brzmi tak ekologicznie i na czasie. Nie ma jednak najmniejszej potrzeby zmiany opisanych zasad stosowania MO, chyba że Twój przypadek jest wręcz wyjątkowy. Być może tak właśnie jest...

Dziękuję za odpowiedzi :)

Moje refleksje apropo oleju są takie a nie inne, ponieważ olej kokosowy jest po prostu rewelacyjny pod każdym względem i tani - około 50pln za litr eko bio zimnotłoczony i nierafinowany.

Olej kokosowy się elegancko rozpuszcza w ustach, robię to tak, że mieszam cytrynę z aloesem w szklance, następnie pakuje łychę oleju do ust, czekam aż się rozpuści (10 sekund) i dopijam aloes z cytryną i połykam razem wszystko :D Robię to wszystko rano na czczo. Następnie pakuje kolejną łychę oleju kokosowego i tak sobie płukam usta przelewając około 15-20 minut, następnie wypluwam, myję zęby i pije kawę kuloodporną. I tak już tydzień i mam zamiar praktykować ten rytuał długo. Chyba, że mnie naprowadzicie na jakieś sensowne zmiany.

Co do olejów.
1. Wszystkie oleje w sklepie na półce typu z pestek winogron i kukurydziany, oliwa z oliwek są rafinowane. Co zresztą pisał Mistrz gdzieś też na forum, że dobry olej nie będzie miał terminu ważności rok czy dwa lata.
2. Olej kukurydziany - nie jest przypadkiem w 100% GMO?
3. Olej lniany - niby ok, lecz wielu guru mówi, że nie bardzo stabilny i też aby nie przesadzać - aczkolwiek tutaj mam wątpliwości.
4. Chciałbym po kolei robić tę kurację, wiem, że chodzi o gęstość olejów dlatego pytam czy taki kokosowy czy konopny to zamiennik którego z polecanych przez Mistrza w miksturze?

A problemu u mnie są z zatokami od wieeelu wielu lat... Przekrwiona śluzówka itp... Aktualnie od 2ch tyg nie jem mięsa, mega ograniczyłem gluten (czasami zjem płatki owsiane, chleb orkiszowy - ale sporadycznie), praktycznie całkiem wyeliminowałem nabiał (raz w ciągu 2ch tygodni zjadłem ser żółty i raz owczy). Zero cukru i innych syfów ciast itp. Dobrze się odżywiam i żyje aktywnie (basen, siłownia, taniec itp). A jednak czasami rano wstaje z bólem głowy i zapchanym kinolem.

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki, naprowadzania, rady i zjebki ;)

Na jamę nosową i zatoki masz specjalne krople, które polecam Ci stosować:
http://portal.bioslone.pl/porady-medycyny-ludowej/krople_do_nosa

Do tego do mikstury używa się 10 ml oleju, a nie "łychę". Jak będzie tego wszystkiego za dużo, to jest spore ryzyko, że żołądek zwyczajnie zacznie te składniki trawić. U jednych będzie ta granica dalej u innych bliżej.

Co do pkt. 4 to musiałbyś sam to chyba sprawdzić. Rozpuść olej kokosowy do postaci płynnej i puść na pochyloną gładką powierzchnię np. szybę po kropli każdego oleju to się dowiesz, jak gęstością pasuje tutaj olej kokosowy. Polecam taki eksperyment powtórzyć kilka razy i uśrednić. Najlepiej, gdyby wszystkie oleje miały taką samą temperaturę.

Tym eko bio w oleju kokosowym bym się tak nie sugerował, bo to nawet nie jest nasz rodzimy wytwór i musi sporą drogę przejechać, aby się do nas dostać. Jak każdy olej.

Dziękuję za info. Nie patrzyłem na to w ten sposób z tą ilością oleju.

Co do kropli z alocitu to rozumiem, że jeśli krople mają być 1:3 z wodą to w związku z tym iż alocit to już jest roztwór aloesu 1:1 z wodą to owy roztwór  aloesu z wodą 1:1 jeszcze dodatkowo mam rozcieńczyć 1:3 z wodą, lub solą fizjologiczną - dobrze to rozumiem?

Co do mikstury to przyznam szczerze, że na oko to wszystko robiłem, po prostu około 10-15 ml aloesu + 10-15 ml soku z cytryny + łycha oleju :D

Czyli ma być 10ml i koniec.

Czy trzeba bezwzględnie robić alocit czyli aloes 1:1 z wodą czy po prostu może być nierozcieńczony aloes? Po co mam go rozcieńczać?

A czemu muszę miksturę przyrządzać wieczorem? Nie mogę rano i od razu wypić?

Przemek, najpierw skorzystaj z wyszukiwarki na głównej stronie forum, a później (jeśli nie znajdziesz odpowiedzi na swoje pytanie) dopiero pytaj.
Uzupełnij profil o wiek i inne brakujące dane.

Aloes się rozcieńcza, aby organizm zbyt szybko się do niego nie przyzwyczajał oraz jego działanie w wielu przypadkach i tak jest zbyt ostre.

Tak, dla kropli do nosa Alocit czy to z aloesu czy citroseptu, który już jest rozmieszany z wodą, rozmieszać dodatkowo z solą fizjologiczną lub przegotowaną wodą w proporcji 1:3.

Jak się pomylisz o 1-2 ml w składniku to się nic nie stanie, ale łycha to trochę przegięcie.

Tak w ogóle, to weź się za czytanie zanim zadasz kolejne pytanie. Najlepiej całego portalu na start, tam wszystko jest :)

http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajaca
http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie

Uzupełniłem. Czytałem najważniejsze linki i nie znalazłem odpowiedzi na niektóre pytania. Wiadomo, że przeczytanie całego forum to by mi ze 3 lata zajęło, dlatego pytam tutaj.



Dzięki za info - są dla mnie bardzo pomocne. Co do czytania to czytam, czytam, te linki co mi podesłałeś to już dawno przeczytałem, ale nie ma tam na wszystkie moje pytania odpowiedzi. Np. nie znalazłem odpowiedzi na pytanie czemu mam miksturę robić wieczorem a nie rano i od razu wypić... Po co np. olej ma mi się utleniać kiedy stoi wymieszany w miksturze na parapecie...? Nie bardzo widzę tego sens. No chyba, że mam to wymieszać razem i zakręcić szczelnie, ale o tym także nie znalazłem odpowiedzi... Dlatego będę wdzięczny z góry bo przekopywanie się przez tysiące stron to mi z 3 lata zajmie, a ja chcę pić już :)





1. Miksturę możesz robić rano i wypić - o ile wtedy będziesz (jeszcze) na czczo - nigdzie nie jest napisane, że tak nie można. Z drugiej strony w ciągu tych 8-10 godzin ile Ci się ten olej utleni? Bez przesady...
2. Szanuj ludzi z doświadczeniem i nie zawracaj im gitary rzeczami, które są łopatologicznie wyjaśnione na Portalu - po to on jest. "Męczenie" Profilaktyków pozostaw sobie w tych kwestiach, które naprawdę będą ważne, a które nie zostały nigdzie opisane.
3. W ciągu dwóch godzin od napisania wiadomości możesz ją edytować i uzupełniać (ewentualnie poprawiać błędy, które się w nich trafiają) - i tak rób zamiast tworzyć kolejne.
//ArtComp

Na forum prowadzone są różne dyskusje. Na start potrzebujesz jasnych informacji z portalu oraz książek. Dopiero potem możesz się zabrać za forum.

Nadal nie widać Twojego wieku.
Cały portal wiedzy przeczytaj na start. Dużo się w głowie rozjaśni.

Przemek gdzie tak przepłacasz za olej kokosowy 50 zł / L w necie z połowę tego kupisz.
Ja oleju kokosowego używam do smażenia produktów, w których czuć inny tłuszcz np racuchy, smarowanie gofrownicy. Z racji, że nie jest tani do jajecznicy używam smalcu z gęsi.